4lomza.pl/

oO

koszmar..... a jeśli to naprawdę był przypadek..? jeśli jej to dziecko wypadło..? sama już nie wiem co o tym myśleć....

Wypadki się zdarzają to prawda, ale to co zrobiła matka Magdy jest nie wytłumaczalne i trudne do zrozumienia, Kto wie czy szybka pomoc medyczna nie uratowała by dziecka.

To prawda, nie tylko matka, ale żaden człowiek nie powinien się tak zachować, ale wstrzymajmy się z osądami. Nie skazujmy tej kobiety na publiczny lincz, nic z tego dobrego nie wyjdzie.

Co wiadomo o matce Madzi? Z informacji, które udostępniła na swoim profilu na portalu społecznościowym wynika, że jest bardzo wierząca. Katarzyna W. służyła do mszy w klasztorze w Czeladzi.


Więcej
http://www.se.pl/wydarzenia/kronika-kryminalna/matka-madzi-chronila-siebie-co-wiadomo-o-katarzynie-w-bardzo-religijna-sluzyla-do-mszy-w-koscie_225529.html


rudy błazen z druhem

A ja myślałem, że to Magda była ofiarą, a nie aresztowaną. Nie przymknięto przypadkiem matki tego dziecka? No i jak to jest- czy naprawdę aresztowano półroczne dziecko ?!

masz racje cezar1 ja też tak myślałem ale widać inni wiedzą lepiej ha ha ha haaaaa


MASAKRA !!!!

Czyli coś nie tak z naszą cywilizacją, skoro aresztują sześciomiesięczne dzieci, które już nie żyją. że nie wspomnę o poziomie umysłowym załoźyciela tego tematu.

Kononowicz się włączył i powiedział że nic nie bedzie i wszyscy będą zaaresztowani,