4lomza.pl/

macie jakieś pomysły na przytycie jestem za chudy i nie mogę w żaden sposób przytyć ?

po co ci to? dla siebie czy dla płci przeciwnej?

poproś o hormony zatrzymujące wodę w organizmie i wpier***aj fastfoody w McDonaldzie, a będziesz gruby.

Siłownia i dieta na masę mięśniową, tzn 6 posiłków, 2 x waga białko, 4 x waga węglowodany, 1 x waga tłuszcze

Ważysz 70 kg, to zjadasz 140-150g białka, 280g węgli, i 70g tłuszcz

Chude mięso, ryby, jajka, ryż, makaron pełnoziarnisty, kasza gryczana, owsianka, chleb razowy, oliwa z oliwek, orzechy włoskie etc.

Kartofle i jeszcze raz kartofle, a na kolacjje coś dla odmiany, czyli frytki.

ziemniaki popijane mlekiem 6 x dziennie. codzienna cieka praca fizyczna i bedzie git majonez :D

oto właśnie chodzi ze ja żrę jak potwor wszystko i w dużych ilościach nie pracuje cały czas legactwo zero wysiłku a nawet 1 kg nie mogę przytyć

Fakt ziemniaki to jest to. Trochę bełk wywala, ale kij tam

Musisz mieć wspólnika to szamanka.

do szamanka

no to jak pisałem wcześniej, kup jakieś tabletki zatrzymujące wodę w organizmie i spowalniające metabolizm, wtedy tłuszcze nie będą wydalane z jelit tylko się wchłoną w tkankę tłuszczową.

hmm kup sobie syrop na poprawe apetytu i jedz 6 posilko z czego 3 to jedzenie o wysokim indeksie glikemicznym a 3 o niskim. zbilansuj tak diete aby od ilosci poczatkowej kalorii jak jesz zwiekszac co tydz o 250 kcal w okresie w ktorym dojdziesz do 4000 kalorii. niestety jesli nic nie robisz to masz wolna przemiane materii i ogolna twoja wartosc kaloryczna jest niska.musisz zmienic tryb zycia. a i jak masz zaczac duzo jesc to i jakis lek na watrobe zakup plus blonnik na noc :))

Jeśli to tasiemiec to jest dobry sposób na pozbycię się pasożyta. Wyczytałem w necie.
pkt 1. Walisz 50-tkę
pkt 2. Zagryzasz delikatnie
pkt 3. Znowu 50-tka
pkt 4. Zagryzka delikatna
pkt 5. Jeszcze raz 50-tka
pkt 6. Nie zagryzasz
I Pasożyt wyskakuje z dzioba i krzyczy.... A zagrycha gdzieeeeee!!!!!
To ty go cap za łeb i problem z głowy.