Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
jak sobie radzic w wilkim miescie??? |
wiecie co.... jestem w katowicach i mnie normalnie wsio przerarza . wiem wiem powinnam kogos poznac ale nie umiem a moze wy macie jakiegos pomylsa jak nie zginac w big miascie i nie zostac dzifko<lub jak wolicie pania do towarzystwa>. :P
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: jak sobie radzic w wilkim miescie??? |
No comment's
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: jak sobie radzic w wilkim miescie??? |
Czy Bielsko to taka metropolia?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: jak sobie radzic w wilkim miescie??? |
koleżanko zagadaj z kimś z roku :) bywaj w miejscach gdzie łatwo poznaje sie ludzi (zapisz sie do chórku albo na kurs szydełkowania itp.) nie masz znajomych wiec masz dużo czasu jak kogos tam nie poznasz zawsze zostaną ci umiejętnosci :) Ps. klub fitnes to jest to i jeszcze jedno jak juz całkiem nie mozesz sie przełamac to idz do baru zawsze ktoś postawi ci drinka
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: jak sobie radzic w wilkim miescie??? |
chyba ze kolezanka slabo wygledna:Dhehhe, ale tez jakis amant sie znajdzie podejzewam:PP
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: jak sobie radzic w wilkim miescie??? |
Poczytaj BRAVO Girl... przecież tam są recepty na wszystko ;-)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: jak sobie radzic w wilkim miescie??? |
weź przestań dziewczyno....na rozum padłaś?? _____________________________________________ Jak zwykle pozdrawiam
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: jak sobie radzic w wilkim miescie??? |
Eeeeeeeeeeee tam, wszyscy pindolicie. Wielkie miasto różni się od małego tym, że posiada więcej ulic. I łatwiej w nim zabłądzić. Więc jak już Ci się wszystko pokićka, szukaj policai lub taryfiarzy. Oni wiedzą jak i gdzie trafić. Hi all.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: jak sobie radzic w wilkim miescie??? |
szczerze mowiac nie wyglama najgorzej drogi kolezko chyba mnie sie tak wydaje ale nie ejste zle. mozesz sie o tym przekoanavc jesli chcessz..... :p pozdrowioanka :P
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: jak sobie radzic w wilkim miescie??? |
wielkie miasto nie ma mocy czynienie z kobiety czy jak wolisz z "dziewczynki" dziwki ..... jesli zostaniesz( czego Ci nie życze ) to nie wina miasta.....człowiek nie nudny nie nudzi sie ze sobą ......a poznawac tez fajna rzecz ,ale nie na siłe.....powodzenia w nauce i poznawaniu wiedzy...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: jak sobie radzic w wilkim miescie??? |
szalonkuq , z mila checia:D
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: jak sobie radzic w wilkim miescie??? |
Ha, ha , ha , a jak się okaże , że wy oba same? Pachnie mi tu prowokacją.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: jak sobie radzic w wilkim miescie??? |
drogi JAAA dawno mnie tu nie byloo chyba ze sto lat ale hmmmm jak slusznie kolega inny zauwazyl pachmnie to prowokacjo tylko jako....??? to je pytansko czekam ja znaka zycia łod ciebieautochton napisał(a): > Ha, ha , ha , a jak się okaże , że wy oba same? Pachnie mi tu > prowokacją. :P
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: jak sobie radzic w wilkim miescie??? |
autochot;cie drogi ciekawa jestem jak pachnie prowokacja..:P :P
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: jak sobie radzic w wilkim miescie??? |
a co to ciebie kubymama to ja jesszcze sie twardo trzymam i nie imam sie brzytkich rzeczy zeby zarobic na chleb i maslo<narazie mama posyla paczki zywnosciowe:P> mam nadzieje ze tak bede dalej sie 3mac bo nie che powielac schematow<ja nie lubie powielac schematow!!!!!!!!!> wiec jestem inna i nawet jak ktsik zauwarzyl pahne :P prowokacjom:P hihi oki a tarz zmykam na psychologie. sija o boze jak jaom sie rozpisala :/ :P
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: jak sobie radzic w wilkim miescie??? |
autochomie skod ty wiesz ze ja tu a nie tam??? a musze jeszce napisac ze sa ludzi ktorzy pomagaja przetrwac w wielkiem miasteczku. uha zorek muchomorek :P
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |