4lomza.pl/

Działalnością Towarzystwa Wioślarskiego w Łomży kierował wybrany demokratycznie poprzez głosowanie zarząd. Kadencja jego trwała jeden rok. Wewnętrzną organizację, zadania i sposób działania klubu wioślarskiego regulował statut i regulamin. Korespondencja, księgowość i sprawozdania miały być koniecznie prowadzone w języku rosyjskim. Wymóg ten spełniano przygotowując sprawozdania w wersji dwujęzycznej, rosyjskiej i polskiej. Łomżyńskie Towarzystwo Wioślarskie od początku swojego istnienia organizowało życie towarzyskie członków i mieszkańców miasta. Środkami, którymi utrwalano poczucie świadomości i odrębności narodowej były: spotkania i dyskusje w lokalach klubowych, wieczornice, koncerty, rauty, zabawy, deklamacje, gry
towarzyskie, konkursy bilardowe, wycieczki, zawody sportowe oraz śpiewanie pieśni narodowych, ludowych i religijnych. Od 1898 r., jeszcze przed oficjalnym zarejestrowaniem Towarzystwa prasa doniosła o organizowanych turniejach, wyścigach i wycieczkach na
łodziach. W 1899 r., "Echa Płockie i Łomżyńskie" informowały ,że na okres karnawału "komitet Towarzystwa ułożył już na ostatniem zebraniu rozkład zajęć jakie Towarzystwo corocznie urządza".

Studia Łomżyńskie nr V cdn. .........................................

czesław

.......blebleble....kiedy ten serial się skończy tzn ile odcinków jest przewidziane, czyżby " Moda na sukces "

ralph
Po prostu nie czytaj i nie komentuj - są tacy co czytają i sobie cenią te informacje

Krzysztof

Czesław,
Piszesz bardzo ciekawe rzeczy.
Jako Łomżyniak, mam sporą satysfakcję, że w Moim Mieście nie zawsze był Ciemnogród.

Czesław, pisz dalej, z przyjemnością się czyta. Nie jest to temat do dyskusji, stąd niewielka ilość odpowiedzi, ale wiadomości są cenne. A może 4lomza zamieści Twoje teksty na osobnej stronie? Szkoda, żeby zginęły wśród innych tematów. Jeszcze można by dodać archiwalne zdjęcia i mielibyśmy całą historię Narwi.
Co Wy na to?

.....zaraz się rozpłaczę :(

......chyba nad swoim zasobem wiedzy i chęcią jej poszerzania....

Krzysztof, nie trzeba za dużo dopowiadać. Chłopak już począł żałować swojej wypowiedzi, a Ty Go znowu drażnisz. :-)

Krzysztof
....nie mogę zrozumieć dlaczego reagujesz na moje pytanie tak burzliwie i z taką zaciekłością przecież nie było ono zwrócone w Twoją strone. Powód z którego to byłem bliski płaczu wynika z tego iż jestem osobą bardzo wrażliwą i uczuciową a nie tak jak Krzysztof napisał(a):
> ......chyba nad swoim zasobem wiedzy i chęcią jej poszerzania....
w związku z tym uważam że takie stwierdzenie jest nie na miejscu. Chciałbym również nadmienić iż bardzo wzruszylem się historią działalności Towarzystwa Wioślarskiego w Łomży, to były naprawde trudne okresy w ich istnieniu. Wiem to z opowiadań moich dziadków ponieważ znaczna ich część była ściśle związana z działalnością tej grupy - ale niestety pozostały po nich tylko wiosła. Zgadzam się ze <zdzichem> że historyjki te bardzo dobrze się czyta i są cenne dla nas wszystkich (oby tak dalej tylko w innym miejscu).
Natomiast chęć obrażania innych forumowiczów przez Krzysztofa wynika z całą pewnością z faktu że czuje on nieodparte pragnienie odbycia stosunku seskualnego z mrówką przy czym pewne warunki predyspozycyjne na to mu nie pozwalają (a jakie...? domyślamy się chyba wszyscy) stąd ta agresja !!!

Treść powyższego postu można matematycznie ocenić, iż jest wprost proporcjonalna do poziomu inteligencji jego autora......

".......blebleble....kiedy ten serial się skończy tzn ile odcinków jest przewidziane, czyżby " Moda na sukces ""

"Zgadzam się ze <zdzichem> że historyjki te bardzo dobrze się czyta i są cenne dla nas wszystkich"

Ktoś tu ma problemy z samym sobą .......

Jestem w posiadaniu niepublikowanych zdjęć /bardzo ciekawych/, wiem równiez kto inne takowe posiada i byłby skłonny je użyczyć. Z czasem mam nadzieję, że dojrzeje i całosciowa internetowa forma publikacji. Narazie chętnych do całosciowego spojrzenia na ten wycinek naszej łomżyńskiej rzeczywistości historycznej zapraszam do kolejnych numerów Studiów Łomżyńskich, poczynając od nr IV oraz do pracy zbiorowej pt. Aksjologia sportu wydanej nakładem Salezjańskiej Organizacji Sportowej Rzeczypospolitej Polskiej w 2001 r. Są dostępne w łomżyńskich bibliotekach. Dziękuję za życzliwe przyjęcie tych informacji z historii łomżyńskiego sportu i życzę dalszej ciekawej lektury.

czesław