4lomza.pl/

Którą stację kontroli polecacie? Chodzi o nieproblematyczne podejście do 15 letniego samochodu

Teraz to na każdej stacji mało co Ci do du...y nie wejdą ,abyś tylko przyjechał. Nawet płyn do spryskiwaczy dostaniesz.Wyjątek to PKS.Tam jeszcze panuję głęboka komuna.

No właśnie nie chce, żeby mi do dupy wchodzili (a raczej mojemu Oplowi). Ja tam wymagającym klientem nie jestem - wystarczy mi stępel w dowodzie.

A jesli chcesz być pierwszym klientem w tym roku to jedz na stację w Piątnicy w kierunku Białegostoku po lewej ,albo jedz w kierunku Ostrołeki na wysokośći Kupisk.Specjalnie jak jadę zawsze zwracam uwagę czy koś do nich przyjechał.Jeszcze nigdy nikogo nie widziałem.Powinni powirać Cię chlebem i solą;)

Reasumując - nie musisz nigdzie wozić tego Opla.Wystarczy sam dowód ,a w nim 100zł.

a póżniej,samochody same się rozpadają na drodze i stwarzają zagrożenie dla innych,taką padline to na zlom ,a diagnostę ktory zrobi przeglad do paki,nie ma co sie dziwic ze mamy duzo wypadkow,jak co dtugie padlo ma fikcyjne badania

pewnie za rok jak Twói Ford skończy 15 lat zmienisz zdanie;)

Się poprawie,bo zaraz mi tu dadzą (Twój)

maly- moj nick nie ma nic wspolnego z autem jakim jezdzę, ale zastanow się nad tematem, co by bylo jak ktos ,kto ma auto niesprawne,z fikcyjnymi badaniami przejechal Ci kogos bliskiego ,tylko dlatego,ze mial niesprawne chamulce i łyse opony,moze wtedy bys zmienil zdanie, nie wazne ile ma auto ,moze miec i 30 lat jak jest utrzymane i badania solidne to ok,

No wtedy za te CHAMULCE bym się zdenerwował,ale tak poważnie to masz rację.

no tak hamulce hehe,

WITAM

TO GDZIE ZA TO STÓWKĘ TAK PODBIJAJĄ ?????
BO PRÓBOWAŁEM W PARU STACJACH ZAŁATWIĆ PRZEGLĄD TO CHCIANO OD MNIE PONAD 160 ZŁ I JAKIŚ PAPIERÓW OD GAZU I SAMOCHÓD.

Z gazem zawsze jest drożej.

A O CO CHODZI Z TYMI PAPIERAMI OD GAZU???????????
NIGDY NIKT NIE CHCIAŁ ODEMNIE PAPIERÓW NA GAZ.

Jak to czytam to żałość mnie bierze że stać was na samochody a nie stać was na utrzymanie ich w przyzwoitym stanie i tak aby przegląd przeszły bez problemu, tak że popieram opinię << fordeo >> i naprawdę dawno powinni pozamykać te stacje które podbijają dowody bez kontroli

A ja czekam aż powsadzają wszystkich diagnostów pocztowców i wrócą czasy kiedy przed stacjami stały kolejki czyściutkich samochodów i każdy kmiotowaty właściciel będzie trząsł portami czy dopuszczą mu samochód do ruchu czy nie. Niestety tak jak napisał ,,mały" narazie diagności włażą klientom w dupę bez mydła a najwiecej na stacjach prywatnych bo w państwówkach nie mają ciśnienia na ilość i mogą sobie pozwolić żeby przegonić pajaców którzy przyjeżdżają paździerzami albo tylko z dowodem.

mały w piątnicy na tej stacji nie puszczą tak lekko,wiem bo robiłem przegląd jednego auta na jesieni a drugiego w grudniu,diagnosta sprawdzał niemal wszystko co się dało,ja nie narzekam i nie martwię się czy mi podbije czy nie bo moje 20-letnie auto jest w sto razy lepszym stanie niż wasze 15-latki,diagnosta nie miał nawet jednej negatywnej uwagi. Trzeba pamiętać że samochód to inwestycja a na eksploatacji się nie oszczędza,nie ważne ile lat ma auto.Jak nie stać to nie kupować i nie jeździć, po co potem beczeć.

fordeo - stan techniczny samochodu nie ma praktyczne żadnego wpływu na ilość wypadków. Jedynie 0,2% wypadków to skutek złego stanu technicznego (wg policyjnych statystyk) i z tego promila ogromna większość dotyczy maszyn rolniczych - np jak uderzysz w nieoświetloną przyczepę to powodem będzie jej zły stan techniczny - brak świateł.

Przegląd to złodziejstwo w biały dzień. Płacisz 160 za stempel.