4lomza.pl/

Hej!

Mam do Was takie pytanko: Kto z Was nosi soczewki kontaktowe? Pytam o to, ponieważ od 3 lat noszę okulary, ale nie potrafię się do nich przyzwyczaić i w ogóle źle się w nich czuję. Dlatego coraz poważniej zastanawiam się nad soczewkami, poczytałem w sieci o soczewkach i ich zaletach. Tylko trochę przeraża mnie ich zakładanie. Jak to jest, kiedy zakłada się je po raz pierwszy? Czy do soczewek też trzeba się przyzwyczajać? I do zakładania ich? Jak wyglądało to u Was?

Pozdrawiam :)

z początku ciężko ale szybko się przyzwyczaisz i wejdzie Ci to w krew...

Zakładanie soczewek mimo nie przyjemnych początków nie jest wcale trudne ani nie przyjemne. Noszę te silikony na oczach już 4 lata i szczerze nie wyobrażam sobie żebym ich nie nosił :P. Gdy już się do nich przyzwyczaisz, a trwa to bardzo szybko, będziesz mógł je zakładać nawet jadąc samochodem :P. Pierwszy raz jak założyłem to myślałem, że to jakieś żarty, na szczęście wtedy pod soczewką utkwiło trochę powietrza i zrobił się taki pęcherzyk, nie było to przyjemne uczucie :D. Minus w sumie to jest jak dla mnie tylko jeden, trzeba dbać o higienę tych soczewek, przez te 4 lata miałem 2 razy zapalenie spojówki, no i czasami się przekręci albo odklei taka soczewka, ale z tym też można sobie poradzić :P. Jak zaczęły cię denerwować okulary, soczewki będą idealne i na pewno się do nich szybko przyzwyczaisz :).

Wielkie dzięki :)
Muszę się w końcu zebrać i iść do okulisty.
Pozdrawiam :)

Dokładnie. Ja noszę soczewki 1,5 roku i nie wyobrażam już sobie powrotu do okularów. Wkładanie nie sprawiało mi większego problemu, ale zdejmowanie - katastrofa. W tej chwili to wszystko trwa kilka sekund. Także naprawdę polecam soczewki ;)

A ja przyzwyczaiłem sie do okularów i nie zmienie na soczewki:)

I zapalenie spojówek też mi się nie robi :)

A ja noszę soczewki 7 lat i też nigdy nie miałem zapalenia spojówek. Nie rozumiem czemu od soczewek miałoby się wdać zapalenie spojówek, jeśli wszystko robisz jak należy, czyli nie przedłużanie czasu noszenia (czyli jak miesięczne to miesięczne i koniec), dobre płyny, odpowiednie traktowanie. Z tym przyzwyczajaniem się do okularów to też różnie, jak byś miał tak jak ja dużą różnicę między oczyma (0 prawe i 2,5 lewe), to pewnie okulista też by Ci odradził bo w takim wypadku noszenie okularów powoduje że zdrowe oko (w moim przypadku prawe) popsuje się od tego że będzie łapać soczewkę na 2,5. Ja polecam soczewki tylko trzeba pamiętać o odpowienim ich traktowaniu, zgodnie z wszelkimi zaleceniami. Kropka.

Ja mam soczewki ponad 8 lat i nigdy nie miałam żadnej infekcji oczu ani zapalenia. Wystarczą podstawowe zasady higieny. Nie powiem też, żebym jakoś specjalnie o nie dbała, zdarzało się i zasnąć w nich, albo nosić za długo po terminie ;) Soczewki to najlepsza rzecz, jaką ktoś mógł wymyślić dla okularników (oprócz operacji laserem). Polecam!
A jak nie jestes opornym matołem, to w mig się nauczysz zakładać i zdejmować