4lomza.pl/

W dzisiejszej "Interwencji" na Polsacie usłyszłem taką oto informację.
Ksiądz prałat Andrzej Czerwiński z Gdyni kupił dwa lata temu za własne pieniądze od Agencji Mienia Wojskowego ziemię za którą zapłacił 1,400 tysięcy złotych. Teraz prałat chce sprzedać działkę, ale za cenę ponad 3,800 tysięcy złotych. Wywołało to oburzenie władz Kołobrzegu na dodatek, na tej działce są duże złoża błotnej borowiny. Ksiądz argumentuje taką cenę poniesionymi kosztami i chęcią zysku.


Przedsiębiorczy ksiądz

Na pytanie skąd miał tyle pieniędzy odpowiedział, że od 1984 do 2002 roku zamiast na urlop jeździł na zastępstwa do pracy duszpasterskiej w Niemczech . Grał również na giełdzie, później za wszystko kupił obligacje. Tłumaczenie niczym u Pana Piskorskiego.
I tak przez 18 lat tylko w czasie urlopu uciułał 1.400 tys. złotych. Nic dodać nic ująć, mamy zapobiegliwych duchownych, którzy więcej dbają o swoją kieszeń niż o swoje parafie i oszukują biednych parafian. Gdzie są Rady Parafialne? Gdzie są Urzędy Skarbowe?
Prawo kanoniczne mówi jasno, że "zabrania się osobom duchownym uprawiania handlu lub transakcji osobiście lub przez innych, czy to na własną, czy na korzyść innych". Chyba, że za zgodą legalnej władzy kościelnej.
Czyżby przełożeni byli tego nieświadomi, a może byli cichymi wspólnikami?
Ksiądz to tylko przy ołtarzu. Potem to biznesmen a parafia to jego firma.

tylko mi nie mów,że dopiero teraz to do Ciebie dotarło :l

Piszę o wszystkich co robią przekręty bez względu na przynależnośc czy zapatrywania. Nie wybielam swoich zwolenników a oczerniam przeciwników, ja to niektórzy z Was czynią. Prawdziwych księży, którzy zostali nimi z powołania jest w Polsce znikomy procent. Większość to materialiści. Za księdza z powołania uważam niestety nieżyjącego już księdza Kazimierza Hamerschmita.
Graboś, skąd wiesz co ja myślę o księdzach, przeżyłem trochę latek i dawno już mam zdanie o nich wyrobione. Nie modlę się do księdza tylko do BOGA.

A to się dzieje teraz...

Opodatkować księży!!!

---> maciek
Poczytaj "Fakty i Mity" albo "Nie" tam o takich "biznesmenach" i ich interesach co tydzień na pęczki ... Stella Maris, Salezjanie, Paulini z Jasnej Góry, Jankowski - z innej beczki. Szkoda gadać ...

a jaguara ma ?

w wiekszosci krjow unii ksieza dostaja wyplate!u nas tez tak powinno byc! ZLODZIEJE

bob ten Jankowski to z Łomży co ma prywatny cmentarz??

----> Janek2
Nie, ten z Gdańska ....

Xięża spox.
Łamią prawo kanoniczne, ale co nam do tego?

Polsat też złamał, zamieszczając taką informację (ochrona danych osobowych) i co z tego?
taki to kraj...

pozdro

egon1 a skąd ta wypłata niby miałaby być? Z moich podatków?

Cała kwintesencja Koscioła katolickiego opiera sie na zbieraniu datków.Wyobrazcie sobie zakon buddyjski połozony głeboko w górach który zyje z darowizny.Kto ,kiedy, gdzie by dostarczał datki do tego przybytku?Ten chory system wział sie z dawnych lat kiedy to za kase mozna było kupic wszelakie odpustySzlachcic wział se młoda dziewke ,zgwałcił ,zabawił sie ,zaprosił ksiedza na imprezke ,pare mieszków w kieszen i po sprawie.A nasze kochane babcie utrzymuja ten system w przeswiadczeniu ze to jedyna droga do zycia wiecznego.One musiały za dawnych czasów wiele na diabła narobic ,ze teraz w Kosciele zasypiaja w tych ławkach i bronia takich podejrzanych typków z radia Maryja.Jak tak dalej pójdzie to za 10 lat Kosciól bedzie przeżywał wielki kryzys ,bo ja swemu dziecku w tej chwili tłumacze ,ze to kupa obiboków za nasze pieniadze zyje w luksusie ,mało który interesuje sie problemami parafian.Niech mi ktos napisze ze ksiadz go odwiedził po za koleda w momencie kiedy był w trudnej sytuacji,jesli tak było to jaka zaoferował pomoc .Ksieza do pracy,macie moja zgode na małzenstwo,wychowujcie dzieci,wtedy wasze nauki na religii stana sie wiarygodne i cos warte.A jesli chodzi o umoralnianie z ambony to mój syn który ma 10 lat wiecej jest w stanie powiedziec o zyciu w rodzinie niz wy po studiach.Co do biznesu,jesli ksiadz osiagnał takie zyski z biznesu na ziemi,to nauki nakazuja oddac,lub podzielic sie z biednymi.Jak ktos ma namiar na tego ksiedza to niech napisze ile dostali jego biedni parafianiez tych jego zarobionych pieniedzy

keicam: mnisi buddyjscy tez zyja z datkow

a wyobraźcie sobie księdza po kolędzie z przenośną kasą fiskalną, wystawiającego paragony za datki hehehe - albo w konfesjonale wbudowana kasa w wersji jak w taxi :P załączana byłaby w momencie trzaśnięcia drzwiami ups ... przyklęknięcia :)

a co tam ....... spowiedź przez gg :) to byłoby ciekawe ..... ech ta moja wyobraźnia :D

Moim skromnym zdaniem najuczciwsze rozwiązanie to tzw "system niemiecki". Każdy obywatel płacący podatki przy rocznym zeznaniu podatkowym deklaruje na jaki Kościół (w sensie wyznania) przekazuje procent swoich dochodów. Jeśli ewentualnie jest obywatelem niewierzącym - pieniądze wędrują na konto organizacji pożytku bublicznego.
Jeśli czuje się związany z Kościołem - wspólfinansuje jego działalność, jeśli nie - nie mam obowiązku pośredniego nawet finansowania z pieniędzy publicznych.

Dotyczy to oczywiscie tylko bierzącego finasowania organizacji religijnych. Środki na renowację i utrzymanie obiektów sakralnych o wartości histrorycznej i architektonicznej przekazywane są z budżetu co jest oczywiste.

Już teraz można przkazywać 1% podatku na organizacje pożytku społecznego. Inna sprawa że większość tych odpisów łykają organizacje kościelne typu Caritas itp.

heh, niechce zagłośno mowić, ale nasz biskup jest nielepszy :D

I tak chyba każdy wie ze swego czasu (niewiem czy nie do dziś) robił on interesy z Panem od Petrochemii Płock :) Niebędę pisał nazwiskami.



HELOX.pl - Rwiemy konkurencji łby - To tylko MY !

Księża wzięli się za interesy
W sąsiedztwie konińskiego kościoła pw. bł. Jerzego Matulewicza w błyskawicznym tempie rośnie, jak można wyczytać z tablicy informacyjnej, Dwór Biesiadny "Kana Galilejska". Powstaje on na prywatnym gruncie należącym do księdza proboszcza Pawła Szudzika, który jest jednocześnie udziałowcem spółki budującej ten lokal.

Przykłady prowadzenia działalności gospodarczej przez parafie i księży dobiegają z całej Polski. Dużą przedsiębiorczością wykazują się parafie w Kutnie. Na wieży tamtejszego kościoła pw. Jana Chrzciciela montowany jest przekaźnik telefonii komórkowej, a parafia pw. Matki Bożej Wspomożenia Wiernych buduje stację tankowania gazu. Parafia pw. Jana Jerozolimskiego za Murami w Poznaniu rozważa możliwość wejścia w spółkę Towarzystwa Budownictwa Społecznego z miastem Poznań. TBS-y miałyby być budowane na terenie należących do parafii gruntów nad Jeziorem Maltańskim.

Jeszcze lepsze przekręty robi ksiądz Nowok wiceprzewodniczący Komisji Majątkowej Rządu i Episkopatu do spraw zwrotu majątków i ziemi zagarniętej kościołowi za czasów PRL-u. Część atrakcyjnych działek po prostu za grosze przepisał na siebie. Uzbierał tego już około 2 ha.
Artykuł z tygodnika "Nesweek" p.t."Folwark księdza Nowoka" możecie znaleźć pod adresem:

http://www.google.interia.pl/szukaj/?sg=1&q=folwark+ksi%EAdza+nowoka&s=szukaj

Co na to władze kościelne, udają, że nic niewiedzą a proceder kwitnie dalej.
Kapłan jest powołany po to, żeby służyć wiernym, a nie zajmować się za parafialne pieniądze działalnością gospodarczą lub handlem działkami.
Żyjąc w takim luksusie jak żyje Kościół w Polsce to kasy trochę potrzeba i dlatego władze kościelne przymykają na to oko.

Pozdrowienia.

Ktos sie pewnie niedługo wezmie za ta czarna strefe?Chociaz w telewizji rydzyk chce kaczynskiemu kampanie robic(czyt. robi,przyp.autora),to kto wie czy to oni sie za nas nie wezma

>Autor: Janek2 (---.internetdsl.tpnet.pl)
>Data: 18-08-05 07:28
>
>bob ten Jankowski to z Łomży co ma prywatny cmentarz??

rotfl, ten co ma jaguara i jest pedofilem :D