4lomza.pl/

Slyszalem ze jest w Łomzy college na Reymonta. Moze ktos co o nim napisac? Jakie egzaminy czy jest ciezko i kto tam pracuje? Sa jacys obcokrajowcy? Dzieki za info

To jest prywatny college, poziom nie za wysoki. Zdecydowanie lepszy, a właściwie nieporównywalnie lepszy jest ten państwowy na Skłodowskiej pod patronatem naukowym UW.

w łomży jest tylko jeden prawdziwy college - na nowogrodzkiej xD

! co?

nie prawda zeby miec chociaz 3 musisz uzyskac 60 procent i nie moze zabraknac nawet 1 proceta .idz i sie przekonaj ostatatnio duzo osob z tamtąd odeszlo do olecka cisna jak cholera a poziom jest taki sam jak na panstwowym

azaxxx

taaaaaa college hehehe

Doszedłem do konkluzji iż ewenement jest ewidentnym paradoksem konstruktywnej rekapitulacji skolidowanej na adekwatnych arkanach pryncypialnej dystrybucji.

z czego te hahaha idz i sie przekonaj ale najpierw zdaj egzaminy a potem co 2 tyg kolokwia ciekawe czy bedzie ci wesolo

azaxxx

Szkoła na Reymonta to Niepubliczne Nauczycielskie Kolegium Języków Obcych. Kiedy ja zdawałam tam egzamin to, żeby się dostać trzeba było uzyskać min. 60%. Kto nie uzyskał tyle punktów miał rozmowę kwalifikacyjną. Trzeba było odpowiedzieć oczywiście po angielsku czemu wybrało się tą szkołę a nie inną i trochę o swoich zainteresowaniach. Komisja była bardzo przychylna i większość osób zdała. Najwięcej osób rozmyśliło się i zrezygnowało z nauki po pierwszym roku, bo albo wybrali nie ten kierunek co trzeba, albo stwierdzili, że mogą wogóle sobie nie chodzić a później i tak jakoś się zaliczy. Niestety nie było aż tak łatwo. Ogólnie poziom nie jest aż tak bardzo wysoki, ale jak w każdej szkole uczyć się trzeba, szczególnie w czasie sesji bywały trudne momenty. Większość nauczycieli jest z Łomży, tzn. pracuje w innych łomżyńskich szkołach średnich. Kilku dr dojeżdza z Ostrołęki i pracuje jeden native speaker- bardzo sympatyczna aczkolwiek wymagająca amerykanka:) kto się tam uczył ten wie o kogo chodzi. I jeszcze jedno najtrudniejszy jest chyba egzamin z PNJA na III roku, który zdaje się w Białymstoku no a później zostaje już tylko obrona pracy licencjackiej też na Uniwersytecie w Białymstoku, ale to już chyba tylko formalność:)

PNJA zdaje sie juz co roku w czerwcu zeby do niej podejsc trzeba pozaliczac wszystkie przedmioty,mozna miec 1 nieobecnosc w semestrze,jesli jest wiecej traci sie pkt a co za tym idzie ocena jest nizsza

azaxxx

@azaxx- uczysz sie tam jeszcze? mowisz ze poziom taki sam jak na panstwowym to po co ludzie tam ida? co 2 tygodnie to bylas na zaocznych? ile sie placi?

432 zl za 10 miesiecy

azaxxx

sorki co miesiac 432 zl

azaxxx

nie wiem po co tam ida moze mysla ze sie przeslizna powiem ci jedno ci co byli pare lat w usa lub innym kraju anglojezycznym na pierwszym roku maja 5 a juz na drugim 3 albo i nie takze oceny mowia same za siebie(mam tam paru znajomych) idz popros dyrektor to wpusci cie na zajecia i sam zobaczysz

azaxxx

myslicie ze jak prywatny to nizszy poziom,otoz nie a poza tym wszedzie uczyc sie trzeba

azaxxx

ale jesli macie wybierac to kazdy inny, bo tam sie studentow nie szanuje,sprawdzaja czy masz sciagi itp jak w przedszkolu

azaxxx

azaxxx, głupoty wypisujesz.

Zgadza się, uczyć trzeba się wszędzie, ale mam tam znajomych, mam też znajomych nauczycieli, którzy tam wykładają i wiem, co tam się dzieje i jak odbywają się zaliczenia, także nie opowiadaj mi bajek. Nie mam w tym żadnego biznesu, żeby tak pisać, tylko po prostu piszę to, co o tym kolegium wiem.

Yorker
sraly muchy bedzie wiosna
odszedl 3 rok
w tygodniu drugi i co ty na to
co do wykladowcow jest paru naprawde super,a reszta to zenada
takze malo wiesz

azaxxx

He heh szkola wywoluje emocje :-) moze i warto tam pojsc skoro mowicie ze poziom nie jest taki niski

azaxxx strasznie cie ta szkola boli. odeszlas (odeszles?) bo sobie nie radziles? nie pozwolenie sciagac to brak szacunku hehehhe co za ludzie ;-)

a kto sciagal,mowie o braku zaufania do studentów,jak sie bedziesz uczyl to poradzisz sobie w kazdej szkole.Poza tym to studia nie podstawówka,są tam dorosli i nie sądze by chcieli sciągać

azaxxx

A swoją drogą chciałbyś by z góry założono że nic nie umiesz,ściągasz i jesteś głąb,a dyplom zrobisz fuksem nie sądzę.Ludzi powinno się traktować poważnie

azaxxx

sluchaj dobrze miec dyplom i w glowie TEZ
panie azaxxx

szaszu
a o co ci chodzi
nauka kosztuje,a poza tym szacunek należy sie każdemu nie ważne w jakiej szkole,widzę ze ty nie w głowie masz nie zawiele,skoro twoja odp nijak ma sie do powyższych wywodów.A jak nie orientujesz sie w temacie to zamilcz.Lepiej wybrać szkołe państwową, bo różnica poziomów jest nie wielka, a traktowanie studentów o niebo lepsze.Ciekawe jakbyś miał już swoje lata,był nauczycielem ze stażem,a traktowano by cie jak małolata,który nic nie umie.........
I kto tu ma w głowie dobrze

azaxxx

oh la, la ........
zwracam szacunek temu co go potrzebuje,
nauczycieli baaaaaaaaaaaardzo szanuje, moze az za baaardzo,..... a poniewaz sa,.... ze stazem to wiedza jak nalezy nauczac
jezeli ma sie finanse to i prywatna szkola dobra, w sumie- to, co sie liczy, to rozwoj kazdej jednostki i jej samosatysfakcja z dokonanych postepow- czyz nie?
co do sciagania - uwazam ze nalezy sobie radzic' w zyciu, nia zapominajac o wiedzy, ktorej nia mozna kupic'
nie wiem czy ta odpowiedz jest wystarczajaca?
a glowa czasami lubi dopoczywac'.........................(..)

Też znam to kolegium, nauczycieli, którzy tam uczą i ludzi, którzy się tam uczyli i uczą obecnie. Nauczyciele są dobrzy (niektórzy pracują w obydwu kolegiach), a słuchacz traktowany jest dobrze. O to czy jest inaczej trzeba zapytać tych co przyszli z państwowego kolegium do tego prywatnego. Nieprawda jest też to, że odszedł III rok i II. Odeszły osoby z tego roku. I chyba nie dlatego, że było tam łatwo. Może dlatego, że nie dawali rady? Po za tym nie winą szkoły jest to, że niektórzy idą się tam uczyć bo wyobrażają sobie, że szkoła jest prywatna, płatna i dostaną wszystko za darmo?. Ale nic z tego uczyć się trzeba tak jak i w państwowym kolegium.

Iza

kiepskie masz info odszedl 29 stycznia IIrok,a pół roku wczesniej IIIrok(do przasnysza) i powiem ci ze rade sobie dawali i to calkiem niezle takze nie pisz bzdur a uczniowie wcale nie sa tak dobrze traktowani oczywiscie nie przez wszystkich nauczycieli,są tam tacy co wymagaja ale uczą bardzo dobrze,powód odejscia był zupelnie inny.teraz na pewno sie wszystko tam zmieni i bedzie ok .prawda jest ze trzeba zaczerpnąc info by uniknąć zmiany szkoły,dowiedz sie czy odeszli studenci i wtedy pisz bo wprowadzasz w błąd

azaxxx

najlepiej jak sie s'ciaga, - nauczyciele widza i nic nie mowia

szaszu
głupoty, co ci da sciaganie,przeciez jak chcesz miec licencjat to musisz i tak zaliczyc ,jak wtedy zablysniesz wiedza,i co najwazniejsze jak nauczać bedziesz.proste sciągasz dostajesz 0 i wszystko,nie wiem czy chcialbys dostat taką ocene

azaxxx

To ty piszesz bzdury. Piszesz, że odszedł III r. i II a odeszło po ileś tam osób, a III i II rok w tej szkole ma się dalej dobrze. Tak się składa, że i z jednego rocznika i z drugiego znam po parę osób i wiem dlaczego większość z nich odeszła. Część z III r. odeszła bo przestraszyła się egzaminu z PNJA przeprowadzanego przez B-stok, a pozostali bo przechodzili ledwo z semestru na semestr. A z II r. uważali , że nauczyciele za dużo od nich wymagają. A po za tym to się Tobie dziwię. Z Twoich wypowiedzi wynika, że się tam uczysz więc jeżeli jest tam tak strasznie i źle to co tam robisz?

Iza

azaxxx
mam wiadomosci z pierwszej reki - odeszlo pare osob z 3 roku i pare z 2 - 90 % z nich to osoby, ktore co sesja ciagnely za soba ogony, do egzaminow podchodzily po kilka razy. moze i dobrze, ze odeszli - nie beda zanizac poziomu.
co do kolegium - trzeba sie uczyc jak wszedzie, to chyba normalne - w koncu absolwenci maja byc nauczycielami
ludzie tam pracujacy sa OK; sa wyjatki oczywiscie, ale nieliczne

izka85 - smieszna jestes z tymi pytaniami za dwa grosze, daleko nie zajdziesz, za duzo sie zastanawiasz. Nikt ci nie mowil ze trzeba lapac' okazje...................
naiwna

a wiec sama przyznajesz ze sa wyjatki odeszla prawie cala grupa z II roku 4 osoby przeniesiono do drugiej Grpy II roku i to jest pare osób?????????jesli osoby ktore ciagnely za soba ogony zdaja na 80-90 % zanizaly poziom no to nie wiem ............. a co do egzaminów kolo mozesz poprawiac tylko raz jak nie uzyskasz 60% to tylko poprawka no i ostatecznie warunek,zadna z tych osób nie miala jednego ani drugiego
totez glucie jak sama nazwa wskazuje nie sraj na forum tylko pisz prawde

azaxxx

azaxxx,- wiem ze lubisz szkole i nauka dla ciebie jest bardzo pasjonujaca, nie dosypiasz nocami, tylko czytasz i po co ci to, za te marne 400 zlotych na miesiac ? ja cie zapraszam tu , do siebie, wytanczysz sie kiedy zechcesz i szkola jest tania i male pieniadze za nia placisz, nie marnuj sia tam dzieciaku

kazdy robi to co lubi,a za propozycje dzieki

azaxxx

trzeba robic by lubic'