4lomza.pl/

Witam. Chciałbym się dowiedzieć od osób które łowią ryby, czy był już ktoś po roztopieniu kry nad wodą? Chciałbym się wybrać na płotki i karaski ale nie wiem dokładnie gdzie :/ Czy ktoś się orientuje, czy na szablaku pola są zalane, czy jednak uda się dojechać do rzeki? Może Czartoria? Ktoś zna inne miejsca gdzie jest możliwość dojazdu samochodem po podniesieniu się wody? Z góry dzięki za odpowiedź

Weź lepiej z sobą ponton

Z zarybianiem chyba coś słabo bo ryby coraz mniej w Narwi.

Bolesław

http://naszelowiska.pl/ tam na pewno udzielą ci więcej informacji.

człowiek lasu

Z tego co wiem to na Czartorii i Rybakach spokojnie już dojedziesz w niektóre miejsca, więc na Szablaku ewentualnie za miejscowością w kierunku Nowogrodu też powinno się dojść, lecz jeszcze w tym roku nie jeździłem, ale się wybieram tylko może na Pisę bo woda tam jest niska i nie występuje z brzegów albo na kanał bo na pewno tam są większe szanse.

jedź se mózg złów..

Narew w tym roku ma spore rozlewiska,więc moim skromnym zdaniem będzie trzeba jeszcze jakiś czas poczekać na wędkarskie podboje.Dziś jechałem w okolicach Czarnocina i starorzecze tworzy z rzeką jedną całość :)
Co do kanałów to racja - tam będzie większa szansa udanego połowu. Z drugiej strony...czy do końca chodzi o wyniki? Przyjaciele,ognisko lub grill,jakiś browarek...to sprawia , że każda wyprawa będzie udana

Ty! Małgosiaaa!

:P dokładnie... nie chodzi o wyniki ale o czas spędzony nad wodą :D W dobrym towarzystwie :D

To śpieszcie się, bo ten "własciciel", który wydzierżawił Narew niedługo wyrąbie prądem wszystkie ryby, a wy - w nadzieiże coś złowić mozna- bedziecie tylko płacić składki tej mafii.

Zbych

up

_____________________
one track, one thruth.

the thruth tracker

Połowy mogą być nie udane - kłusownicy nie śpią już pracują czy ktoś zna takich

My czĘsto z żonq jezdzimy ale na kanał Jegliński za Pisz,tak po świetach trza sie wybrać,biorq ładne wiosenne płocie na kukurydzę,bo z Narwiq to coraz gorzej,chociaż warto się przejechać dla relaksu.

A ja po świętach na Krutynię Ico?.

Narew to już wymarła rzeka, przez gospodarkę rybacką a raczej Legalne Kłusowanie Rybackie.


pozdrawiam

zbychu a skąd masz takie info ??

W szablaku byłem w zeszły czwartek i jest dobry dojazd ale na połowy niema co liczyć bo rzeka jest jedynie miejscami przy brzegu odmarznięta i ogólnie ciężko trafić na rybę. W jednym miejscu leżało na dnie z 50 zdechłych malutkich blejd i tak się zastanawiałem czy to wina braku tlenu czy ktoś coś tam podrzucił.

Sebo19 wejdź tu http://naszelowiska.pl/ i sobie poczytaj o gospodarzu Narwi
. Narew to teraz jedno z największych bezrybi w Polsce , 5 lat mija po objeciu dzierżawy i tylko płakać mozna, woda od walenia agreagtem przez kłusoli i gospodarza niedługo będzie sie świecić.

A po co komu rzeka ?
Przecież to jest stworzone przez przyrodę i ,, ktoś ma to dzierżawic ''?

śmieszne to dla mnie jest trochę