4lomza.pl/

Czy w Lomzy sa normalni biznesmeni,czy sa to dorobkowicze na cudzej krzywdze?

Wróć do szkoły...

hahahaha

ten ,,,,,,,,,OjciecR,,,,,,,,,,,to chyba jakis krwiopijca ze sie obraza,moze on z pod siebie odchody zre zeby ludziom mniej zaplacic,cos mi tak sie zdaje,dorobkiewicz?oszolom?no niewiem kim ta gnida jest.

Łomżyńscy i biznesmeni Smiech.

Może i są,ale można ich policzyć na palcach jednej ręki.Reszta to dorobkiewicze i niech nikt nie tłumaczy,że trzeba było iść do szkoły,bo tam gdzie ja pracuję,to dużo osób ma wyższe,ale jest ciężko z pracą,jak się nie ma wujka,cioci wysoko itd...więc pracują u takich co sami bez wykształcenia,pojęcie o prowadzeniu biznesu znikome,bo dostał firmę w spadku i ciągle zastrasza,obcina pensje,a później i tak zwalnia,bo przyjdzie ktoś inny na twoje miejsce bardziej zdesperowany za dużo niższe pieniądze i popracuje do momentu aż znajdzie lepiej płatną pracę,no chyba,że upomni się o małą podwyżkę,to na jego miejsce też ktoś przyjdzie i chore koło się zamyka!

Popracowałem w dwoch firmach i trzeba z tej łomży uciekac.

wpm Twój kochany szef to dorobkiewicz?

tygrys niestety ma rację
wiocha, bezwzględność, brak moralności to tylko część negatywnych cech biznesmenów z Łomży i nie tylko

hahaha masakra... Wpm na prezydenta w końcu jest zapotrzebowanie na idiotów w polityce.

?)@.)%.!(*(.?

Kim wedug was jest dorobkiewicz? Osoba ktora kombinuje,mysli jak zarobic i jak zyc godnie? To normalne ze obcina sie koszty tam gdzie sie da.Nie pasuje Ci,mowisz dziekuje i szukasz szczescia gdzie indziej. Nie lubie slowa "dorobkiewicz"ale bardziej jest to dla mnie okreslenie pozytywne niz negatywne.Lepiej byc dorobkiewiczem czy nierobem? Owszem sa osoby ktore wykorzystuja innych "bez mydla" ale to jest skur..... a nie dorobkiewicze.Dla mnie to brzmi DUMNIE!

Można kombinować z własnym biznesem albo być idiotą pracującym za 800zł u kogoś, tak jak autor tematu :)

pisząc "wróć do szkoły" miałem na myśli, że jak ona pisać poprawnie nie potrafi, to jej krytyka jest mało przekonująca...
Polska gospodarka wolno rynkowa jest na tyle młoda, że dorobkiewiczami można nazwać wszystkich, każdy ma prawo otworzyć własny biznes i łoić kasę, wolny kraj...

Zenit przyznaję Ci rację. Jak tak wszyscy narzekają to niech zakładają własne firmy czy tam działalności i zobaczymy ile wtedy oni będą płacić i jak długo utrzymają swój biznes.
wpm nie narzekaj tylko zapie...laj do urzędu otwieraj firmę i działaj.
I nie użalaj się na forum na wszystko i wszystkich, jęśli wynajm lokalu Ci za drogi to postaw kilka i Ty wynajmuj, wtedy będziesz miał dużo kasy :)

Ludzie zastanówcie się co piszecie , przebija przez was typowo roszczeniowa postawa , tylko wam dać , a co wy macie do zaoferowania w zamian ?
Jakie wykształcenie KIERUNKOWE ?
Jakie doświadczenie zawodowe ?
Jakie umiejętności ?

Młody człowiek po skończeniu szkoły NIC nie umie , nie jest przygotowany do wykonywania zawodu , papierem to można sobie d... podetrzeć , żeby PRAKTYCZNIE czegoś się nauczył , potrzeba niejednokrotnie dużo czasu i zaangażowania pracodawcy ( traci czas i środki ) . Oprócz umiejętności wiele pozostawia do życzenia stosunek młodych ludzi do wykonywanej pracy a i wymagania finansowe są nieadekwatne do osiąganych rezultatów/wyników ich pracy .
Inną zupełnie sprawą jest kwestia ryzyka związanego z zatrudnieniem młodych kobiet . Zatrudniasz i po kilku m-cach płacisz świadczenia nie mając pracownika . Nie ma się co temu dziwić , że są te umowy śmieciowe , gdyby nie było to wielu małych i średnich pracodawców poszłoby z torbami .
Kto i komu będzie płacił na ładne oczy , a co pracodawcę obchodzi wasza sytuacja , dzieci itp . Brutalne to , ale nad właścicielem firmy nikt też nie będzie się litował . W interesie jest różnie , raz lepiej raz gorzej , a koszty własne trzeba ponosić niezależnie od koniunktury . ZUS trzeba płacić regularnie , utrzymanie firmy ; lokal , opłaty za media , zezwolenia , koncesje , licencje , pensje pracownikom itd itp
Gdyby coś , to Urząd Skarbowy też nie zna litości . Komornik sądowy potrafi zniszczyć firmę , odebrać wszystko i jeszcze z długami zostawić .
Czy wtedy ktoś będzie się litował nad pracodawcą ?
Czy ktoś mu coś da ?

Człowiek wsadził SWÓJ kapitał , ryzykował niejednokrotnie dorobkiem całego życia , aby coś stworzyć i ma do tego prawo by w swoim interesie decydować o tym kogo i za ile zatrudnia . Wam jak się nie podoba , to nie musicie u niego pracować , nikt nikogo nie zmusza.

Mam propozycję do wszystkich niezadowolonych i narzekających na pracodawców :

weżcie sprawy w swoje ręce , zakładajcie działalności gospodarcze , będziecie zarabiać kokosy , nic nie robić , a i zatrudnionym pracownikom godziwie płacić powyżej średniej krajowej .

Po co ta zazdrość i zawiść ?

,,,Zezol,,,,,


Widze ze pomalutku zaczynasz myslec,ale to dobrze ,


idziesz w dobrym kierunku,rozumiesz ze pracodawca musi myslec za wszystkich,za siebie za pracownika itd,daj ludziom wolna reke a bedziesz za chlebem chodzil,pracownikow trzeba trzymac krutko,,,,inaczej bedzie zle.


powiedzenie mego dziadka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Jeli zobaczysz,,,, dziada,,,, daj mu torbe i wyslij dalej,jesli go przypasiesz do siebie a on zobaczy ze ma troszke lepiej bedzie chcial toba zadzic,.

wpm "krótko" dziadek z pewnościa nie jest z ciebie dumy

zezol

wpm ciebie pochwaliła , jak to swój do swego ciągnie.

zs to co napisałeś to wszystko prawda z punktu widzenia pracodawcy ale jak wiesz punkt widzenia zależny od punktu siedzenia.

Weźmy taką wpm pracuje 160 h za 800 zł, co ja obchodzi że firma nie ma pięniędzy, (ale wpm jest raczej pracodwacą szukającym usprawiedliwienia) nie masz nie zatrudniaj, a jeśli już zdecydowałeś się zatrudnić to ponoś tego konsekwencje, brutalna prawda, Następna sprawa, wielu naszych Łomżyńskich pracodawców żyje ponad stan jeśli można tak powiedzieć właśnie kosztem umów śmieciowych które to nie tylko dotyczą młodych kobiet, ale także dotyczy to mężczyzn a w tym fachowców z dużym doświadczeniem.
Nie trzeba tu wymieniać z nazwiska ale wielu poważnych pracodawców którzy zatrudniają kilkadziesiąt osób płaci nie uczciwie, a mam na myśli że na popierze jest co innego a na rękę co innego. I za nic maja pracownika i przepisy, czy tak traktowany pracownik będzie efektywny, mnie sie wydaje ze raczej nie Robi co musi jak to mówi się potocznie jaka płaca taka praca. Jest to błędne koło ale myśle że motywować do pracy powinien pracodawca.
Znam osobiście ludzi którzy jeżdzą furami za ciężkie pieniądze chaty że biskup by się nie powstydził a ludzie zarabiają tam grosze i co najgorsze traktowani są jak zło konieczne nie chce używać tu bardziej dosadnych sformułowań. Myślę też że pracodawca ma mieć zmysł organizacyjny a co powinien mieć pracownik, ano własnie powinien dobrze wykonywać swoje obowiązki i tylko tyle. Czasy są takie że dzisiaj jestem murarzem jutro hydraulikiem a kiedyś indziej jakimś tam kierownikiem bo mam np: średnie czy wyższe wykształcenie. bardzo rzadko się zdarza wieloletnia praca u jednego pracodawcy, Żeby mieć co do gara włożyć musisz być wszechstronny a to raczej trudne.
Jeśli chodzi o wykształcenie to powiem tak, gdzie warunkiem głównym jest wykształcenie często są to tak zwane widełki zawodowe-średnie lub średnie-wyższe, ale najczęściej pracownik pytany jest o to co umie robić albo o doświadczenie zawodowe.

I nie chce mi się więcej pisać bo to i tak psu na budę.

Obelix , ja nie muszę nikomu du.py lizać tak jak ty !

co trzeba robic by zardbiac 800 zł?

Nic nie stoi na przeszkodzie żebyś założył swoją działalność , będziesz zarabiać kokosy , nic nie robić , a i zatrudnionym pracownikom godziwie płacić powyżej średniej krajowej .


Do pracy nikt nikogo nie zmusza , jak ci się nie podoba to nie pracuj u kogoś .

Licz SWOJE pieniądze , do kieszeni nikomu nie zaglądaj .

ha ha no właśnie ja nie muszę nikomu lizać dupy jestem nie zależny , myślę ze taki sam wstyd jest lizać czyjąś dupę ale i nadstawiać do lizania a przy tym uważać aby ktoś jaj nie odgryzł .

to tyle w tym temacie

A co już nie chcesz za 800zł pracować??

Pewnie ze pracuje,i jestem szczesliwa osoba,,,,

Ludzie powiedzcie gdzie wy pracujecie za te 800 zł ?? Ja znam dużo osób co pracują / pracowały za 3 000 zł i narzekały że ledwo im starcza lub nie ?? Jednym słowem coś mi tu nie gra :/

zatrudnię za 800zł. są chętni? ;p

to_m bo wydatki szybko sie dostosowuja do zarobkow... Jakbys nawet zarabial 10 tys, to po pewnym czasie okazaloby sie, ze Ci ledwo wystarczy.

Ostatnio nasz ukochany Olek Kwasniewski narzekal, ze jego 4 tys. z kawalkiem emerytury to jest wstyd dla panstwa i ze jakby nie zarabial, to by nie mial z czego zyc ;)

tak,tak,.... rozmowa o pracę - świeżo upieczony student, pół roku odbytego stażu,
RZĄDANIA przyszłego pracownika - cyt. "pięć koła na rękę", auto służbowe - insignia lub corolla, komóra bez limitu... itp, .... a zero pojęcia o branży..

Ich bin fur Berlin...