4lomza.pl/

Stwórzmy ranking ;D

a co zalazł ci jakiś za skórę!

Juz byla masa podobnych tematow, nie mysl ze cos z tego wyjdzie.

dran, niech zgadnę, czy masz jakąś firmę?

a jak ma to zazdrościsz? sam załóż...

Tak Urząd Pracy w Łomży na 1 miejscu :-D

1.Wiomar



przeklejac i dopisywac!!!!!!!!!!

rambo777 nie, jeszcze nie mam...
Stwierdzam za to fakt, ze na tym forum narzekania na pracodawcow i tak jest pod dostatkiem. I raczej nic madrego z tego nie wynika.

a może ranking pracowników ;))) bo takiego raczej nie było

bez off-topu ludziska..stworzymy liste:

1.Urzad Pracy w Łomży
2.Wiomar



....dalej;)) aktualizowac

xxx

Urzad Pracy na pierwszym miejscu? Jakos nie chce mi sie wierzyc, zeby ludziom sie tam zle pracowalo...

Browar Łomża ??

a moze zacznijmy od tych dobrych pracodawcow jak piekarni ktora zatrudnia niepelnosprawnych tylu ze tyle osob nie jest w stanie sie tam zmiescic,dostaje dotacje z unii a niepelnosprawnym nie daje nawet polowy tego co dostaje (w koncu oni maja rente:),wszyscy o tym wiedza ale nikt nic nie robi ,w koncu nie bez powodu istnieje powiedzenie "raczka raczke ..."
Dziekuje,pozdrawiam!!!

Acha prawie bym zapomnial na drugim mijescu tych super pracodawcow znajduje sie chyba nastepny milosnik unijny i milosnik Niemic pan drukarz ktory takze chetnie przyjmuje niepelnosprawnych lub na okres probny rozwijaczy papieru ,nie wazne czy umiesz sprzatac wazne ze masz grupe pracujac jako sprzataczka lub rozwijacz czy stroz ...o tym takze glosno sie w lomzy mowi ale nic z tym nic nie zrobi ...niestety...wiec kochani politycy nie dziwcie sie ze ludzie uciekaja z kraju a w Polsce powodzi sie tylko "biznesmenom" wykorzystyjacych tych co zostali i mozliwosci takie jak np.dotacje unijne,a czy nie lepiej by bylo dofinansowac tych wykorzystywanych lub sily ktore by zburzyly to cala pier...lona mafie.No ale smemu sobie nie bedzie RZAD szkodzil...przepraszam unioslem sie...
Dziekuje ,pozdrawiam raz jeszcze:)

na tym fory najwięcej zawsze szczekąją tacy z dwiema lewymi rękoma...

Donald podejrzewam ze ty masz dwie prawe wiec pracuj i daj sie rolowac lomzynskim "biznesmenom",a moze nalezysz do elity?! hmm... ludzie dostaja pieniadze od panstwa i unii zeby teorzyc miejsca pracy dla ludzi niepelnosprawnych (niektorzy z nich nie maja rak) a karza tym ludziom siedziec w domu a te dodacje na smochaody i domki na mazurach taka jest prawda...niestey!!! i nikt z tym nic nie zrobi .
...fory?!
Pozdrawiam

i zdechło

jm ellegance
dantex
fargotex

sprawa jest bardzo prosta, jeżeli pracodawcy nie podoba się praca wykonywana przez pracownika, to mówi: ''mnie się to i tamto nie podoba, jeżeli tego nie zmienisz rozwiążę umowę'' i sprawa jest prosta. Ale problem jest taki, że tzw. łomżyńskie cwaniaczki jeżeli nie podoba im się praca wykonywana przez pracownika, mają zły dzień, starają się jak najwięcej wykorzystać człowieka, oszukać i szukają ''chu.a do dupy'' , rzucają jeszcze po prostacku ''hujami, kurwami itp itd'' .

I to się ludziom nie podoba!!!!

Ale jak na takiego łomżyńskiego cwaniaczka spojrzy się z góry i powie kilka ostrych słów to ''bohater'' mięknie.. , portki do kolan od ciężaru i wielki zdziw, ''jak on mógł''. I do was też apel, nie podoba wam się praca, kończcie umowy i do widzenia. Jak umiesz pracować i się nie boisz to znajdzie się druga.

Do Dran a skąd wiesz, że ja nie prowadzę działalności???

http://yarrok.blogspot.com/2008_04_24_archive.html
http://moto.money.pl/ceny-paliw/

Pełno jest takich niby biznesmenków co zatrudniają ludzi na czarno i jeszcze ludziom pieniędzy nie płacą. Znam takiego buraka który zatrudnia na czarno do obierania owoców i nawet ludziom na święta pieniędzy nie wypłacił, bo chyba niema. Ale samochodzik odpowiedni się ma i się buja gość i udaje wielkiego pana. A tak naprawdę to po prostu zwykły dziad który nazywa siebie biznesmeeeeeenem. He he żenada. Żal takiego bałwana.

W tym miescie mozna byc dobrym pacodawca, co najmniej starac sie byc takim. Tylko co z tego jak pracownicy tez tego nie potrafia docenic. Jakiemus procentowi najlepiej wychodzi gadanie na prawo i lewo jaki to zly szef tylko, gdy szef zapyta sie co sie komu nie podoba w firmie, co by chcial zmienic to zapada ogolne milczenie. Dla wiekszosci pracodawcow dzien pracy nie trwa 8-10 godzin. Kiedy daje jedna prace, druga ma juz w rezerwie o trzecia sie stara - ot tak zeby dac cos ludziom do roboty. Kiedy wraca sie po odbenieniu godzin do domu, taki szef czesto jest dopiero w polowie swojego dnia pracy. Z zewnatrz rzeczywiscie moze to fajnie wyglada, tylko jestem ciekawy ilu z nas zniosloby to na co dzien?? I na koniec - czarne owce sa wszedzie i na o nic nie poradzimy.

Czy to jak pracodawca ciężko pracuje zwalnia go z płacenia ludziom pieniędzy itp???

Wyplata rzecz swieta i nikt tu nie napisal ze ciezka robota, ktora musi czasem wykonac zwalnia go z tego obowiazku itp. Ja do 10 mam zawsze pieniazki, niech sie pali niech sie wali a pieniadze sa. Probuje tylko pokazac druga strone medalu, ale widac po wiekszosci postow, ze pracodawca w przekonaniu wieksosci to potencjalny wrog.

SN4P piszesz: ''tylko jestem ciekawy ilu z nas zniosloby to na co dzien??'' ale za jakie pieniądze on to robi???? Dla niego każda godzina to inwestycja w firmę i pózniejszy zysk. A tobie każe siedzieć po godzinach za darmo... . Albo mówi Ci, że nap......la po 11 godzin, z czego 7 siedzi w fotelu z przyklejonym telefonem, godzinę pojedzie gdzieś, a 3 godziny siedzi w chałupie na obiedzie. A ty musisz deszcz nie deszcz, mróz nie mróz i wszystko szybko na czas, że nie masz czasu się ubrać wychodząc na mróz, oczywiście cały spocony, bo to , bo tamto. I oczywiście w papierach jesteś sprzedawcą, a tak robisz wszystko, począwszy od odśnieżania, koszenia trawy po zbieranie zamówień od klientów, robienie wycen. I tak 15 robót na raz. A jak nie zdążysz to zaraz k... h.... . Tak wygląda praca u handlarza.

http://yarrok.blogspot.com/2008_04_24_archive.html
http://moto.money.pl/ceny-paliw/

Żaden mądry pracodawca nie jest wrogiem. Ja pracowałem wcześniej nie w jednej firmie (usługi) ale nigdzie nie było takiej paranoi jak u handlarza. Tacy ludzie w większości nie więdzą co to ciężka praca. Liczy się tylko to, aby kogoś oszukać.

http://yarrok.blogspot.com/2008_04_24_archive.html
http://moto.money.pl/ceny-paliw/

no ale rambo ty działalność prowadzisz więc się nie masz czym przejmować, chyba że o swoich pracowników o ile takich się dorobiłeś...

a jak Tobie napisze, ze znam "szefa", ktory potrafi ustac razem z ludzmi i porobic, nie boi sie ubrudzic rak czy ubrania, wraca do domu siada do papierologii, w weekendy z reguly nie ma czasu dla rodziny, bo doksztalca sie. Do tego nie szelesci pieniadzem jak ortalionem, zyje i nie narzeka, ze siedzi po nocy robi projekt rano wstaje i kazdemu pracownikowi uscisnie dlon na dzien dobry. Uwierzysz ze jest ktos taki??

a ty patrzę taki cwaniaczek z pks-ów jesteś i na forum to piszesz co chcesz, ale na żywo jakbyś tak pier..... dostałbyś zjebkę usiadł w rogu z mokrymi gaciami, łzami w oczach i patrzył w sufit, za cienki w uszach jesteś ''bohaterze''. Jak taki 'filozof' jesteś od ciągnięcia druta, to zwolnij wszystkich swoich pracowników i napi.dzaj sam, chyba, że naginasz na rynku sprzedając chińskie skarpety albo masz wielki sklep na który brałeś towar za 200zł bo reszta to pożyczka, i spłata bo jak nie to petelka tylko zostaje. Doucz się trochę to wtedy możemy popisać. A narezie jesteś dla mnie jak papierek leżący na ulicy, który wrzucam do śmieci. STRZAŁA.

http://yarrok.blogspot.com/2008_04_24_archive.html
http://moto.money.pl/ceny-paliw/

''Tacy ludzie w większości nie więdzą co to ciężka praca.''
napisałem w większości a więc czytaj ze zrozumieniem. Napisałem także, że pracowałem w innych firmach i tego nie było. CZYTAJ ZE ZROZUMIENIE, PISZ OBIEKTYWNIE!!! pozdrawiam SN4P.

http://yarrok.blogspot.com/2008_04_24_archive.html
http://moto.money.pl/ceny-paliw/

To z drugiej strony.
Kto w Łomży nie zatrudnia na minimalną umowę tylko płaci składki od faktycznych zarobków?

u Świętego

"Czarne owce"

zweryfikujcie ogłoszenia 'dam pracę"tylko z ostatniego półrocza !
zobaczycie które firmy,osoby prywatne non stop poszukują pracowników na 1,2 góra 3 miejsca pracy kilkakrotnie w tym okresie i zastanówcie się dlaczego?
Czy dlatego że dana "firma"się rozwija ?czy może dlatego że nikt tam nie chce pracować?Jest tylko pytanie :dlaczego?
Nawet nie trzeba wymieniać z nazwy wystarczy samodzielnie "zweryfikować"non stop powtarzające się ogłoszenia na te same stanowiska!
pozdrawiam!