4lomza.pl/

Jak w temacie, byłem w tym sklepie 2 tygodnie przed świętami i oglądałem laptopa, który kosztował wówczas 1800zł. Tydzień przed świętami ten sam laptop miał rzekomą promocję i tzw. raty bez odsetek, lecz cena jego wynosiła już 2200zł. Do tego jeśli bym wziął na raty to oczywiście dochodzą dodatkowe koszty, jak mi uświadomił sprzedawca, gdy go zapytałem czy to jest faktycznie 0 oprocentowania. Z ciekawości zadzwoniłem do tego sklepu nie chcąc stać w kolejkach, więc Pani która odebrała również nie była w stanie powiedzieć o tych dodatkowych kosztach, usłyszałem tylko jedno : jak pan przyjdzie wypełnimy wniosek to się pan wszystkiego dowie i nasuwają mi się 2 wątki : czy publikować takie tematy, tępić hamstwo i złodziei, czy po prostu otworzyć jakiś sklepik w którym będą tylko same ,,promocje" przez ten kant byłby dochód w miarę dobry, więc jeszcze mógłbym odliczyć marżę i VAT i to by była megapromocja.



Pozdrawiam ludzi myślących.

po prostu, jedz na zakupy do Warszawy! i nie marnuj czasu na jakiekolwiek zakupy w Lomzy!!!!!!!!!!!! tu nie warto zostawic zlotowki!!!!!

anna

Cena 0 % jest zawsze wliczona w wartość produktu, o ile nie jest wliczona i sklep na tym traci wówczas sprzedawca zawsze będzie Ci oferował inny sprzęt twierdząc, iż ów za zero ma słabe parametry, albo po prostu jeśli faktycznie tak jest ,że ma słabe parametry wtedy jest zachwalany jako wyjątkowa okazja. Bank nie jest instytucją harytatywną, więc albo kupisz za 0% powyższej cenie, albo za gotowkę w normalnej cenie, albo stary model który trzeba wypchnąć i wtedy koszty pół na pół. Nawet nie dociekaj daleko nam do Europy, a ekstra wyprzedaże rozchodzą się po znajomych.

Dobra zapewne kupisz go z oprocentowaniem rat 0%, tylko zaraz dolicza ci oplaty za ubezpieczenie kredytu plus cos tam jeszcze i jeszcze cos i zaraz bedziesz wiedzial ile kosztuje to ich "0%"

Nikt Ci nie sprzeda niczego za darmo ;) A teraz śmiechem żartem wiesz ile ludzi leci na takie "chwyty"? Większość ludzi nie patrzy na relatywną cenę ;) Na nich właśnie działa, wyprzedaż, promocja, rabat. To są chwyty marketingowe, na które ludzie lecą jak muchy do gówna. Każdy chce sprzedać najwięcej i jak najkorzystniej, dlatego się nie dziw. A skoro Ty to zauważyłeś to gratuluję Ci, że nie jesteś "masowy". W tym świecie nie ma nic gratis, za darmo, albo za 0 zł lub 0 %. Za darmo umarło ;) Pozdrawiam ;)

Najlepsza "promocja" to jest w sklepach spożywczych. Termin przydatności tych produktów kończy się za dzień lub dwa, a bywa że jest już i po terminie.

nie weszla jeszcze ustawa by przy cenie podawac zeczywisty koszt kredytu? w wawce juz coraz czensciej widze hasla typu "1%" w miejscu zer

jedyny prawdziwy jasio :}

jasiu smietana a co ty robisz w warszawie ?? czlonki obrabiasz za mariotem ??

Najlepszą akcję i tak miałem w Media markt. Tv - załóżmy, że 20 rat po 100zł ("super promocja była wszytsko na raty") pytam się ile za ten tv (20*100) a kolo, że no 20 rat po 100 zł itp itd. a ja do niego, że ale ja go biorę za gotówkę.... a on na to 1600....

i macie te promocje....

Pozdrawiam

Globetrotter .... raz na piechotę raz autostopem

Media expert to taka kiepska podróba media markt:)

Z tym chwytem 0% to faktycznie tandeta i nie na miejscu, jak wspomniał wcześniej DxxxD to jednak nie skorzystałem z tej promocji bo kupiłem normalnie i w normalnym sklepie, chwyty marketingowe to normalna rzecz, bo to ich kasa na święta, ale że telefonicznie nie potrafi mi odpowiedzieć na pytanie jakie koszty są dodatkowe co do konkretnej ceny tego nie rozumiem, bo w każdym sklepie odpowiedzą na to pytanie bez problemu i jednocześnie nie mogę pojąć że cena produktu tego samego o którym mowa przed promocją kosztowała o prawie 5 stówek mniej jak w promocji, a obecnie ich afisze reklamowe wskazują, że cena netto za gotówkę osiągnęła już 7 stówek więcej. Kwestią obserwacji przekonałem się że w sklepach tego typu jest wciskany zwykły chłam, a zwracając uwagę na ich postępy to bym proponował by założyli konto na Allegro i wystawiali na licytację, może to by im wyszło. Z pewnością każdy zanim kupi to na początku przegląda asortyment i obserwuje ceny, więc pozdrawiam wszystkich, którzy nie dali się nabrać.

Ale nie patrzcie tylko na markety - w internecie też macie gazetki z reklamami. Trzymajcie namiary - https://www.morele.net/gazetka/
W sieci kupuje się dużo taniej, lepsze promocje można trafić właśnie online, wybór też jest większy - radzę właśnie tak szukać.