Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
dzieciak swego tatusia.. |
Czy człowiek, który dostaje od życia wszystko, a dokładniej od rodziców jest frajerem. Gdy praca jest tylko dodatkiem do życia, które jest nudne bo ile można balować za kasę rodziców. MoJe ŻyCie To MentoR.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: dzieciak swego tatusia.. |
człowiek nie jest frajerem
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: dzieciak swego tatusia.. |
wybacz, Ptyś, ale żeś dosrał :D znam frajerów, człowiek może być frajerem. a ktoś, komu całe życie tatuś podciera pupę, jest frajerem po całej linii. NiemoralnieNormalna
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: dzieciak swego tatusia.. |
zaczne od konca 1.balowac za kase rodzicow mozna cale zycie, o ile tej kasy starczy 2.jak sie ma kase, latwiej jest robic to, co sie lubi, niz kiedy tej kasy nie ma i trzeba robic to, co sie musi 3.moze, ale nie musi byc frajerem, jak kazdy z nas 4.taki czlowiek to a/dobrze urodzony b/szczesciarz milosc i dobre wychowanie to majatek, na jaki stac kazdego rodzica-potrzeba tylko dobrych checi wiadomo, ze jak rodzic bogaty, to i dziecko niebiedne taki dzieciak ma latwiejszy start od biednego frajer to ktos, kto majac dziesiat lat i niepracujac, bierze na piwko i papieroski od ciezko harujacych rodzicow czy rodzicow-rencistow
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: dzieciak swego tatusia.. |
Moze wypiszmy znanych frajerow z naszych okolic:)ale bedzie ubaw hehhe
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: dzieciak swego tatusia.. |
kocham mamę, kocham tatę, a najbardziej ich wypłatę" jeśli tak myśli to jest napewno!!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: dzieciak swego tatusia.. |
kurde nie ma frajerow w lomzy .....az mi nie chce sie w to uwierzyc:)Dobra ja zaczne ...najwiekszymi sa chyba synowie wlasciciela salonu Renault zeby nie rodzinka to by na ulicy gnili
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: dzieciak swego tatusia.. |
wejć ptysiu jutro o 12:00 Crazy Frog
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: dzieciak swego tatusia.. |
crazy_frog nieobiecuje ale postaram sie byc
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: dzieciak swego tatusia.. |
hehe REno faktycznie banda .... MoJe ŻyCie To MentoR.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: dzieciak swego tatusia.. |
założę się, że jakby Twój ojciec był jakimś tam prezesem czy kimś w ten deseń i dawał Ci hajs, wypasioną furę i takie tam to byś był w siódmym niebie :) ---------------------------------------------------------------------------------------------------
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: dzieciak swego tatusia.. |
MARCELUS2000 - MASZ CHYBA JAKIŚ LEKKI PROBLEM. POROZMAWIAJ Z TATUSIEM I MAMUSIĄ DLACZEGO ZAKOŃCZYLI EDUKACJE TAK WCZEŚNIE. ONI TEŻ MOGLI SIE PRZECIEŻ DOROBIĆ I TEŻ BYŚ JEŹDZIŁ WYPASIONĄ FURĄ I BALOWAŁ... WIĘC PRETENSJE MIEJ DO SWOICH RODZICÓW. TAK CIĘ TO KOLI W OCZY ŻE TY NIE MASZ A INNYM PRZYCHODZI TO Z ŁATWOŚCIĄ. ZAMIAST SIEDZIEĆ I PISAC DRĘTWE POSTY WEŹ SIĘ DO ROBOTY ŻEBY TWOJE DZIECI MIAŁY CZYM KIESZEŃ ZAPCHAĆ I ZA CO BALOWAĆ.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: dzieciak swego tatusia.. |
I JESZCZE COŚ NIE MYŚL ŻE DOROBISZ SIĘ NA TEJ DRĘTWEJ STRONIE Z TABLICAMI REJ. KIEPSKA TO WIZJA NA ZAROBEK. BUHEHEHEHH
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: dzieciak swego tatusia.. |
Mój stryjek, a potem jego syn też jeździli wypasionymi furami. Były znacznie bardziej wypasione niż te obecne. Majątków się nie dorobili, ale na piwko zawsze tam było. Po jakimś czasie fury i wypasione konie posprzedawali a węgiel zaczął być wożony wywrotkami. Ale przynajmniej rzetelnie na te wypasiony bryki pracowali.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: dzieciak swego tatusia.. |
WIDZISZ PETER I O TO TU CHODZI." Ale przynajmniej rzetelnie na te wypasiony bryki pracowali." ALE MARCELUS NIE KUMA WOLI JECHAĆ PO KIMŚ. DO ROBOTY PANIE MARCELUS TO I TWOJE DZIECIAKI BĘDĄ JEŹDZIĆ WYPASIONYMI FURAMI. DRZEMIĘ W TOBIE POPROSTU ZAZDROŚĆ. CIESZ SIĘ Z TEGO CO MASZ.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: dzieciak swego tatusia.. |
dzizas, ludzie, zaglada wam ktos do kieszeni? Jesli nie, to nie robcie tego innm. Co was to obchodzi? Jak zazdroscicie, to do roboty, tez bedziecie mieli.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: dzieciak swego tatusia.. |
Zgadzam się z wami, że tylko ucząc się można się dorobić takiego majątku, ale istnieją też osoby, które naprawdę nieuczciwie dorobili się takich majątków; Np: Lekarze. Na pewno każdy wie o jaką sprawę chodzi. nie wszyscy są tacy, choć większość bierze... ...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: dzieciak swego tatusia.. |
Angel, dawales? Czy moze slyszales jak ktos dawal? litosci.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: dzieciak swego tatusia.. |
lekarze buahahaha... przestań ********* takie farmazony... pół rodziny mam lekarzy i wiem, że nauką (studia medyczne są ciężkie), pracą i głową się dorobili (typu - prywatna praktyka itp.)... zaraz się odezwą jeszcze głosy, że niektórzy złoto po Żydach sprzedawali, albo PRL rozkradali hahaha... OWSZEM są przypadki nieuczciwego zarobku zarówno wśród lekarzy jak i prawników, górników, dekarzy, policjantów, ślusarzy i całej masy innych ludzi, ale bez przesady... TYPOWE polskie podejście - jak ktoś ma to na pewno jest złodziejem, bandytą albo bierze w łapę... Polska, a raczej Polaczkowo i Polacy... nigga please ---------------------------------------------------------------------------------------------------
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |