4lomza.pl/

Hej
gdzie w okolicy Łomży mają mało używane psy rasy West Highland White Terrier, znane też jako Westie?

fajne pieski, ale mało używane to nie wiem gdzie

Mniej więcej tam, gdzie średnioużywane polonezy rasy caro.

http://www.favore.pl/92683_west-highland-white-terrier-2-pieski-4-suczki-lomza-podlaskie.html ta babka hoduje chyba regularnie. Zapytaj jej.

Marki? :-D

ja mam <3

ja mam szczeniaka pieska Westa do sprzedania bez rodowodu ale na 100%rasowy. Został ostatni.

za ile ineska19?

MARKI??
MAŁO UŻYWANY???

ktoś sobie chyba jakieś jaja robi!!!


ineska 19 - skoro masz psa bez rodowodu to NIE JEST RASOWY i sprzedaż takich psów jest zabroniona więc uważaj

nie pomagajcie temu czlowiekowi. on kmresla psa jako malo uzywana marka.
ja bym nie sprzedala takiemu typowi psa. on okreskla zwierza jak rzecz.
jak moze byc pies malo uwywany?? nie rozumiem tego??

jak jest "kupiony" bez rodowodu to potem ląduje na ulicy, bo chyba za tanio było i nie dba się o psa;/ Taki przykład ostatnio z yorkiem co się w schronisku znalazł.

Pies bez rodowodu nie jest rasowy, co najwyżej w typie rasy. Sprzedaż takich psów (jak i kupno) jest karalnym przestępstwem.

Sprzedam akwarium, sprzęt akw.
https://picasaweb.google.com/OmiyuO/NaSprzedazAkwarystyka
Oraz rzeczy dla kobiet, dzieciaczków:
https://picasaweb.google.com/OmiyuO/12Sierpnia2013

w Ełku na rynku sprzedawali po 600zł ale od nowego roku będzie zakaz sprzedawania psów bez rodowodu

Ja mam na stanie owczarka łomżyńskiego. Żadna rasa jemu nie dorówna.

nie karmię ruskich trolli, zwłaszcza faszysty dvpokraty.

Zapewne będzie zakaz sprzedaży psa bez rodowodu JAKO RASOWEGO.
Mi nie przeszkadza brak papierów, pies bez kwitu jest równie fajny, jak ostemplowany.
Koleżanko Inesko, odezwij się rfx@gazeta.pl. Pogadamy o szczegółach.
Obiecuję, ze nie będę na nim jeździł ani na oklep, ani na sankach :-)

W Zawadach . Pardo mają hodowle

Psów bez papierów nie można sprzedawać od stycznia 2012. Takiego psa można jedynie oddać za darmo lub odsprzedać za zwrot kosztów utrzymania (należy przedstawić dokumentację).

vonReuffen zgadzam się, że pies bez papierka równiez jest fajny. Każdy zwierzak niezależnie czy rasowy, czy też nie zasługuje na miłość. Jednak za takiego bez papierów płacić nie powinno się (i dobrze, że już nie można), bo to popieranie pseudohodowli i bezmózgiego mnożenia. Efekty takich zakupów widać w schroniskach, bo ludzie bawią się w Boga.

Sprzedam akwarium, sprzęt akw.
https://picasaweb.google.com/OmiyuO/NaSprzedazAkwarystyka
Oraz rzeczy dla kobiet, dzieciaczków:
https://picasaweb.google.com/OmiyuO/12Sierpnia2013

A ja mam owczarka podlaskiego i też jest nie do zaje.nia:))

Oczywiście owczarek niemiecki, jak i wszystkie owczarki podlaskie, kurpiowskie, mazurskie i warmińskie są warte opieki i przyjaźni. Ale ja szukam westa, bo oczekuję pewnego zestawu cech, które prawdopodobnie ten piesek będzie miał.
Nie musi otwierać mi piwa, zagryzać gości, stepować i grać na banjo. Ma być kumplem. To kto ma psa w typie westa? Ineska, żyjesz? :-)

trochę dziwnie wygląda facet z takim kumplem

Gdzie są konkretne przepisy mówiące, że psa bez rodowodu nie można sprzedać ?
Ciekawi mnie to.
MiYu podaj szczegóły.
Co do psa tej rasy, to bardzo fajny.
Trochę pieprzenia ze strzyżeniem, no ale jak ktoś ma chęć :))))

Uwaga!!! nabity :)))))

rewolwer, ze stronki sejmu:

http://www.boz.org.pl/prawo/110916_uoz_uoz.pdf

Art.10a

Przepisy są ważne od stycznia 2012, było o nich już głośno w internecie, telewizji oraz radiu, jak i na naszym forum (a także innych). Wiele osób zostało już ukaranych za rozmnażanie psów kotów (szkoda tylko, że nie wliczono też fretek).

Sprzedam akwarium, sprzęt akw.
https://picasaweb.google.com/OmiyuO/NaSprzedazAkwarystyka
Oraz rzeczy dla kobiet, dzieciaczków:
https://picasaweb.google.com/OmiyuO/12Sierpnia2013

Ustawa która obowiązuje od stycznia 2012 roku zakazuje rozmnażania i handlu psami poza hodowlami zrzeszonymi w organizacjach kynologicznych, których teraz trochę sie na robiło. powstały tylko po to aby zalegalizować pseudohodowle w których o czystości rasy możemy tylko pomarzyć. Na dzień dzisiejszy najwiekszą pewność zakupu rasowego pieska daje zakup psa z hodowli zrzeszonej w Związku Kynologicznym w Polsce (ZKwP), który jako jedyny początek swojej historii ma jeszcze z przed II Wojny Światowej, a reaktywowany został w 1948 roku. Polecam poczytać to:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Zwi%C4%85zek_Kynologiczny_w_Polsce


Zakaz obejmuje handel na RYNKACH i BAZARACH itp. , wszyscy którzy tam sprzedają psy łamią po prostu obowiązujące prawo.

adres ZKwP Białystok gdzie znajdziesz hodowle z interesującymi ciebie rasami psów:

http://www.zkwp.bialystok.pl/

Pozdrawiam :-)

Chętnych do zakupu szczeniaka Owczarka Niemieckiego z rodowodem ZKwP zapraszam do hodowli www.zujsciapisy.pl

Poczytałem tą ustawę. Nie wynika z niej, że jest zakaz sprzedaży pieska z własnego miotu.

Nie można rozmnażać psów i kotów nierasowych (bez papierów) w celu sprzedaży.
Nie można sprzedawać żadnych zwierząt domowych na rynkach itp.
Moim zdaniem można sprzedawać własnego psa i jego szczeniaki, jeśli nie prowadzimy dzikiej hodowli zarobkowej.

Znalazłem też ciekawy przepis, dotyczący budy i łańcucha:
"Zabrania się trzymania zwierząt domowych na uwięzi w sposób stały dłużej niż 12 godzin w ciągu doby lub powodujący u nich uszkodzenie ciała lub cierpienie oraz niezapewniający możliwości niezbędnego ruchu. Długość uwięzi nie może być krótsza niż 3 m. "

A ja nadal szukam westa. Nie będzie miał łańcucha, ani też kubraczka, ani kaloszków na małe białe łapki :-)

Zakaz rozmnażania psów i kotów w celach handlowych
na podstawie ust. 6 nie dotyczy zarejestrowanych hodowli.


„Zakaz, o którym mowa w ust. 2, nie dotyczy hodowli zwierząt
zarejestrowanych w ogólnokrajowych organizacjach społecznych, których
statutowym celem jest działalność związana z hodowlą rasowych psów
i kotów.

Art. 10a.
1. Zabrania się:
1) wprowadzania do obrotu zwierząt domowych na targowiskach, targach i giełdach;
2) prowadzenia targowisk, targów i giełd ze sprzedażą zwierząt domowych;
3) wprowadzania do obrotu psów i kotów poza miejscami ich chowu lub hodowli.

2. Zabrania się rozmnażania psów i kotów w celach handlowych.
Art. 10b.
1. Zabrania się nabywania:
1) zwierząt domowych na targowiskach, targach i giełdach;
2) psów i kotów poza miejscami ich chowu lub hodowli.

a jeżeli ja chowam małego np.szczeniaczka w domu i chcę go sprzedać?nie rozmnażam go,ani też nie prowadzę chodowli.poprostu go chowam.czyli mój dom jest miejscem chowu ów zwierzęcia więc mogę go odsprzedać w domu?czy zrobię to wbrew ustawie?



nie mogę powiedzieć,że nie wiem
ale wiem,że powiedzieć nie mogę

ustawa nakłada na właściciela obowiązek dopilnowania psa w tym przypadku chodzi o sukę i o to aby nie rozmnażać psów bez uprawnień hodowlanych.

no to mogę sprzedać tego np.szczeniaczka,skoro już go mam(np.dostałem w prezencie)?przecież nie posiadam suki i jej nie rozmnażam,a miejscem chowu jest własny dom.zgodnie z ustawą,nie chcę go sprzedawać poza miejscem chowu.



nie mogę powiedzieć,że nie wiem
ale wiem,że powiedzieć nie mogę

Nie, nie możesz go sprzedać, gdyż jest to cel zarobkowy. Możesz go oddać za darmo lub odsprzedać za zwrot kosztów.
Każda sprzedaż poza hodowlą jest uważana za cel zarobkowy, a więc jest nielegalna.
Osoba taka jest obciążana grzywną, a także zgłaszana do urzędu skarbowego.

Sprzedam akwarium, sprzęt akw.
https://picasaweb.google.com/OmiyuO/NaSprzedazAkwarystyka
Oraz rzeczy dla kobiet, dzieciaczków:
https://picasaweb.google.com/OmiyuO/12Sierpnia2013

Dokładnie, masz rację.

Wiesz, jakie są najlepsze artykuły biurowe białystok ?

Nie mogę się z tym zgodzić. Ten przepis skierowany jest przeciwko pokątnym hodowcom. Można sprzedawać szczeniaczki z miotu własnego psa, gdy jest on "użytkowany" w powszechny sposób w gospodarstwie domowym.
Każde rozszerzenie tej ustawy na wszelką sprzedaż to nadużycie.

Sprzedawajcie swoje pieski do woli! Macie do tego prawo!


Zacytuję tutaj wypowiedź Macieja Prosta, starszego inspektora weterynaryjnego ds.ochrony zwierząt w Wojewódzkim Inspektoracie Weterynarii w Szczecinie.

– Ustawodawca tworząc przepis chciał zlikwidować niehumanitarny handel psami i kotami na giełdach samochodowych i targowiskach, w przypadkowych miejscach. Taka była intencja, ale sformułowania nie są do końca szczęśliwe – mówi inspektor.
Jego zdaniem każdy, kto ma zwierzę w domu, tworzy miejsce chowu. Zgodnie z ustawą może je więc sprzedać.
Co zatem z portalami internetowymi, głównie aukcyjnymi i ogłoszeniowymi, na których mnóstwo jest ofert sprzedaży zwierząt? – Można je potraktować, jako reklamę, informację handlową o chęci sprzedaży szczenięcia. Natomiast sama sprzedaż powinna mieć miejsce w miejscu chowu, czyli w domu właściciela – doprecyzowuje Maciej Prost.


Kończąc, przypominam: szukam westa. Mało używanego, wymagającego czesania, zabawy i łażenia po lesie.

"Jego zdaniem". Jego zdanie się nie liczy. Tak, w domu tworzy się miejsce chowu, jednak sprzedajesz szczenięta w celach zarobkowych.
Interpretacja pojedynczych jednostek nie jest ważna, ważne jak na to patrzą władze, a te każą domowych rozmnażaczy karą do 5 tysięcy złotych.
Nie widzę sensu płacenia za kundelka, bo w końcu to nie sa psy rasowe. Można je adoptować, zwrócić koszty chowu, jednak nie płacić komuś kto nie umie dopilnować suczki, bądź bawi się w Boga ze szkodą dla swojej suki, narażając ją chociażby na choroby.

Tutaj jest sekcja terrierów, na pewno znajdziesz hodowlę ze szczeniaczkami :)
http://www.zkwp.bialystok.pl/hodowle.teriery.html

Sprzedam akwarium, sprzęt akw.
https://picasaweb.google.com/OmiyuO/NaSprzedazAkwarystyka
Oraz rzeczy dla kobiet, dzieciaczków:
https://picasaweb.google.com/OmiyuO/12Sierpnia2013

MiYu!
Za sprzedaż nierasowego psa nic nie grozi, więc nie mąć ludziom w głowach.
Wcześniejszy cytat pochodzi z tego artykułu:
http://www.gk24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120104/CZTERYLAPY01/598607747

MiYu, nie widzisz sensu płacenia za kundelka. A ja nie widzę sensu przepłacania za papier, że pies jest w 100% rasowy. Z papierem, czy bez, westie będzie miał podobny zestaw cech. Ma być kumplem, a nie medalistą.

"Z papierem, czy bez, westie będzie miał podobny zestaw cech."

Ale właśnie ten papier daje Ci szansę (nie pewność!), że pies będzie miał charakter i wygląd, jakich szukasz. Bez metryki kupisz białego pieska i pewnie na tym podobieństwo do rasy się skończy. Nie mówiąc o charakterze, wczesnej socjalizacji itp sprawach. Na cenę metryki składają się koszta krycia suki, badań rodziców, dobrej karmy, szczepień, socjalizacji itd. Sądzisz, że osoba sprzedająca psy bez metryk dokłada do nich z własnej kieszeni? Bo ja jestem przekonana, że oszczędza na porządnym żarciu i innych ww rzeczach. Przez takie oszczędności wychodzą właśnie dysplazje, ślepoty i inne choroby dziedziczne - dziś zaoszczędzisz na papierze, ale za parę lat kilkukrotność tego zostawisz u weterynarza. Ma to sens?


BTW Od początku było wiadomo, że nowelizację tworzył ktoś bez pojęcia, szkoda tylko, że "górze" tak bardzo zależało na jak najszybszym jej przepchnięciu. Organizacje prozwierzęce podnosiły głosy, że ustawa wprowadzi więcej złego niż dobrego, ale przecież tu od początku nie chodziło o dobro zwierząt...

Spróbuj zamieścić na allegro lub gdzie indziej ogłoszenie,że chcesz sprzedać psa bez rodowodu-zostanie usunięte.Psy bez metryki można tylko oddać za darmo.
Fragment ustawy :
<Art. 10a.
1. Zabrania się:
1) wprowadzania do obrotu zwierząt domowych na targowiskach, targach
i giełdach;
2) prowadzenia targowisk, targów i giełd ze sprzedażą zwierząt domowych;
3) wprowadzania do obrotu psów i kotów poza miejscami ich chowu lub
hodowli.
2. Zabrania się rozmnażania psów i kotów w celach handlowych.
3. Zabrania się puszczania psów bez możliwości ich kontroli i bez oznakowania
umożliwiającego identyfikację właściciela lub opiekuna.
4. Zakaz, o którym mowa w ust. 3, nie dotyczy terenu prywatnego, jeżeli teren
ten jest ogrodzony w sposób uniemożliwiający psu wyjście.
5. Zakaz, o którym mowa w ust. 1 pkt 3, nie dotyczy podmiotów prowadzących
schroniska dla zwierząt oraz organizacji społecznych, których statutowym
celem działania jest ochrona zwierząt.
6. Zakaz, o którym mowa w ust. 2, nie dotyczy hodowli zwierząt zarejestrowanych
w ogólnokrajowych organizacjach społecznych, których statutowym
celem jest działalność związana z hodowlą rasowych psów i kotów.
Art. 10b.
1. Zabrania się nabywania:
1) zwierząt domowych na targowiskach, targach i giełdach;
2) psów i kotów poza miejscami ich chowu lub hodowli.
2. Zakaz, o którym mowa w ust. 1 pkt 2, nie dotyczy nabycia psów i kotów od
podmiotów prowadzących schroniska dla zwierząt oraz organizacji społecznych,
których statutowym celem działania jest ochrona zwierząt.>

Na Allegro nie można sprzedawać psów nierasowych, bo to wynika z art. 10 a ust. 1 pkt 2 (Zabrania się: prowadzenia targowisk, targów i giełd ze sprzedażą zwierząt domowych)

Przepraszam, ale tam nadal nie ma nic o zakazie sprzedaży psów nierasowych. Jest zakaz rozmnażania (i sprzedaży) nierasowych psów i kotów w celach handlowych. A to duża różnica. Tu chodzi o nielegalnych hodowców, szara strefę.

Jeśli ktoś ma fajną suczkę westie bez rodowodu i ona się oszczeni, może spokojnie sprzedawać szczeniaczki. A ja chętnie jednego kupię.

Będzie długi cytat. Żeby zamknąć dyskusję.

Cytat:

Kolejnymi przepisami budzącymi wiele emocji, a jednocześnie będącymi już teraz źródłem mitów i pobożnych życzeń miłośników psów, jest zakaz „rozmnażania psów i kotów w celach handlowych” oraz zakaz „wprowadzania do obrotu psów i kotów poza miejscami ich chowu i hodowli”. W powszechnym odczuciu środowisk związanych z szeroko rozumianą walką o ochronę zwierząt, obydwa te zakazy oznaczają bezwzględny „zakaz rozmnażania psów bez rodowodów”. Wraz z przepisem omawianym w poprzednim akapicie zakazy te uruchomiły pospolite ruszenie zwierzolubnych internautów, które przystąpiło do zmasowanego ataku na ogłoszenia w portalach takich jak allegro, alegratka, tablica, etc.



Mit 1 – Nie wolno zamieszczać ogłoszeń

Tymczasem, niezależnie od intencji ustawodawcy, zapisy znowelizowanej ustawy nie zawierają niczego, co pozwoliłoby uznać zamieszczenie w internecie ogłoszenia o zamiarze sprzedaży psa za naruszenie ustawy o ochronie zwierząt. Po pierwsze, samo zamieszczenie ogłoszenia nie jest jeszcze „wprowadzeniem do obrotu”, a co najwyżej sygnalizacją takiego zamiaru. Po drugie, jest sprawą dyskusyjną, czy odstąpienie/odsprzedaż nabytego wcześniej od „producenta” psa jest w świetle prawa wprowadzeniem do obrotu. Więc i sam „zamiar wprowadzenia do obrotu” stoi tutaj pod znakiem zapytania i zapewne prędzej czy później zajdzie potrzeba uzyskania wykładni SN w tej materii. Po trzecie, skoro nie ma mowy o wprowadzaniu do obrotu, to tym bardziej nie jest to wprowadzenie do obrotu poza miejscem chowu i hodowli. Jednym słowem, naciski na administratorów portali ogłoszeniowych wydają się być całkiem pozbawione podstaw prawnych i należy się dziwić, że portale te uległy (jak na razie) tej zbiorowej histerii i pośpiesznie zmieniają swe regulaminy w punktach dotyczących ogłoszeń dotyczących sprzedaży psów i kotów.



Mit 2 – Nie wolno rozmnażać psów i kotów bez rodowodów

oraz

Mit 3 – Nie wolno sprzedawać psów bez rodowodów

Należy zacząć od tego, że w żadnym miejscu w ustawie o ochronie zwierząt, ani w innych polskich aktach prawnych, nie ma mowy o psich rodowodach, metrykach, czy psach rasowych w odróżnieniu od nierasowych, etc. Z prawnego punktu widzenia zatem nie istnieje nic takiego jak pies rasowy albo pies rodowodowy. Pies to pies. Metryka, rodowód, rasa, wzorzec rasy to są umowne pojęcia, zdefiniowane przez prywatne stowarzyszenie kynologiczne i podlegają jedynie wewnętrznym regulaminom tegoż stowarzyszenia (np. Związku Kynologicznego w Polsce). Rodowód psa nie jest dokumentem urzędowym, a jedynie wewnętrznym dokumentem danej organizacji kynologicznej. Z tego też powodu ustawa nie może się odnosić do takiej kategorii jak „pies rodowodowy”.
Ustawowy zakaz rozmnażania jest ograniczony co do intencji rozmnażającego. Nie wolno bowiem rozmnażać psów w celach handlowych. Takie zastrzeżenie implikuje, że rozmnożenie psa w każdym innym celu - zarówno przypadkowe krycie, jak i krycie w celach „zdrowotnych” (wszak wiele osób nadal wierzy, że „dla zdrowotności” suka powinna choć raz w życiu mieć szczeniaki!) nie jest zakazem objęte. Aby zatem doszło do naruszenia przepisów ustawy, należałoby w każdym przypadku udowodnić, że rozmnażający zrobił to w celach komercyjnych. Sprzedając szczeniaki (u siebie w domu, czyli w miejscu chowu) zawsze może się tłumaczyć, że nie zrobił tego komercyjnie, tylko amatorsko. Raz na rok, dla zdrowotności zwierzęcia. I co takiemu zrobić?



Mit 4 – Rozmnażanie i sprzedaż psów na targowisku są przestępstwem

Zgodnie z przepisem art. 37 naruszenie zakazu rozmnażania i wprowadzania do obrotu nie jest przestępstwem, lecz wykroczeniem.

Uważam za temat sprzedaży nierasowo-rasowych psów za zamkniety. Masz nielegalną hodowlę - popełniasz wykroczenie. Masz pieska ze szczeniakami - możesz je sprzedać całkiem legalnie.
No to kto ma fajnego, młodego i niepotrzebnego westa dla mnie?
:-)

czy posiadając na sprzedaż 1 sztukę psa i usiłując sprzedać ją w domu,tworzę targowisko,giełdę,bądź targ?bo to czy opłacę U.S.to inna bajka i nie ta ustawa.a dom jest MIEJSCEM CHOWU tego czworonoga,więc na jakiej podstawie ktoś mówi iż nie mogę tego zrobić(czytałem tylko Wasze cytaty z ustawy)



nie mogę powiedzieć,że nie wiem
ale wiem,że powiedzieć nie mogę

Możesz sprzedać, bo nie prowadzisz hodowli w celach zarobkowych.

Niezależnie czy szczeniak urodził się u Ciebie, czy też dostałeś go w prezencie nie możesz go sprzedać, bo każda sprzedaż jest uważana za zarobek. Możesz do wyadoptować, bądź oddać za zwrot kosztów.

Proszę nie wprowadzać ludzi w błąd, ani zachęcać do przestępstwa, a także rzucać cytatami nieznanych ludzi.
Zachęcam do skontaktowania się z dowolną organizacją prozwierzęcą, prawnikiem lub inną osobą z odpowiedniego urzędu w celu weryfikacji i przetłumaczenia "jak chłop krowie na rowie" co który przepis oznacza.
Kupno psa z niezarejestrowanej hodowli również jest karalne.

A west bez rodowodu, to nie west, a pies w typie, nieposiadający znanych przodków, chorób, wad.

Sprzedam akwarium, sprzęt akw.
https://picasaweb.google.com/OmiyuO/NaSprzedazAkwarystyka
Oraz rzeczy dla kobiet, dzieciaczków:
https://picasaweb.google.com/OmiyuO/12Sierpnia2013

Nadal sie mylisz. Zakazane jest sprzedawanie psów z nielegalnych, zarobkowych hodowli.
Kupię psa w typie westa. Legalnie.

Dajcie spokój z tym sporem.Ludzie i tak kupują psy tam gdzie chcą ,gdzie im pasuje i to ich sprawa.I żadne takie wypisy że wolno czy nie wolno nie robią tu różnicy.Zresztą podobnie bym postąpiła,bo papier do niczego nie jest mi potrzebny.

Trudno, niestety ludzi niemyślących nie brakuje, mam nadzieję, że grzywna zostanie potrojona i każdy osobnik łamiący zakaz zostanie ukarany.
Dzięki temu zmniejszy się ilość psów bezdomnych, a i nie będą trafiać w trefne ręce.
Tyle w temacie.

Sprzedam akwarium, sprzęt akw.
https://picasaweb.google.com/OmiyuO/NaSprzedazAkwarystyka
Oraz rzeczy dla kobiet, dzieciaczków:
https://picasaweb.google.com/OmiyuO/12Sierpnia2013

Miyu,pisząc o ludziach nie myślących domniemam że masz na myśli siebie.A to czy zapłacę grzywnę ja czy ktokolwiek inny jeśli zajdzie taka potrzeba to niech Cię nie boli,nie wyjmiemy z Twego portfela.Ty za to szanuj innych ludzi i nie pozbawiaj ich pracy.Tyle w temacie!

Zgodnie z KPSW nie można potroić grzywny. 500 zł to max, chyba ze przepisy szczegółowe stanowią inaczej.
A w sumie nielegalna hodowla to nie jest wielkie wykroczenie, chyba, że skarbowe.

To jak, ma ktoś wolnego westa o szybkich łapach?:)

Sprzedaż każdego psa bez papierów z niezarejestrowanej hodowli (rejestrowane są również mioty) jest nielegalne.Nawet jeśli np.Twoja suka się oszczeni,szczeniaków nie możesz sprzedać tylko oddać-wyadoptować.
Jest ogromna różnica między psem bez papierów a z papierami.
Tak są hodowane psy bez papierów :
https://www.google.pl/search?q=psedudohodowla&oe=utf-8&aq=t&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a&um=1&ie=UTF-8&hl=pl&tbm=isch&source=og&sa=N&tab=wi&ei=GNJYUJ6lMIjIswaa-4GwBQ&biw=1280&bih=656&sei=HNJYULnZEIbftAaMs4GgDw

Jeśli kogoś nie stać na psa bez papierów niech zaadoptuje-jest mnóstwo czekających na dom.
Omania-pozbawianie pracy ? To jest zarobek na czyjeś krzywdzie.Czy wiesz co się dzieje z niesprzedanymi szczeniakami,wyeksploatowanymi sukami często kilku-letnimi ?
Ostatnio coraz częściej do schroniska trafiają psy w typie (bo bez rodowodu) yorka,shih tzu,pinczerki,jeszcze niedawno modne amstaffy.Zwykle zaniedbane.

Widzę, że nie lubicie słuchać mądrzejszych od siebie. Taki urok internetu :)

vonReuffen
kiedyś w necie przeczytałem "Nie dyskutuj z debilem bo najpierw sprowadzi rozmowę do swojego poziomu, a potem pokona cię doświadczeniem"
Pasuje do ciebie jak ulał.
Zrobisz jak uważasz i z mojej strony to na tyle :-)

Ogłosiłem się w tym wątku, że szukam pieska. Nie wywoływałem tematu sprzedaży psów jako takiej. I nie wciskam bzdur ludziom.

Ad rem. Szukam westa. Kupię westa.

Dyskusję wywołały Twoje słowa traktujące psa jak rzecz.I chęć zakupu psa bez papierów.Właśnie tacy ludzie napędzają rynek pseudohodowców.

MiYu podała Ci link do hodowców.Przeszukaj ogłoszenia,czasami można znaleźć za darmo.

paru chodowców się tu wypowiedziało,ale ustawy i rozporządzenia interpretują po swojemu,czyli na swoją korzyść;-).Zjeżdżajcie z ceny psów to ludzie może zaczną kupować i u Was, ustawa wytępi Wam konkurencję i będziecie mieli monopol.nie uważam,że to zmniejszy ilość bezdomnych psów,zmniejszy natomiast dostęp ludzi do "rasowych" psów za normalne pieniądze.

vonReuffen
powodzenia w ZAKUPIE WESTA.kiedy już go Nabędziesz,nie Pucuj sie jednak na forum,bo "obrońcy"ustawy złożo doniesienie o możliwości popełnienia WYKROCZENIA :-))))))))))



nie mogę powiedzieć,że nie wiem
ale wiem,że powiedzieć nie mogę

Dzięki za życzenia, Niewolniku Wolny :-)
Jestem przekonany o swoich racjach. Kupię westa bez papierów całkiem legalnie, nie od nielegalnego hodowcy. Oszczędzę parę stów na kwitach, które są dla mnie nic nie warte. Bo prawo na to pozwala.

wolny niewolnik
Aby pisac o cenach trzeba mieć wiedzę ile kosztuje hodowla, a mianowicie :


1.koszt zdobycia uprawnień hodowlanych dla suki czy psa
2.koszt krycia
3.koszt wychowania
4.koszt szczepień

dopiero w tedy możemy dyskutować o cenie szczeniąt z legalnych hodowli.

Pseudohodowle kryją czym popadnie często to są krycia wsobne i przypadkowe które generują wiele powikłań genetycznych z leczeniem których borykają sie nowi właściciele psów. Nie ponoszą kosztów szkolenia, wystawiania na wystawach , przeglądów hodowlanych i np: testów psychicznych.
często tez nie szczepią szczeniąt przed oddaniem ich do nowych domów.
Nie maja kosztów a sprzedają szczenięta często za ceny zbliżone do cen z rodowodami czyli z udokumentowanym pochodzeniem i od rodziców z uprawnieniami hodowlanymi.

Dla przykładu podam koszt krycia w Polsce Polskim psem to około 700-1500 pln, koszt krycia w Niemczech to kwota rzędu 700 - 1000 euro
Podałem ceny kryć odnośnie Owczarków Niemieckich, doliczyć należy koszty dojazdu itp. :-)

wolny niewolnik

Ja nie wypowiadam sie w tematach o których nie mam pojęcia, myśle że to dobra zasada. :-)

Saguaro. Nikt chyba nie będzie się z Tobą spierał, że dzikie, komercyjne hodowle są złem. Jak każda działalność w szarej strefie niszczą uczciwych przedsiębiorców, kosztem jakości produktu, niepłaceniem należności fiskalnych itp.
Bez wątpienia należy z nimi walczyć. I taki jest sens wyżej cytowanych przepisów.

Mi nie chodzi o niszczenie uczciwych przedsiębiorców,niepłacenie podatków.
Żal mi psów,które są do tych celów wyzyskiwane.

U nas widzę przepełnione schronisko i stan psów,w jakim do niego trafiają.

walnij w stół...nie trzeba mieć wielkiego pojęcia,by zauważyć,że ceny psów z kwitem są o wiele wyższe,niźli tych bez papierów.skoro mam sukę jamnika,a sąsiad ma psa jamnika,to dogadam się z nim i puszamy psiaki i mamy szczenięta,po co płacić 1000pln?ano po to,by mieć papier,który w większości przypadków jest nikomu nie potrzebny,a dlaczego są tak wysokie ceny psów z kwitem,to rozumiem,że koszta uzyskania przychodu są wysokie.

Którzy z nas traktują psy jak rzeczy?
ci,którzy żartobliwie piszą o marce,zużyciu itp psiaków,czy ci którzy traktują je jako źródło dochodu i lczą każdego zyla wydanego na utrzymanie maszynke do rodzenia szczeniąt?



nie mogę powiedzieć,że nie wiem
ale wiem,że powiedzieć nie mogę

vonReuffen

Teraz sie z Tobą zgadzam, mnie nie obchodzi co kto robi dopóki robi sam dla siebie ale szkoda mi nowych włascicieli i tych szczeniąt które w jakims procencie trafiają później do schronisk albo są uśmiercane w straszny sposób.
Nie oceniam Ciebie bo nie mam takiego prawa i daleki jestem od tego ale musimy w końcu nauczyć się respektować prawo. Widzę że Ty wiesz czego chcesz i pewnie bedziesz dobrze opiekował się swoim pieskiem bez względu skąd go będziesz miał :-) Może spróbuj wybrać sie do schroniska i może znajdziesz coś dla siebie . Pozdrawiam serdecznie

wolny niewolnik

Nie wiem czy śmiać sie czy płakać. papier potrzebny jest przede wszystkim dla hodowców i tym którzy chcą np: uczestniczyć w wystawach psów. Hodowcy to za zwyczaj pasjonaci rasy którym hodowla sprawia przyjemność. Uwierz mi że hodowla jeśli się zwraca to jest to duży sukces, a o zarabianiu na tym na prawdę może mówić nie wielu.

lewak ta babka to ja, obecnie nie mamy szczeniat bo nie mamy czasu sie nimi zajmowac a dopuscic suke i zostawic samopas to nie sztuka. szukaj w jozefowie kolo otwocka

ola** ludzie sa rozni ja sprzedawalam szczeniaki bez metryk a uwierz mi byly zadbane mialy czysto i sucho, pierwsze tygodnie dogrzewane farelka zeby temperatura w ich pokoju nie spadala ponizej 24 stopni, karmione purina, odrobaczane i czyszczone rowniez bo na ich puchu czasem zostawaly resztki odchodow jak sie ktorys przewrocil "trakcie..." na przyklad. I uwierz mi ze nie wierze ze w zarejestrowanych hodowlach mialyby lepiej

czy to zarejestrowana hodowla,czy też nie,o losie szczeniąt decydują ludzie.bez względu na to czy "podtrzymujemy rasę",czy sprzedajemy psy jako "psy w typie rasy"winniśmy szanować te stworzenia.wówczas spory hodowców i pseudohodowców dotyczyłyby tylko ceny.
na tym bym zakończył....



nie mogę powiedzieć,że nie wiem
ale wiem,że powiedzieć nie mogę

shastraa jeśli to prawda co piszesz to na plus dla Ciebie.
Jednak i tak jestem przeciwniczką rozmnażania psów.
Jestem wolontariuszką w schronisku i patrzę na to z innej strony.Jest tam mnóstwo psów,wiele z nich nie znajdzie domu.Nie to,że w schronisku jest źle,bo często lepiej niż u niektórych właścicieli.Ale tak nie powinno być.Jest około 160 psów,a każdy z nich jest efektem ludzkiej bezmyślności.

Kila razy do schroniska trafiły "yorki",czasami chore i bardzo zaniedbane.
Sunie shih tzu,to przecież modne rasy.Pewnie nie sprawdziły się i zostały wyrzucone.
Ktoś kupi słodkiego szczeniaka za niewielkie pieniądze,zabawka się nie sprawdzi to łatwiej się pozbyć.
Czy masz pewność,że pieski od Ciebie trafiły do odpowiedzialnych ludzi,że nie zostały porzucone,że nie są gdzieś maszynką do rozmnażania ?

Jeśli zostanie porzucony pies z metryką można najczęściej namierzyć hodowlę,właściciela i pociągnąć do odpowiedzialności.Te psy maja tatuaże,często czipy i są rejestrowane.

elina

bardzo ładnie to ujęłaś :-)

shastraa

widziałem twoje ogłoszenie , wszystko super :-) b.dobrze dbasz o swoje psy i szczenięta - zarejestrowanie hodowli to nie wielki wysiłek , a roczna składka to tylko 60 zł. daje wiele możliwości np: dostęp do pieknych i utytułowanych reproduktorów , możesz śledzić rozwój swoich szczeniąt np: na wystawach itp. hodowla daje dużo satysfakcji :-)