4lomza.pl/

Dzisaj byłem w wydz komunikacji w ratuszu, nic nie załatwiłem, ale mniejsza o to. Kultura i profesionalizm pracowników tej komórki niestety pozostawia wiele do życzenia. Napiszcie co sadzicie o wydz. komunikacji? Jakie przykre doświadzczenia? itp

ontheair co ty opowiadasz, przeciez caly urzad ma wdrozone ISO za 1/10 ceny i teraz jest juz przyjazdne mieszkancom miasta. ;-)

Byłem wczoraj i wszyscy byli bardzo mili, nie mam do nich żadnych zastrzeżeń.

Byłem któregoś dnia przed samą 15-tą . Załatwiłem wszystko szybko i profesjonalnie , ale po tych ludziach widać było mocne zmęczenie po całym dniu harówki. Pozdrawiam wszystkich pracowników wydziału komunikacji U.M..

Dołączam się do wyrazów uznania dla pracowników tego wydziału. Pan Marek Chojnowski szczególnie na nie zasługuje.

Potwierdzam, obsługa bez zarzutu. Kiedy idzie się do urzędu z przekonaniem że powinni przed nami czerwony dywan rozkładać, wtedy może obsługa pozostawia wiele do życzenia. Wystarczy trochę kultury i jest zazwyczaj dobrze. Wiadomo, że wszędzie są ludzie którym praca przeszkadza a petenci jeszcze bardziej, wtedy nie jestem miła i przypominam takiej osobie o jej obowiązkach. Ale to już inna bajka.

Kasia

A ja nie jestem wcale na nich zly.
W tamtym roku udalo mi sie nawet zarejestrowac auto.
Pozdrowionka dla wszystkich po obu stronach barykady

siemano koleś(...to do "ontheair" :) ).Ja z kolei mam niemiłe wspomnienia związane z tą placówką, a bywam tam od czasu do czasu.No ale cóż.Jak ma być dobrze w sytuacji ,w której pewne stanowiska piastują pewne osoby ,które 20 lat temu i więcej,posiadając "czerwoną legitymację", gnębiły psychicznie wszystkich petentów nie posiadających znajomości pośród dygnitarzy Komitetu Centralnego,lub przychodzących załatwić cokolwiek bez czegokolwiek w kopercie.Dzisiaj wciąż te same "gęby" spoglądają złowieszczo zza kontuaru na "wyraszonych" zjadaczy chleba.Tak!To jest znakomity sposób budowania demokracji w tym popieprzonym kraju.Po co zmieniać ludzi?Przecież o wiele prościej jest przemalować ich polityczne barwy i "palić głupa", że wszystko jest ok.Tylko że ci " nadwyraz uprzejmi" biurokraci z łomżyńskiego Wydziału Komunikacji, raczyli jak sądze nie zauważyć ,że czas leci.Raczyli nie zauważyć ,że lata przeminęły, a wraz z nimi ustrój polityczny ,o którym chcielibyśmy jak najszybciej zapomnieć,a w którym urzędnik państwowy był przez ciemny i uciśnięty naród wyniesiony niemalże do rangi Boga!No i jeszcze jedna ważna rzecz.Szanowni państwo urzędnicy!Chciałbym aby dotarło w końcu do waszej dziwnie funkcjonującej świadomości to, że w relacjii urzędnik-petent, to wy pieprzone,przeżerające nasze podatki darmozjady jesteście do naszej,czyli petentów dyspozycji, a nie na odwrót!
Najwyższy czas to sobie wziąć do serca!

siemano koleś(...to do "ontheair" :) ).Ja z kolei mam niemiłe wspomnienia związane z tą placówką, a bywam tam od czasu do czasu.No ale cóż.Jak ma być dobrze w sytuacji ,w której pewne stanowiska piastują pewne osoby ,które 20 lat temu i więcej,posiadając "czerwoną legitymację", gnębiły psychicznie wszystkich petentów nie posiadających znajomości pośród dygnitarzy Komitetu Centralnego,lub przychodzących załatwić cokolwiek bez czegokolwiek w kopercie.Dzisiaj wciąż te same "gęby" spoglądają złowieszczo zza kontuaru na "wyraszonych" zjadaczy chleba.Tak!To jest znakomity sposób budowania demokracji w tym popieprzonym kraju.Po co zmieniać ludzi?Przecież o wiele prościej jest przemalować ich polityczne barwy i "palić głupa", że wszystko jest ok.Tylko że ci " nadwyraz uprzejmi" biurokraci z łomżyńskiego Wydziału Komunikacji, raczyli jak sądze nie zauważyć ,że czas leci.Raczyli nie zauważyć ,że lata przeminęły, a wraz z nimi ustrój polityczny ,o którym chcielibyśmy jak najszybciej zapomnieć,a w którym urzędnik państwowy był przez ciemny i uciśnięty naród wyniesiony niemalże do rangi Boga!No i jeszcze jedna ważna rzecz.Szanowni państwo urzędnicy!Chciałbym aby dotarło w końcu do waszej dziwnie funkcjonującej świadomości to, że w relacjii urzędnik-petent, to wy pieprzone,przeżerające nasze podatki darmozjady jesteście do naszej,czyli petentów dyspozycji, a nie na odwrót!
Najwyższy czas to sobie wziąć do serca!