Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Lpg - jaka prawda? |
Sporo kontrowersji wywołał artykuł na temat ekonomicznej zasadności montażu instalacji gazowej. Jednak dyskusja potoczyła się trochę w innym kierunku. Mniejszy nacisk położono w niej na sprawy ekonomiczne, a większy - na wpływ instalacji LPG na silnik samochodu. Eksperci twierdzą, że lpg to paliwo gorsze od benzyny, zasiarczone , że silniki nie przystosowane do takiego paliwa i z tego względu silnik szybciej się niszczy. Ale opinia użytkowników jest zgoła inna, jeżdżąc na lpg tyle zaoszczędzą, że nawet stać wymienić silnik po kilku latach, a niektórzy jeżdżą zarobkowo już nawet czwartym czy piątym autem i na inne paliwo by nie zamienili, są to auta raczej używane. Ale są firmy, gdzie od razu w nowych samochodach montują gaz. http://motoryzacja.interia.pl/news?inf=731302 http://auto.gazeta.pl/auto/1,48297,2894540.html [http://auto.gazeta.pl/auto/1,71358,2257982.html
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Lpg - jaka prawda? |
Trzeci samochód mam z LPG, przejechałem na tym paliwie ok. 200tys km i jak do tej pory nic. Pozdrawiam.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Lpg - jaka prawda? |
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Lpg - jaka prawda? |
Zrobiłem na gazie ponad 150 kkm i nic się nie dzieje z silnikiem , do nowego nabytku zakładam sekwencję i wiem , że po roku mi się zamortyzuje. Srednio trzeba liczyć 45% oszczędności. Ponadto gaz jest bardziej ekologicznym paliwem niż np. benzyna.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Lpg - jaka prawda? |
to ktoś pewnie taką plotke puścił z "Mafii Paliwowej" ;-))
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Lpg - jaka prawda? |
Importer gazu, znalazł przyczynę problemów z silnikami zasilanymi LPG. Ich powodem są po prostu oszustwa, przez co jakość paliwa drastycznie spada, a to odbija się na żywotności jednostki napędowej. Jest to po prostu chęć szybkiego zarobku importerów gazu. Polak potrafi. Jak to jest z kontrolą jakości sprowadzanego gazu, może wcale jej nie ma? http://motoryzacja.interia.pl/news?inf=731424
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Lpg - jaka prawda? |
>>Jest to po prostu chęć szybkiego zarobku importerów gazu. Polak >>potrafi. Jak to jest z kontrolą jakości sprowadzanego gazu, może wcale >>jej nie ma? A jak jest z kontrolą jakości paliwa? Niby jest a co to zmienia...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Lpg - jaka prawda? |
Ludzie, o jakiej kontroli jakosci LPG wy mowicie??!! Przeciez nie ma nawet przepisow ani norm dotyczacych jakosci LPG!! Sa kontrole jakosci benzyny i co to zmienia? Maksymalna kara wynosi 5000zl a przecietnie nakladana 500zl - smiech na sali (ciekawe na ile dziennie jest w stanie przekrecic ludzi sredniej wielkosci stacja?). Kontroluja tylko stacje, a kto zapewni, ze hurtownik czy nawet taki wielki producent jak Orlen nie leci sobie w bambuko (wiadomo, kazdy Polak lubi sobie dorobic na boku)?? Pomyslcie troche, komus sie oplaca to, ze jest jak jest i dlatego nikt sie za to nie bierze na powazne.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Lpg - jaka prawda? |
A tak pro po , gdzie w Łomży jest gaz na którym są największe przebiegi , lub silnik ma b. dobre osiągi?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Lpg - jaka prawda? |
...ja tankuję w orlenie (Piątnica i Jeżewo) spalanie niższe o ok. pół litra niż w innych stacjach, na moc nie narzekam (mimo, że mam przyduszony [podobno] do granic możliwości), cena 2,03 w Piątnicy i 2,07 w Jeżewie. _____________________ Kefas "Bo im tylko o to chodzi Abyś sam sobie szkodził Abyś sam nie mógł myśleć Abyś sam nie mógł chodzić"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Lpg - jaka prawda? |
Kefas , czytałem gdzieś na forum motoryzacyjnym, że nie wolno mocno ograniczać dozowania gazu , bo silnik długo nie pociągnie , jest to bardzo , bardzo szkodliwe. Looknij w tym temacie.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Lpg - jaka prawda? |
Ja tankuję gaz w Piątnicy za Zaciszem, 1,90 za litr, moc i spalanie w normie, jak na innych stacjach.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Lpg - jaka prawda? |
Ja tankuję w byłym WZGS bo jest najtaniej. I nie zwracam uwagi na jakość bo i tak nie jestem w stanie tego sprawdzić. Na sekwencyjnej instalacji jezdzę już 3 rok robiąc około 60 tys km rocznie i nie miałam żadnych problemów z samochodem. Święty spokój. Sam się przełącza na gaz czy paliwo. Nawet nie drgnie w tym momencie. Chyba na benzynę nie przesiądę się już prędko. Pozdrawiam
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Lpg - jaka prawda? |
gaz to jest dobry do kuchenek. Ja tam samochodu na junkersa nie przerobie
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Lpg - jaka prawda? |
Czy skraca żywontość silnika???To chyba tak samo jak benzyna jesli jest zlej jakości to skraca a jeśli jest dobra to raczej nie, a jesli nawet to przy tych oszczędnościach co ja mam jezdzac na LPG to mnie juz stac na 3 wymiany silnika a i tak bede do przodu. Tak wiec LPG góra jak dla mnie i w każdym benzyniaku przy tych różnicach w cenie bede zakładal. A tankuje w WZGSie starym i nigdy nie bylo z gazem problemów a z gazem z Prymy czy z Petrochemi Plock mialem problemy juz, a i cenia chyba najniższa w Łomży. ZaMi
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Lpg - jaka prawda? |
LPG tankuje albo w Łomży na bazie PKS albo w Piatnicy za Zaciszem (ostatnio po 1,85).
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |