4lomza.pl/

Co oni tak często te ogłoszenie wystawiają? Wie ktoś na jakich to zasadach się pracuje i ile płacą? Bo z chęcią bym sobie dorobił...

jak masz skuter albo małolitrażowe auto typu seicento to bardzo proszę, możesz iść. Chociaż i tak nie wiem czy opłaci ci się to wszystko.

Szukają durniów. Nie zarobisz nawet na kawałek chleba. Dziadostwo.

Fazzi,a potem byś pisał o tym co widziałeś w domach zamawiających ?Już lepiej jezdzij sobie trasą Łomża -Warszawa.

Ta praca wygląda tak. Masz swój skuter lub samochod i jezdzisz rozwozisz pizze. Ale jako że zamówienia nie płyną non-stop więc wtedy siedzisz w pizzerii i robisz pizze.

Jest tak na 100% bo orientowałem się w tym temacie.

Jakbym miał paliwo za darmo to moze bym pomyślał o takiej robocie, ale jako że waha po ponad 4 zl to nie ma o czym mówić.

Szukają idioty i tyle...

No dobra a ile płacą?

4,5 pln od adresu , a jak siedzisz w lokalu i pomagasz robic pizze to 3 pln na godzine

http://motoNE.pl/

3 pln na godz brak słów

Żyje By Pakować Pakuje By Żyć

O widzicie dzięki wielkie za ten post. Własnie wysłałem CV do nich ale jak sie odezwą to im podziękuje i nie skorzystam. To już lepiej iść do łopaty i rowy kopać bo więcej płacą

Akurat ja mogę na ten temat się wypowiedzieć.Pracowałem tam jako dostawca dość długo bo coś koło pół roku a to jeden z rekordów,ale że uczyłem się w technikum a popołudniu zaczynałem pracę to mi było wszystko jedno jaka praca,parę groszy dla siebie było.Niestety ja miałem dość ciężko ( i nie żebym tu się zaraz żalił jak to niektóre łebki pomyślą), bo od godziny 8 rano(rozpoczęcie lekcji w szkole) do godziny 23(kończyłem pracę,godzina zamknięcia lokalu) miałem góra do dwóch godzin przerwy dla siebie na zjedzenie obiadu w domku.Najczęściej z tego co pamiętam jeden dzień w tyg miałem wolny a w soboty i niedziele także pracowałem na rano lub popołudnie,różnie.Najgorzej bolało mnie to że musiałem jeździć swoim autkiem na które także pracowałem popołudniami po szkole czy tam w weekendy,wakacje.Nie jest to jakieś za specjalne auto bo stare ale szkoda mi go było tłuc po wertepach w mieście wiedząc o tym ile musiałem się narobić i ile rzeczy się wyrzec żeby go kupić opłacić utrzymać włożyć w naprawy by mieć w końcu w pełni sprawne dla siebie auto.Potem jeździłem skuterem więc moje auto miało odpoczynek,moje serce też.Jeździło się na swoim paliwie czy to prywatnie czy w pizzeri,brałem z wypłat i tankowałem,jakoś tam nie liczyłem ile miesięcznie na to szło jednak na rękę wychodziło mi jakieś 800zł,coś takiego,może czasem więcej,od tego odjąć kasę na żarcie na które wydawałem podczas pracy,nawet za pizze w lokalu trzeba było płacić choć z zniżką pracowniczą,mandatów nie miałem ale za to też idzie z swojej kieszeni,brak jakiegokolwiek ubezpieczenia dla pracownika czy na samochód z strony pracodawcy,brak umowy,chociaż i tak miałem ją gdzieś bo uczyłem się była mi ona zbędna.Prucz jazdy po mieście i ganianiem z pizzą po wielu piętrach bloków (czasem można było dostać zadyszki) trzeba było pomagać w lokalu czyli: robić pizze,czasem zmywać,uzupełniać stan lodówek,sprzątać,pilnować i obsługiwać piec,rozładowywać dostawy,potem je układać w chłodni i magazynie,odbierać zamówienia.Czasem można było się w takiej gonitwie nieźle zamotać a co mówić o stresującej jeździe i szybkim dostarczeniu pizzy do klienta bo oczywiście każdemu marzy się gorąca pizza i ja się z tym zgodzę z tym że różne warunki bywały a ja nie latałem odrzutowcem,do tego na głowie wszystkie ulice numery domów bloków rodzaje zamówień,jednak na pomyłki nie było miejsca bo szkoda było klienta a i opierdziel od szefa zmiany też miły nie jest.Wszystko za 3,5zł za godzinę,do tego za każde 3 dostawy odejmowano jedną godzinną stawkę,czyli mając 12 dostaw na swojej zmianie,8 godzinnej odejmowano 4 godziny co daje 4 razy 3,5zł =14zł,szał!. 12 dostaw razy 4,5zł =54zł, dniówka: 54 + 14 = 68zł odjąć paliwo około w moim przypadku 15 do 20zł - około 60, 70km po mieście to wychodzi około 50zł dniówki,z tym że gdzie na zurzycie auta?a no z własnej kieszeni.
Wszystko,nie bedę się rozpisywał,macie tu prawdę i sobie przeliczajcie.Moim zdaniem właściciele Telepizzy powinni zamiast szukać wafli kupić dwa małe autka w gazie dla dostawców,zatrudnić dwóch dobrych kierowców,dać im stałą stawkę miesięczną i niech rzetelnie pracują,a jak nie to wypad,po jakimś czasie pewnie trafiliby się odpowiedzialni pracownicy i nie zmieniano by ich co miesiąc dwa lub trzy bo tak średnio bywało (sporo osób poznałem przez swoją pół roczną kadencję :-) ).Pozdrawiam ich!!Oraz wszystkich obecnych pracowników!!!Co do mojej sytuacji ogólnej w tej pracy braknie miejsca na pisanie i tak za dużo się naprodukowałem,chciałem tylko dodać że do siebie nie miałem nic do zarzucenia,jak na takie warunki zwłaszcza na początku pracowałem aż za dobrze,dodam jeszcze że jest to praca na tzw przeczekanie,załapanie czegokolwiek na krótki okres :) dzięki.

Zapomniałem napisać o napiwkach,z tym różnie bywało ale ogólnie nic wielkiego,dla palacza może starczało na fajki :D

wiecie co robota ze pozal sie boze zrobia cie w siuski a jak bedziesz odchodzil bo w koncu bedziesz mial tego dosc to ci zazuca ze jesets dziecinny i takie tam a jak ci pozyzacza auto zebys snim jezdzil to ci to wypomna ale zapomna o tym ze pijanych do domu odwozisz w skrocie

tele pizza pizza tele wlasciciele to sa ....

sami sobie dokończcie

śmiech nie praca wspolczuje tym ktrzy sa tam do dzisiaj pozdro.

StasiekU pełna racja,zgadzam się także z tym.Ja jednak żałuje że nie miałem innego wyjścia i sytuacja finansowa zmusiła mnie do pracy tam.niedawno przejrzałem ogloszenia w dziale praca i pojawił mi się banan na twarzy,przyjmą 5 dostawców,mogą pracować kiedy chcą :D,fajnie ciekawe kto by chciał w takie coś się bawić.14 zmian tygodniowo,średnio po 3 zmiany w tyg dla każdego z nich :D,ciekawe jaki uczeń albo student a zwłaszcza osoba która ma wyżywić rodzinę na taką pracę się zgodzi,szkoda czasu wogóle...

ŁOŁ jakie stawki ludzie nie dajdzie sie w h..a robic niech sam prezesik wsiadzie w samochod i zrobi pare dostaw za 4,5zł mi osobiscie nie smakuje ich pizza jakas taka nijaka a poza tym wku..iaja mnie ich promocje mysla ze zrobia z czlowieka debila a teraz jak sie dowiedzialem ile placa pracownikom podziekuje im na wiecznosc i chocby za darmo rozdawali pizze nie skosztuje rozumiem ze biznes to nie dzialalnosc charetatywna ale badzmy ludzmi

50zł dniówki x 6 dni w tyg. to nie wychodzi 800zł na mc.



________
Malachit

TO ZWYKŁE CI..Y PISZĄ ŻE PRACOWAŁY PÓŁ ROKU , TAK MAŁO ZARABIAŁY ALE JAJA JEST DEMOKRACJA JAK KTOŚ CI MAŁO PŁACI TO PO TRZECH DNIACH SIĘ JUZ NIE PRACUJE A ŻE TO CI..A TO PRACOWAŁA PÓŁ ROKU , TERAZ PEWNIE NIE PRACUJE BO MA CZAS NA PISANIE I NIE MA NAWET 800 ZŁ I NA FAJKI TEŻ !!!! NARTA !!!

Ojejku, jak wszyscy narzekają na telepizzę. Trudno dostawac pieniądze za nic, normalne chyba, że dostawca pomaga, jak nie ma co robic. Lepiej siedziec i się nudzic?
Dostawcy i tak zarabiają o wiele więcej, niż inni pracownicy. Dniówka kasjerki (która też robi wszystko, tak jak to opisał Jesteś Moją Kokainą) to około 37zł.

A JESZCZE ZAPOMNIAŁEM !!! TA CI..A MA LOTY DO PISANIA TAK TO CHYBA TYLKO PO KOKAINIE MOŻNA DŁUGO PISAĆ A MOŻE COŚ SIĘ PRZYŚNIŁO !!!

ae

MMonika co Ty pierdzielisz!?To normalne,że dostawca pomaga!? Dostawca to dostawca i dostaje kase za dowóz pizzy,a nie za sprzątanie itp. Ja wolałbym siedzieć i się nudzić niż za friko na kogoś napieprzać,a skoro Ty taka pracowita to dawaj do mnie,przekopiesz mi ogródek za friko...a tak,żeby zabić nudę :-) Dobrze,że założyłem ten temat.Wolę na kuroniówce siedzieć niz pracować jako biały murzyn w telepizzy.

Ja jezdze w UK W Dominos pizza tutaj placa 5.80 funia na godzine + 1.25 od adresu + napiwki na sklepie nic nierobie czasem podelka skladam Oczywiscie legal ciuchy firmowe ubezpieczenie firmowe na samochod . Ja jezdze wieczorami od 17:00 do 22:00 srednio z napiwkami wycagne 60 funia za wieczor. ja jezdze swoim autem ale jest mozliwosc jazdy skuterem firmowym Honda 125

AEGON jesteś kolejną osobą którą prawda boli,nie umiesz logicznie czytać tym bardziej tak długich wypowiedzi bo najwidoczniej mózg ci się przegrzewa.Do tego wyzywasz kogoś kto sam się na czymś przekonał i próbuje napisać trochę prawdy dla jasności w temacie.

"JEST DEMOKRACJA JAK KTOŚ CI MAŁO PŁACI TO PO TRZECH DNIACH SIĘ JUZ NIE PRACUJE A ŻE TO CI..A TO PRACOWAŁA "
Widzę że biedy w życiu nie odczułeś,mama zawsze drobne w kieszeń sypnie żeby synek miał za co coś sobie kupić.Ja nie miałem za co,więc chyba logiczne że nawet te parę groszy poratują.A że ucząc się pasowały mi godziny...
Takim myśleniem jak twoje światem nie zawojujesz a Polski nie odbudujesz.
Kolejny napinacz,idź gamoniu naucz się zdania budować po polsku.


MMonika tak jak Fazzi napisał tak z tym się zgodzę,nikt za darmo za kogoś nie będzie robił,a akurat te 3,5zł za godzinę i do tego odejmowanie kilku godzin w zależności od ilości dostaw nie były adekwatne do pracy tzw.pomocy pomiędzy dostawami,a dlatego ze pomoc ta polegała na tym samym co inni pracownicy robili prócz kasjerek,czyli dostawca,pizzer,sprzątacz,pachołek do usługiwania i do tego często brak szacunku i poszanowania dla takiej właśnie pomocy,nie jeden straciłby chęć do pracy,ja jednak straciłem ją zbyt późno bo widocznie zbyt długo pracowałem w porównaniu do innych dostawców.
Każdy dostawca który tam pracował wie jak jest,ja wiem,powiedziałem i takie informacje dla Fazziego napewno się przydadzą.
Mimo młodego wieku pracowałem w wielu miejscach więc wiem ile jestem wart i kto mnie chwalił więc skoro było by tak kolorowo to nikt nie narzekałby na tą pracę,sama ilość ogłoszeń w dziale pracy daje do zrozumienia a ja próbuje tylko wyjaśnić sytuację i sorki że nie umiem krótko pisać oraz przepraszam wszystkich paniczów których uraziłem czymś co im nie pasuje.

Dobrze chłopak pisze.

Praca w tego rodzaju branży to sposob, żeby sobie dorobić do pensji albo dla "uczniaków".
Ludzie, którzy chcą zarobić na rodzinę powinni wybrać inną branżę.

Jeszcze coś do użytkownika Malachit dopowiem,rozumiem że przeliczysz i wyjdzie ci 1200 na miecha a nie 800zł wspomniane przez mnie,ale każdego dnia dniówka wychodziła inna np 30zł 40zł czasem nawet 20zł zależnie od godzin ile się pracowało i od dostaw.Często miałem tak że pracując 7godzin zrobiłem około 16 dostaw czyli od 7 godzin odejmowano 5 albo 5,5godz czyli zostają ci 2 pomnożyć przez 3,5 wychodzi 7zł z tym że z dostawami wyrobiłem się w sumie w jakieś 4 godziny,a 3 godziny byłem w lokalu i pomagałem innym no i tym samym zarabiałem 7zł!!w ciągu miesiąca uzbiera się takich dni i już jest mniej.

do użytkownika Jesteś moją kokainą: a więc jeżeli nie chciałeś tam pracować to po co to robiłeś? dla tych marnych paru groszy? (0k. 800zł przy czym nie wspomnę o tłuczeniu swojego "autka" i serca). Sa ludzie,którzy za 1000zł pracują bardzo ciężko na budowie i nie tłuczą swojego "autka" tylko zdrowie i czy ktoś daje im w pracy ciepły obiadek za darmo? Mówisz,że masz szacunek do pieniądza bo mama nie wrzucała ci do kieszeni drobnych na wydatki i przeczysz sam sobie! tych którzy zarabiają 800zł i często mają tylko tyle na wyżywienie rodziny nazywasz waflami (którym sam byłeś),a to właśnie ci ludzie mają szacunek do każdego cięzko zarobionego grosza! wspominasz jak bardzo szczery jesteś w swoich wypowiedziach mam nadzieję,że uświadomiłam ci jakim jesteś kłamcą.
Ludzie pracują w biedronkach,choć była wielka afera,że są wykorzystywani,mało zarabiaja,a kobiety w ciąży dzwigają ciężkie palety i jakoś nikt na forum nie użalał się nad tymi osobami choć w łomży biedronek pod dostatkiem. Mało tego ile ludzi tam pracuje obecnie,a ile kupuje! znalazł się pogromca wykorzystujących śmieszny jesteś!!! każdy ma prawo robić to co chce i za ile chce nie przymuszany przez nikogo. Ty byłeś przymuszony przez swoją sytuacje,a mi się wydawało,że każdy człowiek pracuje na polepszenie sytuacji matrialnej począwszy od śmieciarza,a skończywszy na biznesmenie bo od czegoś trzeba zacząć-no chyba,ze wygrało się w lotka. Więc chłopie nie użalaj się nad sobą i swoim autkiem tylko skoro masz tak wysokie ambicje,a praca w telepizzy "jest,że aż pożal sie Boże" to weź się do konkretnej wysoko płatnej pracy i powodzenia!!!

Lena
po co te niezdrowe emocje.
Chłopak pisze tak jak jest i nawet co dziwne nie obsrywa byłych mocodawców.
Prawda jest taka, że mecyi to tam nie proponują i stąd taka rotacja pracowników. Jakbyś trochę uważniej poczytała co napisał, to wygląda to raczej nieciekawie, bo nie jest to łatwy biznes.
Na koniec sobie myślę, że kilka osób na tym forum jest na pewno wdzięcznych za przybliżenie warunków pracy jako dostawca pizzy.

-Aby istnieć, trzeba uczestniczyć. Antoine de Saint – Exupéry-
-Miasto bez marzeń, to miasto bez przyszłości. własne-

Kobieto tu jest mowa o jednym temacie,konkretnym a nie o innych pracownikach którzy także ciężko pracują za nieduże pieniądze,to wszystko prawda,zgadzam się z tobą pod tym względem ale weź nie wyogólniaj i jak nie wiesz o co chodzi bo nie umiesz czytać i myśleć to poprostu się nie wypowiadaj na ten temat.

"a więc jeżeli nie chciałeś tam pracować to po co to robiłeś?"
"Ty byłeś przymuszony przez swoją sytuacje,a mi się wydawało,że każdy człowiek pracuje na polepszenie sytuacji "
Zobacz co ty robisz,pytasz się a potem sama na to pytanie odpowiadasz.

Ludzie!!!często jesteśmy waflami pracując za te 1000zł tak ciężko jak Lena25 mówi i często pracownik jest wykorzystywany bez względu na to jaką pracę się wykonuje!czy tak ciężko to sobie zrozumieć!boimy i wstydzimy się do tego przyznać!mało tego...tak byłem sam waflem masz racje kobieto dzięki że mi o tym przypomniałaś.Zastanówmy się też czy taki zwykły szary człowieczek ma nad tym wszystkim władzę i kontrolę?!niestety nie dlatego często musimy być takimi waflami,ciężko pracować za marne grosze a tylko dlatego że nie mamy innego wyjścia,a czemu?nie wiem,widocznie tak Polska jest zbudowana.
Więc kobieto nie pisz takich bredni na mój temat skoro mnie nie rozumiesz.
Ci ludzie o których mówisz a także ja też mam szacunek do ciężko zarobionego grosza,przedstawiłem i opowiedziałem o jednej pracy jednej z wielu podobnych a ty wielce się zbulwersowałaś,niezadowolona kobieta z życia,mnie też martwi taka sytuacja ludzi ale każdy człowiek zna swoją pracę i ma swój honor.

Lena25 jest mi wstyd że starsza od mnie kobieta nie umie logicznie myśleć i do tego nie rozumie oraz nie potrafi interpretować czytanego tekstu.
Naskoczyła na mnie jak na swojego męża który nie umie zadowolić własną żonę,do tego wypomina mi o innych ciężkich sytuacjach z jakimi ludzie borykają się na codzień.Śmieszna jesteś ty!a z takich jak ty i z tych następnych tobie podobnych sam się pośmieje jak coś napiszą,tu panowie wyżej rozumnie czytają i wnioski wyciągają,jakoś na mnie nie naskakują a przyznawają mi rację więc bierz przykład i śledź sytuacje które dzieją się wkoło ciebie i staraj się coś zmienić a nie tylko psioczyć i bulwersować się że sama jesteś taką osobą pracującą właśnie za takie marne grosze a także jest ci z tym źle ale po co o sobie pisać tak jak ja skoro wolisz zasłaniać się innymi ludźmi.

do: Jesteś moją kokainą...

Jesteś w porzo, ale na tym forum nie oczekuj zbyt wiele, bo ludzie dzisiaj są sfrustrowani i nerwowi.

-Aby istnieć, trzeba uczestniczyć. Antoine de Saint – Exupéry-
-Miasto bez marzeń, to miasto bez przyszłości. własne-

do Jesteś moją kokainą: od mojego męża wara!!!!!dla mnie nie jesteś facetem! zachowujesz się jak kobieta lekkich obuczajów która żali się że by nie dawała gdyby nie fakt,że nie miała! nie ubliżając im bo one to dopiero mają ciężką profesje;( "sama jesteś taką osobą pracującą właśnie za takie marne grosze" pomysiłeś się wręcz przeciwnie pracuje i zarabiam pieniądze z których jestem bardzo zadowolona i szanuje ludzi którzy ciężko pracuja bo moje początki tak jak twoje też do lekkich nie należały,a mój były pracodawca uświadomił mnie tylko w przekonaniu,ze mogę zajść dalej i za to mu chwała. Czytając twój tekst "niezrozumniale" myśle,że to ty jesteś smutnym i sfrustrowanym chłopakiem wyrzucającym swoje frustracje na forum,a za swoje źle podjęte decyzje,którym nie potrafiłeś sprostać szybciej niż w pół roku obwiniaj sam siebie bo nikt do ciężkiej pracy za "pare groszy" cie nie zmuszał. Mam nadzieje,że swoim doświadczeniem życiowym i wiedzą zapracujesz sobie na dobrze płatną prace z ciepłym obiadkiem pod nosem i tego ci życzę! tyle mojej dyskusji z tobą.

Lena25

TO TY zacznij czytac ze zrozumieniem.
Chlopak napisal wyraznie ze sie uczyl i byl zmuszony pracowac jako dostawca pizzy. A do tego nie zali sie tylko wyraza opinie.
Do tego jestes sfrustrowana babą, ktorej nie podoba sie to ze wogole zyje.
Pewnie za malo zarabiasz i z tąd ten stres.
Odwal sie od chlopaka bo pierwsza sie go uczepilas.
Pozatym mamy wolnosc slowa i kazdy ma prawo wyrazac opinie na dany temat.
Twoje wypociny sa żenujace!!!!!!

no właśnie skoro pracował i uczył się to na co liczył? na kokosy! właśnie udowodniłeś pocoinaco,że to ty nie czytasz ze zrozumieniem! bo w swojej wypowiedzi dokładnie opisałam swoją sytuacje i nie sądze zebym się przy tym nadmiernie wypociła!!!

Wiecie z kąd ten stres Leny25
Jak napisała pracuje za marne grosze.
W dodatku pewnie w tej samej pizzeri, tylko ona bidulka ulotki roznosi za
polowe tego co zarabial nasz kolega.Do wczoraj jeszcze jeździła na rowerze a że z wieczora kuźwa śniegiem sypneło, to teraz trzeba z buta pociskać.
Polecam picie nerwosolu z rana a wtedy spojrzysz na świat z innej perspektywy.

Nie Pozdrawiam

PO PROSTU DO ROBOTY OD RANA DO NOCY I NAWET NIE BĘDZIE CZASU NA WYDANIE ZAROBIONYCH PIENIĘDZY !!! JA TAK ROBIE I MI GŁUPOTY DO GŁOWY NIE PRZYCHODZĄ !!! CHCIAŁ SIĘ UCZYĆ I ZARABIAĆ 2 KOŁA ... KOKAINA Z ŻALAMI TO DO MAMY DO CYCUSIA ... ALE TY MUSISZ BYĆ KACIAŁA...!!!

ae

Oj tak Lena25
Wypociłaś sie i to porzadnie.
Co ty masz sie do tej tele pizzy
Bo juz dawno zauwazylam ze jak jest temat pizzy to ty zawsze swoje piec groszy musisz wtracic. Wiedzialas kiedy otwieraja tele pizze ze potrzebuja pracownikow zachwalalas i polecalas na forum, w kazdym temacie dot. pizzy.
I tu jest nastepny temat tele pizzy i znow sie odzywasz, domyslam sie juz nawet kim jestes, robotnico. To ci klops hehehehe...........

ups rozgryzłeś mnie pocoinaco właśnie jestem w trakcie roznoszenia ulotek:) i rzeczywiście upociłam się strasznie!

śledzisz mnie strach się bać!!!

W telepizzy nie ma wcale takiej intensywnej rotacji pracowników. Kasjerki i pizzerzy wciąż ci sami, zmieiają się tylko dostawcy. A to wlaśnie dostawcy zarabiają tam najwięcej, bo same napiwki dostawcy z jednego dnia mogą wynieśc wiecej, niż zapracowana dniówka pizzera.

Dosawcy często się zmieniają wcale nie dlatego, że odchodzą z powodu "złych warunków" i "niewolniczej pracy". Każdy jest uprzedzony o systemie zarabiania. I o tym, że trzeba pomagac, kiedy jest dużo pracy. I godzi się na to, a potem narzeka na forum.

W większej części ci dostawcy, którzy już nie pracują byli zwalniani z pracy. Z różnych przyczyn. Niewielu odeszło z własnej woli. Przeważnie mieli słaby czas dostaw lub zwyczajnie nie radzili sobie.

Jestes moją kokainą, nie przesadzaj z tymi żalami. Jak niechciałeś zamęczać swojej "złotej strzały", to trzeba było roznosić ulotki. Teraz jest trzech dostawców, każdy z nich ma lepsze auto, niż Ty i nie płaczą.

Wiadomo, fajnie jest siedzieć na tyłku, dostawać 2500zł. Ale do tego trzeba mieć łeb lub znajomości.

Ależ ja cie wcale nie śledzę hehe...
kojarze tylko fakty. Poprostu juz wiem czemu tak krytykowalas forumowicza o nicku -Jesteś moją kokainą...
To tyle ode mnie.

ZWYKŁY PĘTAK TEN KOKAINA , WYMYSLIŁ SOBIE KOKAINĘ ŻEBY SIĘ PODBUDOWAĆ A TO GNOJEK ZWYKŁY JEST ! ŻEBY DOSTAWCA ZARABIAŁ 2000 ZŁ I MIAŁ LAT 19 TO DONALD TUSK NIE MIAŁ BY PROBLEMÓW NA PRZYKŁAD ZE SŁUŻBĄ ZDROWIA . JAK BĘDZIESZ SOLIDNY W PRACY TO BĘDZIESZ ZARABIAŁ W WIEKU 30 LAT 5000 ZŁ . TAK BYŁO U MNIE . ALE TAKICH LESERÓW JAK TY TO JEST NIE MAŁO ! PO DRUGIE TO JEST REKLAMA BO CZY ŹLE PISZĄ CZY DOBRZE TO PISZĄ I O TO CHODZI !!! MY TU SOBIE PISU PISU !!! A SPRZEDAŻ PIZZY ROŚNIE !!! NARTKA ...

ae

ja tam nie jem bo to nie dobra pizza i nie mila obsluga jest i jest tam brudno.

Monika skoro mi nie wierzysz to trzeba samemu się o tym przekonać,wsiąść w swoje autko zatankować je i jeździć jako dostawca,z czasem sobie przeliczysz i się dowiesz.

"Kasjerki i pizzerzy wciąż ci sami, zmieiają się tylko dostawcy. A to wlaśnie dostawcy zarabiają tam najwięcej"
Jasne,żeby tak było to raczej na odwrót,bardziej by się pchali do tej roboty a nie pełno ogłoszeń w dziale praca.


"bo same napiwki dostawcy z jednego dnia mogą wynieśc wiecej, niż zapracowana dniówka pizzera"
hehe to jest najlepsze,może z raz na pół roku trafiło mi się że miałem 20zł z napiwków przez całą zmianę a tak to przeważnie jakieś 2zł,5zł,góra do 10zł a czasem to i wcale.

"W większej części ci dostawcy, którzy już nie pracują byli zwalniani z pracy. Z różnych przyczyn. Niewielu odeszło z własnej woli. Przeważnie mieli słaby czas dostaw lub zwyczajnie nie radzili sobie. "
Uważasz że ja sobie nie radziłem i mnie zwolnili PO PÓŁ ROKU PRACY,jeżeli tak by było pewnie nie przepracowałbym miesiąca.
Najczęściej chłopaki sami z własnej woli rezygnowali z pracy albo tak jak ja pod koniec zacząłem w siuśki lecieć przez to wszystko i było mi już wszystko jedno czy mnie zwolnią,w sumie to na to czekałem no i się doczekałem.Jak nie wierzysz zapytaj brata.Zapytaj go też czy sam jeździłby swoim autem na swoim paliwie jako dostawca.Czy zamieniłby się stanowiskami.

Chciałem jeszcze dodać że nie żale się z tego powodu jak tu niektórzy mówią że zarobki były słabe,jeżeli o to chodzi to już na początku wiedziałem że nie będzie tego dużo ale uważałem że nawet to co zarobie to i tak bardzo mi się przyda.Opisałem bez żalu jak wygląda taka praca,stwierdziłem własne fakty i myśli a wielce oburzeni naskakują jak bym obrażał innych ludzi ciężko pracujących,pouczają mnie o tym jak bym nie wiedział że do coraz większych zarobków dochodzi się ciężką pracą i nauką.Akurat takie rzeczy wiem doskonale.W Telepizzy jakie zarobki miałem takie miałem,ważne że jakieś były a tak jak każdy z nas pod nosem do siebie narzekaliśmy że jest tego niewiele,dużo osób narzeka ale nie ma wyjścia i pracują.Dodam jeszcze że na początku to nawet ta praca mi się podobała mimo warunków na drodze w jakich trzeba było jeździć w ostatniej srogiej zimie.
Warto zapytać się byłych dostawców że praca ta to jeden wielki bubel,praca dobra na dorobek i do tego na krótki okres,na przeczekanie.Dostawcy także ci byli doskonale wiedzą jak trzeba było się narażać i ciężko pracować czasem nie mając kiedy nawet spokojnie zjeść i wiem że chociaż w większości to co powiedziałem zgodziliby się z mną.

PS.Często dostawcy bywali zwalniani lub odchodzili z powodu kłótni z szefostwem z braku zrozumienia i poszanowania lub po prostu nie podobały im się warunki,widziałem na własne oczy więc wiem.
Każdy ma rozum i logicznie pomyśląc sam dojdzie do tego co to za praca,a jak nie wierzy niech idzie i sam się przekona.

Nie chce mi się więcej dyskutować na ten temat i udowadniać niektórym,ani nie będę kłócił się z tą Leną25 która naskakuje na mnie i oczernia mnie bezpodstawnie bo nie umie czytać czyiś wypowiedzi.Ja tylko chciałem kulturalnie opowiedzieć co i jak.Po co zaraz włazić komuś na łeb.
Dzięki za uwagę i dzięki tym którzy umieją czytać rozumiejąc przy tym to co piszę.Pozdrówki!!!

otworzmy konkurencyjna FORUMPIZZA i po sprawie, i forkebabik, i dajmy wszystkim po 100 miliony.i sami sie wyzywimy i nikokt nie bedzie na nas zarabial i bedziemy madrzyi bogaci i bedzie nam dobrze.WOLNOSC

kot składa się z sierści oraz dwóch łap przednich do rozpędzania się i dwóch tylnych do hamowania

do kokainy !!!

BURAKU TY JEDEN !!!!!!!!!!!!!! TO PEWNIE TY PRACOWAŁEŚ WTEDY KIEDY JA NA PIZZE MUSIAŁEM CZEKAĆ GODZINĘ !!! TERAZ SZYBCIEJ DOSTAJĘ ! MASZ RACJĘ NIE DYSKUTUJ JUZ , TYLKO POCHWAL SIĘ GDZIE TERAZ PANICZU PRACUJESZ ???

ae

Taki daun jak ty na pizze powinien czekać nawet dwie godziny.Po Telepizzy w wakacje nie brakowało mi pracy,wszystko dzięki znajomym,o dziwo jakoś tam na zarobki nie narzekałem a czułem się bardzo dobrze kiedy chwalono moją pracę i szanowano ją,wtedy człowiek wie ile jest wart i dostaje chęci, natchnienia do pracy,w Telepizzy tego nie miałem i to mnie najbardziej bolało.Teraz mam na głowie maturę w technikum i egzamin zawodowy więc pracuje bardzo rzadko.W przyszłości dam sobie radę,AEGON nie musisz się o mnie martwić :-) pilnuj swojej obsr... dup..

hahaha dobre :) ostra kobita z ciebie.Oj tam...takich chorych jest dużo ale trzeba im współczuć a nie się z nimi kłócić,no chyba że dla jaj.

PleasuremexC18 coś ty, takich rzeczy nigdy nikt nie robił i zapewne nie robi.Ty raczej sam zresztą jak każdy, nie chciałbyś dostać osraną pizze.
AEGON idź swoje dzieci pilnować o ile stać cię było się o nie postarać a nie wyzywasz szczeniaków na forum i się z nimi kłócisz zaczynając kłótnię jako pierwszy,co cię moja matura obchodzi?boli cię to że sam jej nie masz a ja mam możliwość zdania ją.Ludzie są wredni, boli ich to i zazdroszczą tego o czym inni piszą,najeżdżają i oczerniają.Zero kultury,nawet ci starsi jej nie mają a gadają na młodych choć sami dobrego przykładu nie dają.Żenada,niektórych trzeba zamykać szczelnie żeby z mordą nie pogryźli innych.

mam wrazenie ze na forum wypowiadaja sie albo wlasciciele albo obecni pracownicy telepizzy ktorzy nie moga pogodziic sie z faktem ze nikt nie chce u nich rozwozic pizzy chlopak w swoich postach nikogo nie obraza tlumaczy jedynie jak wyglada ta praca i ze jest nieoplacalna a pare osob na beszczele probuje mu wmowic ze jest nierobem itd. jak dla mnie chlopak jest zapobiegawczy rozumiem go ze pewnie chcial sam utrzymac samochod a nie brac od rodzicow na paliwo i dlatego podjal sie tej pracy myslac ze zarobi chociaz na utrzymanie fury ale jak sie okazalo nawet na to nie mogl zarobic sam swego czasu mialem chec zglosci sie do nich do rozwozenia pizzy ale po zasiegnieciu opini u jednego z dostawcow jakie sa stawki wzielem sobie karteczke i przekalkulowalem ze niema sensu ze nie zarobie nawet na amortyzacje samochodu bo nie sztuka wyliczyc sobie ze dostane za dowoz 4.5 a na paliwo wydam 2zl to zostaje mi 2.5zl zarobku trzeba sobie doliczyc do tego jeszcze takie koszty jak zuzycie amrtyzatorow opon klockow hamulcowych koszty ubezpieczenia itd itd to wyjdzie ze do kazdego dowozu jeszcze dokladamy sporo zlotych a wlascicele ciesza sie tylko z takich ludzi jak Jesteś moją kokainą ktorzy maja swoje cele i chca je spelnic niestety jednak popelniaja bledy nie kalkulujac wszystkiego ale coz czlowiek uczy sie na bledach ten nie popelnia bledow kto nic nie robi i tyle by bylo na ten temat

AEGON

czego sie tak stresujesz jakbys byl z telepizzy ;) ?

BRAK NICKA jest dokładnie tak jak mówisz,jednak moje rozpiski na darmo nie poszły i ktoś po przeczytaniu ich rozumie jak jest.

Jesteś moją kokainą... gratulacje podejścia, że się nie spinasz z pajacami tylko sensownie wszystko wyjaśniłeś, a co każdy zrobi z tym to już jego prywatna sprawa. Osobiście myślę, że masz szanse dużo w życiu osiągnąć - tylko trzeba wytrwałości bo na drodze spotkasz niejednego AEGON czy Lena25 . Powodzenia i pozdro

Kokaina, Sugerujesz, że zarabiałeś tam mniej, niż kasjerka? No proszę Cię...
Co do napiwków, to się nie zgodzę, bo codzienie dostawcy mają jakieś, większe, czy mniejsze. Ktoś tam napisał, że obsługa jest niemiła, może dlatego kasjerki napiwków nie dostają, ja napewno nie...;)

Na całym świecie, w każdym filmie, praca w pizzerii to praca tymczasowa, żeby dorobić do kieszonkowego, na weekendy, co wy, filmów nie oglądata?? :)

Po co narzekać, zniechęcać innych. Może komuś się tam spodoba. Tobie się nie podobało, trudno. Telepizza nie jest zów taka najgorsza.

Ale po co pisać, że obsługa niemiła... To boli... :DDD

Aha, Kokaina,
Weź Ty mi tu po imieniu nie pisz, bo się ludzie dowiedzą ;). I sytuacji rodzinnej nie opisuj, trochę dyskrecji. Bo i ja zacznę rzucać faktami ;P
Chyba nie po to wymyślamy sobie te fantastyczne nicki, co nie?

TEN KOKAINA TO WYSOKI SZCZUPŁY CZARNY MAŁOLAT , TERAZ USTALAM GDZIE MIESZKA , NO I WRESZCIE SPOTKAMY SIE OKO W OKO ! CIEKAWE CZY BĘDZIE TAKI MOCNY JAK W PISANIU ! DO ZOBACZENIA !

ae

AEGON - niw krzycz na forum !!!!!

hahaha aegon sie zali ;)

MMonika owszem jak dostawca dostanie wypłatę do ręki to fakt jest tego więcej niż zarobi pizzer czy kasjerka,choć zależy jeszcze jaki tydzień,bywały lepsze gorsze a czasem fatalne.Ale potem z tego odlicz sobie paliwo koszty amortyzacji i zużycia auta,w razie pecha mandaty także,jakieś stłuczki np bo jeśli taki przypadek się zdarzy to koszty ponosi dostawca z własnej kieszeni.To jest praca w której dostawca pracuje na pensję i dodatkowo jego auto z tym że auto zużywa się dużo dużo szybciej niż człowiek.
Zrób tygodniowo od 500 do 700km w cyklu miejskim i pojeździj 3 miesiące albo pół roku,dodatkowo jeździsz prawatnie więc kolejne km rosną,czy w starym czy w nowym aucie części się zużywają i które wymieniasz kosztem swojej pensji.Wszystko cacy ale nie za takie pieniądze,powinna być dodatkowo jakaś opłata od kilometra na samochód,a że nie ma to niestety kasjerka wypłacała mi miesięcznie od 900 do nawet 1400zł a po odliczeniu paliwa i kosztów związanych z autem to po pół roku pracy moja miesięczna pensja wyniosła około 800zł na ręke.
Każdy głupi wie że skoro jest taka rotacja dostawców i nie ma komu robić to chyba wiadomo jakie są korzyści z takiej pracy względem tego wszystkiego co pisałem.

AEGON weź chłopie skończ,ciśnienie ci skocze zlejesz się w gacie,po co ci to,te nerwy i szukać zaczepek.

nie no taaaaa

nie no taaaaaaa

takie słowa podlegają pod artykuł 190 § 1 k.k. § 1 człowieku przemawia przez ciebie wielka zazdrość uważaj zeby za takie słowa ktoś tobie nie naje.... w łeb!!!! znam tych ludzi i wcale nie są cwelami tak to jest jak ma sie dwie lewe ręce i tylko patrzy się na innych chcesz być wielkim bogaczem to do roboty za darmo nic nie ma a skoro twierdzisz ze telepizza to gówno zajeb.. to za pewne sam to gówno jadłeś!!!! Dla mnie Ty jesteś największym cwelem w Łomży.

emjp idź do nich do tele pizzy i powiedz im to co tu piszesz , nigdy się nie odważysz , a może to ty ten rudy mały z Piątnicy ... trzeba im donieść ...!

ae

Lena,troszkę pomyśl,jesli zużyty to nie pusty.

właśnie o to chodzi pusty = porażka!!!;)

przecież widać,że chłopak ma problemy,a te puste kondony to pewnie mu się śnia po nocach.

Wow pobijcie się jeszcze,wielki tu temat do kłótni.
emjp kurde trochę przesadziłeś,było wyrazić opinię trochę innym językiem.

no tak, bronisz, bo ich znasz;)

Aegon idź na policje społeczniaku wiem kim jesteś SPOŁECZNIAKIEM ŁOMŻYŃSKIM za snikersa do kabaryny wsiadasz i wypinasz srake pedale

Tele ***** nudzi wam się DO ROBOTY !

emjp z twoich ust to chyba komplementy, innego słownictwa nie znasz to przykre;) przeinteligentny!!! już to wiem dlaczego nie jestś "wielkim bogaczem"!

Autor emjp: Mój stary fleksem Ci może kształt na szkitach nadać jak chcesz za jedyne 25zł zastanów się nad tym ;-)
hehe dobre skoro twoj stary za 25zł robi paznokcie to ja Ci suksesu życiowego nie wróżę, to ty musisz iść "DO ROBOTY"żal.

ale fajna jazda,az milo poczytac.nie konczcie jeszcze .......plisssssss........

kot składa się z sierści oraz dwóch łap przednich do rozpędzania się i dwóch tylnych do hamowania

_maly_ jezdziles trase lomza wawa ? Ktos jezdzil samochodem osobowym, bral np. ludzi z dworca ? jak to wyglada ? ile sie bierze no i czy chetnie ludzie wsiadaja?

(-_-)

aegon taki cfany jestes ? haha wpadnij do nas frajerku , (...) . taki kozak jestes? leć sie poskarż tym bananom z tele pizzy , ze cie przezywaja haha

A tu co???wszyscy juz dojechani??? .... a AEGON widze skulił ogon i juz nie kwiczy na forum.

Straszni pracodawcy k...... Takich pajaców to pełno w łomzy. Założy firmę i myśli, że straszny biznesmen zaściankowy. Sieroty.

Pawel

MOJE ZDANIE ,MYŚLCIE CO CHCECIE.W tym pop#$@m kraju z różnych względów często jest tak że Ci tzw.dorobkiewicze zatrudniają młodych,często "zdesperowanych" ludzi którzy z braku "wyboru" lepiej płatnej pracy są zmuszeni do pracy u takich to właśnie dorobkiewiczów,gdzie pracują za 3 a pensję mają za0.5 osoby.I wkurza mnie to jak ktoś pisze że mają wysokie "napiwki",zazdrośći im???,wolałby pewnie żeby te napiwki wpadły w jego kieszeń haha(podejrzewam że ten zazdrośnik to właśnie jeden z tych dorobkiewiczów).A dzięki sytuacji na rynku pracy w kraju mają pole do popisu -bo ludzie przecież muszą z czegoś żyć i ONi to wiedzą więc wykorzystują to w każdy możliwy i korzystny dla siebie sposób.
Co do wielmożnych pracodawców wyzyskiwaczy w pier$#@ wasze zdanie na temat mojej skromnej al;e prawdziwej wypowiedzi.ŻEGNAM.

Zapomniałem dodać że to jakże powszechne w naszym kraju zjawisko to nie jest jedynie wina pracodawców ,w dużej mierze jest to wina naszych rządzących którzy nie ułatwiają ,nie dają możliwośći na rozwój ,zatrudnienie na god.warunkach itp,itd,..............................................................................

Dodam jeszcze że nie mam tu nikogo konkretnego na myśli ,a kogo mam na myśli to już wiedzą Ci którzy są tymi "dorobkiewiczami"i których to najbardziej drażni,ale o tym pewnie za chwilę się przekonamy ....

pizza nie jest zdrowa

Ja jakoś nigdy nie byłem zadowolony z telepizzy. Zawsze coś było nie tak - a to z zamówieniem a to z dostawą... Czytając opinie (http://www.gowork.pl/opinie_czytaj,266) mam wrażenie, że ludziom tam nie chce się pracować dobrze.

jak sie czyta teraz te stare posty to kopara opada, 3 zł na godzine??


takie coś powinno być OSTRZEŻENIE!

Śmieszne Zdjęcia

AEGON: mało komu imię tak pasuje do charakteru! Ty naprawdę jesteś "wacek".

AEGON się spiął, pewnie w telepizzy robi i pod górkę mu ten temat ;-)

Podumowując nie opłaca się jej nawet dowozić bo H............wa w smaku jest

Na wstępie chciałbym przeprosić za odkopanie 5 letniego tematu.

Czy się coś zmieniło w tej pizzerii?
Dzisiaj się zgłosiłem tam do pracy, wypełniłem formularz i kazali czekać na tel.

PAWEŁ S. DĄBROWSKI