4lomza.pl/

Dzis 12.05 obchodzimy Światowy Dzień Pielęgniarek, z tej okazji Wszystkiego Najlepszego naszym Pielęgniarkom:

wszystkiego naj naj...

Choć nie znam Waszych pielęgniarek, również dołączam się do życzeń, a szacunek mój dla Nich tym większy, iż wiem, że to praca niemal charytatywna w naszym pięknym, lecz chorym kraju...

Genialnie to ujęłaś, Ryskago. Dołączam się do życzeń. :)

a ja wam powiem ze troche jestescie w bledzie i mam nadzieje ze moje kolezanki pielegniarki i kolega pielegniarz sie nie pogniewaja, oczywiscie nie wszystkie pielegniarki sa leniwe ale powiem wam ze to jest straszne co nieraz widzaialem, chamstwo plotkarstwo i nieraz brak profesionalizmu. Zgadzam sie ze za malo zarabiaja ale nie tylko one. Dolaczam sie do zyczen jak najbardziej i zycze im cierpliwosci i wiecej wspolczucia i checi do pracy. pozdro dla meskiej pielegniarki :]

ps. a lekarze to dopiero cholota ... tez oczywiscie nie wszyscy :]

Wszystkiego naj naj naj:*

bigi2004

"a ja wam powiem ze troche jestescie w bledzie i mam nadzieje ze moje kolezanki pielegniarki i kolega pielegniarz sie nie pogniewaja, oczywiscie nie wszystkie pielegniarki sa leniwe ale powiem wam ze to jest straszne co nieraz widzaialem, chamstwo plotkarstwo i nieraz brak profesionalizmu. Zgadzam sie ze za malo zarabiaja ale nie tylko one."

No to kto jeszcze 600zł na reke dostaje? A twoje zarzuty to do kazdego zawodu pasują (a na pewno pasują do ciebie).

hehehe, jestes zabawny nemo, ja nakur.... 8 godzin prze kompem i nie chcialbys tego robic co ja robie choc zarabiam troche wiecej niz 600zl. Ja niezaluje im podwyzek. Popracuj tam troche a zobaczysz.
pozdrawiam

"hehehe, jestes zabawny nemo, ja nakur.... 8 godzin prze kompem i nie chcialbys tego robic co ja robie choc zarabiam troche wiecej niz 600zl. Ja niezaluje im podwyzek. Popracuj tam troche a zobaczysz."

No właśnie tobie by się chyba miesiąc pracy w szpitalu. Jakbyś nie wiedział od jakiegoś czasu występuję "deficyt" pielęgniarek, nawet w łomżyńskim szpitalu. Czemu? Bo starsze, bardziej doświadczone pielęgniarki odchodzą, a na ich miejsce nie ma kogo zatrudniać. Dochodzi do takich paradoksów, że na dyżurze zamiast 4-6 pielęgniarek są dwie. A liczba pacjentów i obowiązków im wcale nie spadał. Tak więc postaw się w ich sytuacji, gdy często muszą pracować za kilka osób i na każdym korku słyszą że są "leniwe" "hamskie" bo się nie wyrabiają, a pacjent musi na nich często czekać godzinę zamiast kilku minut.

Mówisz, że "nakur..." 8 godzin przed kompem . Widać, że nawet masz niewystarczający zasób słownictwa, żeby się wysłowić. No to widzę, masz strasznie ciężko pracę - 8 godzin, co to jest w dzisiejszych czasach? Ledwie 40godzin w tygodniu.. I to w komfortowych warunkach na krześle przy komputerze, bez nocnych dużurów, nieprzespanych nocy, itp...

a co Ty robisz oprocz sledzenia deficytu pielegniarek ? :] a co do mojej pracy to zapraszam na jeden dzien i zobaczymy jaki cwany jestes.
ja pamietam jak jedna pielegniarka robila a dwie ogladaly serial, a nieraz zamiast trzech przychodzily dwie na dyzur. i co Ty na to ?
ja tam pracowalem dwa lata.
ja im nie zabraniam wiecej zarabiac, a to ze jest tak w kraju a nie inaczej to oczywiscie nasza wina ze szpitale sa biedne a pan prezydent wali ze swita do watykanu na nasz koszt, itp.
my nie potrafimy sie postawic, wygnac tych wszystkich leniwych ciolkow z sejmu i niewazne czy z prawicy czy zlewicy jak bierze kase to niech pracuje jak trzeba, ale nie dziwne jak w tym kraju taki czlowiek jak rydzyk dostaje syzyfa roku ( niepamietam kategorii ) ale cos o pokazywaniu w TV Trwam prawdziwego oblicza polityki czy jakos tak.
pozdrawiam

a tak wogle to przepraszam bo to nie miejsce na ta klutnie.
pozdrawiam

A mnie jeden znajomy (taki od kopania rowów) mówił, że te "inteligenciki dymane" pracujące przy komputerkach to sie tylko op...ją, chlaja kawę i biorą forsę za nic...
Jak widac każde uogólnienie jest błędne i obraźliwe więc:

Wszystkiego najlepszego naszym wspaniałym SIOSTROM - tylko Wy macie prawo do tak zaszczytnego tytułu.

Zbych

Drodzy państwo. Nie wiem jak i gdzie zaobserwowaliście bezczynnośc i lenistwo pielęgniarek. Pracuję na oddziale szpitalnym i widzę jak cięzko im pracować, ani warunki pracy ani warunki pracy nie sprzyjają dobrej atmosferze. Pielęgniarka jest nie tylko od podania leków, zdjęcia szwów albo przechadzania się po korytarzu. Ona umyje pacjenta (każdego, najbardziej zawszonego, zapoconego i ubrudzonego fekaliami), nakarmi go i poda mu rękę w momencie zbliżania się ku śmierci.
Prosze mi nie mówić, że nie mamy za co doceniać pielęgniarek.
Wiele razy widziałam, jak pacjent był traktowany przez członków własnej rodziny jedynie jako źródło dochodu.
Nie było komu takiego pacjenta odwiedzić w szpitalu, pocieszyć.
Ta praca to potężny stres, przeżywanie śmierci i straszliwych chorób, jakie dotykają naszych pacjentów.
Doceńcie to!
Ja podziwiam pielęgniarki.
Wszystkiego dobrego !

Drodzy państwo. Nie wiem jak i gdzie zaobserwowaliście bezczynnośc i lenistwo pielęgniarek. Pracuję na oddziale szpitalnym i widzę jak cięzko im pracować, ani warunki pracy ani warunki pracy nie sprzyjają dobrej atmosferze. Pielęgniarka jest nie tylko od podania leków, zdjęcia szwów albo przechadzania się po korytarzu. Ona umyje pacjenta (każdego, najbardziej zawszonego, zapoconego i ubrudzonego fekaliami), nakarmi go i poda mu rękę w momencie zbliżania się ku śmierci.
Prosze mi nie mówić, że nie mamy za co doceniać pielęgniarek.
Wiele razy widziałam, jak pacjent był traktowany przez członków własnej rodziny jedynie jako źródło dochodu.
Nie było komu takiego pacjenta odwiedzić w szpitalu, pocieszyć.
Ta praca to potężny stres, przeżywanie śmierci i straszliwych chorób, jakie dotykają naszych pacjentów.
Doceńcie to!
Ja podziwiam pielęgniarki.
Wszystkiego dobrego !

Drodzy państwo. Nie wiem jak i gdzie zaobserwowaliście bezczynnośc i lenistwo pielęgniarek. Pracuję na oddziale szpitalnym i widzę jak cięzko im pracować, ani warunki pracy ani warunki pracy nie sprzyjają dobrej atmosferze. Pielęgniarka jest nie tylko od podania leków, zdjęcia szwów albo przechadzania się po korytarzu. Ona umyje pacjenta (każdego, najbardziej zawszonego, zapoconego i ubrudzonego fekaliami), nakarmi go i poda mu rękę w momencie zbliżania się ku śmierci.
Prosze mi nie mówić, że nie mamy za co doceniać pielęgniarek.
Wiele razy widziałam, jak pacjent był traktowany przez członków własnej rodziny jedynie jako źródło dochodu.
Nie było komu takiego pacjenta odwiedzić w szpitalu, pocieszyć.
Ta praca to potężny stres, przeżywanie śmierci i straszliwych chorób, jakie dotykają naszych pacjentów.
Doceńcie to!
Ja podziwiam pielęgniarki.
Wszystkiego dobrego !

Drodzy państwo. Nie wiem jak i gdzie zaobserwowaliście bezczynnośc i lenistwo pielęgniarek. Pracuję na oddziale szpitalnym i widzę jak cięzko im pracować, ani warunki pracy ani warunki pracy nie sprzyjają dobrej atmosferze. Pielęgniarka jest nie tylko od podania leków, zdjęcia szwów albo przechadzania się po korytarzu. Ona umyje pacjenta (każdego, najbardziej zawszonego, zapoconego i ubrudzonego fekaliami), nakarmi go i poda mu rękę w momencie zbliżania się ku śmierci.
Prosze mi nie mówić, że nie mamy za co doceniać pielęgniarek.
Wiele razy widziałam, jak pacjent był traktowany przez członków własnej rodziny jedynie jako źródło dochodu.
Nie było komu takiego pacjenta odwiedzić w szpitalu, pocieszyć.
Ta praca to potężny stres, przeżywanie śmierci i straszliwych chorób, jakie dotykają naszych pacjentów.
Doceńcie to!
Ja podziwiam pielęgniarki.
Wszystkiego dobrego !

przepraszam za wielokrotnośc, bład komputera. :))

Prawda jest taka, że pielęgniarka też człowiek, toteż zdarzają się hetery jak również prawdziwe anioły... Tak się złożyło, że ostatnimi czasy miałam bardzo dużo do czynienia z pielęgniarkami na pediatrii i noworodkach w krakowskim Żeromskim i z moich obserwacji wynika, że zdecydowana większość przedstawicielek tej profesji szczęściem powołanie ma :). Faktem jest, że do tej roboty trzeba mieć dryg i kochać ją po prostu, bo inaczej się nie da, a i jeszcze można narobić dziadostwa jak się to robi na siłę. Ja jestem peeełna podziwu dla tych Pań!
A Annamira, skoro boli ją to, o czym pisze, tzn. że nadaje się jak najbardziej i że to Pielęgniarka przez duże P. :)))

Wyrazy szacunku Annamiro!! :)

PS. Tak, tak, zgadza się IP 80.240.166 to komputer szpitalny...
A skąd to wiem? Jestem w bliskich stosunkach z Jamesem Bondem... :D

sprostowanie:
nie jestem pielęgniarką
(bo: 1. nie mam powołania
2. boję sie krwi i śmierci pacjentów
3. nie mam odpowiedniej odporności psychicznej, jaka jest konieczna w tym zawodzie
4. niektórych "członków rodziny chorego" najzwyczajniej bym wygoniła ze szpitala za ich nieodpowiednie zachowanie względem pacjenta... itd.)

No to kimżeś jest, Anuśmiruś?? :D pewnie i tak nie powiesz...:))
Ad. 4: I dobrze byś zrobiła!!

Pozdrawiam

Jestem tylko obserwatorem.
I osobą, która docenia zawód pielęgniarki / pielęgniarza.

No niby powiedziała, a jednak... :D

przekaże Wasze życzenia mojej mamie i siostrze :)))