Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
"scalenia przy Żabiej" |
Nsa uznał,że tzw scalenia przy Żabiej były rażącym naruszeniem prawa,dlatego też uważam ,że ewentualne odszkodowania powinni płacić ci,którzy podjęli decyzję i ci którzy ją popoerali czyli radnigłosujący za tym wnioskiem.Może ktoś ma listę tych,którzy tak popierali poprzednich rządzących miastem.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "scalenia przy Żabiej" |
popieram, kto tam się opowiedział w radzie za tym projektem ten powinien bulić, w końcu czemu ja mam płacić za nie znajomość przepisów radnych jako osoba prywatna ja bym zapłacił, ale już jako radny nie? gdzie tu logika?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "scalenia przy Żabiej" |
pan Jabłonowski z UM powinień płacić a jak nie to sami ludzię go ukarają za kłamstwa!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "scalenia przy Żabiej" |
Zarówno radni jak i Władze Urzędu Miasta Łomża byli winni na czele z Prezydentem - jaki to wtedy był? Nie wierzę że ktoś nie odniósł korzyści majątkowych za decyzję o scaleniu. To ostatni tak ogromny obszar niezabudowany w Łomży. Przedsiębiorcy szybko łyknęli odpowiadające im działki - na krzywdzie poprzednich właścicieli. Właściciele otrzymali nieduże działki - często w innej okolicy niż przed scaleniem. Bardzo dużo poszło na drogi - tu też jest jakaś bujda. Natomiast proponowane ewentualne rekompensaty były śmiesznie małe. Te działki jako budowalne będą warte 250-300 zł/m2 Tylko najpierw wszystko ma wrócić do stanu poprzedniego - a są już nowi właściciele ktorzy nawet wpłacali opłaty... Wstyd i hańba dla miasta !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "scalenia przy Żabiej" |
PS Przypomnijmy sobie inne sytuacje z nieruchomościami - np przy obecnym 'Lidlu' ...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "scalenia przy Żabiej" |
Nie zamierzam bronić Rady ani tym bardziej byłego Prezydenta, ale z racji pracy w branży nieruchomościowej i dla jasności przekazu: Podstawą prawną dla scalenia i podziału jest Ustawa o Gospodarce nieruchomościami z 1997 r - scaleniem ze strony samorządu zajmuje się wyznaczona osoba i to ona odpowiada za zgodność przeprowadzenia tego niełatwego i obarczonego dużym ryzykiem procesu - Rada i Prezydent dysponuje przecież zapleczem prawnym i wszelkie uchwały i zarządzenia powinny być konfrontowane z tymi służbami, - przedstawiciele Miasta poszli vabanqe i się przeliczyli- było negocjować i układać się z włascicielem gruntu, teraz "odkręcić" to wszystko, będzie niezmiernie trudno. Władek: -pierwotni właściciele scaleniowi nie muszą i czesto nie otrzymują działek w tym samym miejscu, uczestnicy po podziale terenu wnioskują jakimi gruntami są zainteresowani - ten teren scaleniowy to grunt niezagospodarowany, należy go uzbroić w drogi, przyłącza energetyczne, wodociągowe, gazowe i telekomunikacyjne. Dlatego też pierwotni własciciele otrzymają powierzchnię działek pomniejszoną o tę infrastrukturę - uczestnicy scalenia jeśli otrzymują po podziale działki mniejsze, powinni otrzymać ekwiwalent pieniężny - ekwiwalent pieniężny czyli kwotę za m2 określa rzeczoznawca - kwota 250-300 zł/m2 za działki budowlane jest na tym terenie bardzo przez Ciebie przeszacowana
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "scalenia przy Żabiej" |
Bycmoze dziek iscaleniu ten teren szybko ruszyl by w inwestycje i wystarczy ze powstanie jeden dom... jedna firma i cena dzialek pojdzie w gore moze jeszcze nawet bardziej niz ja wspomnialem. Zgodze sie ze teren jest nieuzbrojony jednakze... jezeli ktos ma dzialke blisko zabudowan to latwiej jest mu na wlasny koszt uzbroic dzialke. A jezeli ktos nie ma takiej ochoty to moze woli miec sobie swoje wlasne pastwisko lub ugór !!!!!!! Ponadto zanim wlasciciele dostali okazje pomyslec nad dzialkami ktore by chcieli to polowa byla juz rozebrana przez przedsiebiorcow i 'wielkich' tego miasta wiec nie wciskaj mi kitu !!!! A ekwiwalent pieniezny to smieszne pieniadze... 2-3-4 tysiace zlotych co to jest ja sie pytam? ludzie wola miec kilka arow wiecej ziemi a nie ta jalmuzne zgodze sie ze dzialki nieuzbrojone sa tansze... i potraktuja ci ja jako rolna dadza 30 zl i sie bujaj wiec teraz niech sie buja miasto bo ich plan nie doszedl do skutku !!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "scalenia przy Żabiej" |
Powstało tu 35 działek mieszkaniowych, 28 przemysłowych i 10 uzupełniających. Wcześniej na tym terenie były 244 działki, które należały do 189 właścicieli Jak jestes taki zorientowany w temacie to popytaj poszukaj a moze i pamietasz jak ksztaltowaly sie ceny dzialek w Lomzy w ostatnich latach. Wlasciciele dzialek powinni dostac powierzchcnie pomniejszona o drogi a nie o przylacza telekomunikacyjne co ty wogole opowiadasz? jak mozna rozsadnie podzielic 35 + ewn. 10 dzialek obecnie posrod 189 poprzednich wlascicieli ??? Trzeba bylo zaplacic ludziom po 250zl za m2 to miasto by sie nie sadzilo... ale oczywiscie wycena dzialek jest na 'obecny' moment... i warto zaplacic ludziom grosze uzbroic teren i zbic majatek. Wszystko w tym temacie.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "scalenia przy Żabiej" |
A czemu po 250? Po 200 cięzko nabywcę znaleść a tu aż po 250 300 bys chciał?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "scalenia przy Żabiej" |
Wy o cenach, a ja chcę o innej sprawie. Jak było planowane scalanie, zwołano ludzi do UM i informowano, że wchodzenie w scalenie jest niekorzystne: "-Jak pan wejdzie w scalenie, dostanie Pan inną działkę, ale będzie Pan musiał dużo dopłacić. -A jak nie będę miał pieniędzy? -To nie dostanie Pan działki" Część osób tak poinformowana nie weszła w scalenie,obawiając się dużych dopłat albo utraty działki. Potem okazało się, że w takim wypadku nie mają żadnych praw do dzielonej ziemi. W tak fajny prosty sposób urzędnicy zrobili z tymi terenami, co chcieli. Wiadomo oni znają się na tych prawnych niuansach; wielu ludzi już przecież nabili w butelkę przy scalaniu terenów pod LIDL. Teraz znaleźli następnych jeleni do przekręcenia. A przecież wiadomo prosty człowiek nie zna się na prawie tak jak urzędnik, który w tym siedzi i który wcale nie udziela obywatelowi odpowiedniej informacji (chociaż notabene to jego zasrany urzędniczy obowiązek; za to bierze państwową kasę). Jeden z łomżyńskich przedsiębiorców (zaprzyjaźniony z pewnym urzędnikiem) kupił na scalanych terenach sześć duuuużych działek po kilka przysłowiowych zł, potem szybko (zanim ustawa scaleniowa się uprawomocniła) zrobił akty notarialne i sprzedawał działki za 120 zł/m2. Przy takich dużych powierzchniach zarobił nieźle. Ale jak on te ziemie nabył, czort wie? Przecież te ziemie należały do ludzi i do tych ludzi powinny należeć, a nie do kumpli urzędników. O CO TU DO CHOLERY CHODZI? NIECH SIĘ ZA TO WEŹMIE PROKURATURA!!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "scalenia przy Żabiej" |
widze sprzecznosc kolego! napisales ze scalenie moze byc niekorzystne i jak ktos nie chcial to nie bral w nim udzialu jezeli nie bral udzialu to i nie przyslugiwaly mu zadne prawa - przeciez to logiczne a nie biorac udzialu mial pozostac przy swojej dotychczasowej dzialce wiec cos sie kolego zakreciles... jednak byli ludzi ktorzy nie chciali scalenia ale odbywa to sie nieco inaczej jakis wiekszy % wlascicieli dzialek danego obszaru podpisze sie pod scaleniem to caly obszar pomimo sprzeciwu innych do scalenia sie zalicza - dziwne ale prawdziwe
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "scalenia przy Żabiej" |
Fajnie!!! Nie tylko ja się zakręciłem, zakręconych zostało wielu ludzi. A przecież jeśli komuś się coś odbiera/ zabiera/ wyrzuca z ziemi to powinno się jasno poinformować dlaczego i na jakich zasadach. Ja tam prosty człowiek jestem i nie wiem wszystkiego (tylko troszeczkę). Ale skoro Sąd uznał uchwałę scaleniową za niezgodną z prawem, to sąd chyba tępy nie jest, zapewne opierał się na opinii biegłych ekspertów, którzy wyłapali czyjeś przekręty. Kiedyś był sobie taki Janosik, co to bogatym zabierał i biednym dawał. W Łomży znalazł się Janosik, który biednym zabrał i dał bogatym. A może tych Janosików było kilku? I z tego powodu uważam, że to sprawa dla prokuratora. Oto znak czasów.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "scalenia przy Żabiej" |
O czym tu dalej gadać? Sąd uznał, że był to przekręt i oszustwo i chciałbym, żeby z odszkodowania płacili ci, którzy tego dokonali, a nie bydżet miasta, czyli znowu my. Majątki krętaczy powinny iść pod młotek i tyle inaczej nigdy nie pozbedziemy się oszustów. Takos
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "scalenia przy Żabiej" |
Autor: oremi (---.internetdsl.tpnet.pl) Data: 05-01-12 10:49 popieram, kto tam się opowiedział w radzie za tym projektem ten powinien bulić, w końcu czemu ja mam płacić za nie znajomość przepisów radnych jako osoba prywatna ja bym zapłacił, ale już jako radny nie? gdzie tu logika? >>MIęzy innymi bo sobie takich wybrałeś<< czy przed wyborem zapytał ktoś czy kandydat zna przepisy??? Czy ma odpowiednie kwalifikacje?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |