Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Łomżyński sąd |
Chciałbym przytoczyć pewien wątek: Mój dobry znajomy który był żonaty jakiś tam czas temu ma ze swoją byłą żoną syna. Po rozwodzie jak to bywa (po miłości przychodzi wstręt do drugiej połówki), zaczęła się walka o prawa rodzicielskie i podział majątku. Niestety jak to bywa w naszym pięknym kraju ojciec ma do gadania tyle co żyd za okupacji. W sądzie przegrywa wszelkie sprawy związane z tematem. Wyobraźcie sobie tylko jedno. Po kilku latach wspólnego życia, mieszkania razem, życia razem, itd. nasz kochany sąd ogłasza że ludzie Ci mają wspólnego majątku 2,5tyś złotych. Śmiech mnie ogarnął jak to usłyszałem. To jeszcze nie wszystko. Z wypowiedzi świadków wynika że matka dziecka wraz z nowym "tatusiem" popija alkohol w toważystwie swego syna. A co psycholog sądowy na to?? Jak myślicie??? Oczywiście: "to nic niemoralnego" I zarzuty bezpodstawne!!! Żal mi kumpla bo wiele lat jeździł za granicę pracował jako kierowca (niestety jest rencista i jako takiej fizycznej pracy nie może wykonywać), w czasach świetności sprowadzania samochodów zarabiał krocie, a teraz został z ręką w nocniku. Nawet mieszkanie wspólnie kupione z byłą już żoną to jest nic. Bo nie był tam zameldowany. Ale dzięki Bogu dobry człowiek trafił na dobrego drugiego człowieka i mam nadzieję że teraz w końcu ułoży sobie życie tak jak trzeba. Prosiłbym o komentarze do mojego postu ale tylko takie przemyślane a nie jakieś głupoty których można na forum się naczytać. Jeżeli czyta to jakiś niezawisły prawnik to proszę o jakiekolwiek wskazówki dla mojego kolegi. Z chęcią bym zobaczył iskrę w jego oczach bo chyba zaczął już tracić wiarę w jakiąkolwiek sprawiedliwość w naszym sądzie.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Łomżyński sąd |
Oglądałeś kabaret Laskowika jak on wrzeszczał że tu nie ma, nie było i nie będzie żadnej sprawiedliwości, tu jest tylko sąd.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Łomżyński sąd |
Prawda taka niestety jest: - w Polsce jest "prawo" układane przez bęcwałów (wystarczy zobaczyć jakie wykształcenie mają posłowie, jedyne, co potrafią to ględzić o wartościach i papieżu, jaki to dla nich wzór, a czyny zgoła różne), - w Łomży sąd jest "specyficzny" i słowo sprawiedliwość nie ma z nim nic wspólnego. Taka jest prawda. Sam zostałem potraktowany niesprawiedliwie przez łomżyński sąd parę lat temu, to była farsa jak za czasów stalinowskich, choć rzecz działa się w wydziale cywilnym. Trzeba pisać odwołania, mieć zdrowie do tego. I mieć nadzieję, że zjawi się kilku smutnych z ABW i wyprowadzą kogo trzeba w kajdankach, jak w suwalskim sądzie. I najważniejsze - żenić się i mieć dzieci z właściwymi osobami.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Łomżyński sąd |
Kolega Ahmed zapewne uważa, że jedynie wyroki wydawane według szariatu są sprawiedliwe? Polskie prawo cywilne wywodzi się z prawa rzymskiego i jest w nim głęboko osadzone. Nieznajomosć tego prawa nie zwalnia z jego przestrzegania. Ponieważ świadomość przedmówców sprowadza się do zdania z komedii Chęcińskiego "sąd sądem a sprawiedliwość musi być po naszej stronie" - pogratulować dobrego samopoczucia. A komentując konkretne sytuacje - każdy sąd, łomżyński, warszawski, strasburski, haski czy moskiewski przed wydaniem wyroku rozpoznaje racje obu stron. Edo 75 opisuje sprawę z punktu widzenia jednej ze stron i chciałby aby wraz z nim kontestowac wyrok sądu. A co na to druga strona? Może też czuje sie wyrokiem pokrzywdzona?. A co kombinował, nie był zameldowany we "wspólnym" mieszkaniu ? I inne znaki zapytania w działaniu Twojego dobrego, pokrzywdzonego znajomego. Sad się z nimi zapoznał i uwzględnił w wydanym wyroku. (........)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Łomżyński sąd |
I tu właśnie jest szkopuł. Nie meldował się we wspólnym mieszkaniu ponieważ był zameldowany w mieszkaniu swoich rodziców. Jeżeli by się z niego wymeldował to straciłby możliwość odziedziczenia a w późniejszym czasie wykupu tego mieszkania. Takie jest u nas prawo. A co w tym złego że chciał jak najlepiej dla swej rodziny? Powiedz co Ty byś robił w takiej sytuacji? Co Ty byś powiedział na całą sytuację po wielu latach przeżytych z osobą kochaną i kochającą, która teraz raptownie oskarża cię o wszystko co najgorsze?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Łomżyński sąd |
nie rozumiem? Twoja wypowiedź jest ilustracją tego co napisałem. Kombinował, kombinował i przekombinował. Zameldowanie nie ma wpływu na dziedziczenie. Jeśli mieszkanie należało do rodziców to i tak by je odziedziczył. A jesli nie należało, to znaczy że chciał złamać prawo, osiagając nienależną korzyść. Czyli górą filozofia "jak Kalemu ukraść krowę to żle, jak Kali ukraść krowę to dobrze.... " (........)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Łomżyński sąd |
Chyba kolego za duzo to Ty jeszcze nie przezyles i nie masz pojecia jakie sa w polsce naszej kochanej mozliwosci. I chyba dyskusja z toba na ten temat chyba nie ma sensu pozdrawiam
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Łomżyński sąd |
Służbę wojskową odbyłem w Ludowym Wojsku Polskim, urodziłem się kiedy funkcję sprawował 34 prezydent USA (Dwight Eisenhower), przywódcą ZSRR był Nikita Chruszczow. Myślę, że bliżej mi do wieku twoich rodziców niż twojego, a w PRL-u żyłem dłużej niż ma obecna Rzeczpospolita. A czy dyskusja ma sens? uważam że zawsze, o ile są argumenty. Wszak "...nawet głupcy i ignoranci, oni tez maja swą opowieść" (........)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Łomżyński sąd |
niestety bez dokładnego poznania sprawy pomóc nie można a liczy się każdy szczegół, nawet z twojej wypowiedzi wynikają nieścisłości jak ta o zameldowaniu u rodziców w celu dziedziczenia czy brak praw do wspólnego mieszkania z powodu braku zameldowania, sprawa na pewno wygląda nieco inaczej, co do łomżyńskich sądów to są tu sędziowie (cywilni) doświadczeni i na poziomie a orzekając w sprawach rozwodowych czy podziału majątku z takiego doświadczenia właśnie się korzysta, znajomy ma prawnika?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |