4lomza.pl/

pojawiły sie wolne lokale do wynajecia na ulicy długiej w kolosalnej cenie do 90 zł za metr a warunki nie luksusowe w kazdym z tych sklepów jest to samo hurtownie z łodzi mam pytanie czy uwazacie ze nowe lokale na ulicy legionów niedaleko statoil sa miejscem gorszym na otworzenie sklepu z ubraniami? na długiej tez jest problem z parkingiem ale własciciele lokali cenia sie bardzo .chciałabym otworzyc sklep z markowa odzieza meska i damska myslicie ze tylko na długiej by ten sklep sie utrzymał?

Jak powstanie galeria to cena za wynajem na długiej spadnie pewnie o połowę ;)
A swoją drogę myślę że jeśli lokal będzie widoczny, i rozreklamowany to powinien się przyjąć nawet jeśłi nie mieści się na głównym "deptaku" łomżyńskim.

Przy tych czynszach to Ci się nigdzie nie utrzyma.

a myslicie ze ludzi w łomzy stac na firmowe spodnie za 300 zł o fasonie jakiego w łomzy nie ma ?

Witam.
A co sadzicie o lokalach na dworcu??

odzieżowe sklepy otwierają się i zamykaja w kolo, więc to niektórym myslącym o tym interesie powinno dać do myślenia i nie zmienią tu nic fantazje o fajnych ciuchach jakich w lomzy niema...

Myślę, żeby otworzyć sklep z ciuchami z anglii, ceny niskie, często są tu promocje po 1 funcie, a można sprzedawać z 300% marżą

http://www.sportsdirect.com/
Czy jest ktoś chętny do współpracy? Może ma ktoś fajny lokal, lub podobny pomysł to połączymy siły.
Jak myslicie w Łomży sprzedawałby się taki towar? Co najlepiej zakupić jakie firmy nosi młodzież łomżyńska? Po ostatnim poście Donalda, głęboko się zastanawiam, może faktycznie w Łomży się nie utrzyma żaden nowy sklep, większość jeździ do Białego na zakupy. Ludzie szukają modnego i taniego. Kto coś doradzi, bez głupich uwag i zgryźliwości.

mk

taniosci jest duzo ja uwazam ze kto ma kupic ciuch na rynku to i tak kupi pewnie pan donald sie ubiera w kopciuszku wiec go tak to drazni

kolo statolu mysle ze nie ......

na miasto ludzie wybieraja sie po zakupy .. a tu idac nikt nie zajdzie chyba ze wybieral sie specjalnie ... ale malo kto robi tak ze po zakupy a tym bardziej po ciuchy wybiera sie do jednego sklepu ....

a co do zaplacenia 300 zl za spodnie w lomzy .... nie liczylbym na tego rodzaju duza sprzedaz ...

przyjdzie ktos zmierzyc zobaczyc rozmiar i zamowi na allegro za pol ceny

albo pan donald lubi nagosc i nie potrzebuje ubrań

za wranglery trzeba zapłacic 300 i kupuja

kupuja ? w lomzy ? czy masz na mysli inne miejscowosci ?


nie mowie ze nikt tego nie kupi ..

ale jak bedzie to sprzedaz 3-4 sztuk na miesiac ?

trzeba miec wybor w rozmiarach i modelach ... wiec musi byc tego sporo .. a nie 2 modele na krzyz ... wiec spora inwestycja a kupcow nie masz co liczyc na multum ...

chyba ze w czasie promocji o jakich napisalem w innym temacie

frania zakłada temat, pyta o zdanie a jak ktoś mysli inaczej niz ona to frani już się nie podoba, frania załozy sklep z ekstraodjechanymi ciuchami i zobaczymy ile tego nasprzedaje i ile się utrzyma, a jeśli przyjdzie ci jeszcze wziąć 17 tys z urządu pracy na interes to będziesz płakała i siedziała za ladą aż minie rok, bo zwracać wcześniej trzeba było by pieniądze...

frania nie wie że na rynku i na długiej są te same ciuchy, tylko na rynku taniej. A ja jak mam sobie coś kupić, to biore dziewczynę i jade gdzieś do galerii, zachacze o multipleks, zjem coś dobrego i wracam do lomzy, a na długą mogę przejść się na lody...