4lomza.pl/

Witam.
Chciałabym się podzielić spostrzeżeniami. Ciekawymi - lub jak kto woli idiotycznymi.
Odwiedziłam dziś szpital w Łomzy - cóż - zdarza się. Potrzebny był mi wynik z badania (xero) - dla innego lekarza - bo o ile pamiętacie - wyniki badań teraz zostają w karcie!? Nie wiem po co - ale w to nie wnikam.
Skierowano mnie na górę do nr... nieważne. Tam miła pani dała kartkę - podanie, które musiałam wypełnić- wpisując nazwę poradni, nazwę badania?!. Po czym z wypełnionym podaniem - skierowano mnie do innego pokoju - gdzie druga miła pani - poszła odebrać kartę i zrobić odbitke. I znów mnie skierowano do nastepnego pokoju - gdzie inna (oczywiście miła) pani - zaikasowała ode mnie 23 grosze!!
Dzięki tak rozłożonej pracy - każda z pań ma co robic!!, pacjent też się nie nudzi. I jaka to oszczędność!! Chyba się zagalopowałam - oszczędność czego?????
PS Po kserokopie wyników chodzą przeważnie ludzie w trakcie leczenia- czyt, chorzy - niech się juz rechabilitują, ćwiczą - będą mieli siłę dalej się leczyć. Pozdrawiam organizatorów pracy na tym odcinku!!

Szpital to jeden z większych pracodawców w Łomży. Dyrekcja po prostu solidarnie przeciwdziała bezrobociu w mieście.

"- lub jak kto woli idiotycznymi" zgadzam sie.

Po prostu brak organizacji,a jak wymyślą coś nowego to na pewno nie będzie bardziej udoskonalone dla klienta tylko uciążliwe.


waldek27


Słońce świeci, ptaszek śpiewa - mnie w szpitalu krew zalewa???

waldek no przuznaje ci racje