4lomza.pl/

Nie polecam tego salonu nikomu!Miesiąc temu poszłam tam ściąć włosy i zrobić pasemka,a pani Oliwia,zachwalając siebie,jaka to ona jest zdolna, ścięła mi krzywo włosy i tak mi zrobiła pasemka że powstały plamy,a na czubku wyglądało to okropnie-wielka biała plama.Probowałam kilka razy umówić się na poprawkę,ale nic z tego nie wyszło-to znaczy pani mówiła żebym przyszła.Ale gdy o umówionej godzinie przychodziłam to mowiła że nie byłyśmy umówione,a potem wcale już telefonu ode mnie nie odbierała!A co Wy myślicie o tym salonie?

gdzie jest ten salon?

ZAKAZ WYWALANIA MOICH PODPISÓW!!!!!!

Madzia345 też mi nowość, chyba wcześniejszych postów nie czytałaś :-) Pozdrawiam i mam nadzieję, że z włoskami już coraz lepiej :-) Mi odratowano, ale już u innej Pani fryzjer :-)

i juz wiadomo czemu salon sprzedaje,skoro taka ma opinie... a swoja droga musisz byc niezla desperatka skoro spieprzyla ci wlosy i jeszcze wydzwanialas do niej zeby sie na poprawki umowic... buahahahaha
Ja jak widze, ze fryzjerka sie do niczego nie nadaje to do niej nie ide wiecej... nawet na poprawki zeby bardziej mnie nie skrzywdzila,ale widze,ze ludzie inaczej na to patrza....

Skoro spartaczyła robotę to powinna zwróci kasę i jeszcze dodac odszkodowanie! A gdzie mieści się ten salon?

Właścicielka Salonu Oliwia to osoba ,której nie wolno ufać ani wierzyć.Jako kosmetyczka i fryzjerka to żaden fachowiec.Nic nie umie , a próbuje jeszcze kogoś uczyć i bierze za to niezłą kase.

Ja tez slyszalam o nich w nienajlepszych superlatywach i nie tylko wlosy potrafia spiepszyc ale tez i paznokcie,zero pojecia i kilentow-co widac po non-stop dodawanych ogloszeniach na temat promocji do konca miesiaca, ktore ukazuje sie co miesiac hahahaha zenada "Oliwio"

Mieści się na Piłsudskiego.Ale jak to zrobić żeby odzyskać pieniądze proszę pomóżcie

magdzia po prostu sobie przedobrzyłas po co Ci malowac włosy jeszcze nie masz siwych wlosów więc malowanie jest zbędne lepiej zadbac o inne rzeczy chcąc wygladac ładnie i atrakcyjnie ja np. nie moge strawic takiej rzeczy ze gdy przychodze do fryzjerki siedzi juz kilka staroci walą jakies rozkminy jak to ostatnio zięc tescia zabil i jedna zajmuje w najlepszym wypadku 30 min a jak sie ma pecha to nie raz i więcej o przepuszeczenie kogos np. mnie co zajme 5 min bo ja tylko do sciecia nie ma mowy wtedy chce mi sie tylko trzsnąc drzwiami i na dowidzenia powiedziec "nie pomoze malowidło kiedy baba jak straszydło" no ale trzeba zachowac troche kultury więc sie siedzi i zaciska zęby i tylko sie wtedy zastanawiam po co im ładne włosy skoro one sa brzydkie :/ ja polecam inne drogi polepszania wyglądu np. dbanie o ciało heh pzdr. dla starszych pań :[

ja też byłam w tym salonie rok temu i wyszłam wściekła miałam mieć zrobiony blond z ciemnymi a wyszłam z włoskami żółtymi ludzie omijajcie ten salon z daleka co mi się tylko tam spodobało to tylko i wyłącznie wystrój salonu bo co do umiejętności fryzjerskich to muszą dużo się jeszcze nauczyć

Witam wszystkie Panie. Nie tylko kobiety mają problem z tym "salonem fryzjerskim". Około roku temu, wpadła mi w rece ich ulotka. Reklamowali sie jako najlepszy salon fryzjerski. Zaryzykowałem i to był najwiekszy błąd. Nadmienie że na ulotce oferowali również wszelkie szkolenia - pewnie ja trafiłem na taką osobę, która sie dopiero szkoliła. Poprosiłem o fryzurę zdawałoby sie bardzo prostą z góry lekko skrócić, boki wygolić i wystopniować. Problemy zaczeły sie już z maszynką elektryczną, chyba wszystkie baterie mieli rozładowane, a potem tak mnie ostrzygła że smiało mogłem założyć habit i zostać zakonnikiem. Miałem fryzurę na "kapucyna". W ich słowniku nie ma takiego słowa jak wystopniować. Powiadomiłem chyba włascicielkę (lekko przy tuszy Pani) że nie mam zamiaru płacić za coś takiego i nie chcę aby mi poprawiali fryzurę. Naszczęście kumpel był w domu i naprawił wszystko co tamci zepsuli, niestety musiałem sciąć włosy na jeża. Nidgy więcej pseudo salonów fryzjerskich. Chodzę teraz cały czas do jednego.

Oczywiście,jakbym coś wcześniej słyszała to nie poszłabym do tego salonu.Czytam nieraz forum ale nie natknęłam się wcześniej na komentarze o tym salonie.fakt,że wystroj trochę zmylił,ale mam nauczkę więcej nie nie pójde do nie sprawdzonego fryzjera,a wloski odratowała inna pani,ale nie dalo sie ich zrobić na super.Zastanawiam sie teraz tylko jakby sie teraz na niej odegrać albo żeby odzyskać pieniądze.Doradzcie mi jakieś salony w Łomży gdzie znają się na swoim fachu i jest w miare niedrogo.Nie mieszkam w lomży dlatego nie mam dobrych informacji na ten temat.A w przyszlym roku biore ślub i muszę mieć sprawdzonego fryzjera,bo to dopiero bylaby tragedia...

Polecam panią Agnieszkę salon się mieści na Bema tuż koło Rzymianki
Jeśli chodzi o malowanie to polecam salon pani Uli Kołdys na Księżnej Anny.
A rewelacyjne fryzury na wesela robi taka jedna dziewczyna (fryzjerka) z Jemielitych Wypych koło Śniadowa, bardzo bardzo bardzo polecam.

TERAZ PANI OLIWIA PRZYJMUJE W STUDIU ODCHUDZANIA I MODELOWANIA SYLWETKI. PRACUJE TAM JAKO KOSMETYCZKA (ZABIEGI NA TWARZ CIAŁO I OCZYWIŚCIE NIESZCZĘSNY AKRYL) CHYBA NIE ZAPŁACILA JESZCZE NIKOMU ODSZKODOWANIA. WŁOSY MOŻNA POPRAWIĆ ALE CO Z TWARZĄ. A WŁAŚCICIELOM TEGO SALONU WSPÓŁCZUJE,

ja bardzo polecam studi MD i Hair Club na dlugiej , super kosmetyczka Marta i fryzjerka Marzena nigdzie indziej bym nie poszla

a ja dafne na pilsudskiego,fachowa obsluga,swietny wystruj i klimat,ceny przyzwoite

azaxxx

a ja pieprze fryzjerów - jestem łysy