4lomza.pl/

Jeszcze czegoś takiego jak dzisiaj nie widziałem. KOncert zorganizowany z pełnym profesjonalizmem. Bravo!!!!!!!
A BLUE CAFE zagrało i zaśpiewało bardzo bardzo dobrze.
Myślę, że Pan Borowy, ze swoim nagłośnieniem może schować się głęboko w jakieś piwnicy.
Słowa piosenek wszystkie zrozumiałe, a dźwięk przepięknie czysty i soczysty.
To była impreza roku - moim zdaniem.
Sztuczne ognie - to tzw. wisienka na czubku tortu.
Było bardzo fajnie
Nigdy jeszcze tak super się nie bawiłem.
Serdeczne podziękowania dla sponsorów głównych, czyli Browaru i Pepeesu
A może tak impreza cykliczna na każdą rocznice powstania.
Przecież akcje idą w górę, to i lepiej finansowo zaczyna stać browar.
Bravo, jeszcze raz bravo.

A kogo to obchodzi ze sie jeszcze tak super nie bawiłes.

Zachowaj te uwagi dla siebie.

Prowokacja

mnie np. interesuje jak sie ludzie bawili (rowniez polo). nie bylam na tej imprezie niestety, wiec chce wiedziec jak bylo

sayra

do Franki: Mnie interesuje, ze on sie dobrze bawil. Ja tez bylem i sie zajebiscie bawilem.

A publicznosc lomzynska dala czadu. Stalem praktycznie najblizej sceny jak tylko bylo mozna i atmosfera jaka tam panowala byla poprostu swietna. Naprawde wielkie brawa dla publicznosci. Organizacja koncertu tez naprawde na wysokim poziomie. Naglosnienie i prowadzenie calej imprezy perfekto. Warto bylo sie wybrac.

Franki - a kogo obchodzi twój komentarz.
Zostaw go sobie

Widocznie cie skoro odpowiedziałes.

Ps. Traktujcie moj poprzedni wpis z przymrużeniem oka.

bawiłem się wspaniale.... na koncercie Blue Cafe ( szkoda że płatnie) ale impreza była wspaniała. Moje odczucie było jednoznaczne, ze Browar Łomża chciał koniecznie pobić rekord 45 - lecia ŁSM, czego dowodem był pokaz sztucznych ogni dłuższy o 10 minut. Jednak w mojej pamięci pozostanie najwspanialsza impreza ŁSM a Browar Łomża idealną kopią tej imprezy

Tiger

Ja też bawiłam się wyśmienicie!

A

nie byłem na imprezie ŁSM, ale z relacji znajomych - trudno chyba mówić o kopii. To, że tu i tu były fajerwerki nie świadczy jeszcze że ktos imituje kogoś.
W każdym razie - uznania dla browaru. Wreszcie zaczyna się coś dziać w łomży, jakieś początki profesjonalizmu. Oby tak dalej. Popieram pomysł, aby zrobić z tego imprezę cykliczną - może za rok Wilki?

paweł