4lomza.pl/

w dniu 12 czerwca w Łomży przy Galerii Stokrotka od godz. 9 do 15 bedzie mozna oddawac krew w specjalnym ambulansie.... a wiec wszystkich chetnych zapraszam....sama juz oddawalam kilka razy i teraz tez pojde... a wiec zapraszam.. ZRÓBMY COS DOBREGO...:)

to nie dla mnie!

dostanme chocolade ?

A ja uważam, że nie ma co się pchać do ambulansu. Wady?
- na pewno będzie dużo osób, więc zrobi się tłok
- poza tym będziecie czekac w upale, co nie wpływa korzystnie na organizm

Lepiej oddać krew w szpitalu w RCKiK w Łomży (na I piętrze w pierwszym budynku). Centrum działa codziennie od 7.30 do 13.30, a w środy chyba do 18, więc możemy sobie iść kiedy tylko sobie wymarzymy.
Ponadto będziemy czekali w duzym klimatyzowanym pomieszczeniu na wygodnych fotelach, przed TV z kawą i soczkiem w ręce.
Zero pośpiechu, a siedzieć możemy tam ile chcemy (jak się nam zrobi słabo itp.)

Wiem, co mówię, bo oddawałem wiele razy krew i osocze w Łomży, a oddawałem też w Wawie w ambulansie. "obsługa" i tu i tu była w porządku (co dziwne w polskiej służbie zdrowia), ale w ambulansie oddanie krwi skończyło się wymownym gestem pielęgniarza "już" i było trzeba iść już, bo nastepny w kolejce czekał ;)

SAMĄ IDEĘ ODDAWANIA KRWI JAK NAJBARDZIEJ POLECAM, ALE PIERWSZY RAZ ZDECYDOWANIE W RCKIK, A NIE AMBULANSIE. Ambulans jest dobry do jeżdżenia po wioskach, miasteczkach, szkołach itp, ale jak możemy to zrobić normalnie w RCKiK to nie ma co się pchać do ambulansu :)

opos moze masz i racje ....jak kto woli jedni chca oddawac w ambulansie a inni w RCKiK... wazne jest to aby oddac krew, która jest bardzo potrzebna...
ja oddawalam w ambulansie i w szpitalu i mam mile wspomnienia dlatego jesli jest mozliwosc znow pojde pomoc.....!
;)

krew również będzie można oddać 13 czerwca w Centrum Katolickim przy parafii Krzyża Św.

Kiedyś oddawałem, było tego już sporo, lecz jakie z tego są korzyści a jakie negatywy? Honorowy krwiodawca nie ma praktycznie żadnych przywileji, bo trudno wejść w kolejkę bez kolejności, gdy stoją starsze osoby, a jeśli przestaniesz oddawać to masz problemy z nadmiarem produkowanej krwi, do ktorej organizm już się przyzwyczaił, a gdyby nawet była potrzebna krew komukolwiek z mojej rodziny to pewnie musiałbym ją kupić jak byłaby inna grupa, bo nie mieliby jej na stanie (jak zazwyczaj to bywa), więc z pewnością miło jest pomagać, ale gdy sami potrzebujemy tej pomocy to jej nie ma, więc przed oddaniem i zaawansowaniem się w tym warto się zastanowić jaki biznes robi się na ludzkiej krwi i czy ci co biorą są w stanie zagwarantować, że jeśli będzie potrzeba to bezpłatnie to samo dostanę czy dla siebie czy dla rodziny. A TEGO NIKT NIE ZAGWARANTUJE.

______________________________________
Pozdro wszystkim pozytywnie i realnie myślącym.

krew jest za darmo!!

ja piję tylko rh+

szczerbiotka a darmo to mozsz w nosa dostac:))

szweda sie takie pod nogami,

nie rozumiem angielskiego!

czarnulka brawo :) też będę oddawała krew, ale kilka dni później bo jak już wyżej napisano, ambulans na słońcu to niezbyt dobry pomysł. Oddaje krew już 5 raz i wiem, że będę oddawać do czasu, kiedy będę mogła. Szkoda tylko, że kobiety muszą mieć dłuższe przerwy między oddawaniem.

Więc, jeśli ktoś może to niech oddaje. To nie boli, nic nie kosztuje a ile dobrego się czyni, komuś nasza krew może życie uratować. Nieważne jaka grupa, cenna jest każda krew!

Pozdrawiam :)

Kukułka.

OOOjakie to godne podziwu i szacunku -oddanie wlasnej krwi dla drugiego czlowieka.OOO, -tyle dobra !

ja ze swoimi krwinkami jestem bardzo zzyty i nie oddam ich bez pewnosci ze tafia w dobry krwiobieg a nie do zlewu w szpitalu.nie moge im tego zrobic

kot składa się z sierści oraz dwóch łap przednich do rozpędzania się i dwóch tylnych do hamowania

Kukułka ---> ja juz tez oddawałama kilka razy krew i jestem zadowolona, że moge pomóc komuś... a jesli ktos myśli ze krew która oddaje jest wylewana do zlewu lub chce za to jakiś korzysci to jestem ciekawa co by zrobili gdyby sami potrzebowali krwi a nikt by nie chciał oddac dla nich krwi bo nie maja zadnej korzysci z tego....
ale na szczescie sa ludzie którzy myśla inaczej i mam nadzieje ze bedzie nas coraz wiecej...:)))
bo chyba przyjemniej jest pomóc komus ......

pozdrawiam łomżyniaków i nie tylko;))

Zapraszam forumowiczów do oddawania krwi...:))

:)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

proste , ja też oddaje i tak powinno być.nic nas to nie kosztuje a można uratować komuś życie.żeby każdy tak myślał było by dobrze..

zachęcam niezdecydowanych ..;)

bardzo dobra inicjatywa:)

:)))

Czarnulka: i ja patrzę na to w ten sposób. Oddając krew czuje się po trochu jak bohaterka :) taki mały gest, który może komuś uratować życie. Mnie to nic nie kosztuje, nie boli a nawet dostaję czekolady, które potem rozdaję dzieciakom w mojej rodzinie i aż się miło patrzy jak zajadają :P (nie to, że na co dzień nie stać mnie na czekoladę dla brzdąców :P)

Dodatkowo moja grupa krwi jest bardzo cenna bo pasuje do każdej,(podczas gdy do mojej jest na odwrót), ale rzadka i dlatego gdy kiedyś ja jej będę potrzebowała do transfuzji lub czegoś to może los się odwdzięczy i ją dostanę :) Dzięki innym dobroczyńcom którzy krew oddają :)

A nawet jeśli moją krew wyleją do zlewu to oznacza to jedynie, że nie brakowało tej krwi, czyli że nikt akurat jej nie potrzebował, chwała Bogu. A to nie jest rozczarowanie!

Także, kto może to niech da się ukłuć i odda troszkę jakże cennej krwi :)

Pozdrawiam serdecznie :)

Kukułka.