4lomza.pl/

Przybłąkał się dzisiaj piesek rasy York. Czy ktoś go zgubił?

jakiej maści? srebrny i czy miał niebieska obroże?

Jeśli samiec, w okolicy Kopernika i w czarnych szelkach to szybko go odrobacz - nie dał mi się złapać, ale widziałam co jadł ;) Zrób to porządnie...

Raczej czarny, obrożę miał niebieską faktycznie - taką chyba parcianą. Błąkał się po łomżycy, szedł za nami od pól koło "piątki" i gdzieś tam się teraz kręci. Bardzo sympatyczny, szkoda żeby coś się z nim stało.

to jest napewno jeden z moich kochanych piesków jestem włascicielem nowej chinskiej knajpki prosze mi go oddac ;-P

Mam nadzieje ze biedactwo znajdzie wlasciciela...

Kup sobie lampy sufitowe

podbijam.
Piesek jest strasznie milusiński.

to nie mój ale mogę się nim zaopiekować

co z tym pieskiem ? czy właściciel odnalazł swego pupila

Gdzie on przebywa?

mala77, a czy to Twoj piesek? Szukamy jego własciciela.

dużo osób by chciało yorka za darmo .... oby właściciel sie szybko pospieszył i odszukał pieska jeżeli mu na nim bardzo zależy

wątpię skoro go zgubił

Jesli właścicielowi zależało by na piesku to już dawno by go odnalazł.A jak na razie to nawet nie słychac że ktoś poszukuje,

Nie mój,ale mogę go przygarnąć,dlatego pytam gdzie przebywa,bo jak śpi na dworze to wezmę go.

Była moda i duzy popyt na yorki, więc masowo je rozmnażali, a teraz masowo
gubią. Niestety nawet york to pies i trzeba z nim wychodzić na dwór i w dni deszczowe i w mroźne.

wiadomo pies jak człowiek tez ma swoje potrzeby i o nie trzeba zadbać mając pod opieką takiego pupila

Weź tego pieska do domu, może właściciel sie odnajdzie. Bo tak to jeszcze mu się coś stanie.

a wlasciciela odnalezc i powiesic za jajo !!!!!!

Co z tym pieskiem?

Niestety zaraz po utworzeniu postu, piesek zwiał. Szukaliśmy, bezskutecznie. Błąkał się na Łomżycy. W tych okolicach jest również bardzo smutny spaniel. Nigdy nie widziałam tak "niekochanego" psa. Jego oczy mówią wszystko. Moze ktoś chciałby go przygarnąć?

MIJ zgłoś spaniela,najlepiej ze zdjęciami do Fundacji Kastor.Pani prezes jest miłośniczką spanieli :
http://fundacjakastor.org/

Elina, dziękuję za podpowiedź :)

MIJ i jak ze spanielem ?

MIJ zgłosiłaś tam spaniela ?

MIJ czy ten pies którego widziałaś/łeś wygląda jak ten http://www.4lomza.pl/forum/read.php?f=2&i=548440&t=548440 ? To bardzo ważne, proszę o odpowiedź

Nie, to nie ten.
Ten o którym pisze MiJ kręci się po Łomżycy od dawna.

To pies z tego tematu :
http://4lomza.pl/forum/read.php?f=2&i=532555&t=532555

jesli tak to bardzo proszę, kiedy go zobaczysz,skontaktuj się ze mną 792020030, mój spanielek zaginął w sobotę, do tej pory nie udało nam się go odnaleźć :(

aha, rozumiem.. no trudno, szukam dalej... Swoją drogą, już nie pierwszy raz słyszę o tym psie, mój tata często jeździ przez tamte okolice i często go widzi, myślał że ktoś go wypuszcza na spacer i był bardzo zdziwiony że taka sytuacja ma miejsce ale wygląda na to że ktoś go wyrzucił

To on jest bezdomny czy wypuszczany ?

tata mówił że widział tego psa kilka razy już dużo wcześniej,nie chcę wprowadzić w błąd i mówić czyjest wypuszczany, czy ktoś go wyrzucił, ale mimo wszystko, to nie jest mądre żeby wypuszczać psa na całe dnie, tym bardziej przy tak ruchliwej ulicy

Jeśli jest bezdomny to można mu pomóc w szukaniu domu.Jak jest kogoś to już nie.

Trzeba by było popytać w okolicy, spaniele to charakterystyczne psy więc na pewno ktoś coś wie. Jeśli coś byłoby wiadomo to mogę pomóc poszukać mu domu

Przepraszam, że dopiero teraz się odzywam, ale nie było mnie w Łomży.
Byliśmy nakarmić tego psa ( widać żebra i kręgosłup taki chudzinka). Przechodził obok nas jakiś chłopiec i powiedział, że to pies jego kolegi, dlatego nie zgłaszałam go. Chociaż nie wiem co mam dalej zrobić. Nie do końca uwierzyłam temu chłopcu- coś mi nie pasowało, pies nie reagował na imię, które on podawał.
Mam dylemat- niby pies ma właściciela, ale jest chudy jakby nikt nie dawał mu jeść. Co zrobic w tej sytuacji?
Ten spaniel nie ma obroży, cały czas siedzi naprzeciwko sklepu na łukasińskiego (za strażą pożarną).
pauliska993- to nie jest Twój pies, tamten błąka się już dłuższy czas. Twojego szaleńca trochę znam. Jak chodzimy na spacery to rozglądamy się za nim.

odezwij się do mnie :
eelinaa@wp.pl

i co z tym pieskiem, który błąkał się w okolicach straży?

Pracuję nad polepszeniem jego losu.

W jaki mieście piesek się się odnalazł? Dnia 06.12.12 Zaginął mój piesek york miał na szyi niebieską obroże a na głowie kitek z niebieską kokardką co oczywiście mógł zgubić. Mogę przesłać zdjęcie pieska. Proszę o kontakt.

znowu bez smyczy chodził piesek?