4lomza.pl/

Czy musiało dojść do śmierci człowieka? temat ignorancji, lekceważenia i traktowania jak zło konieczne pacjentów był już nie raz podejmowany na tym forum.
Dlaczego mnie nie dziwi, że tak skończyła się wizyta chorego w szpitalu? bo kilak tygodni temu wypisano z niego osobę, która kwalifikowała się na rozrusznik serca...szczęście, ze w innych miastach są normalni lekarze.
Ile jeszcze będzie trwała ta farsa? lekarze w Łomży traktują pacjentów gorzej jak bezpańskie psy! Nie badają, a jeśli zbadają to na niby...szkoda im czasu, muszą się wyspać na dyżurze...nawet na oddziale tylko podstawowe wyniki...i do domu-4 dni - za tyle płąci NFZ!
Oddziały to przechowalnia...odleżeć swoje i wynocha! kasa dla szpitala jest a strat zero...dlatego tak łomżyński szpital ma się dobrze..z.ero długów...
Pies psa nie ugryzie i pani wicedyrektor kryje szuje, którzy olewają pacjentów! sama jest bezczelną babą, która uważa, ze pozjadała wszystkie rozumy!
Czy ktoś w końcu zrobi porządek w tym grajdołku śmierdzących konowałów? którzy biorą dyżur za dyżurem i śpią na nich, pacjentów w żywe oczy wyśmiewają i lekceważą!
Czy musiało dojść do tragedii???
mieszkańcy Łomży i okolic powinni nareszcie zareagować, czas zainterweniować, białostocka kontrola przydała by się łomżyńskim kitlo...bezczelnym i tępym!
Rodzina nie powinna odpuścić, pani wice dyrektor która kryje swoich przydupasów bo sama taka jest jak oni!
Przepraszam nielicznych lekarzy, którzy jeszcze pamiętają o przysiędze którą składali.

poza tym wszyscy zdrowi? Chciales sie wyzalic, ok, ale taki temat juz istnieje i mysle, ze tam kontynuuj te rozmowe

To na pewno nie jest jednostka przyjazna człowiekowi ale po pierwsze szpital ma straty a po drugie w łomżyńskim szpitalu nie ma PANI WICEDYREKTOR! Wiec najpierw sie upewnij a potem pisz.

No to się odezwali ci co maja odruchy człowieczeństwa....A co tam śmierć człowieka...ważne,że wice dyrektor nie ma... Jak zwał tak zwał, pani ta jest od pilnowania lekarzy...i mimo skarg nic z tym nie robi, a oni czują się bezkarni. Zastępca dyrektora, vice dyrektor...kogo to obchodzi? tylko taka osobę bez emocji jak ty!
Wyżalić się??? widać kogo wspierasz....
Szpital ma straty...no tak...jakoś w ubiegłym roku ich nie wykazał, więc zapoznaj się z tematem! i nie wyjeżdżaj z swoimi mądrościami! nie potrzeba wielkich pieniędzy by zdiagnozować zawał!!!
Życzę ci by na ciebie trafiło albo twoich bliskich, wtedy zmienisz gadkę!!!
to jest właśnie Łomża, jeden cwaniak drugiego broni...ale to do czasu!
w tym grajdołku nie widzicie w jakim szambie siedzicie...śmierć człowieka was nie rusza, kasa ma się zgadzać! na pensje dla lekarzy nie brakuje...ale lekarzom serca i chęci brakuje od lat!
Dlaczego w Białymstoku każdy jeden lekarz ma więcej empatii i życzliwości dla pacjenta niż w Łomży cały oddział....
Chamstwo lekarzyn nie zna granic! a tym co ich bronią życzę by trafili z trudnym przypadkiem! wtedy poczują i zamkną pyski!

sebo55 masz całkowitą racje tylko co my pacjenci mozemy z tym zrobic

Mam pytanie: Co ma zrobić człowiek, który w dni ustaowowo wolne od pracy potrzebuje dentysty (wyrwanie bolącego zęba)? okulisty? itd???? Kto mu pomoże skoro na izbie np ortopeda? A w pogotowiu nie ma specjalisty?

Już wiem. Z bolącym zębem w święta i w nocy - tylko do Białegostoku, albo czekać do dnia pracującego..

po co ci lekarze sie ksztalca ? kto im daje dyplomy? i na kim wukonuja badania w okresie studiow? czy tylko w Lomzy tak bywa?

Gorąco współczuję rodzinie zmarłego. To wielka tragedia. Ale mam prośbę. Nie wrzucajcie wszystkich do jednego "worka". Swoimi opiniami krzywdzicie lekarzy i pozostały personel medyczny. Ja osobiście jestem pod ogromnym wrażeniem profesjonalizmu, troski o pacjentów, bezinteresowności, pracowitości, itd. pracowników oddziału neurologicznego - począwszy od Pani Ordynator i Pani dr Brzóski, która prowadziła leczenie mojej mamy, pozostałych lekarzy, po panie pielęgniarki, rehabilitantów, panie salowe. Moja 75 - letnia mama po udarze mózgu została wypisana ze szpitala 12 kwietnia 2013r. Byłam tam przez wiele godzin każdego dnia, nie tylko z 30 min wizytą, więc miałam okazję obserwować ich trudną pracę.
Osobiście byłam pacjentką kilku oddziałów w Łomży i w Białymstoku i moje odczucia były różne, czasami dalekie od zachwytu. Np. jeden z tzw. dobrych łomżyńskich lekarzy ginekologów, był "uprzejmy" powiedzieć po porodzie, kiedy zakładał mi szwy, "wolałbym gnój wyrzucać, niż panią zszywać". Minęło 23 lata, a ja na ciągle nie mogę zapomnieć tego upokarzającego traktowania rodzącej kobiety jak śmiecia. Na szczęście, są także inni lekarze, fachowcy, osoby o dużej kulturze osobistej. Szkoda, że piszemy na forum tylko o złych doświadczeniach ze służbą zdrowia. Ja w każdym razie wszystkim pracownikom oddziału neurologii z pododdziałem urazowym serdecznie dziękuję.

Wieszvco sebo55 kazdy ma swoje zdanie ale ja takich rzeczy nie zycze nawet najgorszemu wrogowi a Ty no coz... Nie zycz drugiemu co tobie nie mile.

ja uważam że w takim przypadku powinno się ukarać lekarza odpowiedzialnego w danej chwili za stan zdrowia pacjenta. Jak to jest możliwe żeby tylu lekarzy nie rozpoznało zawału na litość boską !!! uważam że sprawę należy nagłośnić jak najdalej i w żadnym wypadku nie odpuszczać niech śmierć Pana Krzysztofa bo tak się chyba nazywał nie pójdzie na marne być może przez tą tragiczną niezrozumiałą sytuację zmieni się podejście lekarzy do pacjenta. Łączę się w smutku z rodziną i życzę wytrwałości w zamierzonym celu - ukarania winnych jego śmierci.

po prostu trzeba w końcu powaznei podejśc do problemu jakim są ewidentne zaniedbania w czasie diagnozowania pacjentów w SOR. Sytem tej pierwszej opieki niezwykle ważnej zwyczajnie szwankuje i nie tylko. P[o prostu trzeba zrobić z tym porządek aby cała ekipa zaówno lekarze jak i pilegniarki podchodzili do tego poważnie i odpowiedzialnie. Jak nie to wypieprzyć cąłe towarzystwo na bruk przyjdą inni. Już dawno powinni dopuścić do pracy w naszych szpitalach pielegniarki i lekarzy z Białorusi czy innych republik byłej WNP tylko byśmy na tym zyskali.

Rimpik

Jestem za tylko nasuwa się pytanie. Kto się za tą świtę weżmie ? bo podejrzewam że sąd w Łomży raczej oczko przymknie jak zwykle i sprawę zamiecie pod dywan i znowu zwalą winę na system.

Znacie stronę z petycjami...czas napisać petycje i zebrać podpisy...wysłać tam gdzie trzeba...w końcu może to kogoś ruszy...bo nasze pisanie na forum nie podziała...oni tylko się śmieją...Czas wykorzystać antypatię śledzików i udupić łomżyńskich lekarzyn.

w Łomży czas oczekiwania na wizytę u Endokrynologa to rok czasu.... gdy masz napisane na skierowaniu pilne to skraca się na czas około 3 miesięcy.... po telefonie do Białegostoku wizytę wyznaczyli mi na drugi dzień.....

więc niech ktoś powie co dalej ja się przyłączam i myślę że reszta również

Ok, jeśli ktoś chce pomóc i napisać petycje to zapraszam do współpracy. Chętnych do podpisania proszę o wpisy, jeśli będzie nas więcej niż 10 osób napiszę petycje i wyślę do białego.
Pozdrawiam