4lomza.pl/

W Łomzy przy budowie nowoczesnego obiektu "Orlik" ktoś czegoś nie przewidział a ktos inny coś spartolił, efekt widoczny, podczas ulewy boisko zamieniło się w brudne bajoro.Ktoś przecież to odertał i zatwierdził prawidłowość wykonania, więc i odpowiedzialny powinien ponieść konsekwencje. Ciekawa sytuacja natomiast jest w Śniadowie, tam też wybudowano boisko "Orlik". Przewidywany termin na koniec ub. roku przesuwano już wielokrotnie. Niby boislo jest a jakby go nie było, nie ma nadal oficjalnego otwarcia a dlaczego ? Jak wieść gminna niesie obiekt został pomniejszony o ponad 60m kwadratowych i nikt jak do tej pory nie chce się podpisac pod oficjalnym otwarciem.
Co ciekawe, wykonawcy otrzymali zapłatę za pełnowymiarowy obiekt a metrów brak. Może ktoś sie za to wreszcie weźmie celam wyjaśnienia.
Zniecierpliwiona młodzież samodzielnie wchodzi na obiekt i korzysta z boisk. Obiekt otwarty, czy dostają się tam innymi sposobami, trudno powiedzieć. Nadzoru brak. Co na to władze gminne. Znajdą się winni dopiero po jakimś wypadku, gdy któryś dzieciak złamie rekę lub nogę. Swoją drogą to może być śmierdząca sprawa z tymi metrami, których brak.

orlik w łomży nie zostal zalany ;p nie wiem skad masz takie info, ale jest ono nie prawdziwe

orlik to orlik
a nowe supernowoczesne boisko to nowe supernowoczesne boisko wszystko jasne :p