4lomza.pl/

Dlaczego Łomżyński PKS nie sprzedaje jeszcze swoich biletów online tak jak robi to PKS Warszawa http://www.pksbilety.pl/ lub choćby mała TransAvia http://www.trans-avia.pl/ ??? Przecież dzięki temu mogliby lepiej konkurować np. z Warszawskim PKS na trasie do Łomży. Obecnie osoby jadące z Warszawy do Łomży kupują bilet PKS Warszawa przez internet i dla PKS Łomża zostają tylko podróżni kupujący w kasie lub u kierowcy.

Jest to niezrozumiałe, bo instalacja takiego rozwiązania jest darmowa, a pośrednik zarabia na prowizji od biletu, który przewoźnik może dodać jako ekstra opłatę. Jest też mniej pracy dla kasjerek.

Oto kilka serwisów do których może się udać PKS Łomża w celu umożliwienia sprzedaży online:
https://euroticket.pl/
http://www.voyager.pl/
http://www.e-podroznik.pl/

Gdzie LOMZY do Warszawy-------jak piesc do oka.

No, ale nawet PKS Suwałki i PKS Białystok mają sprzedaż biletów elektronicznych:
http://www.e-podroznik.pl/public/forMedia.do?noteId=1108

Skoro temat PKS i biletów kupowanych przez internet, to mam pytanie :P Jako, że tak jak wyżej wspomnieliście PKS Łomża nie umożliwia kupna biletu przez internet, to czy można w łomżyńskiej kasie kupić bilet na autobus jadący z Gdańska do Łomży? Przewoźnikiem jest PKS Łomża. Z góry dzięki za odpowiedź :)

___________________________________________________________

Nie ma miłości, są ciężarówki ;)

Z tego co wiem to nawet internet jest teraz odpłatny. Każdy serwis czy allegro, czy świstak czy inny kasę czesze.
Zapewne i przy sprzedaży jest prowizja.
Jak patrzę na rozkład jazdy to kto kupi przez internet bilet do Dobrzyjałowa czy Radziłowa?
Kursów do Warszawy jest zaledwie kilka.
Z drugiej strony klient potrafi skorzystać z różnych opcji.

No tak, przecież napisałem właśnie, że instalacja jest darmowa, ale sprzedaż już nie - pośrednik zarządzający sprzedażą pobiera prowizje za wystawienie biletu. Ale to nie jest problem dla PKS Łomża, bo może sprzedawać bilety internetowe 1,5zł drożej, a te w kasie po staremu. Nie zbiednieje na tym i klientów nie straci.
Jeszcze http://pks.mragowo.pl/ sprzedaje bilety elektroniczne, żeby nie było, że to jakaś awangarda jest.

PKS Białystok też sprzedaje. Właśnie wczoraj zakupiłam. A teraz czekam na odpowiedź na moje pytanko zadane wyżej :)

___________________________________________________________

Nie ma miłości, są ciężarówki ;)

Winą za tą sytuację możecie obciążyć jedynie Pana Mirosława Grajewskiego, który jest kierownikiem przewozów osobowych w PKS Łomża.

Kierownik tel.: (86) 218 82 81 wew. 48 (7- 15)

PKS Łomża jest firmą źle zarządzaną, mało elastyczną, bez wizji i celów. Prezesem jest były księgowy, który w trakcie swojej pracy nabywa umiejętności menedżerskie. Pracownicy firmy nie mają systemów motywacyjnych, a średnia wieku jest wysoka. Występuje tam beton z PRL.

Jest to zwykła egzystencja firmy, która wynika ze złego nadzoru właścicielskiego Skarbu Państwa. Złe zaspokajanie potrzeb klientów i wystawienie firmy na realia rynkowe powoduje to, że firma przynosi straty i coraz bardziej się zwija, bez wykorzystania swojego potencjału.

Wysokie ceny paliw jakie możemy teraz zaobserwować z pewnością odbiją się na wyniku finansowym przedsiębiorstwa.

Trzymam kciuki za rozwój innych firm transportowych PKS oraz przewoźników prywatnych.

Rynek zweryfikuje wszystko.

PKS Łomża dlatego nie sprzedaje biletów przez internet, że jest przedsiębiorstwem państwowym. A jako takie nie musi się starać, bo jak nie wypracuje zysków, to mu włodarz da pieniądze (z naszych podatków oczywista). A jak w siedzibie PKS wypowiesz słowo "prywatyzacja", to się podnosi popłoch.
Dlatego też należy wypatrywać prywatyzacji jak powietrza. Z tego, co wiem, w PKS pracują naprawdę świetni fachowcy, ta firma ma bazę, dobre autobusy, doświadczenie. Ale nawet to nie wystarczy, jak co wybory zmienia się dyrekcja i nikt nie może być pewnym jutra. Zaproponujesz coś szefowi - polecisz, bo wyskakujesz przed szereg i pomyśli, że chcesz go wygryźć. Nie zaproponujesz - polecisz, bo jesteś bierny.

PKS Łomża nie sprzedaje biletów przez internet, bo póki co jest to zbyt kosztowne. Każdy serwis, który udostępnia tego typu możliwości, oprócz procentu od biletu pobiera też miesięczny abonament. Są też inne niedogodności, o których nie wspomnę.
Są dwie możliwości, żeby to zorganizować: podnieść ceny biletów, ale nie o 1,5 złotego, bo udział obcego serwisu to 10%, więc na przykładzie: jeśli bilet kosztuje teraz 20 zł, to kupiony przez internet kosztowałby 22,50 zł. Ktoś dopłaci tyle, czy kupi w kasie?
Druga możliwość to stworzenie własnej technologii. Co Wy na to, żeby zrzucić się na nasz rodzimy PKS 50 tys zł, żeby nie odstawał od reszty?

A poważnie całkiem. Poważnie to PKS chce uruchomić własny serwis, ale zajmie to jeszcze odrobinę czasu. Postaramy się, aby to ruszyło od października.

@drzewko_szczescia nie kupisz. Kiedys chcialem kupic tak samo tyle, ze z wawy do lomzy i nie ma takiej mozliwosci. A na pytanie dlaczego? Pani powiedziala, ze po poprostu nie, bo nie sa w stanie kontrolowac tego na bierzaco.

https://euroticket.pl/aktualnosci.php?id=220 pisze:
"4. Opłata miesięczna za korzystanie z modułu "Autokary" jest wyliczana jako różnica opłaty 40 zł i rabatu za sprzedaż w poprzednim miesiącu kalendarzowym (2 zł za 1 bilet w systemie, 1 zł za bilet na WWW i 1 zł za polisę) - żeby nic nie zapłacić wystarczy sprzedać 20 biletów w Module "Autokary" albo mniejszą liczbę biletów i odpowiednią liczbę polis lub biletów przez WWW."
a http://voyager.pl :
"*opłata serwisowa - opłata w wys. 1,23 PLN pobierana przez serwis internetowy za każdy bilet."
Więc nie są to wielkie koszty.

Ja nie narzekam na PKS Łomża. Wolę się przejść do kasy i zapłacić 16 zł za bilet do Warszawy, niż placić przeszło 20 zł u innego przewoźnika, np. PKS Warszawa, już o Suwałkach, ktore wprowadziły opłaty za bagaż i stale podnoszą ceny, nie wspominając...

Autor: Cassius (---.xdsl.centertel.pl)
Data: 17-04-11 12:47

"A poważnie całkiem. Poważnie to PKS chce uruchomić własny serwis, ale zajmie to jeszcze odrobinę czasu. Postaramy się, aby to ruszyło od października."

Wnioskując po tym jak wygląda strona internetowa od dłuższego czasu to.... ehhh szkoda gadać.. : )

No ale tak, lepiej jest Panie Danielu przygarniać 3,5 tys. netto na miesiąc...

Miejmy nadzieję, że po przejęciu przez samorząd województwa nastąpi konsolidacja w tej branży na terenie woj. podlaskiego, co w konsekwencji ujednolici politykę transportową i wizerunkową. PKS Łomża raczej nic ciekawego nie wniesie. A konkurencja robi coraz głośniejsze puk puk.

Całe szczęście, że Łomża jest specyficzna i nie rozwinęło się tutaj busiarstwo, które lepiej zaspokaja potrzeby ludzi, tak jak ma to miejsce w woj. lubelskim.

"PKS Tomaszów Lubelski: Powiesił się, bo miał zwolnić przyjaciół?

P.o. dyrektora tomaszowskiego oddziału PKS Wschód, 39-letni Radosław P., popełnił samobójstwo. Do zdarzenia doszło w niedzielę 10 kwietnia w piwnicy domu mieszkalnego w Tomaszowie Lubelskim. Sprawę bada prokuratura. Śledczy wyjaśniają czy nikt nie namawiał mężczyzny do takiego kroku."

Wiadomość sprzed paru dni... : )

P.A. dziękuję za odpowiedź :) Dla wszystkiego jeszcze jutro zadzwonię do informacji. Pozdrawiam :)

___________________________________________________________

Nie ma miłości, są ciężarówki ;)

Dewizą i głównym celem zarządu tej firmy jest niestety zastraszanie pracowników a nie unowocześnianie przewozów pasażerskich. Grunt to mieć dobry klej do stołka.

c'est la vie !

Jasne, Pani Basiu, że fajnie jest przygarniać 3,5k netto. Sęk w tym, że średnio szanujący się informatyk tyle przygarnia. Za pracę o niebo lżejszą.

Nie zarzekałbym się też, że PKS Łomża nic nie wniesie do podlaskiej firmy transportowej, jakkolwiek będzie się zwała. Mamy sporo do zaoferowania. Poza tym konsolidacja przeprowadzona błędnie zamiast stworzyć jedną dobrą firmę, połączy pięć i je powoli zniszczy.

O tym, że branża nasza jest trudna świadczy nie tylko samobójstwo jednego z dyrektorów, ale zawał innego i wylew jeszcze innego. To wiadomości sprzed kilku dni. Coraz trudniej znaleźć pieniądze na inwestycje, a wymagania pasażerów rosną. Postaramy się im sprostać, chociaż w jakimś stopniu.

Co do zastraszania pracowników, to na prawie 7 lat mojej pracy tu żaden zarząd nie był tak pobłażliwy. Proszę nie mylić kar za przewinienia z zastraszaniem.

Przepraszam, użyłem niewłaściwego imienia. Pani Basia nie ma z tym nic wspólnego.

Ja trochę na inny temat, aczkolwiek również związany z PKS Łomża.
Mam dwie uwagi odnośnie nowego kursu do Gdańska.
Po pierwsze - godzina wyjazdu. Czy na prawdę trzeba było koniecznie tworzyć kurs dokładnie o tej samej godzinie o której odjeżdża inny przewoźnik? Po co dwa kursy do Gdańska o godz. 7:30? Co prawda trasa przejazdu w obydwu przypadkach zupełnie inna, jednak niesmak pozostał. Już nie wspomnę, że ten nowy kurs od innej niż Łomża miejscowości jeździ minuta w minutę z jeszcze innym przewoźnikiem, stąd pewnie brak zgody na wjazd na dworce autobusowe. Widziałbym inne godziny dla tego kursu, ale na forum o tym pisał nie będę.
Po drugie. Czy to przypadek czy reguła, że PKS Łomża do Gdańska wysyła TAM-a Marbus-a # BKL 04725. Przecież ten autobus nie nadaje się nawet na kurs do Białegostoku... Pewnie, można się tłumaczyć, po co wysyłać duży autobus żeby wiózł powietrze do Gdańska. Ale można było również wysłać krótką Setrę # BKL 03328.