4lomza.pl/

Parę godzin temu w bloku na ul. Niemcewicza 12 skoczył z przedostatniego piętra 20-letni chłopak. Usłyszeliśmy wieczorem tylko huk, a potem krzyki ludzi. Dopiero jak przyjechały dwie karetki to wyszliśmy na balkon. Parę minut temu ciało zabrała firma pogrzebowa.

no nie i znow ktos odebral sobie zycie przykre

"by zyło sie lepiej SZystkim" D. Tusk

Jestem Polakiem więc mam obowiązki polskie
" Wnuk gestapowca z wnukiem UBowca krzyczą faszysta na wnuka AKowca"
"Tyle, tylko tyle i aż tyle" A. Macierewicz

Adam, nie wyjeżdżaj z takimi pierdołami politycznymi. Nie w takim temacie.
Zlituj sie.

kur_wa 20Lat? siła wieku

ZYCIE TO WALKA

Up: No zgodzę się z tym że nie jest wcale łatwo a młodzi mają tak przerąbane na życiowym starcie z pracą że takie zdarzenia mnie nie dziwią.Nie każdy sobie radzi z presją stresem, przykro że ludzie się decydują na takie kroki.

Kryzys zbiera swoje żniwo

Jak 20-latek może odczuwać kryzys?

Indar naprawde sadzisz , ze 20 -letni czlowiek nie mysli?moze jak w soczewce widzial to czego ty nie widzisz!! TO JEST TRAGICZNE.

nawet jeśli będziemy krzyczeć, głupiec nic nie zrozumie
Katon

Panienka go zucila i sie zabil pojeb.

A jak z innego jakiegos powodu to tez pojeb.



A tobie lomzytniak strach nie pozwolil isc i zobaczyc ?

Dopiero na forum odwagi nabrales, zeby sie sensacja podzielic ?


Rodziny tylko zal bo cierpi a ******** zasraniec wybral sobie najprostrza metode i zadowolony.


Glupich gnojkow wcale mi nie zal.

samobójca zrobiłby to gdzieś w lesie, a nei w środku miasta -.- po prostu chciał na siebie zwrócić uwagę i tyle

jak by chciał na siebie zwrócić uwage to by się nafaszerował tabletkami i wezwał karetkę :P widać bardziej po drodze było mu skoczyć z okna niż zaiwaniać do lasu.

maruda jak może jełop nazwać drugiego jełopem... jak nie masz nic mądrego do powiedzenia, nie zabieraj głosu...i rzuciła pisze się przez "rz". Nastały takie czasy a nie inne, nie ważne ile kto ma lat, ludzie nie wytrzymują presji jaka niesie za sobą ta "nasza demokracja" Dziś jest zbyt wiele obojętności, wielu będąc w tłumie czują się samotni, jesteśmy tak mało wrażliwi na ludzkie cierpienie, nie widzimy nic poza czubkiem swojego nosa...ten młody człowiek być może w swoim otoczeniu dawał sygnały że coś w jego życiu jest nie tak, ale komu chciało się to analizować... tak trudno zobaczyć wyciągniętą pomocna dłoń...

maruda, żal mi ciebie, ja tam byłem blisko, nie wiem o jakim strachu piszesz, było tam sporo ludzi i zastanawiali się z jakiego powodu to zrobił, a ten 20-letni chłopak już nie mógł udzielić tej odpowiedzi. Przykro mi czytać takie teksty jak twoje, jeszcze ten epitet "pojeb". Ja nie znałem człowieka, ale żal mi go. Oznaką odwagi nie jest napisanie takiego postu, po prostu byłem przy tym zdarzeniu i zdołowało mnie to, że młody człowiek odebrał sobie życie. Te forum chyba jest po to, by pisać o tym, co dzieje się w naszym mieście. Mieszkam w bloku Niemcewicza 10, więc ciężko było tego nie zauważyć.

maruda ma widać dużą odwagę, proponuję mu, żeby dowiedział się kiedy będzie pogrzeb tego chłopaka i niech idzie i tam się zapyta jego rodziny, dlaczego on to zrobił. Powodów może być wiele. Jak już wcześniej wspomniałem, odpowiedzi od tego chłopaka raczej już nie dostanie.

A ja mam gdzies wasze zale nad nim.

Dla mnie to zwyczajny tchorz i tyle.

Bal sie zmierzyc z zyciem to najprosciej jest sie zabic.

Ale gnojek nie pomyslal o tym przez co rodzina bedzie musiala przejsc.

Nad rodzina sie uzalajcie a nie nad idiota.

Maruda ma rację...... co teraz przeżywa rodzina to najgorsze piekło jakie mógł im zgotować.Nie ważne z jakiego powodu to zrobił. Żal tylko teraz jego Rodziców.

Wieczny odpoczynek,dajcie mu już spokój.....

aa

W tej kwestii oczywiście że ma rację...Głębokie wyrazy współczucia dla rodziny...ale nie jest tak że nie ważny jest powód, gdzieś miało to swój początek...ktoś zawiódł, ktoś nie zauważył...musiały być jakieś sygnały, i gdzie była rodzina, przecież nie był sam. Nie ma co obwiniać jednych, czy tez drugich, teraz i tak to nic nie zmieni...tylko warto czasem się zatrzymać, rozejrzeć się dookoła, zapytać...żeby unikać takich sytuacji. To my, bardziej odporni na wszelkie przeciwności losu powinniśmy być wyczuleni na otoczenie, czy aby ktoś z naszych bliskich nie potrzebuje pomocy...ale my nie potrafimy być czynni, tylko bierni...taka jest nasza mentalność" co tam że u sąsiadów zaczyna się źle dziać, ważne że u nas jakoś to funkcjonuje"

Po to są problemy żeby se z nimi radzić i maruda ma trochę racji w tym co napisał. Mając 20 lat jaki można mieć problem żeby se życie odebrać, w tym wieku dopiero się życie zaczyna choćby nie wiem co, to można wszystko zmienić, zacząć od nowa jak ktoś tego nie rozumie trudno selekcja naturalna.

.

Trochę racji ma, ale nazywanie tego młodego człowieka "pojebem" to jest chyba przesada.

zapomnial ze nie umie latac :)

Poranek ósma rano nie mogę spać bo muszę grać :>

maruda powinien chyba dwa razy pomyslec zanim cos napisze... w jaki by sposob ten czlowiek nie zginal nalezy sie szacunek. Nie znasz osoby nie wiesz czym sie kierowal... wiec chyba zbyt pochopne sa Twoje wnioski. A po drugie zapamietaj sobie jedna bardzo wazna zasade o zmarlym mowi sie albo dobrze albo wcale wiec swoje wulgaryzmy zostaw dla siebie i nie wylewaj ich na forum.

Wieczny odpoczynek

nie ma tu moderatora zeby za wpisy uzytkownika "maruda" zbanowal? to jest chore i zalosne w jaki sposob chcesz czlowieku zwrocic na siebie uwage. pomysl ze jego rodzina czyta taki wpis po tak ogromnej dla nich tragedii. wyobraz sobie ze bliska tobie osoba zrobila cos takiego i czy tez bys nazwal taka osobe po*ebem? nie oceniaj czlowieka ktorego nie znales. okaz troche szacunku zmarlemu i sie za niego pomodl, a nie oczerniaj. i zapewne masz gdzies co pisze, bo uwazasz sie za osobe zbyt madra zeby brac do siebie slowa innych, ale zastanow sie powaznie nad soba i nad konsekwencjami jakie moze twoja wypowiedz miec

kto i po co założył ten temat? Teraz to szpan widzieć samobójcę ? Chciał to sie zabił, jego sprawa, i powinien tu już być koniec tego tematu.

---------------------------------------------

do Ona.cz. rozsadnie piszesz

Pytacie o rodzine ?

A gdzie wyscie byli? Jego znajomi i rzekomi przyjaciele?

Przeciez wiecej czasu spedzal z wami niz z rodzina.


A wasze opinie o mnie mam gleboko w dvpie.


Pojdziecie na pogrzeb to niezapomnijcie spojrzec matce w oczy i powiedziec przepraszam za to ze niepomoglismy koledze w trudnej sytuacji.

Nie3 pojeb , człowiek który nie dał sobie rady z problemami, nie miał może wsparcia nabliższych i doszło do tragedi.Uszanujmy zmarłego młodego człowieka!!!!!!

dzięki dafi...ale jak widać na tym forum nie każdy umie czytać ze zrozumieniem:(
maruda...pytanie było nie tylko gdzie była rodzina, ale również gdzie byli znajomi, przyjaciele...ale żeby przeczytać to co nie zostało napisane, trzeba posiadać dar czytania ze zrozumieniem...

Odpowiedz z mojej strony padla chyba raczej wyrazna. Przeproscie na pogrzebie matke. Wy z ktorymi chodzil na piwko i wy ktorym poswiecal caly swoj wolny czas, dla rodziny tego czasu mu brakowalo, niestety.


To tyle z mojej strony.

Ona cz. w przypadku twojej wypowiedzi pomyliłaś strony czynną z bierną to jeszcze z podstawówki .

Szkoda życia tak młodego . Chłopak nie uniósł problemu , bo najbliżsi mieli to w poważaniu. Tak będzie częściej , ponieważ młodych ludzi nie uczy się zawodu , który w przyszłości dałby pieniążki na życie.Po szkole średniej nic się nie umie.Lewe rączki do pracy. Depresja , nuda ,brak pieniążków, nieszczęśliwa miłość. Rozwiązujemy problem w prosty sposób. Dziś chowa się dzieci bezstresowo. Są słabi psychicznie nie radzą sobie z życiem .Szkoda dzieciaków pokolenie słabeuszy.

Pamiętam tego chłopaka jeszcze jak był dzieckiem. Szkoda......, ale my żyjemy i wyciągnijmy wnioski z tych coraz częstszych zdarzeń i wkońcu coś ZRÓBMY.

oko dobże napisane
10 lat temu jak niebyło tylu nowinek jak internet telefon komurkowy
ludzie inaczej spędzali czas inne podejście do życia
teraz to wszystko jest nic niewarte inni ojcowie inne matki
ludzie sami się ranio stawiając sobie takie życie za cel

sport to zdrowie

oko...być może na skutek emocji pomyliłam.... ale ten tylko się nie myli co nie robi nic, więc nie odsyłaj mnie do podstawówki.

TENIS... lol.. 10 lat temu na pewno nie bylo telefonu i internetu xD !!!

Z pewnością nie "komurkowych".

telefony komórkowe i internet 10 lat temu były. i to na pewno w Polsce. Ale zapewne gimbaza, która głównie tu się wypowiada, nosiła wtedy pieluchy i dla nich nie istniał ani internet, ani telefon komórkowy (chyba, że plastikowa zabawka).

Byle jaki wiem że istniały telefony komurkowe sam miałem
ale niekażdy gówniaż miał jak teraz tylko się spotykał żeby pogadać
a nie jak teraz wykupuje pakiet 1000 min na 2 tyg i ślęczy nad telefonem
lub 100 smsów dziennie
a i internet był tylko na 100 osób miało 7 osób a teraz 90
także napisz coś sensowniejszego bo ja się nieczepiam

sport to zdrowie