4lomza.pl/

No juz ktorys raz sie nacielam na smierdzaca i stara wedline w POLO MARKET, przestrzegam po prostu :(

eeeee nic nowego..jak w wiekszosci marketow sprzedaja stara smierdzaca zielona oraz juz czasemplesnia pokryta wedline...doprowadzenie takiej do stanu uzywalnosci jest bardzo proste

Jestem jaka jestem! Nie dbam o opinie ludzi mi Obcych.Milcze, kiedy cierpie. Zamykam drzwi, kiedy chce byc sama. Zawsze sie smieje. Marze o swiecie bez granic. Musze... ja nic nie musze.

Moze i tak, ale tam biją na łeb !

odnies im i powiedz zeby sami to jedli.

Wlasnie tak zrobie i oddam tej Pani, ktora mi ja wcisnela

pewnie nie zdązyli podac jej zabiegowi odswiezania.

Santreo

ja kupuję w K1 zawsze świeża wędlina i bardzo miła obsługa.

kaja

a Ja kupuję świniaka i codziennie z niego coś odkroję i jest codziennie świeże mięsko bo mu odrasta non stop :)))

ojtam ojtam to nie pierwszy raz mi tez sprzedali nie swieże mieso, ale musze sie cieszyc moja mama umie takie zeczy zalatwiac :D

do pralki trzeba było wsadzić

ja nigdy nie kupuje wędliny w polo. tam zawsze jest stara. w innych marketach nie jest z tym tak zle, ale w polo to tragedia nie raz widzialam plesn na wedlinie za szklem.

w polo postawili na wędliny dojrzewające, i którzy kupują to widać że to są wędliny dobrej jakości ehhehe

Bo wędlinę to się kupuje w sklepie patronackim masarni, zawsze świeża.

Zawsze jak jestem w Polo to omijam lodówy z wędlinami, nigdy nie wyglądały na świeże :-[

to żadna nowość że w polo jest stara wędlina, z reszto jak się chce świeżej wędliny to na pewno nie szuka się jej w marketach bo wiadomo że tak są nie świeże

polis dzięki Twojemu postowi kierownik. kierowniczka nie pojedzie na wycieczkę zagramanice:))) za sponsorowaną przez polo ...

no trudno :( ja tez moglam nie wyjsc z domu gdybym zzarla choc kawalek tej padliny:)

polis Hmm.. wyraziłaś swoją opinie na temat tego sklepu i jest OK;) masz do tego prawo.

mnie nie sprzedadza ------------- poprostu odnosze i to z wielkim hukiem!!!!!!!!!!!

nawet jeśli będziemy krzyczeć, głupiec nic nie zrozumie
Katon

No nie wiem często tam kupuję i nigdy mi się takie coś nie przytrafiło.

Ja kilka dni temu kipułam kilka ćwiartek z kurczaka..dziecko wymiotowało po nich w nocy..od razu wydały mi się podejrzane ale myślałam że tylko mi się wydaje..a jednak..:(
W dużej stokrotce ( tej naprzeciw Kauflanda, bo na Ks. Anny też podobnie jak w polo ) jest to niedopuszczalne poprostu..tam zawsze wszystko świeże.

miało być : KUPIŁAM

Wędlina w Polo odstrasza mnie samym wyglądem.....

ostatnio w stokrotce(dużej) udka śmierdzące były nie dało się zjeść .

Barbara powiem szczerze, że większość moich znajomych wymiotuje po kilku ćwiartkach, bez względu czy je kupili w biedronce czy u żyda.

Agyness czyje udka?? Ekspedientki??

Ja23 odstrasza powiadasz?? Nie dziwne!!! W końcu to ze świni!!!

wiadomo że w marketach sieciowych zawsze masz szansę 50% na stare myte octem no ale co jak co w polo się mięsa nie kupuje i to każdy ci powie najelpiej u prywaciarzy gdzie mają duży przemiał i dbają o klientów lepiej więcej zapłacić niż kupić syf hehhhehhhh