Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Dworzec, karetka |
Witajcie Mam pytanie: Wie ktoś co dzisiaj rano stało się temu Mężczyźnie na dworcu ? Widziałam Policję, Karetkę, Resuscytowali go. Wydaje mi się, że nie przeżył. Proszę o sensowne i logiczne odpowiedzi...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dworzec, karetka |
a co zakład pogrzebowy prowadzisz ?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dworzec, karetka |
Nie wiem skąd w tej drobnomiasteczkowej Łomży takie po.jeby , k....a ludzie nie mają innych problemów tylko co , komu i gdzie ? Po kigo ch..a ci to wiedzięć ? Sama pisałaś , że były tam odpowiednie służby , chyba gościa bez pomocy nie zostawili ? Jak jesteś taka ciekawa , trzeba było pojechać za karetką do szpitala i tam się dopytać . Po.pier.do.loni plotkarze !
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dworzec, karetka |
ty to jesteś jednak zezowate nieszczęscie ,pani się grzecznie pyta a ty tak po chamsku odpowiadasz.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dworzec, karetka |
fryko, a ty k....a założyłeś/aś nowy nick i to pierwszy twój post !
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dworzec, karetka |
zebrosia (---.core.ynet.pl) po kigo ch..a ukrywasz swój IP ?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dworzec, karetka |
Pan zawalu dostal. do gdanska chcial jechac pazura
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dworzec, karetka |
czy to ważne do Gdańska czy Krakowa ? a jak ma na imię jego żona ?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dworzec, karetka |
Gabrysia, lafirynda..........
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dworzec, karetka |
Ważne bo jak do Krakowa to by zawału nie dostał co najwyżej orgazmu z radości.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dworzec, karetka |
niestety Pan nie przeżył :-[ znałem. a po nocy przychodzi dzień a po burzy spokój
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dworzec, karetka |
: zezowate szczęscie (---.adsl.szeptel.net.pl) Hmm, nie mam pojecia dlaczego mój IP jest ukryty, ja się na tym nie zdam. pazura1303 (---.adsl.inetia.pl), dwukropek (---.lomza.vectranet.pl) Tak mi sie wydawało ze juz długo go reanimują i nie ma szans. No ale chciałam się upewnić, bo to wyglądało dosyć groźnie. Dzięki za sensowne odpowiedzi, Zamykam temat.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dworzec, karetka |
ktoś był świadkiem, może po prostu się przejął, może chce wiedzieć czy wszystko jest ok, chyba to normalne, ciekawość zresztą też jest normalna, histeryczne reakcje co niektórych na takie pytanie jest bardziej zastanawiające niż samo pytanie
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dworzec, karetka |
dede masz rację.. ja jak słyszę karetkę to mi cicrki po plecach przechodzą i zawsze się martwię czy aby dojechała na czas i czy ta osoba przeżyła...i to nie z ciekawości tylko ze zwykłej ludzkiej obawy bo dzieją się niestworzone rzeczy...:(
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dworzec, karetka |
A co tam zieloniutka u Ciebie?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dworzec, karetka |
_maly_ , powiedz lepiej ile tych lodów dziś zrobiłeś ?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dworzec, karetka |
ze 30 ,a co mam se żałować i tak ja za nie nie płacę-:)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dworzec, karetka |
A Tobie to bym z przyjemnością świderka zrobił.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dworzec, karetka |
z połykiem ?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dworzec, karetka |
nie dziękuję , ja f.... a na śmietniku nie znalazłem
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |