Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
bar |
bar miejsce nad rzeka duzy plac miejsce na ogniska grill piwo mocniejsze trunki dobra muzyka plac zabaw dla dzieci( zjezdzalnia,hustwki trampolina) bilard,cymbergaj,lotki jak sie przyjmie?? Jestem jaka jestem! Nie dbam o opinie ludzi mi Obcych.Milcze, kiedy cierpie. Zamykam drzwi, kiedy chce byc sama. Zawsze sie smieje. Marze o swiecie bez granic. Musze... ja nic nie musze.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: bar |
U mnie się przyjmie :) Będę codziennie :):)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: bar |
oj maruda sloneczko ty andy i zbysiu bedziecie honorowymi goscmi:)) ale pytam powaznie.... lokalik moze i maly ale bedzie jeszcze rozstawiany namiot plus moze wymysli sie cos innego...alkohole kawa i cos do jedzenia Jestem jaka jestem! Nie dbam o opinie ludzi mi Obcych.Milcze, kiedy cierpie. Zamykam drzwi, kiedy chce byc sama. Zawsze sie smieje. Marze o swiecie bez granic. Musze... ja nic nie musze.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: bar |
jest juz taki bar nad rzeką , wejście od strony ulicy Rybaki. Jak do tej pory jakiegoś wyjątkowego ruchu w nim nie widać. przekleństwem tego miasta jest fakt ,że mieszkańcy do w 90% potomkowie roztrzasaczy gnoju z okolicznych wsi i oni nie mają takich potrzeb. Oni nie mają wielu wyższych potrzeb poza jedzenie, spaniem , kopulowaniem byle jakm i byle gdzie. Santreo
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: bar |
no wlasnie chce to jakos przerobic..napisalam wyzej...i to ten na rybakach Jestem jaka jestem! Nie dbam o opinie ludzi mi Obcych.Milcze, kiedy cierpie. Zamykam drzwi, kiedy chce byc sama. Zawsze sie smieje. Marze o swiecie bez granic. Musze... ja nic nie musze.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: bar |
martuchnam , otwieraj , od przybytku głowa nie boli , rozumiem, że jak nad rzeką i miejsce na ogniska, to raczej sezonowy ? a na zimę zamykasz i opłaty, lokal utrzymujesz, koncesje na alkohol itp , no tak kokosy zbijesz w sezonie , trochę realizmu powodzenia , ja na 100% odwiedzę - tak ze dwa razy
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: bar |
na sezon zimowy zamierzam wymyslic cos innego...jak na razie szukam pomyslu....moze jakis uzywak/outlet w jednym...z ciuchami dobrych marek... Jestem jaka jestem! Nie dbam o opinie ludzi mi Obcych.Milcze, kiedy cierpie. Zamykam drzwi, kiedy chce byc sama. Zawsze sie smieje. Marze o swiecie bez granic. Musze... ja nic nie musze.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: bar |
pomieszkasz tu trochę dłużej, poznasz mentalność i potrzeby społeczeństwa( a raczej ich brak) , to zrozumiesz dlaczego w tej dziurze nic nie wypala ale szczerze życzę powodzenia
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: bar |
zezowate ja jestem stad...tylko zylam kilka dobrych lat z dala(na szczescie)...po powrocie po prostu sie zalamalam.... ja wiem ze lomza to dziura itd...ludzie tylko narzekaja krytykuja ale jak ktos chce cos zrobic to zle to niedobrze itd...ale moze czas pomyslec nad rozwojem tej wsi a nie mocniejszym zacofaniem Jestem jaka jestem! Nie dbam o opinie ludzi mi Obcych.Milcze, kiedy cierpie. Zamykam drzwi, kiedy chce byc sama. Zawsze sie smieje. Marze o swiecie bez granic. Musze... ja nic nie musze.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: bar |
Marta, gdzieś Ty była jak Ciebie nie było ? jeszcze trochę, a i Tobie ręce opadną i stracisz ten swój zapał , w Łomży to idą tylko różańce,książeczki do nabożeństwa, moherowe berety, kebaby i gumofilce
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: bar |
po pierwsze do tych kebabow to trzeba araba albo turka z biczem nad pracownikami i wlascicielami bo to co podaja to nie kebab napewno...raczej bula z miesem.. co do moherow zgodze sie..........za duzo kosciolow w tej dziurze.. a gumofilce coz hmmmmmmmmmmmmm ja stawiam dom na wsi choc jestem z mista i cale zycie w miescie mieszkalam...ale cenie sobie cisze i spokoj.... Jestem jaka jestem! Nie dbam o opinie ludzi mi Obcych.Milcze, kiedy cierpie. Zamykam drzwi, kiedy chce byc sama. Zawsze sie smieje. Marze o swiecie bez granic. Musze... ja nic nie musze.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: bar |
martuchnam podejrzyj tę stronkę, mam na myśli placyk dla dzieci, niepotrzebne są mega nakłady, a raczej liczy się pomysł. http://www.kaktusik.augustow.pl/plac_zabaw_galeria.php http://www.youtube.com/watch?v=s8hSBU7qz6g
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: bar |
megan , fajny pomysł, ale to raczej jako działalność uzupełniająca , patrz sezonowość
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: bar |
jeśli chcesz rozwijać to miasto i zarabiać pieniądz to radził bym otworzyć klub bilardowy na Oś Łomżyca.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: bar |
zezuś, jeżeli martuchnam mówi o sezonowości to o tym i ja piszę. Dodam tylko, że plac dla dzieci w Augustowie jest bezpłatny, a to co już rodzice zostawiają to inna bajka. http://www.youtube.com/watch?v=s8hSBU7qz6g
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: bar |
przyznam megan pomysl niezly....ale czy na tej wsi sie przyjmie?? Jestem jaka jestem! Nie dbam o opinie ludzi mi Obcych.Milcze, kiedy cierpie. Zamykam drzwi, kiedy chce byc sama. Zawsze sie smieje. Marze o swiecie bez granic. Musze... ja nic nie musze.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: bar |
martuchnam szanse są, pomysłów tez można mnóstwo dorzucić, to zależy jaką powierzchnią otwartą dysponujesz. http://www.youtube.com/watch?v=s8hSBU7qz6g
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: bar |
1ha Jestem jaka jestem! Nie dbam o opinie ludzi mi Obcych.Milcze, kiedy cierpie. Zamykam drzwi, kiedy chce byc sama. Zawsze sie smieje. Marze o swiecie bez granic. Musze... ja nic nie musze.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: bar |
koks dziwki beda?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: bar |
nie beda... Jestem jaka jestem! Nie dbam o opinie ludzi mi Obcych.Milcze, kiedy cierpie. Zamykam drzwi, kiedy chce byc sama. Zawsze sie smieje. Marze o swiecie bez granic. Musze... ja nic nie musze.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: bar |
Generalnie: bar, piwo i dzieci - nie zestawia się zbyt dobrze. Czy myślisz, że dzieci będą chętnie patrzyły z placu zabaw jak ich rodzice siedzą i piją piwo?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: bar |
ja ci powiem...chodzi o mile spedzanie czasu a nie przyjscie z dziecmi i uchlanie sie do nieprzytomnosci.... mieszkajac tyle lat za granica( nie wazne gdzie) widzialam rodziny z dziecmi na plazach w ogrodkach na ulicach pijacych piwo.kulturanie bez zrobienia z siebie pijanej swini Jestem jaka jestem! Nie dbam o opinie ludzi mi Obcych.Milcze, kiedy cierpie. Zamykam drzwi, kiedy chce byc sama. Zawsze sie smieje. Marze o swiecie bez granic. Musze... ja nic nie musze.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: bar |
Brzeczyszczykiewicz: mowa o miejscu publicznym, ale jeżeli fajnie jest rozwiązane to dlaczego nie, a w domku to już się piwa przy dzieciach nie pija? martuchnam jak dorzucisz boisko to siatkówki plażowej to już poezja ;)) http://www.youtube.com/watch?v=s8hSBU7qz6g
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: bar |
megan fajne plany ale opinia publiczna do dupy :P Jestem jaka jestem! Nie dbam o opinie ludzi mi Obcych.Milcze, kiedy cierpie. Zamykam drzwi, kiedy chce byc sama. Zawsze sie smieje. Marze o swiecie bez granic. Musze... ja nic nie musze.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: bar |
Taaa pewnikiem gdybyś napisała, że COŚ za zupełną darmoche, jakaś kolejna pizza i etc..., to i owszem publiki przybyłoby ;) http://www.youtube.com/watch?v=s8hSBU7qz6g
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: bar |
hahhahaha masz racje od klientow bym sie nie opedzila..........dniowali by i nocowali Jestem jaka jestem! Nie dbam o opinie ludzi mi Obcych.Milcze, kiedy cierpie. Zamykam drzwi, kiedy chce byc sama. Zawsze sie smieje. Marze o swiecie bez granic. Musze... ja nic nie musze.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: bar |
Jeżeli poważnie rozważasz nad stworzeniem czegoś co mamy w temacie, to mogę podrzucić pomysł jeszcze na namioty z podestem do "potupania" w rytm ulubionej muzyki, np jakiś blues, reggae itp. mmm a gdzieś w tle ognicho i klimat biesiadny ;) Takie rzeczy tylko w erze ? :)))) http://www.youtube.com/watch?v=s8hSBU7qz6g
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: bar |
Byłam tam kilka razy, fajne miejsce. Brakowało ławeczek nad samą rzeką. Powodzenia
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: bar |
Miłe, czyste miejsce w lato. Byłem kilka razy. Faktycznie się przydało by kilka stolików nieco bliżej rzeki - ciekawszy widok. No i może szerszy wybór piwa. Powodzenia. http://www.rmfon.pl/play,38 "Polityka to sztuka zdobywania glosow biednych i pieniedzy bogatych w zamian za obietnice ochrony jednych przed drugimi."
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: bar |
martuchna, ale za granicą......wiesz, to nie w Polsce. Jednocześnie, bez tego piwka - świetny pomysł. Plus boisko do gry:)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: bar |
Martuchna dobry pomysł tylko czy te barany tak łatwo by dali koncesje na alkohol nisko procentowy:)no oczywiście na wejściu powinna być selekcja kto nie potrafi się śmiać z samego siebie nie powinien być wpuszczany:)))
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: bar |
miejsce, ktore ma niewykorzystany potencjal. Mozna zrobic z tego fajny lokal z zaadaptowaniem przestrzeni i to na calutki rok, no chyba, ze zaleje lokal :P pomyslow multum. Niestety jedna wada, klienci. Z tym moze byc ciezko, bo pomimo fajnej grupy stalych bywalcow moze byc gorzej, a placic trzeba. Ale kto nie ryzykuje ten nie jje.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: bar |
Według mnie wypali tyle tylko że ja będę rzadko bo jestem tak jak Pan Santreo napisał roztrząsaczem gnoju tyle tylko ze ja podobny klimat mam u siebie, lasek strumień z wodą cisze, naturę i kochane zwierzęta. A Pan Santreo ma pewnie obsikaną klatkę darcie się mordy sąsiadów i walkę o parking ale cóż musimy się zadowolić tym co mamy.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: bar |
ludzie ja wiem ze pomyslow multum...mam ich tez duuuuuuuuuuuuuuuzo ale przy takiej publice ciezko z realizacja jak otworze to nie chcialabym po kilku miesiacach zamykac z powodu braku klientow...Andy o koncesje no worries i will get it:) Jestem jaka jestem! Nie dbam o opinie ludzi mi Obcych.Milcze, kiedy cierpie. Zamykam drzwi, kiedy chce byc sama. Zawsze sie smieje. Marze o swiecie bez granic. Musze... ja nic nie musze.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: bar |
nic tu nie otwieraj bo szybciej zamkniesz niz otwierales zaorac i niech dalej sadza kartofle
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: bar |
Martuchna masz racje na cholerę ktoś ma oglądać pana który używa zupy chmielowej jako perfum:) "widzialam rodziny z dziecmi na plazach w ogrodkach na ulicach pijacych piwo.kulturanie bez zrobienia z siebie pijanej swini'
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: bar |
Andy po to chcialabym zrobic cos dla wszystkich zeby bylo gdzie ilo czas spedzac...bo bar ala kufelek to ie jest cos co mnie pociaga Jestem jaka jestem! Nie dbam o opinie ludzi mi Obcych.Milcze, kiedy cierpie. Zamykam drzwi, kiedy chce byc sama. Zawsze sie smieje. Marze o swiecie bez granic. Musze... ja nic nie musze.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: bar |
Martuchna wszystkim nie da rady się dogodzić ale pomysły masz świetne a przede wszystkim nie koniecznie musisz słuchać tych co się wypowiadają na nie na forum bo są osoby które mówią że od Ciebie można czerpać pożywna energie i możesz stworzyć coś fajnego ;) a najważniejsze że jesteś przedsiębiorcza i masz pomysły.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: bar |
No i kasę do stracenia.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: bar |
Smutno jest czytać posty ludzi, którzy o swoim miejscu zamieszkania piszą z taką pogardą. W sumie piszecie też trochę o sobie. Nie można być stąd i się aż tak odcinać od rzeczywistości. To też i Wy tworzycie tę mentalność i ten koloryt miasta. Nie rozumiem więc skąd ta pogarda i wyszydzanie własnego gniazda. No cóż ... Łomża to nie zachód, bo i dochody nie te na głowę, socjal też nie ten sam, więc i wydatki na wypoczynek o wiele mniejsze. To ja bym miał na tyle .... i może tak więcej szacunku, zrozumienia, pokory i takich tam innych .... Pozdrawiam. Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, póki nie poznałem internetu. (S.Lem)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: bar |
chcieć to nie znaczy móc, " jak otworze to nie chcialabym po kilku miesiacach zamykac z powodu braku klientow " no tak, tu dostaniesz gwarancje powodzenia biznesu, miarodajne, wiarygodne opinie niedoszłych biznesmenów a w rzeczywistości to bezrobotni mający takie pojęcie o własnym biznesie jak świnia o gwiazdach , martuchnam ," najważniejsze że jesteś przedsiębiorcza i masz pomysły " no i musisz mieć " kasę do stracenia." a propos : gdzie masz ten 1ha ?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: bar |
W biznesy w Łomży wsadziłem ponad stówę, teraz już podziękowałem, syn się zajmuje, ja mam emeryturę i fundusz inwestycyjny. Do tego inwestuję sam przez internet. Biznes bez znajomości to ciężki kawałek chleba. http://www.rmfon.pl/play,38 "Polityka to sztuka zdobywania glosow biednych i pieniedzy bogatych w zamian za obietnice ochrony jednych przed drugimi."
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: bar |
zezowate szczęscie Towarzystwo Przyjaciół Chińskich Ręczników wspieraj swoimi radami:)))))))
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: bar |
Andy C, nie tak dawno temu pisałeś, że robisz za portiera gdzieś w budżetówce i skarżyłeś się, że musisz się nisko kłaniać interesantom, więc co Ty jako cieć możesz wiedzieć o biznesie ? z tak niskiej pozycji - w uniżonym skłonie, to widzisz tylko czubki butów biznesmenów
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: bar |
zezowate szczęscie hahaha.. biznesmenie poczytaj jeszcze raz w internecie bo znowu naiwniaka siebie robisz:))))))))
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: bar |
Autor: zezowate szczęscie (---.adsl.szeptel.net.pl) Data: 10-07-11 01:54 no widzicie, trzeba tylko chcieć a pieniądze leżą na ulicy ( dokładniej w śmietniku ). no i można się dorobić ! fajans dobra rzecz, za fajansem dobrze biec.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: bar |
Andy C, a co zrobisz jak skończysz staż ? znowu czekają Cię prace interwencyjne czy roboty publiczne ?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: bar |
zezowate szczęscie i przypomnij sobie że korzystałeś z pomocy PUP-u :))))
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: bar |
zezowate szczęscie ty tu możesz pisać co tobie i tak mało jesteś wiarygodny:)) biznesmen z BCC hahaha
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: bar |
zezowate ten hektar z budką to jest do wynajęcia i chyba nawet troszkę za drogo.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: bar |
Andy C, nie śliń się, ten cytat - mój post, to jest wyjęty z kontekstu, a w temacie pisałem tam ironicznie o takich przedsiębiorcach, nurkach śmietnikowych jak Ty, zbieraczach puszek, tak, korzystałem z PUP, ale jako pracodawca więc raczej niemożliwe żebyśmy byli interesantami w tym samym pokoju , ja nie muszę wstawać w nocy o północy jak TY i czekać na numerek do rejestracji a propos: Sójko mówił, że ma Cię dość i nie masz już co dalej liczyć na jego przychylność
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: bar |
fanka bocianka, a to blisko czy daleko ? bo ja bym wolał, żeby daleko od szosy to i jest tam budka ? a pies ?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: bar |
Andy C, nie martw się, wykaż się przedsiębiorczością - możesz jeszcze w sezonie zbierać grzyby, jagody, zrywać jarzębinę, zbierać kasztany czy choćby nająć się za parobka do żniw lub wykopków na rodzinnej wsi
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: bar |
zezowate szczęscie fantazje to ty masz :)))
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: bar |
oki wrocilam do zywych a raczej ledwo zywych......czuje sie jakbym robila po 12 h dziennie ostatnio... a tu widze ozywiona dosc dyskusja....:))))) Jestem jaka jestem! Nie dbam o opinie ludzi mi Obcych.Milcze, kiedy cierpie. Zamykam drzwi, kiedy chce byc sama. Zawsze sie smieje. Marze o swiecie bez granic. Musze... ja nic nie musze.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: bar |
no kochani zamierzam zmienic miejscowke na scisle centrum dodac ze kilka stolow bilardowych,pilkarzyki itp itd kilka automatow i rozne alkohole lacznie z importowanymi...lokal caloroczny...co wy nato Jestem jaka jestem! Nie dbam o opinie ludzi mi Obcych.Milcze, kiedy cierpie. Zamykam drzwi, kiedy chce byc sama. Zawsze sie smieje. Marze o swiecie bez granic. Musze... ja nic nie musze.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: bar |
tak, to co innego, próbuj martuchnam, życzę powodzenia i na pewno odwiedzę , widzisz, jak to już powoli schodzisz na ziemię i zaczynasz wprowadzać korekty do swoich pomysłów, tu tylko masówka i bez fantazji , takie są realia , unikaj przeinwestowania bo i tak nikt tego nie doceni , a pojedyncze jednostki , amatorzy tzw wyższej kultury, to Ci tu kasy nie zrobią
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: bar |
ty moje zezowate szczescie taten pomysl tez byl dobry tyle ze sezonowka...no ale tak na zdrowy rozum to jednak caloroczny lepiej sie kalkuluje...ale ja juz taka jestem....cos mnie sie spodoba i nie ma zmiluj....musze i h*****J :))) Jestem jaka jestem! Nie dbam o opinie ludzi mi Obcych.Milcze, kiedy cierpie. Zamykam drzwi, kiedy chce byc sama. Zawsze sie smieje. Marze o swiecie bez granic. Musze... ja nic nie musze.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |