4lomza.pl/

jest to dosłownie plaga. W czasach gdy co drugi rolnik dostaje dopłaty z uni pożalowanie paru groszy na prawidłowe oświetlenie ciagnika lub maszyn rolniczych jest zwyczajnym bandyctwem i nic więcej. Z tego pwodu ginie sporo osób a Panowie farmerzy mają w dupie oświetlenie swoich krążowników. Podobnie rowerzyści jak im po dupie co.s przejedzie to mordy dra jak troaby jerychońskie ale mało który wyda parę dosłownie groszy na oświetlenie roweru.

Bimbo

Radzę wolniej jeździć. Szybka jazda jest najczęstszą przyczyną wypadków na drodze.

jw Pozdraiwam

Nie trzeba szybko jechać, żeby docenić zmyślność rolników. Po prawej stoi przyczepa - bez żadnego oświetlenia (bez odblasków), z naprzeciwka jedzie jakiś samochód i cię oślepia, dodajmy deszcz. Nawet jadąc 40 nie wyhamujesz.

Policja powinna im się dobrać porządnie do tyłka. Już od dawna taki pogląd mam! Zero litości, bo co roku to samo!!!!!

Do : Bimbo . Problem dotyczy wieśniaków nie tylko znajbliższych okolic Łomży, ale większości Podlaskiego. Dostają dotacje, ale forsę ładują nie w ziemię i sprzęt, lecz w żarcie, ciuchy i auta. W środki czystości bardzo rzadko. Pojazdy rolnicze nieoświetlone, bo oszczędzają akumulatory. Nowe, drogie ciągniki , nierzadko jednak ich elementy powiązane sznurkami. Przeładowane przyczepy -oczywiście bez hamulców. Opony większości maszyn łyse. Niektórzy potomkowie roztrząsaczy gnoju buntuja się przeciwko obowiązkowi jazdy na światłach w dzień, bo dla nich to kłopot. Ruchome części maszyn niezabezpieczone - stąd wypadki, których ofiary trzeba leczyć, a często wypłacać renty inwalidzkie. Ich udział to zaledwie symboliczne składki na KRUS . Im się należy. Stąd droga żywność, zabłocone szosy, niechlujstwo , nieoświetlone pojazdy rolnicze . Nowoczesny, drogi ciągnik - brudny oczywiście - a słoma w butach ... Ale to tak na marginesie . Pozdrowienia .

Bo jeżeli ktoś drogę publczną traktuje jak swoją własnośc, bo obok pole ma to o czym tu rozmawiać?