4lomza.pl/

Zastanawiam czemu w naszymm kinie obraz jest taki wypłowiały. Brak ostrości obraz zamiast być jak żyleta jest często rozmyty a kolory jakieś wyblakłe. Nie będę wspominał o efekcie 3D który powoduje zeza i ból głowy. Ogładąłem ze dwa filmy i z trudme mogłem dopatrzeć się efektu 3D. Może ktoś to wytłumaczy - czy we wszystkich kinach tak jest? Czy technika emisji obrazu kinowego jest jeszcze tak niedoskonała?

Rimpik

kino masz w domu co dziennie hihihi,nie potrzeba chodzic na jakies tam glupoty szkoda czasu i kasy.

A może zez i ból głowy przy 3D to nie wina kina ? tylko wady wzroku, o której nawet nie wiesz ?

wpm ty w tej galrii pilnuj kasy. Czekam na poważne odpowiedzi a nie pierdoły potomków roztrząsaczy gnoju.

Rimpik

Rimpik to kwestia tego , że mamy słabe kino. Nic nie poradzisz, czasem naprawdę lepiej zainwestować w lepszy tv niż iśc do tego kina.

Łomżyńskie kino ma swoje lata...a jeśli filmy wyświetlane są dwa razy na dobę i to nie dla pełnych sal to kasy jest "na przeżycie" z dnia na dzień.
Inne kina musiały przystosować wizje do efektów 3D. Mówię na przykład o znienawidzonej przez co po niektórych Warszawie. Prawdziwy ekran 3D jest sferyczny, kwadratowy przypominam :P Prawdziwe 3D to tylko IMAX

W przypadku kina w Łomży chodzi o kasę na remont i tyle. Kino podupada.

i dosłownie tak jest unikam kina łomżyńskiego ze względu na bardzo złej jakości obraz. Czekam na premire na BD i oglądam w domu. Jednak nie wiem jaki sprzęt video w domu nigdy nie zastapi atmosfery prawdziwego kina. A tak naprawde to ostatnia rozrywka na dobrym światowym poziomie w mieście. Wyjście do kina , sama atmosfera seansu filmowego jest wyjątkowa i nic nie jest w stanie tego zastapić. Tak więc pomysł pościa na łatwiznę i likwidacja pomysłu Multikina w galeri był bardzo chybiony i mocno się odbije na frekwencji.

Rimpik

pewnie lookałeś 3D i zapomniałeś o okularach

nie co ty zjadłem okulary bo myślałem ,że Big mac dla murzyna

Rimpik