4lomza.pl/

Po co w Łomży PWSIiP? Pojawiły się pogłoski, że ma mieć swoją siedzibę budynku ZSD.
Dlaczego ma zostać utworzona kosztem istniejącej od 85 lat Szkoły Drzewnej?
Tworzą kolejną szkołę wyższą, której ukończenie nie daje nic więcej, poza "papierkiem" , a nie solidnego wykształcenia !
Dlaczego kolejny raz atakują szkołę średnią z tradycjami, która w ciągu 85 lat isnienia wydała tylu absolwentów?!
Pan Prezydent Miasta Łomży- również absolwent Zespołu Szkół Drzewnych powinien zadać sobie to pytanie i pozwolić istnieć szkole, do której sam uczęszczał- choćby tylko ze względu na sentyment (jeśli nie obchodzi go dobro miasta, młodzieży, nauczycieli)

oto Polska wlasnie nie elegancja Francja :D

=====================================================
Czy ty jesteś graczem czy też może nie,
Każdy z moich ludzi bardzo dobrze wie,
Że ja jestem szejkiem, w moim mieście,
Wznieście ręce w powietrze
===================================================

Anna... czy będziesz ten post wrzucała do każdego wątku? Jeśli taki jest poziom drzewnej, to dla mnie mogą nie tylko wykorzystywać budynek, ale i likwidować!

---
Iota Geminorum

Aniu nie płacz,
po pierwsze - nie zapadła decyzja że w Drzewnej - są też inne propozycje ,
po drugie - patrz to samo co po pierwsze

Budynek drzewnej jest okazały, stylowy na Wyższą uczelnię no i w centrum (jest to jakaś wizytówka). A jeśli chodzi o poziom drzewnej w nauczaniu to przecież żaden, Ci ludzie jeżeli już czegoś się nauczyli to tylko na warsztatach! Tak powinno być dalej, że w naszej Łomży powinno powstać jeszcze kilka innych oddziałów uczelni państwowych. Nie będzie wówczas zdzierstwa w Łomży jak ze wszystkim (paliwo itp.). Opłaty jakie są na uczelniach niepubliczych może w tym czasie powinny troszeczkę "spaść". Także taka uczelnia nie powinna być konkurencją, ale powinna motywować obecne już uczelnie do jeszcze lepszy wizerunek swych placówek.
Pozdrawiam

To i tak pic na wodę. Szkółka niedzielna a nie poważna uczelnia. Myślę że ludzie na stołkach powinni wkoncu zacząć zabiegać o otwarcie filii jakiejś poważniejszej uczelni z normalnymi dziennymi i wieczorowymi studiami. To by była inwestycja w przyszłość: studenci> napływ ludności > gotówka> wszystko zaczyna się kręcić a miasto ożywa. A tak mamy zamułkę i kolejną prowincjonalną szkołę o której nikt z dalszych rejonów Polski nie usłyszy. Bez sensu.