4lomza.pl/

hej czy ktoś z Was z był na rozmowie w sprawie pracy w KFC które zostanie niebawem otwarte w galerii? jak Wam poszło? czy zostaliście przyjęci? :)

ja tylko byłem na tej rozmowie w urzędzie pracy i dalej cisza mieli dzwonić w czwartek do mnie i nie dzwonili

Kurczak1980

czyzby to bylo wszystko ustawione z gory ...

Otwórz własne kfc i miej ich w .upie ;)

podobno z tego co mi ci goście od rekrutacji mówili że mają ok 100c chętnych z całego województwa

Kurczak1980

kurczaka to tam zrobią w panierce

co ma kurczak do tematu. . . chyba nie ma co się łudzić o jakąkolwiek prace w łomży . . .

moją koleżankę przyjęli np.

teraz do TESCO szukają 100 osób to na co czekacie?

Kurczak z tego co wiem to gość - facet - tam był tylko jeden. i 3 kobiety.
a myślę że 100 chętnych to za mało. jestem pewien że chętnych było więcej.

z tego co wiem to polowa osob nie przyszla na rozmowe bynajmiej tak mowili ci co prowadzili rozmowe. . . trzeba miec wtyki mysle ze w tesco bedzie to samo jak i z kfc to tylko tak sie wydaje ze 100 miejsc jest wezma znajomych najblizszych i po 100 miejscach . .

co ty za głupoty piep...ysz jakie wtyki trzeba pi prostu normalny być a nie tłukiem

malo wiesz o zyciu :) i wiem jak ta rekrtuacja wygladala :) wiec od tłuków nikogo nie wyzywaj dobra? bo nikt tu po nikim nie jedzie i nie obraza a forum jest po to by wyraazic swoje zdanie a jak go nie masz w tym temacie to wyp....:)

do Tesco dzwoniłem niby rekrutacja trwa.Po zatrudniają z innych miast a u nas bezrobocie się nie zmieni.Jedynie co będzie na plus to mieszkańców przybędzie

Kurczak1980

Kurczak i tak juz jest tloczno na miescie ;p ja tam 3x skladalam cv doswiadczenie w tej branzy tez mam i jak widac zero odezwu, ale z tego co slyszalam to juz wstepne jakies rozmowy byly do TESCO

To niby jak normalna osoba powinna wyglądać?hehe

Kurczak1980

nie wiem na co oni patrza? niewiem jakich osob poszukuja pewnie takich korzy nie maja swojego zdania i o swoje sie nie odezwa takich z ktorych pracodawcy zrobia co beda chcieli . . . .

myślisz że jak złożysz to samo CV 3 razy to będziesz miała trzykrotnie większą szansę na pracę tam?i o to mi właśnie chodzi

nie mowie ze bede miala szanse a wyslalam tyle razy ile mi sie podobolo i nie mowie ze to zwiekszy moje szanse ha ha masz glupie myslenie skoro tak twierdzisz roznie bywa czasem moze nie dotrzec zagubic sie w dzisiejszych czasach wszystko mozlwie (tak jak to bylo w kfc - bo nie dostalismy twojego cv) i tak wiadomo co wiadomo kazdy wie swoje i tyle w temacie

jak CV nie dojdzie to ci w poczcie wyskakuje błąd może prawda jet taka że po prostu nie odpowiadałaś im jako przyszły pracownik i chcieli cię spławić

>> Autor: Kurczak (---.centertel.pl)
Data: 19-01-13 15:52

To niby jak normalna osoba powinna wyglądać?hehe

Kurczak1980 << No na pewno nie jak kurczak! Musisz poczekać jak im towaru zabraknie.

Kurczak

a na tej rozmowie w urzedzie pracy to z kim rozmawialas??? z pracownikiem kfc czy pracownikiem urzedu pracy??

i kto mial do ciebie dzwonic??
co tam ci mowili???

rozmawialy ze mna dwie dziewczyny, pracownice kfc z bialego (najprawdopodobniej) praktycznie to samo co wszystkim wypytaly co wiem o kfc stawke godzinowa zainteresowania itp itd powiedzieli ze oddzwonia dnia nastepnego jesli sie zdecyduja hah ale tak ogolnie sporo znajomych moich bylo i do nich tez nie oddzwonili ale coz ich sprawa ich zycie ich interes, wii wiem ze rpzychodzi wtedy wiadomosc o niedoreczeniu maila glupich to oni moga robic ale chyba tylko z siebie hmm najlepeij jest sluchac klamst kiedy zna sie rpawde

Kurczak to już lecisz z czerwoniaków?

z kierownictwem KFC

Kurczak1980

Bo napisali że jest szkolenie w urzędzie pracy bo lokal ich venedzie jest podobno jeszcze nie gotowy.I do tych co mili by zadzwonić jeszcze raz to mieli wyjechać na szkolenie

Kurczak1980

Nie łudzicie się szkolenie się odbędzie bez Was, Ps próbujmy w TESCO :D

a ktos pracowal kiedys w mc donalds???

i jesli jest tak samo tak nie stój tak nie rob.na kierownikow beda brali postych ludzi z poznizej przecietna inteligencja to ja wspolczuje tam pracowac.

i zapierdziel ze nawet nie ma kiedy sie podrapac. zobaczycie ze ludzie nawet okresu próbnego nie wytrzymaja. nie wszyscy. tak jak jest w mc.d. zobaczcie jak tam sie zmieniaja ludzie. co chwila nowa twarz.

sanepid az do przesady.
co jakies czas jest dzwonek i mycie rak. to ok.kiedys umylam rece wysuszylam. podeszlam do stanowiska pracy a kierowniczka znowu kaze isc mi myc rece. mowie ze mylam niecala min temu. a ona wiem. to znowu sie pytam czemu. odpowiedziala ze dlatego ze dotknelam reka o reke. i to nie jest sciema.
nie mowiac o drapaniu. po wlosach ok. ale nawet po reku nie mozna sie podrapac. wiem ze to nie wlascicielka narzuca zasady one sa przyjete odgonie. ale tak jest. straszny rygor. i w kfc pewnie tak samo bedzie. w zyciu tam nie pojde.
tel nie mozna miec. pare razy musialam skonczyc pozniej niz mialam w grafiku. jak konczylam pozno to ktos po mnie wychodzil.bo strach samej wracac po nocy.i jak nie wyszlam przez prawie godz to sobie musialam sama wracac bo juz nikt nie zekal bo myslal ze moze wczesniej skonczylam i nie odbieram tel bo nie slysze. a tak naprawde to ja dalej w tej pracy tkwilam i nawet nie moglam dac komus znac ze jeszcze tu jestem.
moja babcia byla w usa przez 20 lat i mowi ze to taki sam wyzysk jak tam. zasady przylecialy z ameryki.
a ogolnie to zrezygnowalam przez pacowanice. sadzila na prawo i lewo. darla sie na mnie ku... sadzila. strrasznie nieprrzyjemna odpychajaca osoba. dalej tam pracuje. widzialam ja ostatnio.

wg mojego doświadczenia prace takie jak w kfc i tesco nie zdobywa się po znajomości pracowałem jakiś czas w tesco wysłałem cv zadzwonili zaprosili na rozmowe i po 3 tygodniach odezwali (była to moja pierwsza praca dodam więc doświadczenia nie miałem) a w kfc czy mc donald do szczerze podziwiam tych ludzi którzy tam pracują - ciężki kawałek chleba teraz ludzie niechętnie kogoś polecają do pracy bo w razie czegego po co sobie robić problemy jeżeli polecona osoba jednak nie tego oczekiwała od pracy.... moja żona mówi że podstawa to dobre CV i zdjęcie na ktorym człowiek wygląda "przyjaźnie" POWODZENIA

A ja dodam że w takiej Łomży CV to sie nosi osóbiście a nie wysyła. Osobiście. Wysłać można do Warszawy Białegostoku, ale w Łomży powinno się zanieść do firmy. Inaczej jest to odebrane przez potencjalnego pracodawcę. I tyle.

a ja myślę,że chętny tzn przyjęty jak nie teraz to póżniej bo zapewne rotacja będzie :)

Osobiście? Podany adres e - mail, brak aktualnie siedziby firmy i osobiście? hmmm chyba 3 razy w kaloryfer 2 razy w okno i pojawia się magiczne drzwi, do magicznego biura, w którym złoży się CV "osobiście"

Szkoda tam składać. Rotacja duża a kasa bez rewelacji

Jak szukac elewacje kraków

A ja byłam i dostałam się, nie miałam żadnych wtyczek. Jestem po prostu przyjazną, otwartą osobą i chyba to było to coś. Uważam, że w tych czasach, kiedy jest naprawdę ciężko o pracę,nie warto wybrzydzać. Po jakimś czasie, można się rozejrzeć za czymś innym, ale na pierwszą pracę jest naprawdę ok. Nie porównujcie mcdonalds z kfc, to dwie różne bajki. Wiem z pewnych źródeł. Pozdrawiam :)

kiedyś było na rgu W.P. i Polowej :-)



nie mogę powiedzieć,że nie wiem
ale wiem,że powiedzieć nie mogę

rogu



nie mogę powiedzieć,że nie wiem
ale wiem,że powiedzieć nie mogę

ha bylo na samym zaokragleniu:)

jak ktoś naprawdę chce pracować, to pracę znajdzie a jak masz dwie lewe ręce, to żadna wtyka nie pomoże

...na samym zaokrągleniu...ale raczej nikt się nie zaokrąglił stołując si tam,no może cześka po odebraniu haraczu



nie mogę powiedzieć,że nie wiem
ale wiem,że powiedzieć nie mogę

moze i nie zaokraglil ale zawsze smakiem sie obszedł

to byli czasy,ludzie miesiąc czekali na rarytasy.nie to co tera jakieś padliny w kiebabie,a i jeszcze na sie szczekajom:któreń to lepsiejszy,z syrii czy mongolii.a to tak jak chińskie zupki,choć robione w Radomiu



nie mogę powiedzieć,że nie wiem
ale wiem,że powiedzieć nie mogę

http://wiadomosci.oriet.pl/1/43/1,711032/68/100/Kurczak,item.html >>Autor: belfer (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 19-01-13 18:39

Kurczak to już lecisz z czerwoniaków?>> Ano leci bo znowu narozrabiał. <<

Kiedys bylo rzeczywiscie na rogu przy parku ha....ha...

Masakra ...