4lomza.pl/

A była taka ładna, amerykańska, oj szkoda :P

ciekawe czyja wina

opel już na rondzie, więc wielkie państwo chciało wymusić pierszeństwo. Zobaczymy do czego się przyczepią do kierowcy opla by udowodnić mu winę...

no to wstyd nowiutki samochód

Riposta

Jak się wjeżdża na rondo pod prąd (co prawda na sygnałach), to takie są skutki.

Że jadą na sygnale to nie znaczy że im wszystko wolno i moga robic co im sie podoba tez musza uważać .. Wsadzili za kierownice pewnie młodych policjantów którzy wiadomo jak jezdzą takimi samochodami i nie zwracają uwagi na prędkość bo im kuzwa wszystko wolno

wyjdzie jak zawsze, ze niby to nie ich wina

powinni jezdic na rowerach debile a nie za nasze pieniadze rozbijaja nowa alfe albo polmozgi na wrotkach niech patroluja miasto

I dobrze alfy nie będzie i nie będą się bujać

a na 100% ich wina bo jakos w artykule nic nie pisza ze winny byl kierowca opla tak to z psami bywa nie wsadza sie ich za kolko hahahahha

Pozdrawiam kierowce astry - kawal dobrej roboty :)

a wiecie może jakie autka tam były w tych stłuczkach?

Wiadome było żę wkońcu do tego dojdzie psy.... , pokazali jak się jedzi:P

a ja mysle ze cos nie tak to jest z kierowcami, ktorzy widza i slysza pojazd uprzywilejowany a jada jakby byli krolami drog!

moonka

Powiem Wam szczerze, że sygnały w tej Alfie nie są za głośne. Jechała raz przy mnie na sygnałach i rewelacji nie było. Jak ktoś ma radio włączone nieco głośniej to może mieć problemy z usłyszeniem radiowozu

bez przesady co niekórym to można granat we łbie rozerwać i nie usłyszy.

Kiedyś widziałem takiego debila na legionów co merdesem ścigał się z jadąca na sygnałach karetka pogotowia. Doszedł do wniosku ,ze nie musi zjezdzać z drogi tylko po prostu będzie jechał przed karetką tylko że szybciej od niej. Takich mamy właśnie miejscowych debili za kierownicą.

Riposta

moonka, wiesz mi ten kierowca nie jechał jak król drogi tym bardziej, że jechał z dzieckiem. Poza tym pojazdem uprzwylejowanym alfa stała się tuż przed wjazdem na rondo. Według przepisów nawet pojazd uprzywilejowany powinien zachować ostrożność na drodze a tak nie było w tym przypadku.

ZE ZDJĘCIA WYGLĄDA ŻE ALFA JECHAŁA POD PRĄD ( NIE WIEM MOŻE TAK TYLKO WYGLĄDA), POLICJANCI TEŻ POWINI ZACHOWAĆ OSTROŻNOŚĆ.OSTATNIO OGLĄDAŁEM PROGRAM ŻE NA POMORZU DLA POLICJANTÓ ZORGANIZOWANA KURS JAZDY, KTÓRY MIAŁ DOSZKOLIĆ ICH TECHNIKĘ JAZDY.W ŁOMŻY TEŻ Y BMOGLIBY COŚ TAKIEGO ZORGANIZOWAĆ.

CZY KTOŚ WIDZIAŁ TE ZDARZENIE.

Trzeba byc naprawdę głuchym i ślepym żeby nie słyszec i nie widziec radiowozu jadącego na sygnałach, fakt faktem, że oni też muszą uważac, ale są uprzywilejowani w tym przypadku i już, a tak na marginesie od kiedy wolno wozic dzieci w samochodzie przedstawicielskim czy tam firmowym?

A od kiedy nie można?

Yorker a co ma piernik do wiatraka? gdzie jest napisane, że nie wolno. Pewnie, że pojazd uprzwylejowany ma swoje prawa o ile jest uprzwilejowanym.

Nie ma o co sie sprzeczać alfa wjechała w tego opla i tyle

To kolejny przypadek kiedy to panowie policjanci dostają taką furkę i po niedługim czasie dochodzi do jej kasacji. Słyszałem o wielu takich przypadkach, na przykład w Olsztynie policjanci w ciągu pierwszego miesiąca rozwalili dwie "meganki". Tak to jest jak się ma "władzę", za dużo koni pod butem i wybujałe ego.

Łomża- OSTATNI BASTION PÓŁNOCNEGO MAZOWSZA

oj chyba bardzo przesadzacie z tą krytyka policjantów. Popatrzcie jak kierowcy zachowują si.ę w przypadku karetek jadących na sygnale kiedy minuty decyduja o zdrowiu i zyciu innych. Mnie to wówczas szlag trafia i chetnie bym takiemu cymbałowi przywalił w ryja.

Riposta

Pisali też o tym że karetki włączają sygnały żeby szybciej przejechać bo im sie nie chce czekac albo wymuszają pierwszeństwo

w końcu z tą alfą ktoś zrobił porządek :) Ale i tak niedługo cały przód wymienią jej pewnie na gwarancję i znów będzie śmigać po Łomży :)

kierowca opla mógł się bardziej postarać xD

---------------------------------------------

Po pierwsze nie ma przepisu że dziecko nie wolno wozić samchodem służbowy.
Po drugie po takim wypadku powinno być również dziecko zabrane do szpitala na badania czy nie ma obrażeń wewnętrznych a nie tylko osoby Uprzywilejowane.
po trzecie ten kierowca jak widzi karetkę czy policję na sygnale to zjeżdża na bok i przepuszcza ich.

gorzej jak nie widzi...

Tylko wiesz, jak Ci wpada rozpędzona karetka czy radiowóz na rondo, bez zwalniania, tylko dlatego, że ma sygnał to uwierz, że nie zdążysz wyhamować. Tym bardziej jeżeli już na nim jesteś. Nie raz byłem świadkiem sytuacji wymuszeń pierwszeństwa przez radiowozy itp. Tak samo muszą uważać i myśleć i to nawet podwójnie.

z tego jak były ustawione samochody wynikałoby, że policja wjeżdzała na rondo z drogi "pod prąd" więc chyba nikt się nie spodziewał i nie miał jak zahamować

pewnie pół roku zwolnienia lekarskiego bo kilka siniaków......
policyjne państwo

Ewidentna wina policjantów. To że ktoś jedzie samochodem uprzywilejowanym nie oznacza że mu wszystko wolno. Powinien zachować szczególna ostrożność. Istnieje możliwość ze ktoś nie zauważy lub nie usłyszy. Jak by nie patrzeć to opel był już na rondzie wiec miał pierwszeństwo.

kierowca Alfy postanowił skrócić sobie drogę i pojechał pod prąd. Nie tłumaczy go żadna włączona syrena. Nie ścigał przestępców, nie było potrzeby tak ekstremalnych manewrów. Ponadto nie wiadomo jak szybko jechał. Być może żaden z nas nie miałby tyle czasu aby prawidłowo zareagować. Ale jak tu reagować, jeżeli ktoś jedzie "pod prąd" ?!?!


Pozdrawiam
Ile nie karmić faceta i tak cycka szuka.

O tyle dobrze ze dziecku się nic nie stało. A kierowce z Opla jak najbardziej pozdrawiam, i żebym mógł uścisnął bym mu rękę. :)

Ale urwał

buahahaa zerknijcie na te auta, w alfie zbity lewy reflektor może delikatnie troche bok i tekst w artykule policjantów z obrażeniami (jakimi?)odwieziono do szpitala więc bedzie prowadzone postępowanie jak przy wypadku a nie jak przy stłuczce. Jak myślicie gdyby to nie był wóz policyjny paserzerów odwoziliby do szpitala?

ten co strzelił ostatnio w latarnie Passatem miał gorzej rozwalony samochód i stał obok niego i nic mu nie było a tu delikatnie i już do szpitala może jeszcze na sygnale to juz wcale śmiech

Może w końcu zostaną wyciągnięte jakieś konsekwencje, tego w jaki sposób użytkowana jest alfa (była- ;) )...

Niedawno byłem świadkiem kilku sytuacji, w których policjanci (konkretnie owa Alfa) według mnie nie jeździli za bezpiecznie, a raczej stworzyli niebezpieczeństwo dla innych.

Szczere gratulacje i wyrazy uznania dla kierowcy opla,całe szczęście że nic Wam się nie stało, a nasi "blue brothers" chyba naoglądali się za dużo amerykańskich filmów. Kiedyś były polonezy i był spokój;) Proponuję, żeby teraz policja wyjeżdżająca z woj. polskiego w stronę piątnicy także jeździła pod prąd albo wcale przez rondo :) przecież są uprzywilejowani:), albo wcale lewym pasem jak w Anglii:D byle sygnały były ;) a my chowajmy się po krzakach bo grzeje Alfa:D

budżet Państwa jest bogaty i drugą alficzkę kupi a potem jebną nas wszystkich mandatami i podatkami, ku chwale ojczyzny, amen

teraz to oni się nazywają black brothers

Myślałem, że byli pierwsi:) http://www.youtube.com/watch?v=76pzY6iP5gY

z tego co słyszałem policjanci nie mieli zapietych pasów, mozliwe ze podczas uderzenia troszke nimi porzucało w aucie i stąd ta karetka

Bardzo dobrze moze wkoncu sie naucza!!
We mnie rok temu na swiatlach by wjechali oczywiscie moja wina by byla.... ale nawet nie popatrzyli ze zielone sie zapalilo i jak samochody zaczely jechac to oni pas zmieniali!!!
szkoda gadac!!!!!!!!
Jak Ci pies samochod poprowadzi????
Aby do przodu.....

Mam nadzieje ze kierowca Opla nie odpuści ,wydaje mi sie ze policjanci powinni ponieść surowe konsekwencje . To nie dziki zachód ,według mnie to taki manewr jest dopuszczalny z jednym ale, sygnały, podjezdzam pod prąd np na takim rondzie powoli kontrolując czy wszyscy stoją ,następnie bezpiecznie przejeżdżam. Ja w takiej sytuacji ,słysząc sygnały patrzę najpierw w lusterka i na drogi zgodnie z przepisami ,napewno nie pod prąd .pozdrawiam kierowcę Opla :)

Gliniarze będą teraz kombinować ze zwolnieniami lekarskimi w celu wyciszenia i zatarcia w pamięci sprawy a paragrafów na ich winę jest przynajmniej kilka.

Wywieranie nacisku na świadków,zmiany zeznań,zasłanianie się niepamięcią i stanem zdrowia,zmiany składów sędziowskich;
wszystkiego możemy się spodziewać.

A przecież ze strony pań i panów policjantów z drogówki powinniśmy się spodziewać najwyższego savoir vivre na drodze.

A jak jest? Opinie o ich zbyt brawurowej,niezgodnej z przepisami i nieadekwatnej do sytuacji jeździe w rutynowych patrolach nie biorą się z powietrza a raczej codziennej obserwacji przez wielu innych użytkowników dróg.
Dodając do tego ich butne,żeby nie powiedzieć czasami chamskie zachowania,wcalę nie dziwię dzisiejszym nieżyczliwym dla nich wpisom na forum.Sami sobie pracują na taką opinię.
Niedawno jeden z lotnej jak nachylił się do uchylonego okna sięgając po moje dokumenty,to mało nie puściłem pawia,tak zajechało potem i przetrawionym czosnkiem.

Poczekajmy,nie zapominajmy,ciekawe jakie będą następstwa tej stłuczki.

Kokosz

Nadmiar mocy nad wyobraźnią:( Ciekawe kto się kręcił tą alfą?

Moim zdaniem ten manewr możnabybyło podciągnąć pod zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu lądowym , co oni k**wa myślą że jak mają nowy samochód to od razu pod prąd mogą jeździć ? Nie znam przyczyny tego że wjechali pod prąd (a tak to wyglądało) , pewnie był duży korek a widząc czasem zachowanie panów w niebieskich mundurach pewnie włączyli światełka żeby ominąć korek bo wieźli hamburgery z Mc^Donalda komuś na dworzec :)

No przecież na wyp[adek jechali. A jak faktycznie był korek na dwóch pasach to którędy mieli przejechać? Taki mądry jesteś, ale gdybyś to ty czekał na pomoc tych policjantów w rowie albo dziekolwiek indziej, to miał byś pretensje że jadą do ciebie tyle czasu.

Odnośnie korka na Zambrowskiej:
od policjantów powinno oczekiwać się myślenia,przewidywania i znajomości topografii miasta,korek w tym miejscu można ominąć nadrabiając 1-1,5 km,
no chyba ,że policyjna młodzież pochodząca z przysłowiowych Kozich Wólek chciała zaszpanować w godzinach szczytu.
Nawet jazda do wypadku,gdzie było dachowanie bez poszkodowanych,nie usprawiedliwia taranowania innych pojazdów.

Kokosz

Do łopaty ich wysłać a nie Alfą się bujać

Dużo jeżdzę po mieście i i w kierunku Grajewa i nieraz widziałem jak docierają tą Alfę... ciekaew czy za swoje też by tak szaleli...??

tez mialem wypadek, jakos jechali dlugo i to bez sygnalu i pretensji nie mialem... Poza tym policja Ci zycia nie ratuje w takich przypadkach, jak dostaja wezwanie to pytaja o poszkodowanych itd i to pogotowie wtedy jedzie po ciebie a nie oni. Takiej glupoty i nieodpowiedzialnosci nic nie usprawiedliwia, moze jak ta sprawa ruszy to w koncu zobacza jak nasza policja sobie poczyna i naduzywa wladzy.

zaraz o tym pewnie ktoś demotywator zrobi heh

---------------------------------------------

no co fustraci daliście sobie trochę upustu swej nienawiści do policji . Cisnienie wam na wentylu trochę chyba spadło. Czego wy wymagacie od policjantów - kto jest w stanie przewidzieć zachowanie niejednego łomżyńskiego asa ulic. Co z tego ,że radiowóz jadący z sygnałami dzwiękowymi i świetlnymi pojechał niezgodnie z przepisami . O wiele gorsze i podlegające moim zdanie karze jest zwyczajne jełopstwo albo i cwaniactwo które stara się ukryć twierdząc ,że się sygnałów nie słyszało. Jak jest sygnal pojazdu urzywilejowania to nalezy zachowac czujność i byc przygotowanym w razie czego na umozliwienie mu swobodnego przejazdu i *** komu do tego ,że pojazd ten pojedzie pod prąd . On nie jedzie na dupy czy po h u j wie czego jak większość z was tylko niesie komuś pomoc. I nie ważne czy jedzie do kolizji czy tez zatrzmać sprawcę przestęstwa. Wam gówno do tego. Waszym psim obowiązkiem jest dac mu przejazd bo to jest w interesie ogółu społeczeństwa. I nie pierd - olić ,że jak ma sie właczone radio to nic nie słychać. Jak głuchyś jak pien to nie słuchaj radia. To nie wina policji to wina takich dupków jak wy ,że w sytuacji gdy jedzie radiowóz uprzywilejowany to wy jełopy nic nie potraficie mądrego zrobić tylko w niego wjechać . Odnośnie jazdy przedstawicieli handlowych to osobny temat. Tym panom i paniom sie zawsze spieszy i oni wiedza najlepiej i sa najlepsi i zawsze zdażą międzyinnymi zapierdoli c w radiowóz.

Riposta

a tej młodzieży policyjnej to niedorastacie do pięt mają lepsze wykształcenie niz wy mgery agrobiznesu za pięc groszy.

Riposta

Autor: Riposta (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 20-04-11 01:16

no co fustraci daliście sobie trochę upustu swej nienawiści do policji . Cisnienie wam na wentylu trochę chyba spadło. Czego wy wymagacie od policjantów - kto jest w stanie przewidzieć zachowanie niejednego łomżyńskiego asa ulic. Co z tego ,że radiowóz jadący z sygnałami dzwiękowymi i świetlnymi pojechał niezgodnie z przepisami . O wiele gorsze i podlegające moim zdanie karze jest zwyczajne jełopstwo albo i cwaniactwo które stara się ukryć twierdząc ,że się sygnałów nie słyszało. Jak jest sygnal pojazdu urzywilejowania to nalezy zachowac czujność i byc przygotowanym w razie czego na umozliwienie mu swobodnego przejazdu i *** komu do tego ,że pojazd ten pojedzie pod prąd . On nie jedzie na dupy czy po h u j wie czego jak większość z was tylko niesie komuś pomoc. I nie ważne czy jedzie do kolizji czy tez zatrzmać sprawcę przestęstwa. Wam gówno do tego. Waszym psim obowiązkiem jest dac mu przejazd bo to jest w interesie ogółu społeczeństwa. I nie pierd - olić ,że jak ma sie właczone radio to nic nie słychać. Jak głuchyś jak pien to nie słuchaj radia. To nie wina policji to wina takich dupków jak wy ,że w sytuacji gdy jedzie radiowóz uprzywilejowany to wy jełopy nic nie potraficie mądrego zrobić tylko w niego wjechać . Odnośnie jazdy przedstawicieli handlowych to osobny temat. Tym panom i paniom sie zawsze spieszy i oni wiedza najlepiej i sa najlepsi i zawsze zdażą międzyinnymi zapierdoli c w radiowóz.

Ulżyło ci już ? To teraz grzecznie wyłącz komputer i idź spać...

_________________________________________________________

Odnośnie "Obaj policjanci zostali przewiezieni do szpitala"...
Nie chcę być złośliwa ale, moim zdaniem, jakby każdy policjant z łomżyńskiej drogówki, po lekiej stłuczce, lądowałby w szpitalu, przestaliby załatwiać sobie zwolnienia z zapinania pasów bezpieczeństwa...

@riposta a Ty z policji? Widze, ze Tobie mocno ulzylo. W tym wypadku wina lezy po stronie policji i jak kierowca astry nie odpusci to wygra i tak. To, ze ludzie krytykuja naduzycia ze strony policji i bardzo dobrze, a jak ludziom "h do tego", no to najlepiej jak beda dalej naduzycia i przywileje bo ja z policji? Policja jest od pilnowania porzadku, a nie lamania prawa, bo nie sa ponad nim.

:))) ciekawe ,ktory plecak wsiad do alfy?:))))))))))))) aa... i czyj , b-stoku czy lomzy :)))))))))))))

nawet jeśli będziemy krzyczeć, głupiec nic nie zrozumie
Katon

No i alfa postoi trochę na kołkach :rolleyes: Wątpię aby ubezpieczenie w przypadku stwierdzenia winy Policji pokryło koszta... Funkcjonariusze płacą ubezpieczenie AC na pojazdy służbowe z własnych, prywatnych pensji i pokrywa ono szkody, jeśli się nie mylę do 8000 zł.

Autor: rzepicha (---.elomza.pl)
Data: 20-04-11 11:42

:))) ciekawe ,ktory plecak wsiad do alfy?:)))))))))))))



A ty słownik to widział kiedyś?
Co to jest "wsiad"?

ha ha ha ha mogli by sie nie osmieszac.oczywiscie wina kierowcy opla.dobrze,ze nie przyjąl mandatu,i sprawa idzie do sądu.ciekawe co bedzie,jesli bedzie to wina policjanta.chcialabym zobaczyc jego mine.=)

100% ci z alfy to miami vice.....pewnie Crockett i Tubbs gonili kartel narkotykowy,dobrze ze nie strzelali!!! :DD

xxx

Powinni nadal jeździć polonezami, alfa za szybka,a policjant............

"Niejasna jest sprawa odpowiedzialności za spowodowanie wypadku. Łomżyńska policja twierdzi, że sprawcą wypadku był kierowca opla. Ten jednak nie zgodził się z tym i odmówił przyjęcia mandatu. Winnego będzie musiał w tej sytuacji wskazać sąd."

źródło: http://www.wspolczesna.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110420/REG20/12540763

było to do przewidzenia

Administrator Jak zwykle kasuje moje posty Kierowca i pasażer alfy nie mieli zapiętych pasów a nam kaza mandaty płacić

ripośta musi być też z psiarni- Polski kodeks drogowy zezwala kierującemu pojazdem uprzywilejowanym (przy zachowaniu szczególnej ostrożności) na niestosowanie się do przepisów ruchu drogowego - a psiarnia zachowała się nieostrożnie.


"Bo nie jest światło, by pod korcem stało."
Jestem przeciwny aborcji, bo jak pokazuje życie, wyskrobano nie tych, co trzeba.
"Zauważyłem, że wszyscy którzy są za aborcją, zdążyli się urodzić." - Ronald Reagan

bedzie jak zawsze niewinny kierowca bedzie winny a..... beda nie winni a po co pojechali do szpitala na alkomat chyba pozdrawiam

Sam widziałem jak kmiot niebieski w radiowozie włączał sygnały świetlne przed fotoradarem a po chwili wyłączył i popędził dalej ... " na pączki pewnie do BP"!

"Zełgać po swojemu – to nieomal lepsze niż powtórzyć prawdę za kim innym; w pierwszym wypadku jest się człowiekiem, w drugim tylko papugą."

Na użycie sygnalizacji czyniącej radiowóz pojazdem uprzywilejowanym zgodę musi wydać oficer dyżurny komendy policji. Tylko w wyjątkowych przypadkach decyduje o tym dowódca patrolu, albo kierowca. Jeżeli oficer dyżurny skierował załogę alfy na miejsce kolizji, to pewnie również zdecydował o sposobie dojazdu tam radiowozu. Wszystkie decyzje są utrwalone: rozmowy i odpowiednie notki w systemie komputerowym. Jeśli załoga jechała do zwykłej kolizji, nie do wypadku, to nie sądzę , żeby mieli polecenie-zgodę włączenia sygnalizacji i poruszania się w tak nadzwyczajny sposób. Wydaje mi się, że jazda "pod prąd" z tak dużą prędkością to była samowola policyjnego kierowcy, który postanowił zabawić się szybkim autem nie spodziewając się o wczesnej porze dużego ruchu na rondzie.


rudy błazen z druhem

.... JA słyszałem - nie widziałem ale znam każdy szczegół z przebiegu zdarzenia- bo ktoś coś powiedział dopowiedział usłyszał - nie dosłyszał bo mu zawiało coś do ucha no i...... teraz na forum trzeba dać upust swoim emocjom...PODZIWIAM TAKICH LUDZI (tu na forum większość) Ludzie wypowiadajcie się na tematy których naprawdę byliście świadkami a nie np. bo ja widziałem jak raz jechali po mieście....- to chyba nie znaczy że i teraz tak musieli jechać. Każdy jest indywidualistą i inaczej się zachowuje w danej sytuacji i że jeden ze stu zrobił coś nie tak to nie znaczy że całą setka robi tak samo. ANTY BLM mądre słowa - większość tutaj uważa się za asów ulicy wszystko robią zgodnie z regułami - tylko jestem święcie przekonany że właśnie wypowiadają się z nienawiścią bo już pewnie dotknęła już niejednego ręka sprawiedliwości - a skoro dotknęła to znaczy nie było zgodnie z regułą -ale on jest ok - inni są gorsi a teraz jest ku temu okazja żeby sobie popisać bzdur. Ludzie wypowiadajcie się naprawdę logicznie... Sądzę też że wyraz nienawiści to w większości wyraz zażenowania tym że np byłem super kandydatem na policjanta ale się nie dostałem więc teraz muszę wytknąć błędy tych panów bo oczywiście ja bym tak nie zrobił jak oni- ja jestem doskonały i byłbym doskonałym policjantem ... no aleee....mnie nie przyjęli... Macie może rację zachowania niektórych policjantów pozostawiają wiele do życzenia - ale to nie znaczy że trzeba oceniać powyższą sytuację tym bardziej że się tego nie widziało - od tego jest Sąd - nie durne wasze oceny w bzdurnych postach...Swoją drogą też do życzenia pozostawia jazda przedstawicieli handlowych - bo akurat Ci uważają że jeżdżą pojazdami uprzywilejowanymi i trzeba im się usuwać z drogi .... więc może tutaj macie rację to radiowóz powinien ustąpić bezwzględnie- nawet jechał zgodnie z prawem- bo z drugiej strony jechał PRZEDSTAWICIEL BARDZIEJ UPRZYWILEJOWANY czy zgodnie z przepisami czy nie ON MIAŁ PRZECIEŻ PIERWSZEŃSTWO BO MUSIAŁ DO PANI JASI LIZAKI SZYBKO SPRZEDAĆ.....

jan111155

zapewne policjanci tłumaczyli się tym, że oni się zatrzymali a dopiero opel w nich uderzyl, no ale nie zmienia to faktu że oni ponoszą winę za całe zdarzenie, oczywiście sąd sądem ale sprawiedliwość musi być po ich stronie ;/

Zmienia, i nie są winni skoro byli uprzywilejowani jechali na sygnałach i zachowali ostrożność. Sygnały to nie tylko dźwięk ale i światła. Gość nie zauważył? Powinien się zatrzymać i ułatwić przejazd. Uszkodzenia są niewielkie więc na pewno prędkość była mała. Poprostu ktoś nie przyuważył czegoś, kogoś.
A poza tym jkowalski - jedyny rozsądny głos. Nie było tam nikogo z nas więc nie nam oceniać. Kto zawinił rozstrzygnie sąd. Kropka.

Kolego, ale jak zachowali ostrożność skoro dwie fury skasowane?! Jak to jest ostrożność to ja jestem benedetto

A jaką ostrożność zachował drugi kierowca widząc, słysząc pojazd uprzywilejowany? Czemu nie postawisz takiego pytania? Co zrobił kierowca opla aby uniknąć, nie dopuścić do kraksy? Nie widział? Nie zauważył? Czemu jechał a nie przytrzymał się?

dokładnie jaką ostrożność zachował kierowca opla wjeżdżając na skrzyżowanie - GDZIE SĄDZĘ ŻE ŻEBY USTĄPIĆ PIERWSZEŃSTWA NAWET INNYM POJAZDOM NADJEŻDŻAJĄCYM Z JEGO LEWEJ STRONY MUSIAŁ SIĘ PRZYNAJMNIEJ UPEWNIĆ I ZWOLNIĆ A NAWET ZATRZYMAĆ PRZED SKRZYŻOWANIEM (W TYM PRZYPADKU RONDO)- WJEŻDŻAJĄC NA SKRZYŻOWANIE Z UL. SIKORSKIEGO...?A MOŻE CHCIAŁ SZYBKO PRZEMKNĄĆ PRZEZ RONDO NIE ZWAŻAJĄC NA NIC ... a że pojawił się pojazd uprzywilejowany nie wiadomo skąd... Ludzie każdy kierowca powinien myśleć na drodze...

jan111155

Po zdjęciach widać że to nie taka oczywista sprawa jest. Prędkości tam na pewno wielkich nie było. Poniżej 50tki stawiam.
Więc nie szargajmy imieniem Policji tylko dlatego że nam się coś zdaje. Bo zdawać to się może każdemu co innego.


A na deser polecam to:

http://www.4lomza.pl/index.php?wiad=25057
i to:
http://www.4lomza.pl/index.php?wiad=25041

Gówniarze, szczyle są "bohaterami" tych artykułów - o takich piszcie kozakach, jak nie macie co z czasem robić, a nie o policjantach którzy jechali by pomagać.

Witam wszystkich.
Szanowny Panie JKowalski i Brzęczyszczykiewicz.

W pewnych stwierdzeniach macie rację. Trzeba znać sytuację z pierwszej ręki, a nie z opowiadań. Sprawa jest oczywista dla ludzi myślących logicznie, i tak:

1. wjeżdżając na rondo z prawego pasa ruchu zawsze sprawdza się lewą stronę drogi, a nie prawą - tam nie miało być prawa nikogo!!!

2. policjanci będąc nawet w danej chwili samochodem uprzywilejowanym, a szczególnie wyjeżdżając pod porąd powinni zachować szczególną ostrożność - oleli to !!!!!

3. kierowca opla był już na rondzie, kiedy alfa w niego przypaździeżyła, a nie dopiero wjeżdżał na rondo

4. o czym zapominacie w oplu było również małe dziecko (na szczęście odpowiednio zabezpieczone) - policji nie przyszło to do głowy NIE ZACHOWUJĄC OSTROŻNOŚCI w ruchu drogowym!

5. pytanie? - ile można mieć na liczniku przy wjeździe na rondo, wioząc małe dziecko, a wcześniej zatrzymując się przed wjazdem?

6. jeżeli ktoś jest przedstawicielem handlowym, to wcale nie oznacza, że jest piratem drogowym, albo zwykłym bezmózgiem. Do tej roboty potrzebna jest bardzo wysoka inteligencja i rozwaga, więc nie generalizyjcie na wszystkich bo to tak samo, jak mówienie że wszyscy policjanci to ćwierćinteligenci, a tak wcale nie jest - STEREOTYPY, STEREOTYPY !!!! NIE OBRAŻAJCIE NIKOGO - ani jednej, ani drugiej strony zdarzenia, bo nie znacie tych ludzi obobiście.

7. na pewno są świadkowie tego zdarzenia (np. kierowcy samochodów oczekujących na wjazd na rondo od stony Szosy Zamrowskiej- zgodnie z przepisami, których policjanci sobie omineli ) oraz monitoring miejski i wszystko wyjaśni się w sądzie

Poddaje to Panom pod przemyślenia zanim następnym razem obrzucicie kogoś błotem.

Pozdrawiam

Evvcia

Ewcia dobrze gada chociaż jeden post mądry ! :)

jkowalski, podążając twoim tokiem rozumowania: to każdy z tatułażem to kryminalista, każdy cygan to złodziej a każdy czarny to gwałciciel. Powiem Ci jedno: nie każdy przedstawiciel to pirat drogowy. Nie szufladkuj tak ludzi bo nie wiadomo jaki zawód będzie wykonywał np. twój syn. No i gdyby nie ci przedstawiciele to ciekawe co byś kupował w sklepach.

Ewcia gdzie to błoto.

Skąd wiesz kto kogo olał, skoro jak i nas tak i ciebie tam nie było. Ja piszę tylko to, że nie można jednoznacznie stwierdzić tu na forum kto był winny, bo wszyscy już z góry wiedzą że kierowca alfy. Ja i jkowalski pokazujemy że można i wskazywać drugą stronę bo mamy dokładnie taką samą wiedzę jak wszyscy tu obecni - czyli ŻADNĄ!
A pojazd uprzywilejowany może jechać pod prąd, i jazda była wykonana dobrze, bo to co się stało stało się już na rondzie. Jak było? Wiedzą tylko zainteresowani i ewentualni świadkowie. I nikt tu przedstawicieli nie miesza z błotem. Jak wjeżdżaqsz na jakiekolwiek skrzyżowanie o trzeba obserwować całość ruchu na nim, a nie tylko spodziewany kierunek z któego mają nadjeżdżać samochody. Zapytasz dlaczego? Ano na przykłąd dla tego, bo może jechać pojazd uprzywilejowany, który musi przejechać niezgodnie z przepisami bo jedzie do wypadku. Czy to policja czy karetka czy straż pożarna. Obserwować drogę i sytuację twoim obowiązkiem jest. Nie mów więc, że patrzył tylko tam skąd wiedział że coś może jechać. Głupi argument.

A co do prędkości. Piszesz o prędkości opla a co nie napsizesz o prędkości alfy? Bo nie pasuje do twojej teorii o tym że alfa gnała jak szalona? Nie gnała. Gdyby gnała to by z tego opla nic nie zostało.

I jeszcze jedno, temat przedstawicielstwa handlowego jest mi baaardzo bliski więc się nie wypowiadam o przedstawicielach hahaha. Dla mnie nie jest ważne kto jechał i z kim. To że ktoś jedzie z dzieckiem to też różnie bywa że jedzie. Zresztą każdy kierowca wie jak jeździ, jakie sytuacje się zdarzają czasami i jak głupio można się na coś lub na kogoś nadziać. W sensie dosłownym. Chwila nieuwagi i klops.

z usytuowania pojazdów wynika , że to astra przywaliła w lewy przedni błotnik alfy. Tak więc nie jest tak jak to usiłuje sie przedstawiać ,że radiowóz policyjny najechał na astrę znajdująca się na rondzie. Moim zdaniem mamy do czynienia z mało rozgarniętymmkierowca astry który słyszac sygnały dzwiekowe bo musiał je słyszeć potraktował je jako niedotyczące jego - w efekcie zderzył się z alfa w najmniej spodziewanym dla niego momencie.

Riposta

a odnosnie przedstawicieli handlowych to zdania nie zmienie to typowe półgłowki z wyżelowanymi łabami do tego stopnia ,że im ten żel no oczy spływa i nic nie widzą .

Riposta

Może nie masz wyżelowanego "łaba" ale zdecydowanie większy z Ciebie półgłówek.

Czemu tak krzyczycie o tym, że policjanci zostali przewiezieni na badania do szpitala? Kierowca wraz z synem również przeszli te badania, więc nie wyolbrzymiajcie.

Riposta...

Okulista pytał kiedy do niego zawitasz... wszak z takimi problemami (czyt. ślepotą) nie da się egzystować w świecie współczesnym...

P.S. Psychiatra powiedział, ze wiecej Cię nie przyjmie, zaliczył Cię do przypadków nieuleczalnych. Współczuć bym chciała, ale jakoś nie potrafię.

Wypadek jak każdy inny a krzyku co nie miara. !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! SYGNAŁY SĄ SŁABO SŁYSZALNE TRZEBA O TYM PAMIĘTAĆ......