Jestem ciekawy co za Półgłówek kazał w mojej klatce wywalić w pełni sprawny (kupiony za pieniądze lokatorów - w klatce!!) domofon na te gówno - puszke od konserwy przy drzwiach wejściowych do bloku!!!!!!!!!!!!!!!!!!????????????. "Stary" domofon to CACKO w porównaniu do psełdo nowego. Moja klatka jest na samym rogu a więc przy wietrze, buży -po pierwsze ta konserwa jest już zamoczona a po drugie te drzwi przy tych wiatrach za chiny nie spełnią zadania.
Apropo niech popatrzą jakie domofony(cyfrowe) stawiają na Mickiewicza !!!!, to dopiero jest domofon i co ważne w 'klatce' np w bloku nr 12.