4lomza.pl/

czemu nie mamy SPHINX'a w Łomży? czyżby taka restauracja nie znalazła potencjalnych klientów? co myślicie na ten temat? zero jakiego kolwiek zróżnicowania same albo kebaby albo MC'Donald...

no cóż.. Łomża..

Sieć cały czas się rozrasta, ale to spółka akcyjna, z zarządem patrzącym na cyfry, kalkulującym, uzależniona od giełdy. Ja osobiście umowy franczyzowej z tą firmą bym się obawiał.
Każda S.A. ma silny zarząd i dobrych prawników, skomplikowane umowy. Decyzje warunkuje giełda, często tak niestabilna. Zbyt mały rynek.
Ta sieć nie boi się konkurencji, ponieważ ma renomę i woli inwestować w pewnych punktach.

Może kiedy pobudują te ogromne centrum handlowe, wtedy znajdzie się miejsce dla tej restauracji.

http://www.youtube.com/watch?v=awYVlAv6Cek

Jest Labirynt, Retro, Baranowski...

http://www.youtube.com/watch?v=awYVlAv6Cek

tylko że, Labirynt, Retro i Baranowski to nie ta sama kategoria co SPHINX, wiesz chodzi mi o jedzenie i wystrój, SPHINX lepiej pod tym względem się prezentuje...

a nie ma w Łomży takiego lokalu co ma dobry i stosunkowo nie drogie jedzenie a do tego fajny klimat w środku :)

Masz w tym rację, jest przytulnie i ekskluzywnie.

http://www.youtube.com/watch?v=awYVlAv6Cek

widzę, że w Łomży znalazłoby się wielu potencjalnych klientów Sphinxa.
w Warszawie ta oto restauracja nie ma już takiego uznania klientów.




No pain, no gain.

A gdzie Ty tych wielu widzisz? (to nie złośliwie)...przecież tylko 2 osoby się wypowiedziały na tak, jeśli liczyć Ciebie to 3 hehe

http://www.youtube.com/watch?v=awYVlAv6Cek

Cześć, mi także podoba się SPHINX, mają ciekawe jedzenie, ceny przystępne, świetną obsługę, fajnie byłoby mieć taką restauracyjkę w swoim mieście.

ale zostaje nam tylko pewnie pomarzyć o jakiejś fajnej restauracji w Łomży i to z a przystępną cenę :)

z wypowiedzi forumowiczów na temat restauracji i ogólnie żarcia wynika,że nie sphinxy a najbardziej w Łomży brakuje baru mlecznego - wtedy by nikt nie narzekał,że za drogo, za 1zł naleśnika -bo kto będzie wydawał 30zl na jedzenie w sphinxie???

Ich bin fur Berlin...

piotrek_modzel, przystępną cene? ceny w sphinxie są ze średniej półki, w Łomży kebab za 10 robi wrażenie drogiego dla wielu, szczególnie z tego forum.

Za dobre jedzenie - z przyjemnością mozna zapłacić więcej. Ale za dobre - nie za jakiegoś kebaba, czy niedogotowany ryż.

A poza tym hmmm dobry bar typu białostocka Topolanka? Super!!!!

z średniej półki? jeśli za pełny posiłek wydajesz 15 zł to to jest średnia półka? chyba przesadzasz... a jak idziesz do pizzerii to ile wydajesz? 20- 30 zł i nikt nie mówi że drogo.... a chodzi mi o to żeby była alternatywa na te same kebaby i pizze... jak mam wydać 20 zł na pizze to i moge wydać 15 na SPHINXA a iprzyokazji mam fajny klimat i profesjonalną obsługę.... więc wcale nie uważam że SPHINX jest drogą restauracją.... ale nic w tym kierunku się nie zmieni jesteśmy zagłębiem pizzerii i kebebów.... :):):)

byłeś raz w białymstoku i sie gównianym sphinxem podnieciłeś, zamówiłeś najtansze gówno za 15 zeta i piszesz że tanio, popijałeś kranówką w łazience zapewne... dobrego jedzenia nie brakuje w Łomży, typowego polskiego, tylko że to nie sieciówki to małolaty na forum już nie doceniają uroku takiego menu... co nie znaczy że jestem przeciwnikiem spinxa czy czego kolwiek innego

tak po za tym, warto zerknąć przed założeniem tematu do archiwum, bo było tu o tej restauracji kilka wątków...

wiesz mnie stac na pelnowymiarowe posliki nie musze pic kranowki z lazienki w przeciwnienstwie do Ciebie gdzie mowisz ze 10 zl wydane na kebab to drogo... albo ze SPHINX to droga restauracja... to od razu widać ze nosa nie wychylasz za Łomżę... jak bys wychylil nosa zza swojego podworka to bys wiedzial ile sie placi ogolnie w restauracjach i czy 15-20 zl to jest drogo... a co do tematu to mi to nie przeszkadza ze wczesniej byl taki temat... jak chce poruszyć temat to go poruszam a nie zyje minimalistycznie i tylko narzekam... bo narzekac to najlatwiej nawet jak mi sie powodzi to bede narzekal...:)

pokaż mi gdzie napisałem że dla mnie 10 zł za kebab to drogo?(pomijając fakt że takowych nie jadam) zmyślasz i nie czytasz tego forum, inaczej wiedziałbyś o czym piszę...
Mnie w przeciwieństwie do ciebie nie podniecają sieciówki, nie są oznaką wielkiego świata, tylko jednakowego gówna wpychanego w bebechy takim głąbom jak ty...

piotrek_modzel (---.lomza.vectranet.pl)
- to Ty jakiś bonzo musisz być. Napisz co jeszcze masz , niech te "biedne baranki" poczytają sobie.

widać brak kultury nie jest wstanie nawet ominąć tego tematu... Donald nie zgadzasz sie z moim zdaiem to ok... ale nie musiz pokazywac zaraz poziom swojej kultury...

a np. Retro nie jest żadną sieciówką a jedzenie i klimat posiada. Tylko tam obiad dla dwojga z przystawkami i kawą to wydatek ok.100, ale moim zdaniem warto, bo tak smaczenej wołowinki jaką serwuje Retro nie powstydziłyby się średniego prestiżu knajpy warszawskie...

Ich bin fur Berlin...

bardzo smaczne jedzonko serwuje korona i ne trzeba chodzic na kebaby i szukac *** go wie czego rowniez smacznie mozna zjesc w PKS