4lomza.pl/

Witam,
interesuje mnie kto widział, a jeżeli już to kiedy widział pociąg jadący po torach kolejowych w Czerwonym Borze. I kto widział policjantów, którzy zajmowali się kierowcami, niezatrzymującymi się przed znakiem stopu na tym przejeździe ?

Osobiście widziałem pare lat temu ów pociąg w Czerwonym Borze. Natomiast co do zatrzymywania się przed znakiem STOP to ilekroć przejeżdżam tamtędy a jest to kilka razy w miesiącu i żaden z samochodów sie nie zatrzymuje. Na 100 aut może z 10 sie zatrzyma. Informowałem naszą Szanowną Policję o tym, nawet poczekałem żeby zobaczyć czy ktoś się tym zainteresuje. Wiecie jaki był efekt? Otóz taki, że nikt nie pzryjechał.
Analogicznie postąpiłem kiedy przejeżdżałem, może inaczej, usiłowałem przejechac przed godz. 16tą przez ul. Mickiewicza. Stoi tam znak zakaz zatzrymywania sie i postoju. Jednak wszyscy parkuja oczekujac na swoje pociechy po obu stronach ulicy. Czasami nawet nie sposób przejechać. Policja przyjechała pół godziny po zgłoszeniu jak wszyscy juz sobie pojechali. Nastepnym razem wogóle ich nie było. Majac takie informacje powinni nastepnego nida przyjechac o tej porze i zobaczyć co sie dzieje. Ale co tam...sa ważniejsze sprawy..np. łapanie pijanych rowerzystów.

TAM W CZERWONYM BORZE PODOBNO OD CZASU DO CZASU PRZEJEZDZA DREZYNA A POLICJA STAJE KOŁO BARU I ROBIA ZDJECIA TYM CO SIE NIE ZATRZYMALI NA STOPIE, ALE TO TEZ NIEZBYT CZESTO MOŻNA ICH TAM SPOTKAC. :)

Przez cała zimę nawet drezyny nie było, nigdy nie widziałem śladów na śniegu. A mandaty parę osób zapłaciło. :(

a po co sie zatrzymywac jak pociagi niejeżdzą ?

A po to chociażby bo tam stoi znak STOP. A po co Ptysiu91piszesz posty które nie mają sensu???

Bo ptysiu widzi jakieś tory i już wie czy po nich pociąg jeździ czy nie :) Pojedziesz w Polskę i też nie będziesz się zatrzymywał bo akurat pociąg nie jedzie?
Pała z przepisów ptysiu, lepiej nie wybieraj się na prawo jazdy...;)