4lomza.pl/

Poszukuje kochanki mojego slubnego wiem ze pracuje w restauracji u zdzicha. Moj maz byl kierowca tira z warszawy i czesto tam przebywal jest bardzo charakterystyczny ma wasy jak Pilsudzki. Spotykal sie tez w urzedzie celnym na poznanskiej. Teraz tez tam przyjezdza ale juz pracuje w turystyce i jezdzi autokarem lub mercedesami typu sprinter lub wito-ostatnio spotkal sie w czerwcu 10 ilipcu bardzo prosze o kontakt jesli komus wpadlo to w oko

Pani Asiu, a czy nie próbowała Pani pytać u źródła tzn. "U Zdzicha"? Myślę, że warto tam się rozejrzeć, spytać kierownictwa czy szefostwa. Poważna sprawa w końcu.

...your smile made my day :~)

Jaka tam kochanka? Każdy ją tam obraca kto tylko chce.Nawet Zezowaty w tym uczestniczy.

ps. a ten z tymi wąsami to raczej do suma podobny,a nie do Piłsudzkiego.

: Asiula2804 zaoragnęła byc celebrytką i osobiste brudy rostrząsac na forum, ogarnij sie babo, jak nie umiesz chlopa przy sobie przytrzymac ,to szuka wrazen gdzie popadnie

fordeo nie usprawiedliwiaj facetów... facet jak ma okazję to i tak na bok pójdzie!

...your smile made my day :~)

z kim pójdzie,z babą!!

nata09,dla nas to jest żaden interes.Tam się więcej wkłada niż wyjmuję.

Bo takie jest prawo facetów!!!!!!!!!!!!!!!!!

A wy macie siedzieć w domach i pilnować garów !!!!!!!!!!!!!!

_maly_ nie w tym rzecz. Każdy lubi coś nowego przeżyć... Więc niech nam nie wmawia nikt, że się kogo da "upilnować". Jak chce to i tak pójdzie w bok. Może tej kobiecie jest to potrzebne do rozwodu czy po prostu chce skrócić mężowi labę... nie wiem, ale szczerze współczuję.

...your smile made my day :~)

marudeuszu wiem kim jestes:)

Jestem Polakiem więc mam obowiązki polskie
" Wnuk gestapowca z wnukiem UBowca krzyczą faszysta na wnuka AKowca"
"Tyle, tylko tyle i aż tyle" A. Macierewicz

Przed chwilą rozmawiałem ze swoim małym co on o tym mysli,a on mi na to:
wykonuję pracę fizyczną
pracuje na głębokościach
pracuję głową
nie mam wolnych sobót i niedziel
pracuje w wilgotnym pomieszczeniu
nie mam płacone za nadgodziny i nocki
pracuje w pomieszczeniu bez światła i wentylacji
pracuje w wysokich temperaturach
jestem narażony na choroby zakażne
i co Ty na to?

A wiesz kto to jak ma na inie

najlepiej to samemu zdradzać, i później nie mieć pretensji, że się jest zdradzanym. Proste.

adamosxx:)

Podziwiam twoją dociekliwośc :):)

szanelka jak się prowadzasz nam nie zdradzaj i nie doradzaj lepiej ;)

...your smile made my day :~)

I co -znalazłaś tą kochankę?

Szanelka kotku masz rację. Napisz do mnie Baron666666@interia.pl

A ja myślę że jakaś tu ,, ASIULA ,, poprostu chce ośmieszyć dziewczynę która pracuje w jakimś tam barze ...roztrząsa swoje smrody na forum publuicznym i zadaje podchwytliwe pytania jak sie nazywa ta dziewczyna .
A jak Ty się nazywasz co ? przedstaw się .. bo to co robisz w tym momęcie na forum 4Lomza jest tak naprawdę karalne ! Wynajmij se detektywa a jak Cię nie stać to dawaj tak dupy mężowi zeby nie musiał po innych szukać przyjemności . ten post jest typowo żałosny,nawet jesli chcesz przeprowadzić jakieś sledztwo we własnym zakresie to chyba powinno odbywać się to na priv ... prawda ? a nie zadajesz pytania publicznie - kto to i jak ma na imię !!!
Poza tym najdziwniejsze jest to że najczęściej pretensja jest do babki która jest kochanką męża a nie do samego sprawcy zdrady ... hhahahaahaa

Przykro mi ale muszę stwierdzic iż nieżle to sobie ukartowałaś żeby kogoś ośmieszyć ... powinnaś trafic do prokuratora ...

Ona szuka jej do trójkąta.

Asiula chciala zablysnac na forum..niestety nie zyskala poklasku..

Jestem jaka jestem! Nie dbam o opinie ludzi mi Obcych.Milcze, kiedy cierpie. Zamykam drzwi, kiedy chce byc sama. Zawsze sie smieje. Marze o swiecie bez granic. Musze... ja nic nie musze.

Podobno ta panna od "Zdziśka"przeprowadziła się do Szczecina-:)

hahahahahhahahaha dobre maly...nawet nie probuj:P

Jestem jaka jestem! Nie dbam o opinie ludzi mi Obcych.Milcze, kiedy cierpie. Zamykam drzwi, kiedy chce byc sama. Zawsze sie smieje. Marze o swiecie bez granic. Musze... ja nic nie musze.

Tak słyszałem-;))

kiedy te baby będa się szanować
że muwią że każdy facet jak mu która da to zaraz wydyma
przecież nie koze tylko was babska

sport to zdrowie

oj malutki malutki...uwazaj bo starsza siostra w drodze :P

Jestem jaka jestem! Nie dbam o opinie ludzi mi Obcych.Milcze, kiedy cierpie. Zamykam drzwi, kiedy chce byc sama. Zawsze sie smieje. Marze o swiecie bez granic. Musze... ja nic nie musze.

Tenis nie obracaj kota ogonem... facet to facet... jak mu która się nastawi to nie skorzysta?

...your smile made my day :~)

moim zdaniem Asiula konkretnie chce ośmieszyć dziewczynę ... Droga Aśulo jesli ta dziewczyna daje to jej osobista sprawa jej **** i jej sprawa ... a Ty czep się swego chłopa jesli ta cała historia jest prawdziwa bo bardziej wygląda mi to na próbę ośmieszenia niż poszukiwań kochanki ...

nata09 nie kazdy facet skorzysta...moj maz np nie i za to dam sobie 2 rece i nogi obciac

Jestem jaka jestem! Nie dbam o opinie ludzi mi Obcych.Milcze, kiedy cierpie. Zamykam drzwi, kiedy chce byc sama. Zawsze sie smieje. Marze o swiecie bez granic. Musze... ja nic nie musze.

No martuchna... Żebys Ty kiedyś bez ręki chodziła.

nie ma takiej opcji...

Jestem jaka jestem! Nie dbam o opinie ludzi mi Obcych.Milcze, kiedy cierpie. Zamykam drzwi, kiedy chce byc sama. Zawsze sie smieje. Marze o swiecie bez granic. Musze... ja nic nie musze.

Bo mu nie staje-;)

maly nie przeginaj...uwazaj troszke na slowa

Jestem jaka jestem! Nie dbam o opinie ludzi mi Obcych.Milcze, kiedy cierpie. Zamykam drzwi, kiedy chce byc sama. Zawsze sie smieje. Marze o swiecie bez granic. Musze... ja nic nie musze.

Baron666 "kotku" hehehe...... osobiście nie znam żadnej dziewczyny/ kobiety żeby po takim określeniu "kotku" była dla Ciebie miła:))))))))

Widze ze cale spoleczenstwo jest b mile - mam tylko nadzieje ze spotka was podobna historia i tez bedziecie starac sie szukac pomocy u innych!!! Jak odpisalam Kasi gdybym byla bogata to wynajelabym detektywa gdybym byla sprawniejsza to pojechalabym sama z Warszawy tam do Lomzy liczylam na was - trudno - a historia jest prawdziwa - a ja tylko chcialam z ta osoba porozmawiac i nic wiecej - dzieki wam

Mogłaś temat zatytuować jakoś inaczej - napewno odezwałby się ktoś kto by coś wiedział...a : "poszukuję"... mało kto zagląda..tylko te żartownisie forumowe jak zwykle typu maruda, _mały_ i reszta...:)

Bardzo Ci współczuję ale nie wiem czy warto z taką rozmawiać..co jej powiesz? Wyjdziesz na głupią i na taką której bardzo zależy na mężulku, olej to i zajmij się sobą, tak bedzie lepiej..:) Bo takich to tylko o.szczać i podpali.ć :D

Chciałaś raczej porozmawiać o osobie na forum a nie z osobą ... Urzekła mnie Twoja historia :), straszne ...
Takich rzeczy się nie robi publicznie, jeszcze beszczelnie nagabujesz piszących tutaj czy znają dziewczynę i czy coś o niej wiedzą, wskazujesz na miejsce pracy gdzie pracuje owa osoba, ***** ! czy nie jest to beszczelne! i twierdzisz że chciałaś z nia porozmawiać ! pisząc i wywlekając brudy na forum 4Lomza ... no sorry ale jest to szczyt beszczelności ...
Tysiące związków rozpadają sie przez zdrady i nikt nie opisuje nikogo publicznie, z tym da się żyć to nie jest ani kalectwo ani choroba śmiertelna...
Nie wierzę osobiście w to co tu wymyślasz i to co robisz jest krzywdzące dla osoby o której chcesz pisać ... OBŁUDNE !!!

dziwnie piszesz moze to ty Kasiu skoro to tak cie oburza! Ja nie krzywdze tej osoby to ona skrzywdzila mnie i to mocno!!!!!

Jeżeli chodzi o bar na Starej Łomży, nie pracuje tam żadna dziewczyna :) Tylko właściciele stoją na barze :)

martuchnam szczęście masz, oby tak dalej : ) ale wielu facetów to egoistyczne świnie.

Zwłaszcza nie powinni się brać za kogoś, kto już kogoś ma...

Bo para to 2 a nie 1+1. Więc kasia proszę cię, jak nie masz nic mądrego do wtrącenia to się nie odzywaj. Można nazwać szczęściem, że ciebie taka rzecz nie spotkała. I tylko możesz sobie próbować wyobrazić co czuje Pani Joanna... Tonący się brzytwy złapie...

Asiula nie czytaj tych marnych wypocin, nie bierz ich do głowy... ta pannica chyba życia nie zna...

...your smile made my day :~)

nata09 nie chce wiedziec z jakimi facetami sie zadajsz...

Asiula2804 wywalasz swoje brudy na forum publicznym. Ty i twoj facet jestescie jak rozumiem z Warszawy, dziewczyna jest stad, czyli z niewielkiego miasta i wlasnie szargasz jej opinie. Jakie przykre jest to ze takie baby jak ty czy nata09 nie oskarzaja faceta, tylko babke z ktora sie przespal. Czy wasze mozgi potrafia ogarnac to, ze ten wasaty Pilsudzki raczej nie opowiedzial jej ze ma zone a moze i dzieci...? Ze, o ile w ogole sie spotykaja, to ona pewnie uwaza, ze spotyka sie z 'wolnym' facetem?
Proponuje te rozmowe raczej przeprowadzic z mezulkiem, a nie z ta dziewczyna...

_____________________________________________________

akasha nie chodzi o zadawanie się, znam trochę sprawę z obserwacji... Nie mam potrzeby wywlekania na światło dzienne prywatnych spraw więc mnie nie podpinaj, a poza tym ja nikogo nie oceniam. Ogarnij się... Nie umiesz czytać ze zrozumieniem? Kłopoty z opanowaniem emocji? Phi...

Odczep się od Asiuli... ma kobieta kłopot i ma prawo dociekać prawdy.

a Ty dziewczyno masz chyba problem ale ze sobą. Bardzo mi jest przykro.

...your smile made my day :~)

no widac ze problemy ze zrozumieniem czytanego tekstu masz ty ;]

_____________________________________________________

Tak? Przecież ja nikogo nie oskarżam(chociaż tak twe wypociny podają)... Naprawdę nie wiem, skąd taki wniosek... Jeśli nie masz nic mądrego/lub czegoś, co mogłoby pomóc w w/w sprawie do oświadczenia to się lepiej nie udzielaj, a nie nabijasz sobie posty. Zanim zaczniesz oceniać - pierw przyjrzyj się sobie...
Obca jest ci również znajomość znaków polskich. Jeśli już piszesz te swoje wypociny to się chociaż postaraj, istnieje coś takiego, jak netykieta.

Bez pozdrowień.

...your smile made my day :~)

Moze mio drodz zakonczymy temat? Powiem wam cos o sobie. Jestem z Warszawy ale to juz wiecie mam srednie wyksztalcenie a polskich znakow nie uzywam z lenistwa bo kolega sie czepial. Od kilku lat jestem na rencie po wypadku w pracy- po 4 operacjach kregoslupa - ale chodze. Od zeszlego roku od czerwaca wlasnie zauwazylam zmiany w zachowaniu malzonka - 23lata to od razu widac ze cos sie dzieje. Nie mialam mozliwosci sprawdzania co gdzie i jak. Jestem z tych co danego slubowania w kosciele przed bogiem otrzymuja i nie lamia - mozecie mladzi sie smiac ale po slubie podejdziecie inaczej do tej sprawy. We wrzesniu nie wytrzymalam i rozwiazaniem stalo sie samobojstwo dzieci przypadkowo byly w domu i reanimowaly przez kilka dni lezalam pod respiratorem ktory oddychal za mnie po dializach ruszyly i nerki - przypadek i znow kaza mi zyc! Dlugo ochodzilam o siebie fizycznie i psychicznie! W tym czasie akurat byla z nim wiec wie ze przyjachala siostra z synem moim po niego by sie pozegnal gdyz nie dawali szans na przezycie - czy to nie straszne? I coz mimo obietnic danych po tym powiedzmy niechlubnym niezamierzonym/to byla chwila na taka decyzje/ wydarzeniu znow spotkanie - a 11 listopada byla u niego gdy stal na urzedzie celnym w Lomzy - czy wam sie to podoba czy nie dla mnie ta osoba jest potworem - wpakowac sie w rodzine - dobrze wiedziala ze kawalerem nie jest - nosi obraczke- urzadzila mi pieklo na ziemi dlatego probuje jej szukac porozmawiac dlaczego? Niestety jak to was zdziwi/ zdziwko to jej powiedzenie/ nie owiem sie od malzonka - dla niego nie bylo sprawy nikogo nie bylo i nic nie bylo- taki jest. Mogla bym zapomniec o tym co bylo lecz jest to silniejsze od rozsadku. Teraz malzonek jest aniolem. Teraz dopiero przypadkowo dowiaduje sie gdzie mogla pracowac latego was pytalam, Jesli kotos dalej sie smieje i mysli sobie ze to sciemy to moze niech sie nie wypowiada na forum,Chce tylko wiedziec dlaczego tak szybko sie zakochala?a moze dobrze placil?

Asiula - współczuję..
Miałam troszkę podobną sytuację - też chciałam znać prawdę. Tylko że u mnie do niczego nie doszło ( oprócz dosyć głębokiego zauroczenia ze str mojego małżonka ). Zaingerowałam i ona się wycofała przepraszając mnie. Teraz w sumie żałuję trochę bo nie opłacało się walczyć o takiego cha.ma ... Skończyło się z tamtą to wywija mi inne numery a tak by poszedł w pi.z.du i jeszcze wrócił z podkulonym ogonem a wtedy ja bym miała satysfakcję kopnięcia go a tak dalej sie z nim męczę....
Asiula, wiem ze to boli i jest to przykre, ale nie warto tego aż tak przeżywać...ale każdy musi dojść do tego wniosku sam niestety, tak jak ja... Na siłę go nie zatrzymasz.

wybacz Asiula ale targniecie sie na wlasne zycie z powodu zdrady to juz przegiecie..totalna glupota..tego kwiatu to pol swiatu..a po drugie tu wina lezy chyba po obu stronach a nie tylko laski ktora sypia z twoim mezem...masz glupiego meza po prostu...bo jesliby naprawde cie kochal na bok by nie poszedl nie wazne co by sie dzialo..

Jestem jaka jestem! Nie dbam o opinie ludzi mi Obcych.Milcze, kiedy cierpie. Zamykam drzwi, kiedy chce byc sama. Zawsze sie smieje. Marze o swiecie bez granic. Musze... ja nic nie musze.

Dla mnie tez to nie jest przyjemne jak opowiadam o swoich problemach ale innego sposobu nie widzialam jak prosba do ludzi tam zyjacych mieszkajacych bo byc moze komus wpadly w oko takie dziwne sytuacje moze tam na poznanskiej - chodzili razem starszy czlowiek z wasami i kobieta mlodsza niepasujaca -no nie wiem - moze wchodzila na teren urzedu celnego i przedstawiala sie jako zona - czesto tez owiedzali jedwabne moze tam mieszka - no kogo mialam pytac jak nie was- dla mnie to zenujace dla niektorych smieszne dla niektorych oburzajace bo moze robia podobne rzeczy tez wpieprzaja sie w cudze zycie - no nie wiem? Jeszcze dodam charakterystyczne wasy ale i rece w bliznach po poparzeniach od wybuchu butli gazowej - podobno w Hartriku tez byli

Tylko nie wiem Asiula co Ci to da jeśli nawet znajdzie się ktoś kto wie cokolwiek na ten temat.. Co zrobisz? I po co? Myślisz że coś wskurasz, że wróci i że będzie w porządku..? Tak nie będzie więc po co Ci to.... Moja rada - zajmij się sobą, czymś miłym i pożytecznym, odnajedziesz napewno jeszcze szczęście w innych rzaczach, daj sobie spokój z tym człowiekiem. przecież on nie jest wart takiego poświęcenia z Twojej strony, nie rozumiesz..?

Jeszcze raz przeczytałam Twoją wypowiedź kilka postów wyżej..To czyli po tej próbie samobójczej mąż się zmienił i teraz jest aniołem jak piszesz, dobrze zrozumiałam? A Ty nadal chcesz ją znaleźć i prać te wcześniejsze brudy..? Daj spokój, jeśli jest już dobrze to po co do tego wracasz, co Ci to da... Teraz baby nie patrzą czy ktoś ma rodzinę czy nie. Masz duże dzieci a są przypadki gdzie są malutkie i zawsze znajdzie się jakaś idiotka która wlezie w czyjesz życie z buciorami..Nie u Ciebie pierwszej i nie ostatniej..Jeśli to już BYŁO i MINĘŁO to nie rozgrzebuj tego..może ona już dawno zapomniała o Twoim mężu i ma drugiego..jeszcze nie daj Boże se o Twoim przypomni i nawiąże kontakt, a po co Ci to znów...??

martuchnam chyba nikogo w życiu nie kochałaś, jak tak twierdzisz... nie jesteś w stanie czuć za kogoś więc się za znawczynię nie podawaj.

Asiula nie do Ciebie pisałam tylko do _kaska_. Do Ciebie przecież nic nie mam. ale jak ktoś na kogoś wjeżdża, to nie ma chama we wsi, muszę zareagować.

nata mylisz sie co do mnie...ja po prostu mysle racjonalnie..za partnera ktory zdradza nigdy nie warto odbierac sobie zycia...taki czlowiek nie jest wart az takiego poswiecenia...

Jestem jaka jestem! Nie dbam o opinie ludzi mi Obcych.Milcze, kiedy cierpie. Zamykam drzwi, kiedy chce byc sama. Zawsze sie smieje. Marze o swiecie bez granic. Musze... ja nic nie musze.

martuchnam... bo Ty patrzysz na sprawę z boku, rozumiesz tę zależność? Mogę się mylić, nie znam Cię i nie zamierzam oceniać...
Ja sama kiedyś kochałam "na zabój", wiem, ile można dla kogoś poświęcić...
Zimą tu u mnie na wsi chłop miał żonę i 3 dzieci, nie wiadomo dlaczego się powiesił, miał jakąś depresję... takie rzeczy się zdarzają bo są ludzie bardziej lub mniej emocjonalni. Nie da się wszystkiego w życiu zrozumieć i ja nie chcę tłumaczyć czyichś postaw,jest mi po prostu przykro, że do tego musiało dojść :(

...your smile made my day :~)

oczywiscie ale samobojstwo to niestety najgorsze oraz najglupsze wyjscie z sytuacji a juz napewno w milosci

Jestem jaka jestem! Nie dbam o opinie ludzi mi Obcych.Milcze, kiedy cierpie. Zamykam drzwi, kiedy chce byc sama. Zawsze sie smieje. Marze o swiecie bez granic. Musze... ja nic nie musze.

Wiem, zdaję sobie z tego sprawę, lecz dla człowieka (niestety) czasem ideały są ważniejsze niż wszystko inne... ja bym dzieci nie zostawiła na tym ziemskim padole... żyłabym dla nich...

gruby temat....
nie daj psowi w domu żreć to pójdzie i byle chłamem się nażre tak było i jest
skoro ktoś się pakuje w takie coś to w domu musi być coś nie tak i nie jest to tylko winą jedej strony

Andrzej W.