4lomza.pl/

np. włoskie...

Tam przy kwiaciarni Marzenie na Legionów jest lub była jakaś budka......ale czy nie za wcześnie na takie smakołyki?:P

np w lodziarni

gotti

martynka

Kiedyś na Starym Rynku w lodziarni Skrzetuskich były wspaniałe lody .Nie wiem czy oni splajtowali ,czy Pan Skrzetuski jeszcze żyję ,ale zawsze mile go będę wspominał,bo to był taki luzak jak ten z tego poniższego linku-:))

http://www.youtube.com/watch?v=TwwermLcUlk

Jest wiele dobrych dziewczyn w tym miescie,dobrych w te ,klocki' ktore SUPER kreca lody.

Pan Skrzetuski to o ile wiem urzęduje w Wysokim Mazowiecku,tu lody sprzedawała jego córka z mężem p.Tomczyńscy.
Dalej sprzedają lody ale dobre to one już nie są

Prymulka,a w którym miejscu mają oni teraz swoją lodziarnie,bo chętnie bym się wybrał do nich na lody ze swoją Mariolką.

W lomży chyba najlepsze w malinie..


W ostrolece w galerii polecam! Pyszne robia sami.

h0jowe forum

W Łomży nie ma ich lodziarni,czasami na mieście sprzedają je z automatów,często latem są przy plaży.
Pani T sprzedaje też te lody z automatu na ulicy Długiej-ale chyba nie cały czas.
Lody teraz robią na wsi gdzie mieszkają a potem je sprzedają z automatów jeżdżąc po całej Polsce

w biedronce bakaliowe.

kaja

kiedyś na forum wyczytałem, że pyszne lody z automatu serwują w pizzerii "Sawana" na os. Maria, prawdopodobnie puder do produkcji mają prawdziwy włoski... Nie wiem jaka jest prawda, ale mi smakowało, czuć smak np. wanilii a nie słodkiej wody, lody nie rozpuszczają się szybko, jak na nasze miasteczko nie zauważyłem lepszego "zawodnika" w lodach włoskich z automatu,,, Jeśli szukasz lokalu, gdzie podadzą puchar lodowy wraz ze świeżymi owocami, oblane prawdziwym sokiem i czekoladą, prawdziwym koniakiem......może być problem,,

Ich bin fur Berlin...

A gdzie dokładnie jest ta Sawana?

na browarnej

h0jowe forum

W MC DONALD z posypką.

Faktycznie w Sawanie lody były super.

Z tego co wiem Pan Skrzetuski nie prowadzi już biznesu lodowego. Na Starym Rynku lodziarnia splajtowała jak pojawiła się Malina i lody na hali targowej. Co do automatów i jazdy po całej Polsce, to właśnie jeździ z nimi ten właściciel Maliny.

Raczej syn właściciela.

Syn?

A gotti nie smakują , że tak cicho o nich .....???

Eloo

Na Farnej powstała lodziarnia Caffe Deptak. Mają bardzo dobre lody szczególnie jagoda, bakalie i makowe.

dobre lody sa w kisielnicy,tam robia najlepiej hihihi

faktycznie lody Skrzetuskich to było coś.....pychota, nigdy później już takich nie jadłam, wszędzie badziewie....:( alodziarnia Skrzetuskich kiedyś miała wspaniałe wykwintne dodatki - coś wspaniałego :) Lody Gotti zepsuły się - na początku były ok a potem takie same sztuczne gówno co wszystkie teraz...np na dworcu 2 lata temu ( jak powiedziałam ze z tymi lodami chyba coś nie tak...) pani powiedziała ze zepsuł się automat do lodów i dlatego są one inne..to "zepsucie automatu" chyba trwa do dziś...albo poprostu to był pierwszy krok do robienia ich tanim kosztem i tak już zostało....

Green,dobrze gadasz,jak Skrzetuski loda zrobił to nie było bata-:)

oj nie było, nie było...;)
a ile miałeś lat jak tam przychodziłeś..? ;))

skończone 4

A Ciebie dokładnie pamiętam jak po kościele w zielonym berecie bez kolejki się wpychałaś. Zawsze kupowałaś za 4,80zł.

Dla wnuczki.

miałam czerwony beret z antenką :) a nie zielony... :P
zgadza się, wpychałam się bez kolejki i zawsze prosiłam o dodatkowy wafelek ;) a Ty zawsze próbowałeś złapać mnie za spódnicę ale klaps od ojca studził Twe zamiary..

Zieloniutka ,musiałaś mnie w takim razie z kimś pomylić.Mnie ju od najmodsyzch lat interesowały dziewcyznki co lubły lody bez wafelka,a Ty mi tu piszesz ,że prosiłaś jeszcze o dodatkowy? ,,

no co, prosiłam o dodatkowy bo chciałam mieć pewność że nie przecieknie..i że nie pobrudzi mi niedzielnej sukienusi..:)

I przez takie rozdawanie dodatkowych wafelków na lewo i prawo lodziarnia zbankrutowała.

o i teraz mam wyrzuty sumienia bo się do tego przyczyniłam....:P

Ja bardziej się przyczyniłem.Kiedyś pracoawł u nich taki Pan Grzesiek.On był kierownikiem od takich wózków z lodami.Zawsze jak wracał z miasta z takim wózeczkiem,my z kloegami czekaliśmy z taką bańką 5l na mleko i zawsze nam do pełna nakładał różnych lodów.Wafelków jednak nam nigdy nie chciał dawać.

..aaa coś mi świta ten pan Grzesio...:D
kamień spadł mi z serca...faktycznie więcej się przyczyniłeś ode mnie do tego że ta lodziarnia zbankrutowała...:D
ale co prawda to prawda, że takich lodów jak u Skrzetuskich to nie było, nie ma i pewnie już nie będzie....:(

http://shinybox.pl/?ref=477f174 ZOBACZ TAKIE FAJNE PUDEŁKO

Spadaj z tym pudełeczkiem!!

Nigdzie. Lody z prawdziwego zdarzenia jadłem raz w życiu - była to lodziarnia Limoni w Warszawie. A tak to nie mam zaufania do innych. Wszędzie to samo, nic szczególnego.

Polecam na Pilsudskiego w Czterech Porach , z automatu przepyszne. Prawdziwe wloskie lody. Albo w Venedzie rialto tez pycha

Ciotki odpowiadają na artykuł z przed 3 lat.