4lomza.pl/

W naszym miescie bezrobocie jest duze jak w calym woj podlaskim ale zauwazylem ze tylko mlodziez nie ma roboty a da sie to poznac jadąc taksowko w naszym miescie jest niemal pewne ze wiezie nas emerytowany pies lub wojak najczesciej jeżdze firmo MPT ale chyba juz nigdy do nich nie zadzwonie tam srednia wieku wynosi okolo 50 lat . Niemogli by u nas jezdzic młodzi kierowcy najlepiej ladne dziewczyny w dobrych samochodach a nie stare przepite cwele . ( zna ktos firme w kturej wiekszosc to mlodzi kierowcy )

masz rację, kiedyś jechałem z takim emerytowanym milicjantem i mówił że ma 2000 zł emerytury i sobie dorabia jeżdząc na taxi...bez komentarza...

ps. to bylo jakis rok temu?

Mojego kolegi stary jest taxówkarzem i własnie sie składa że pracuje w MPT. I nie jest żadnym przepitym cwelem [!] właśnie przeciwnie ma 43 lat jeździ Daewoo Nubirą 2.0 [biała] i jest bardzo dobrym kierowco bo jusz jeździ od dawna i zna Łomże i nietylko więc pomyśl kolegą czy lepiej jechać z takim kierowco niż z jakimś młodziakiem który ma rok prawko niezna Łomży i ma jakiegoś poloneza ? Nie wszyscy taxówkarze są tacy i mają obleśne auta ,no Daewoo to nie Mercedes SLK 230 KOMPRESSOR ale zawsze to coś i jeździ tak samo i dojedziesz nim z punktu A do punktu B .

1. Doświadczenie gdzieś trzeba zdobyć prawda? Napewno go nie zdobędziesz siedząć w domu bawiąc się zabawkami na wykładzinie typu "miasto i ulice"

2. "jeździ Daewoo Nubirą 2.0 [biała]" podaj jeszcze rocznik, kolor klamek, wersję silnika mmmmm..moze coś wiecej?

3. " i jest bardzo dobrym kierowco" ...najgorszy błąd kierowcy to jest zbyt duża pewność siebie na drodze...

4. "bo jusz jeździ od dawna i zna Łomże" myślę, iż nie jest to żaden problem trochę posiedzieć z mapą która ma pare ulic na krzyż. Gdybyś powiedział że zna Warszawę...byłbym pełen podziwu...

5. " niż z jakimś młodziakiem" osobiście wolałbym jechać z młodym (rytmiczna muzyczka, dynamika jazdy lepsza itp)

6. Bym jeszcze troche popisał ale mnie oczy bolą, a Tobie kolego polecam posiedzieć prochę nad językiem polskim

Czy to Daewoo Nubira 2.0?

Misiek-2lo wiesz - on nie tylko zna cało Łomże ale pracował też w Warszawie,Trójmieście i Bygdoszczy i te miasta też dobrze zna. No cóż jak prawie całe życie spędził za kółkiem.A on ci muzyke może puścić jako chcesz może Hip Hop albo techno ? tylko nie metal bo za kółkiem źle sie słucha. A co do Daewoo Nubira 2.0 jeśli nie wierzysz że taka jest marka i model to se poszukaj w necie i nie potrzebny mi jakiś kurewski słownik PWN bo takie słowo jest i tyle do powiedzenia mam na dziś i bende przy swoim trzymał.

to się PAN popisał...

A kto w dzisiejszych czasach chciałby pracowac cały dzień za kółkiem samochodu wożąc "normalnych pasażerów" takich jak np: podpitych malolatów z dyskotek, zalanych panów, którzy wracają "po wypłacie bez wypłaty" do domu, obleśnych starych przepoconych facetów i im podobne fajtłapy!
Ładna dziewczyna może zarabiać na życie wykonując ambitniejszy zawód, niż zbieranie kasy na ZUS wypłacanej przez klientów pięciozłotowymi monetami za kurs!
A co dopiero facet?

Taksówki prowadzą ci, których stać na kasę fiskalną i ZUSy i dobry samochód...
...a cała reszta szuka zajęcia, które ma jakąś przyszłość...

spiero tobie bedzie ciezko znalezc prace, ale moze to poprostu szczeniackie zachowanie. wyzywasz ludzi od cweli nie znajac ich, zapisz sie do mw oni lubia takich. Aha, pamietaj o brunatnej koszuli i ogolic glowke.
pozdrawiam

"tylko nie metal bo za kółkiem źle sie słucha" - chuje muje dzikie weze :P

Ale macie problemy. Przecież każdy może sobie zrobić papierek na taksówkarza. No ale najłatwiej jest narzekać prawda? Młodzi pracy nie mają..no biedactwa. Jakby nie chlali pół dnia tylko pracy poszukali to napewno by się coś znalazło.

Każdy ????
Hahahaha!

"Papierek"? Nie masz pojęcia kobieto, jakie są wymagania przy ubieganiu się o uprawnienia kierowcy taksówki ! O ile dobrze sobie przypominam to samo prawo jazdy trzeba mieć co najmniej 10 lat. Poza tym dobry wóz, bo teraz żadna korporacja nie przedstawia się jak w filmie "Zmiennicy". Z instalacją gazową! A taksometr? Kasa fiskalna? Prywatna działalność gospodarcza? Przynależność do określonej korporacji? Tu nie wystarczy jeden papierek !

W odniesieniu do młodzieży nie ma co generalizować. Nie wszyscy przedstawiają się tak, jak pani opisuje. Również ci, którzy nie chlają pół dnia mają problemy ze znalezieniem pracy.

Bo oferty pracy są następujące: "25 lat, mgr, z wieloletnim doświadczeniem w handlu"; "Przyjmę do pracy, najlepiej z grupą inwalidzką" ...
A na stanowiskach np w administracji siedzą pięćdziesięciolatki, które w dobrych czasach załatwiły sobie "rentę na kręgosłup" i pracują, nie zwalniając miejsca tym, którzy moga okazać się lepsi i wydajniejsi, bo "one mają układy i >>plecy<<". Tak wygląda nasza rzeczywistość.

Tyle w kwestii "papierka" i poszukania pracy.
Pozdrawiam.

Spiero,czy twoje posty to wynik jakiegoś ciężkiego urazu głowy,czy po prostu zwykłe upośledzenie umysłowe?