4lomza.pl/

Zepsuło mi sie auto wiec trzeba jechac do mechanika,tak tez zrobiłem pojechałem do drozdowa naprawa miała polegac na zrobieniu głowicy i wymianie rozrządu z to zapłaciłem 1000zł.po odebraniu auta z warsztatu zrobiłem 60km i auto staneło,okazało sie ze nic nie było zrobione a nawet były podmienione części.

khblj

ale z ciebie frajer

gratuluje oszczednosci:) takie rzeczy sie robi u dobrego mechanika a nie wynalazcy

bigi2004

Zamiast jezdzic do sprawdzonych mechanikow w Łomży lub Piątnicy jezdzicie ch.uj wie gdzie i potem wychodza takie klocki...

_________________________________________________________

jednak coś zrobił jak podmienił cześći . tak bywa jak sie daje auto do tak wspaniiałych mechaników ja bym tam taczki niedał do naprawy

Podobna rzecz miała miejsce u "dobrego mechanika" w Łomży z ul. Zawadzkiej. Padł rozrząd, który został naprawiony u w/w mechanika za kwotę ok. 1500 PLN i po ok. 200 km auto padło ponownie. Także chyba nie ma tutaj reguły że naprawa jest u "p. Tadzia w garażu" czy niby solidnej firmie. W tym przypadku części były powymieniane na nowe, a błąd polegał na przeoczeniu pewnej sprawy i braku wyobraźni.

Widocznie ten mechanik z Drozdowa pobierał nauki u mechanika z Jarnut. Tam mnie też tak załatwił,ale potem pieniążki w zębach przyniósł.Gnać s....synów.

A który to był mechanik?Kozłowski Zbyszek?Czy ktoś inny?

Jak jesteś pewien tego co piszesz to wal po nazwisku i nie oszczędzaj drania

masz fakture zaloz sprawe cywilna tylko wez dobrego adwokata. na google takich pelno co wezma kase dopiero po wygraniu sprawy

bigi2004

w Łomży jest tyle sprawdzonych mechaników to ci się zachciało jeździć nie wiadomo gdzie i do kogo. A potem to już tak wychodzi miało być taniej a wyjdzie drogo.

Do prymulka: Jeżeli nie wiesz o jakiego mechanika chodzi to nie pisz nazwiskami bo człowiek może być niewinny. Z tego co mi wiadomo to w Drozdowie znajdują się 2 zakłady samochodowe, a pan Kozłowski zajmuje się blacharstwem i lakiernictwem a nie mechaniką.

a gdzie w drozdowie jest mechanik samochodowy?

___________________________________________________________

Nie ma miłości, są ciężarówki ;)

maly tak odważnie piszesz i widzę ze nie przestaniesz to weź napisz coś więcej np swoje dane /samochodu/ bo z chęcią spotkam się z toba również w sądzie;i jeszcze ci powiem że te twoje posty nie są skuteczne bo na brak pracy nie narzekam czyli myślący ludzie nie ulegają twoim opiniom