4lomza.pl/

Rozśmieszyła mnie wczoraj ochrona w Biedronce, przed wejściem ponaklejali zakazy wprowadzania psów i pozostawiania przy sklepie, a i tak wczoraj babka włożyła swojego pupila do wózka na zakupy i jeździła sobie po całym sklepie. Ochrona, a było tych gamoni nawet 2-óch nie zareagowała. Ciekawe co na to sanepid. Potem do tego wózka nieświadomy "Kowalski " wrzuca swoje zakupy :-)

Jeśli którakolwiek z moich opinii narusza obowiązujące zasady, normy prawne, etykietę, propaguje przemoc, jest wulgarna, wzywa do nienawiści na tle religijnym, rasowym, czy wyznaniowym, lub jest po prostu obrzydliwa - to po prostu jej nie czytajcie :-)

Ja bym wolał dostać opiedziel od kierownika niż użerać się z jakąś baką co z psem weszła... A z drugiej strony to kobieta nie wprowadziła psa tylko go wwiozła :)

Strong and proud we'll survive the grief
Scream and shout for what we believe

"A z drugiej strony to kobieta nie wprowadziła psa tylko go wwiozła".... sluszna uwaga

a później ty położysz chleb do tego wózka czy jakieś owoce a tam zapierd..... stado bakterii z dupy tego psa ..... każdy wie że ochroniarze to cipy i sie boją nawet starych babci .....

;)

A jak "mądrzy" rodzice, do wózka, dzieci z butami wkładaja to co??? Nie chodzi mi oczywiscie o maluchy posadzone w specjalnych siedzonkach, ale o te bachy co najpierw po "psich gównach" lataja, a potem taki rodzic, jeden z drugim, do wózka takiego pakują!!! Ludzie tam sie wkłada zakupy(jedzenie przede wszystkim), a nie psa, kotka czy dzieciaka!!!

po to są torebki foliowe na chleb np.

izunka ... kim ty jestes skoro o małych dzieciach piszesz bachy. współczuje twojm dzieciom jesli je masz. Nie mozna wyzywac dzieci za głupote rodziców

stary32

hahaha!!!
dobre.....
każdy wie że ochroniarze to cipy i sie boją nawet starych babci .....

Pozdrawiam:
Grey

Kur... ochroniarze we wszystkich biedronkach w Łomży to takie katy: zachodzisz z większą ilością osób już za toba chodzą i obczajajo jak sie za długo kręcisz to ci każą opuscić sklep i cie targajo za ciuchy ,a jak sie zaprzesz i powiesz : E to chodź na dwór.... To spiżdzenie i nie mammowy o żadnym opuszczenie sklepu ,heeehehhee czasem to się mozna dobrzez z nich pokonać..:D

Pomysłowo.

po pierwsze hanes ma racjęże "po to są torebki foliowe na chleb" a po drugie nei wiesz ile razy twoj bohenekjuz ladowal na podlodze w piekarni, samochodzie io samym sklepie nie mowiac juz o tynm co z rekami wczesniej mogli robic ci co go przekladali z miejsca na miejsce!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
____________________________________

... & vice versa!

panowie jaki dobry ochroniasz bedzie prcował za 800zł,a jaka kasa taki ochroniasz

stary32

przepraszam...ochroniarz

stary32

stary32 masz racje... uniosłam się, przyznaje... Po prostu nie potrafie zrozumiec takich rodzicow.

Do tych, co to mają za złe wożenie dzieci w koszu na zakupy...

A jak ten kosz:
- stoi na dworze, i nocą pies na niego nasika?
- a jak w magazynie wieziono nim środki chwastobójcze?
- a jak sami wkładacie do tych koszy zgrzewki czegoś tam, co to w magazynie na podłodze stały na....?
Pomyślcie trochę i zastanówcie się zanim coś napiszecie.

Kupując jedzenie, przeważnie jest ono pakowane. Pieczywo, wędlina, też jest w torebkach, papierze lub czymś podobnym. Owoce, warzywa, zawsze powinno się myć, itp...

Ale jak to powszechnie wiadomo, są ludzie, którzy potrafią zrobić problem 'z niczego' chociaż tam, gdzie właściwych tematów (problemów) do dyskusji jest mnóstwo - nie mają nic do powiedzenia.

Pozdrawiam.

Nie do konca. Zywe zwierze to zywe zwierze- pasozyty, choroby. Tak nie powinno byc.

Ostatnio też byłem w tej biedronce i nie dość że kasjerka się pomyliła i zamiast z 2 stów wydać mi 150zł to ona mi wciskała 20 zł i mówiła że jej dałem 50 zł a ciemnota nawet na kasę nabiła że przyjęła 200 zł to trzeba mieć tupet i pamięć a ja się wyrolować nie dałem i oberwało się kasjerce i jeszcze ochroniarza zjechałem myślałem że się popłacze chłopiec hehe :)

Start nie znaczy nic... Na mecie doznajesz olśnienia FREESTYLE RIDERS
(:Łomża moją weną:)

no te pomyłki na kasie to już codzienność może sobie dorabiają na boku ;P

;)

firma ochroniarska która chroni sklepy Biedronka w naszym województwie i zapewne jeszcze z lekka w warmińsko-mazurskim, plus parę sklepów w mazowieckim jest jedną z nielicznych firm ochroniarskich, która zgodziła się na warunki ochroniarskie stawiane przez JMD Biedronka - która pożądnie trzyma się tej firmy. a ochroniarze w Biedronce - pracują za śmieszne stawki i na dodatek słyszą teksty, że nie mają efektów, część z tych ochroniarzy woli się nie wychylać przed szereg za śmiszne pieniądze jakie oferuje te przedsiębiorstwo ochrony.

Marcin23 zgadza sie. 1200 zł za 280 godzin w miesiącu to śmieszna kwota. Praktycznie zero snu

poprostu te przedsiębiorstwo ochrony to organizacja wyzysku człowieka - jak największy zysk firmy jak najmniejszym kosztem. nic dziwnego, że ludzie z tej firmy uciekają jak zorientują się co się dzieje.