4lomza.pl/

Tez chyba sobie kupię rejestrator trasy
http://mylomza.pl/parking/431-rejestrator.html

Poważnie nie rozumiem jak możliwa jest taka sytuacja? W aucie są trzy wsteczne lusterka, które DOKŁADNIE obrazują całą sytuację, jeżeli nie potrafi się z nich korzystać można spojrzeć przez tylną szybę (albo doszkolić się w temacie) ale żeby odje*ać coś takiego trzeba być naprawdę imbecylem. A jeżeli chodzi o maskowanie numerów rejestracyjnych również zrobiono to baaaaardzo nieudolnie ;)

Ej tam Zenit przesadzasz, możliwe są takie sytuacje, wystarczy chwila nieuwagi.

Opiszę Wam w takim razie swoją chwilę nieuwagi. Podjeżdżam pod blok, parkuję się i idę do domu. Wychodzę na balkon za jakiś czas spoglądam w stronę auta, a samochodu nie ma. Pierwsza myśl jaka przebiegła mi przez głowę, to ukradli, zbytnio się nie martwię tym, bo mam ubezpieczenie i żal tych 4 kółek, człowiek się jednak do wszystkiego przyzwyczaja. Stoję tak sobie i zaczęłam się zastanawiać, po co komu mój samochód, bo przecież miliony innych jeździ, lepszych, droższych i fajniejszych:). Spoglądając w przestrzeń, dostrzegam swoje auto oddalone i zaparkowane tak jak powinno być zaparkowane, dwoma kołami na wysepce, żeby nie blokować ulicy. Biegnę, a tam hamulec ręczny nie zaciągnięty, a on biedny automat sobie pojechał w tył, bo go nie zostawiłam w opcji parking. Ciekawe co ludzie sobie pomyśleli jak jechał sam i sam się bezpiecznie zaparkował:)

Na Wojska Polskiego pod Alexem przy Promottechu widziałem jak ktoś zaparkował samochód na małym wzniesieniu zapominając zaciągnąć ręczny :). Fajnie się samochód stoczył i oparł bagażnikiem na słupie blokując jeden pas jezdni.
Gość musiał być mocno zdziwiony, gdy zobaczył samochód. :). W przyszłości na pewno będzie pamiętał o ręcznym.

Też widziałem tą akję pod alexem i muszę powiedzieć, że gościa wcale mi nie szkoda. Zaparkował na chodniku, podczas gdy na parkingu spokojnie mieści się pięć samochodów, a w tym czasie stał może jeden. Dodam, że parking cały jest do syspozycji klientów sklepu. W tym miejscu kierowcy notorycznie parkują na chodniku, podczas gdy cały parking jest wolny (widziałem to wiele razy). Facet poprostu dostał bolesną nauczkę na przyszłość.

Figa jeśli nawet automat jest dla Ciebie za trudny to może lepiej nie jeździj. Ręczny jak ręczny, ale zmiana biegu na P to powinien być odruch. Kiedyś taka Twoja "chwila nieuwagi" może kogoś drogo kosztować..