4lomza.pl/

Dzisiaj znowu obudzili się policjanci. Z rańca stali przy przejściach dla pieszych na Zawadzkiej, Sikorskiego i Legionów. Od dawna na to czekałem w końcu bezpiecznie mogę przejść po pasach, no i moje dzieci mogą spokojnie przez nie przejść. Wreszcie widać ich i na ulicy. Mam nadzieję, że to nie jest pokazówka ale będzie można dobrać się do piratów drogowych.

Wariaci drogowi to tacy ludzie, którzy pokończyli zawodówki, pojechali do Niemiec na roboty przymusowe i pokupowali jakieś szroty bo widzieli, że Hans miał podobny (ale nowy) i teraz jadą 150 ul Piłsudskiego i klną jakie to drogi mamy w Polsce hahaha

Szczerze mówiąc to dostali tacy od ojca furmankę i szaleją a jak w coś walną to lamentują bo im stary w***** spuści hahaha.

masz cos do ludzi co zawodówki pokonczyli ? bo jak chcesz to rozwiążemy problem

najgorsi sa niedzielni kierowcy i taka jest prawda, nie kazdy w aucie taty jest szalencem, malo kto chyba nie jezdzil pojazdem rodzicow? teraz kupujemy je za swoje ale jednak nie mozemy zapominac o tym ze kiedys tez bylismy od kogos zalezni!!

Bez przesady skoro można nimi rozwinąć 150/h to raczej nie są takie szroty. Samochody sprowadzane są w o wiele lepszym stanie niż te same jeżdżące od nowości u nas w kraju. Raz że są o wiele lepiej wyposażone np. w różne układy poprawiające bezpieczeństwo a poza tym były eksploatowane w o wiele lepszych warunkach a co za tym idzie nie są tak zjeżdżone. Owszem jeśli ktoś się nie zna to może sprowadzić i szrot. A co oferuje nam rodzimy rynek samochodów używanych ? Stan techniczny zazwyczaj woła o pomstę do nieba, przebiegi ... ciut nie na księżyc i z powrotem, przeszłość najczęściej powypadkowa. Wystarczy pochodzić po komisach. To że samochód jest czysty i ładnie wygląda to nie sprawia że jest dobry. A wiadomo że diabeł tkwi w szczegółach. Tu coś stuka, tam coś wycieka, na karoserii więcej szpachli niż lakieru. Za ceny szczególnie te komisowe można sprowadzić naprawdę fajne i dobre autka, w o wiele lepszym stanie technicznym.
A co zaś się tyczy idiotów szalejących po ulicach to inna sprawa. Tych należy karać z całą surowością. Bo często Ci „królowie szos” szpanują do czasu aż nie dojdzie do tragedii. Potem leją łzy i zazwyczaj wiąże się to z utratą przez kogoś życia lub zdrowia. Generalnie debil czy jedzie swoim czy rodziców samochodem zawsze będzie debilem. Na to niestety nie ma reguły.

E=mc2 -> nie sądzisz chyba że sprowadzone auto ma mniejszy przebieg niż krajowe. To tak jak wierzyć w św.Mikołaja :D

z regoly sprowadzone maja wieksze przebiegi, jednak eksploatowane sa w inny sposob :)

moze i ma wiekszy przebieg ale zachowane jest lepiej bo drogi w POlsce mowia same za siebie

ma większy przebieg bo tam liczników nie cofają...

he he widać ,że Malik to jakiś policjant bo taką sloganową laurkę pod swoim własny adresem tylko mógł wyrecytować jakiś policjant. Brawo to są faktycznie skuteczne metody na podniesienie swojej oceny . A piraci jak szaleli tak szaleli tylko,że dzisiaj akurat nie na tych wspomnianych ulicach. Mnie to bardziej wyglądało na defiladę a nawet pomyśłałam ,że to może z okazji kolejnej rocznicy wprowadzenia stanu wojennego taki pokaz wspolnie z IPN policja przeprowadziła. Bo nic innego loginie mi do głowy jakoś nie przyszło.

Nasza

no i dobrze myśłałam malik16 ma w sumie na forum tylko 2 posty i to własnie w tym temacie. Znaczy się ,że powstał na potrzby chwili oj panowie policjanci ale z was chwalipiety.

Nasza

Nie jestem policjantem tylko normalnym mieszkańcem, który chce bezpiecznie chodzić po mieście. Tak poza tym mam dość piractwa na mieście bo nie wiadomo kiedy jakiś szaleniec potrąci dziecko na przejściu dla pieszych. Z samego rańca na Zawadzkiej rozpoczyna się wyścig kierowcó, który zdąży szybciej dojechać do pracy nie patrząć na pieszych. Wyprzedzają gdzie się da, a na pasach to już normalka.

maliczku na złodzieju czapka gore - to , że jesteś policjantem to nie jest nic złego. Tylko to ,że jesteś chwalipiętą łapiącym punkty u swojego szefa to jest żenujace.

Nasza

a co jest zlego w wyprzedzaniu na pasach ? rozumiem wymijanie, ale nie wyprzedzanie, a to dwa rozne manewry. gadasz glupoty jakbys nigdy za fajera nie siedzial. niczym komentator z pirata na tvn turbo :D nie predkosc jest przyczyna wiekszosci wypadkow, tylko bezmyslnosc, bo zeby zapitalac to trzeba sie najpierw kilka razy zastanowic, a to niewielu potrafi.

kamillo: nie wiem czy coś mam ale poziom kultury 90% ludzi pozawodówkach (i w nich) pozostawia wiele do życzenia.... i nie chodzi tu o wykształcenie (bo znam ludzi naprawdę "umiejących" robić to czego się nauczyli)