4lomza.pl/

Słuchając tego co dzieje się ze służbą zdrowia, mniejsza o to ile w tym winy Tuska i jego poprzedników którzy tam samo poradzili sobie z reformami, zwyczajnie szlag mnie trafia i chciałbym wszystkich prosić - zaprotestujmy p-ko protestującym! Nie przekonują mnie utyskiwania lekarzy dot. nowych obowiązków. Każdy z nas ma jakieś obowiązki wobec pracodawcy, każdy ponosi również jakąś odpowiedzialność. I nie przekonują mnie bzdurne argumenty, że przecież lekarz nie będzie sprawdzał ubezpieczenia celem prawidłowego wypisania recept ani w ogóle, bo przecież bez "papierka" lekarz nie zacznie nawet rozmowy z chorym. Nie chodzi więc o żadną wyimaginowaną odpowiedzialność finansową, ale o tumiwisizm. Co gorsza pacjent jest orężem w walce lekarzy, ten sam, który płacąc latami podatki łożył na ich wykształcenie! Posiadając dokumenty dotyczące ubezpieczenia, żądajmy prawidłowo wypisanych recept bo łaski nam pacjento mnie robią. W innym przypadku piszmy skargi do Okręgowej Izby Lekarskiej w związku z zaniedbaniem obowiązków. Pozdrawiam Pacjent.

dokładnie!
co mnie obchodzą wewnętrzne rozgrywki w służbie zdrowia, lekarze niech nie płaczą bo nie mają żle, a i tak są w czołówce średniej krajowej i to wysoko więc niech się wezmą do roboty,

płacę podatki, odprowadzam składki zdrowotne do ZUS-u, co za to dostaję ? same problemy, a na wizytę u specjalisty czekać każą miesiącami, nie mówiąc już o poziomie tej pseudo-opieki medycznej

zlikwidować NFZ, zlikwidować państwową służbę zdrowia, odstąpić od pobierania przymusowych składek na te cele, niech mi nikt łaski nie robi,

płacę do budżetu a leczę się i tak prywatnie

dosłownie pseudo-opieka dziecko któremu w/g lekarza kompletnie nic nie dolega, wyje mi już kilka godzin

" Lekarz musi określić poziom odpłatności leków, ma też obowiązek sprawdzić, czy pacjent jest ubezpieczony. W razie błędu przy wypisywaniu recepty to lekarz poniesie tego finansowe konsekwencje. I właśnie przeciwko temu, protestują lekarze, posługując się pieczątką "Refundacja do decyzji NFZ".

to co, oni uważają, że do ich obowiązków należy tylko przyjmowanie KOPERT od wdzięcznych pacjentów ?

Witamy w polsce ....

Paranoje...

Brać po 80-150 zł za prywatne wizyty w szpitalu na szpitalnym sprzęcie to nie protestują, a jak w wyniku reformy dokładają im dodatkowy obowiązek to wielkie lamenty.

Jakoś niektórzy lekarze mogą się dostosować, chociaż na pewno bajzel jest, ale wykazują przede wszystkim troskę o pacjentów i robią co mogą aby odnaleźć się w tej nowej sytuacji i obsłużyć chorego jak najlepiej.
A tych wszystkich protestujących pajaców to naprawdę powinno się wypieprzyć na zbity łeb

Zwróćcie uwagę , że lekarze to zamknięty krąg , potrafią sie zebrać i zaprotestować przeciwko nowym obowiązkom. Nikt nie chce aby na głowę zwalały mu się nowe zajęcia za tą samą kasę. Po prostu myślą tylko o sobie, a przeciez nie taką przysięgę składali.

Ja tam się wcale nie dziwię protestom. Nikt nie chce płacić kar za to na co nie ma wpływu.
Czy dany pacjent jest na 100 % ubezpieczony nie wie nawet ZUS czy NFZ. To,że płaci składki nie świadczy o niczym, a ZUA czy inne takie to se każdy może przerobić w Paintcie i wydrukować.
Chore Państwo i chory naród.
Jak was parę razy z gorączką czy złamaną nogą pogonią z Przychodni za brak jakiegoś papierka to zrozumiecie w czyim imieniu był ten protest.

Protest protestem, ale ja radzę do apteki chodzić z dokumentem potwierdzającym ubezpieczenie. Zwłaszcza kiedy na recepcie jest pieczątka "do decyzji NFZ". To w sumie dla dobra każdego pacjenta, bo jak mamy dowód potwierdzający ubezpieczenie dostaniemy lek ze zniżką, jeśli takiego dokumentu nie mamy, a leniwy lekarz postawi pieczątkę lek będzie wydany pełnopłatnie.

___________________________________________________________

Nie ma miłości, są ciężarówki ;)

Idź do lekarza z dowodem ubezpieczenia i nie robi łachy konował.

łach nie robi ale na złość i owszem,
skończy się tym że któryś z tych pajaców dostanie po pysku od jakiegoś wpienionego ojca i będzie po proteście !!!

Jak nie można sprawdzić ubezpieczenie? To zajmuje 1-3 minuty. Max 5. Już i tak to w sumie obowiązuje bo sprawdzają twoje ubezpieczenie w rejestracji.
Tylko teraz jest prawnie nałożona odpowiedzialność.
I dobrze!

Słyszeliście o rekordziście w Mazowieckiem? Recepty na 700 tys zł do windykacji!!!
I niech ktoś mi powie że się pomylił.
I przeciw temu protestują - że nie będą mogli na bezczela nadal robić przekretów, wystawiać lewych recept itp.

Uczciwi lekarze nie protestują, psiączą, narzekają na ogólny burdel z wprowadzaną ustawą ale robią co mogą żeby jakoś to szło. Wiem co mówie bo znam takich lekarzy osobiście.

A i niech sobie skasują - stawianie pieczątek i ta forma protestu to czyste skurwysyństwo i nic więcej.
Jak można schorowanej starej kobiecie wystawić coś takiego i narażać ją że albo nie wykupi leku w ogóle albo zapłaci za niego 100%.. a leki nie są tanie.

Wiele razy widziałem z jakim namaszczeniem starsi ludzie wyjmują pieniądze na leki w aptece. Aż głupio stać i na to patrzeć.

Dla tych babinek wyprawa do lekarza i apteki to całodzienna eskapada.
A później przez jakiegoś leniwego ***** ta kobiecina i tak nie załatwi co trzeba...

normalnie nóż się otwiera!!!

Przypomnicie sobie moje słowa - czekać tylko jak któryś z tych konowałów sam wyląduje na ortopedii albo chirurgii bo komuś nerwy puszczą.

Banda zakłamanych złodziei .. brać kasę owszem ale odpowiedzialność jakakolwiek?? Żadnej bo protestują.

Przepraszam ale krew mnie zalewa jak o tym słyszę

Zresztą co tu dużo gadać - każdy swego czasu był o specjalisty - ortopedy itp. Przecież oni nawet recept nie wypisuję tylko mają do tego pielęgniarkę. Więc co nie można papieru od pacjenta sprawdzić?
***** !!!! Szlachta w d*pę j*ebana

kolego krab a propos twojej opinii, to historia z życia wzięta i dotycząca złamań. Otóż moja mama kilka miesięcy temu przewróciła się na remontowany drogę parząc ręce na dopiero co wylanym asfalcie. Zgłosiła się na pogotowie tego samego dnia, bodajże w czwartek. Narzekała na bardzo silny ból lewej ręki. Niestety opatrzono jej tylko poparzone dłonie, nafaszerowano środkami przeciwbólowymi a kwestię bólu lewej ręki zwyczajnie zignorowano. Dopiero po usilnych naleganiach mamy, we wtorek zrobiono jej prześwietlenie i okazało się, że od kilku dni chodziła ze złamaną ręką. Podkreślę, że podczas wizyt u lekarzy posiadała wszelkie niezbędne dokumenty, również te dot. ubezpieczenia. Tak więc kolego nie opowiadaj nam bajek o tym, że te protesty są dla dobra pacjentów, bo tak faktycznie to jesteśmy ostatnimi, ktorymi służba zdrowia się przejmuje. Pozdrawiam

rząd Tuska do perfekcji opanował sztuki socjotechniczne polegające na wykorzystywaniu antagonizmów społecznych w celu poróżnienia określonych jego grup po to aby częstokroć ugrać na tym wprowadzenie niekorzystnych zapisów ustawowych. W tym przypadku mamy dokładnie to samo . Do gardeł rzucacie się lekarzom podczas gdy oni potrafili skutecznie przyblokować wprowadzanie ustawy która tak naprawdę ma na celu wyrwanie właśnie tym biednym staruszkom i innym schorowanym ludzi kwoty 10 mld złotych bo tyle mniej bedzie rząd kosztować nowa ustawa refundacyjna. jest juz niezbitym faktem ,że w wielu wypadkach leki będą droższe a nie tańsze jak to rząd obiecuje. I to jest właśnie główny problem który gdzieś tam przemyka w postaci informacji , że dzisiaj ktoś płacił za lek 80 złotych a wczesniej tylko 3 złote. Znane są przypadku ,że podstawowy lek istotny dla utrzymania życia pacjenta warty 10 złotych dzisiaj kosztuje 3000 złotych . O tym jakoś sie tak głośno nie mówi bo to jest prawdziwy sens ukrytej zmiany w tej ustawie. Pytam się kto z Was i w jaki sposób zaprostestował przeciw takiemu kolejnemu oszustwowi Tuska , takiemu traktowaniu bezbronnych obywateli - nikt wszyscy grzecznie podkuliliśmy ogony a zęby pokazujemy lekarzom którzy mimo straszenia ich przez podłego Tuska postawili mu się okoniem. Ludzie nie krytykujcie tych lekarzy tylko bierzcie z nich przykład podnieście się z klęczek i zacznijcie się dopominać tego co Wam sie słusznie należy a co krok po kroku jest Wam odbierane pod pozorem istniejącego kryzysy ktorego nie wy jestescie autorem. Ekipa Tuska pod pozorem sprawiedliwości społecznej odbiera Wam ludzka godnośc bo jego działania nic z tym wspołnego nie mają.

Santreo

a odnosnie utrudnien to powiem Wam ,że dzisiaj byłem u 2 lekarzyi żaden z nicj mi żadnego problemu nie robił - problem powstał w aptece gdzie pani stwierdziła , że lekarz wpisał moj numer pesel trochę za nisko i odmówiła mi realizacji recepty. Tu sa własnie problemy.

Santreo

@mestenio przykro mi ,że tak ktoś potraktował twoją mamę. Palant zawsze się gdzieś znajdzie. Ale co to ma do wadliwie skonstruowanej ustawy ???
Trzeba było iść na skargę do NFZ.

santreo fakt, że powstały teraz nowe wzory recept, gdzie jest ściśle określone co w którym miejscu ma być napisane. Jeśli lekarz wypisał na starym druku, a pewnie tak było, to nie wiem czemu Ci nie zrealizowali tej recepty.

___________________________________________________________

Nie ma miłości, są ciężarówki ;)

kolego krab, nawiązałem tylko do puenty zawartej w twoim poście, pozdrawiam