sobota, 30 listopada 2024 napisz DONOS@
Forum ogólne

 Nowy temat  |  Spis tematów  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Zaloguj   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Piszcie jakiego chcecie klimatu klubowego czego tak na prawdę pragniecie aby dobrze się bawić i mieć co wspominać

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

pustego



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Po pierwsze żeby było chociaż raz w tyg. karaoke. Po drugie żeby nie było za dużo disco polo,chociaż wiem że ludzie z Jedwabnego napewno by tego nie chcieli. Po trzecie muzyczka była różna typu: techno, pop, dance, klubowa. Oczywiście samych przystojniaków na bramkę.:P Ale nie agresywnych oczywiście. A tak poza tym potrzeba dobrego dj-a, żeby zachęcał ludzi do zabawy. To podstawa!!!

Karina

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

takie rzeczy to tylko w erze

Doszedłem do konkluzji iż ewenement jest ewidentnym paradoksem konstruktywnej rekapitulacji skolidowanej na adekwatnych arkanach pryncypialnej dystrybucji.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

ile byscie byli w stanie placic za wjazd do dobrego klubu?? ile osob byloby w stanie placic np. 30pln za wejscie??

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Ja jak Ja: ja bym na to sie nie pisał jak na razie. może kiedyś...
raz można by zapłacić by zobaczyć jak tam jest. ale na pewno nie regularnie co tydzień



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

ja nie mowie o Jedwabnym, mowie o Łomży, klub w ktorym bawili by sie tylko ludzie ktorzy ida sie pobawic a nie popatrzyc i wydac 5pln, albo np. wjazd 30pln z tym ze do wykorzystania w barze?? to zeby ograniczyc zbednych, niepotrzebnych gosci z 10pln w kieszeni??

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

co prawda to prawda wyjazdy gdzies dalej do baru są uciążliwe.... :/ Ale jak dobry klub to i warto sie pomęczyć.

Karina

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Ja jak Ja: a co z osobami które po prostu nie chcą pić. Ja nigdy nie piję więcej jak jedno piwo :/



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

to niestety 30pln plyniesz, klub chyba musi zarabiac?? nieprawdaz?? czemu to Klub ma dokladac?? ty placisz za klimat

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

To samo mialem wlasnie napisac. Niestety nie obrazajac nikogo, taka osoba jest zadnym klientem dla klubu. Jesli kazdy wychodzilby z zalozenia, ze za wejscie placi gora 10zl i wypija max 1 piwo, to nie wiem czy wlascicielowi wogole oplacaloby sie otwierac lokal.
A juz zwlaszcza jesli ten klub ma miec klimat, trzymac poziom itp itd... No to sorki albo trzyma poziom albo stac na niego kazdego obszczymurka. Chyba uswiadamiasz sobie, ze czym nizsze ceny, tym wiecej zleci sie bydla, majacego na celu urznac sie tanim piwskiem, czy obic komus ryj.
Dlatego wlasnie tym bardziej jesli nie pijesz, to cena 30zl za cala noc dobrej zabawy nie powinna Cie odstraszac, zwlaszcza ze uwolni Cie od towarzystwa kolesi, ktorzy gdzie indziej za ta cene beda mieli wjazd + 5-7 piw i to sie dla nich liczy a nie zabawa.




Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Tak dodam, ze niestety sytuacja wyglada tak, ze kazdy ma wymagan od ch... i troche, przy czym to wszystko ma byc po cenach z baru mlecznego. Tym sposobem, to ja nie widze szansy na zadowolenie tak wytrawnych klubowiczow w zaden sposob ;)




Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Dran: ... gdzie indziej za ta cene beda mieli wjazd + 5-7 piw i to sie dla nich liczy a nie zabawa.
a czy to nie to samo. za te 30 zł też bedziesz miale te 7 piw. a po 7 piwach wszedzie te samo chamstwo.

za wejscie placi gora 10zl i wypija max 1 piwo, to nie wiem czy wlascicielowi wogole oplacaloby sie otwierac lokal.
są inne "atrakcje" niż tylko piwo. wygląda na to, że według Ciebie kluby są tylko dla pijących



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

klubu siatkówki kobiet :D

Pozdrawiam.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Dran ma racje, postaw sie na miejscu osoby ktora dolozyla do interesu jakies 200tpln, twoim zdaniem, przy takich klientach ile czasu bedzie odrabial zainwestowane pieniadze a po jakim czasie zacznie zarabiac?? Mnie moze stac, innych nie i nie diziwie sie bo to jest raczej normalne. Ja srednio w lokalu wydaje od 70 do 300-400 pln, nie jade przed klubbingiem do sklepu czy na stacje po piwo, nie pije w domu akloholu zeby bylo taniej, jade z nastawieniem ze bede sie dobrze bawil i mam swiadomosc tego ze ktos zainwestowal moze gotowki nie po to bym zostawil u niego 10pln a przy tym 20 razy sposcil wode w kiblu bo mnie bedzie ganialo po piwie wypitym przed lokalem :/

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

e porządnym klubie brakuje dobrego nagłośnienia, dobrych głośników i klimatyzacji! oraz brak świateł UV i nadmiernej pary

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

wjazd powiedzmy kolo 100 a alkohol i picie do bólu:) myślę że to by miało wzięcie:)

bigi2004

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

kiernek no wlasnie chyba mnie nie zrozumiales... Napisze to jeszcze raz.
Jesli ktos idzie do lokalu z zamiarem urzniecia sie i zrobienia burdy, to wybierze taki lokal, gdzie bedzie najtaniej, bo
1) dobry klimat mu zwisa
2) dobra muza mu zwisa

Wiec, jesli taki typ ma opcje
a) 30zl za wjazd, piwo od 5zl w gore
b) wjazd free lub 5zl, piwo za 4-5zl
to zgadnij ktora wybierze?

Ja obstawiam, ze opcje a. Wiec wniosek jest prosty - chcesz uniknac takiego towarzystwa, nie wybieraj podobnych lokali. Podobnie jest z malolactwem, zwykle ciezko im wyludzic wieksza gotowke od rodzicow na impreze, wiec w drozszym klubie masz wieksze szanse na spotkanie osob troche starszych.

Czy wedlug mnie kluby sa tylko dla pijacych? Nigdzie tak nie napisalem, zauwaz tylko, ze wlasciciel tak czy inaczej musi zarobic, aby zapewnic Ci ten odpowiedni poziom zabawy. A jezeli nie pijesz, to wydatek 30zl na wjazd i tak nie jest tragedia. Bo pijacy, musi wydac te 30 na wjazd + drugie albo i trzecie tyle na browar. Wiec znow - chcesz zmniejszyc ryzyko zabawy w tlumie pijanych malolatow, nie powinienes protestowac przeciw drozszym biletom wstepu. Naprawde uwazasz, ze calonocna dobra zabawa nie jest warta tych 30zl?




Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Sorki, mialo byc oczywiscie, ze nie wybierze opcji a :)

bigi2004, nie wiem czy by mialo wziecie :) Bo dziewczyny zwykle pija malo i odpowiednio malo ktora chcialaby z takiej oferty skorzystac ;)




Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Dran: trochę racji również masz. ale tak jak wcześniej pisałem. może kiedyś...
co ja poradzę że picie mnie nie rajcuje? co miałem wypić - wypiłem. ile można :)



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Ja jak ja -
8 flaszek wodki albo 20 drinkow, niezle:D Nawet najwieksi alkoholicy, ktorych znam nie wypija tyle co ty:D Bo na soki czy wode to juz przeliczac nie bede:D

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Nie, ze Tobie wyliczam, ile wydajesz:D Ale albo bardzo rzadko wychodzisz z domu albo wszystkim dookola stawiasz ..albo niezle sciemniasz:D
Bo nawet ja tyle nie wydam w ciagu nocy ( mowie o Twoich maks. 400 zł) :-) A to drinki dla kobiet sa drogie, w granicy 25 zł:-) Chyba, ze wlasnie pijesz wlasnie to:-)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

"Chyba, ze wlasnie pijesz wlasnie to:-)" <-- sorry, zmeczenie umyslu ;-)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

lilaaa a pomyslalas ze ja jak ja idzie do klubu z dziewczyna albo z zona? poza tym nie masz zielonego pojecia jak drogie sa niektore alkohole, ktore przewaznie pija faceci (chociazby dobra whisky) a tymbardziej w barze, ktory musi na siebie zarobic, a nie jest to takie proste. poza tym istnieje jeszcze takie cos jak napiwki dla barmana/ki. kazdy tylko narzeka ze w dobrym klubie musi byc klima, lasery, najlepsi dj-e itd. a czy ktos z was wie ile to kosztuje? dla przykladu dosc (podkreslam dosc) znany dj rezydent dobrego klubu bierze przynajmniej 500 zl + przyjazd, hotel; glupie swiatelko z fajnymi efektami swietlnymi powiedzmy 30 000 (gdzie zarowka kosztuje pare tysiecy), wynajem lokalu (o ile nie ma sie swojego) w zaleznosci od miejsca i metrazu tez slono i tak mozna pisac i pisac, a wy dalej chodzicie do klubow wydajecie 10-20 zl i jeszcze narzekacie ze to jama wam nie pasuje albo rzymianka albo inne kluby i tylko potraficie gadac co powinno byc zeby przykozaczyc jak sie znacie na wszystkim. ja jak ja masz racje

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

do klubu mozna czasem wejsc wbawic sie, ale nic wiecej

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Najlepszy klimat, to ciepły klimat.

Via Baltica najkrótszą trasą - to szansa na rozwój Łomży


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

nie ma klubu jazzowego, coś jak kiedyś Bohema w Olsztynie albo ten na zamku



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

ju84
Niestety, nie zrozumiales mnie.

Ja wiem, ile kosztuja dobre alkohole, wiem ile kosztuje dobry koniak i dobra whiskey. Jesli chodzi o lomzynskie "kluby", to nie ma tam dobrych alkoholi, o ktorych piszesz( np. dobra whiskey), a drinki... nie potrafia zrobic zadnego o ktory poprosisz. Mieszaja to, co chca, wedle uznania.

Wiem rowniez, co to sa napiwki dla barmana i dla kelnerek. Ja zawsze zostawiam napiwki ( choc to dla mnie smieszne, bo pani w sklepie nie zostawiasz napiwku za to, ze byla laskawa ciebie obsluzyc, z jakiej wiec racji zostawiac kelnerkom? ). Ciekawa jestem, jaki procent z ludzi chodzacych do takiej np. yamy ( bo jestesmy w klimacie lomzynskich klubow) zostawia barmanowi napiwek? Ja jak tam bywam od czasu do czasu, to chodze tylko do jednego barmana i na koniec wieczoru zostawiam mu 10-20 zł.

A Ja jak ja nie pisze, ze wydaje na siebie i dziewczyne/zone/narzeczona/kochanke x kasy, tylko pisze o sobie. Dlatego go spytalam - jakim cudem:-) Niewazne, czy bawie sie w Warszawie czy w Łomzy czy w Pcimiu Dolnym, nigdy nie udalo mi sie wydac na siebie 400 zl w klubie:-) Moje pytanie do niego to zwykla ciekawosc:-) A moze on sam uzywa tego, o co innych oskarza;-)

Mi te wszystkie lasery, "dymy" itp. zwisaja. Dla mnie wazna jest muzyka. I to jest dla mnie wyznacznikiem miejsc, do ktorych chodze.


Peace & Love

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

No mozna wejsc bawic sie i nic nie kupowac. Co nie zmienia faktu, ze to nie tacy klienci klub utrzymuja. I tu nie chodzi o poglady, ani o to co kto by chcial, tylko proste fakty i wyliczenia. Kazdy klub sam sobie robi zalozenia, na jaka klientele sie nastawia. Jesli ktos chcialby otworzyc klub dla niepijacych i na dodatek zrobic bilety wstepu po 5-10zl, to byloby to finansowe samobojstwo, chyba nie macie watpliwosci w tym wzgledzie?
Jesli klub, chce postawic na klientow, ktorzy doceniaja dobry klimat zabawy, a przy tym nie wlewaja w siebie morza alkoholu, to zarobic musi na wejsciowkach. Znacie jakies inne rozwiazanie?

Zreszta co tu rozkminiac, czlowiek bez pieniedzy, nie jest wymarzonym klientem w zadnej branzy, a juz na pewno nie w klubie. Bo mozna pic malo, ale np. drogie drinki, czy tez nawet soczki kosztujace iles tam zl za szklaneczke. I klub zarobi, a atmosfera nie ulegnie zepsuciu... Problem sie zaczyna, kiedy ktos wchodzi za friko i przez cala impreze wypija szklanke mineralnej. Bo z punktu widzenia klubu, taki gosc zajmuje tylko miejsce innym. Pol biedy jak jeszcze jakis wygledny/a i zabawny/a, to moze chociaz zabawe podkreci, czy kogos przyciagnie. Natomiast na dluzsza mete zaden lokal sie z takich ludzi nie utrzyma.

Szkoda tylko, ze u nas, wiekszosc idzie z tymi nieszczesnymi 20zl w kieszeni do klubu, a pozniej narzeka wszedzie dookola jaka to bieda z nedza w tych lomzynskich lokalach... Ze w Wawie czy gdzie indziej to dopiero prawdziwe kluby, a nie te nasze popierdolki...
Tylko popatrzcie ile tam ludzie zostawiaja pieniedzy, jakie sa ceny. 30zl wjazd, male piwo 10zl, to nic wyjatkowego. I prosze bardzo, korzystajcie do woli... Ciekawe jakby sie u nas sprawdzilo?




Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

jak sie chce to sie wszystko da. wydac 400 zl w lomzy tez. wystarczy kupic butelke ballanties 21 (co jest standarowym alkoholem nie tam zadna rzadkoscia) albo dwie pare drinkow i sie uzbiera a normalne ze nikt nie wydaje tyle sam na siebie, a jezeli kogos na to stac, to czemu ma nie wydac? a to ze ja jak ja nie pisze ze idzie z kims tylko wydaje sam tyle nie znaczy ze wydaje na siebie. a klub bez oswietlenia niest ety nie da rady funkcjonowac normalnie. tak samo jak nie wezmiesz pierwszej lepszej osoby do pracy w konsolecie bo dj a "puszczacz muzyki" to wielka roznica

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Dran, zgadzam sie z Toba w calej rozciaglosci:-)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

lilaaa napisał/a
Ja wiem, ile kosztuja dobre alkohole, wiem ile kosztuje dobry koniak i dobra whiskey. Jesli chodzi o lomzynskie "kluby", to nie ma tam dobrych alkoholi, o ktorych piszesz( np. dobra whiskey)...


Nie to żebym się czepiał,ale whiskey jeszcze w łomżyńskim klubie nie widziałem i pewnie dłuugo nie zobaczę,whisky owszem. I nie chodzi mi o ameryckie bourbony "whiskey" takie jak Jack Daniel's, Jim Beam... Z resztą...

...jeśli chodzi o kluby,to cały klimat tworzą ludzie. To co mają nie tylko w kieszeniach,ale i w głowach etc...
Może to zabrzmi brutalnie,ale ktoś kiedyś powiedział: "z gówna bata nie ukręcisz" hehe

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

tajemniczybyk wel stanisław
mamy rozumieć że zapraszasz wszystkich do Jewabnego do lokalu przez ciebie prowadzonego. Nieawno jeszcze prowadziłeś znany w łomży klub BARBADOS czy tam atlantic a teraz jesteś tam. Na jakich klientów liczysz bo z innego postu wiemy że nie na panienki i lale wypachnione, to chyba trzeba stasiu po wioskach ulotki rozrzucić.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

grabos, i o to wlasnie mi chodzi:-)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

lilaaa nie zrozumialas mnie dobrze, 400pln w Łomży, chociaż też sie zdarzalo to wydaje zadko. Bawiac sie w stolicy np., kupujac najtansza wodke- 2 x wyborowa 0,5 za 90pln, do tego 7-10 malych napoi 0,25 po 10pln sztuka, płacąc za wjazd 50pln, kupujac paapierosy- 20pln, wydając na taksówki 100pln-wydaje sam na siebie od 400 do 500pln i jak mi nie wierzysz to chetnie ci to udowodnie. Byle jakie wyjście w Łomży kosztuje mnie minimum 70pln bo za tyle to ja mam 4 sprite z wodka, papierosy i taksowke. Nie mow mi prosze i nie licz moich pieniedzy, nie wiem skad ci sie wzielo te 20 drinkow czy 8 butelek wodki, przelicznik tez jakis z kosmosu bo 20 drinkow w Łomży to jakieś od 160 do 200pln, zaś 8 butelek najtanszej wodki to 400pln, skad ta rozbierzność?? Z regóły pije absoluta, bo pozniej sie nie mecze, chyba ze nie ma, bo tak czesto tez sie zdarza, pisalas jaka ty swiatowa wiec pewnie wiesz ile kosztuje butelka w klubie, nie musze ci chyba tego pisać?? Ci co mnie znaja wiedza tez o tym ze jak mam ochote sie napic to nie pytam kogos czy sie dolozy, poprostu kupuje i ta osoba czy ma pieniazki czy nie pije ze mna. Cenie sobie mile towarzystwo ale jakims waflem od stawiania tez nie jestem bo chyba to probowalas mi wmowic.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

no wjazd powiedzmy za 20 zeta do wykorzystania przy barze to dobry pomysl...
w Wawie w wiekszosci fajnych lokali wjazd jest platny mniej wiecej w okolicach 20 zł (pomijając Sofię i Loch hehe oraz miejsca, gdzie wjazd jest za free, ale wpuszczają tylko wylansowanych geji).
a dla stałych klientów karty klubowicza... taka karta to dobra rzecz... mi np. udało się na imienną kartę wejść do klubu po pijaku i daleko poza gustami selekcji hehe

---------------------------------------------------------------------------------------------------


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Ja jak ja
Nikt tobie nie liczy kasy, to juz wczesniej napisalam, wystarczy dokladnie czytac czyjes posty.
Piszemy o lokalach w Lomzy, to po drugie
Po trzecie-o wydatkach w klubie, a nie taksowki itp.
Po czwarte, "drink" w yamie nie kosztuje 8 zl, przynajmniej ja place prawie 20 zł, co mnie smieszy:-) Ale ok. Stad kalkulacja 20 drinkow x 20 zł = 400 zl 8 butelek wodki po 50 zl = 400 zl Nie ma zadnej rozbieznosci:-)
Wiem rowniez ile wydaje sie w stolicy, nie musisz nic mi nie udowadniac:-) Dokladnie wiem ile place ja i moj chlopak ( ktorego rzekomo widziales w jakims klubie, w ktorym nigdy nie bylismy).
I pokaz mi gdzie probowalam tobie cos wmowic - ja tylko zadawalam pytania:-) Nie zauwazasz tej dyskretnej roznicy?

Swoja droga... Polacy majac najlepsza wodke na swiecie ( doceniana przez znawcow i koneserow - Wyborowa jest prezentem na rozdaniu Oscarow dla mezczyzn zaproszonych na ta gale) katuja sie Absolutem:-)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

karolka, nie pier...ol :PPP przez Ciebie znów pale :PPP


a tak wracajac do tematu, to szkoda słów... pobawcie sie w Klubokawiarni, Organzie, Pieksie, Cinku, Underze... to pogadamy... suck my beat baby ;)

Jeden lubi jak mu cyganie grają, drugi jak mu z butów smierdzi

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

lilaa Ciebie tam nie widzialem, z nim spotkalem sie kiedys w Desperados. Wiesz ze jak chce sie wydac taka kase to mozna, ja najwiecej w jednej z łomżynskich dyskotek zostawilem w ciagu nocy ok 10 000pln, w to pewnie tez nie uwierzysz albo zaraz powiesz ze mania hazardu to nie clubbing, tyle zostawilem w lokalu i tego faktu nic nie zmieni. estem tez pewien na milion procent ze kazdy wlasciciel lokalu wolalby by ktos przegral u niego 100pln niz zostawil je w barze i byl upierdliwy dla obslugi.
Hauzer, nie rozumiem stwierdzenia.............."to pogadamy", zapewne mistrzem tanca sportowego jestes heh i tylko ty z Łomży wiesz gdzie sa wyzej wymienione kluby, brawooo!!!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Swoja droga, powiedz mi jeszcze Lilaaa gdzie w Łomży widziałaś w knajpie wyborową?? Najlepsza to ona moze i jest ale w Polsce, w rankingu miala 3 miejsce i byla niestety za absolutem. Ja ja pije i to czesto, jezeli nie ma absoluta a mam mozliwosc kupienia jej to sie nigdy nie zastanawiam.
Po drugie piszesz:
"Nie, ze Tobie wyliczam, ile wydajesz:D Ale albo bardzo rzadko wychodzisz z domu albo wszystkim dookola stawiasz ..albo niezle sciemniasz:D
Bo nawet ja tyle nie wydam w ciagu nocy ( mowie o Twoich maks. 400 zł) :-) A to drinki dla kobiet sa drogie, w granicy 25 zł:-) Chyba, ze wlasnie pijesz wlasnie to:-)"............................. a pozniej...................."I pokaz mi gdzie probowalam tobie cos wmowic - ja tylko zadawalam pytania:-) Nie zauwazasz tej dyskretnej roznicy?".......................znowu powiesz ze to zla interpretacja?? czy moze urazilo cie to ze tyle wydaje bo bardzo podkreslilas ze nawet ty tyle nie wydajesz, pepkiem swiata zapewne nie jestes i pogodz sie z tym ze sa ludzie ktorzy wydaja wiecej od ciebie :/

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Ja jak ja:-) Absolutnie mnie nie zrozumiales:-) Nie obchodzi mnie czy ktos wydaje wiecej czy mniej ode mnie:-) Sa ludzie ktorzy i od Kulczyka wiecej wydaja, zapewne nie jestes to Ty. Zwisa mi rowniez ile Ty wydajesz. Zastanowilo mnie jednak te 400 zł ( ktore chyba specjalnie napisales, dla podkreslenia swojego "statusu majatkowego" <- wiadomo kto tak robi). Zastanowilo dlatego, ze ja naprawde nigdy sobie nie odmawiam i bardzo czesto komus cos tam stawiam i nie wydam tyle - w Lomzy.
I te cytaty ktore wkleiles nie pokazuja ze cos tobie wmawiam... To sa hipotezy:-) To nadal jest roznica miedzy tym, co ty mi probujesz wmowic,
A mojego chlopaka najwidoczniej nie znasz, bo on nigdy nie byl w jakims klubie Desperadosc, ja rowniez nie bylam, ba! Nie wiemy nawet gdzie on jest:-) Mamy jeden swoj ulubiony i jesli chcesz nas gdzies spotkac, to wlasnie w nim:-) Niestety, nie jest to Desperados:-)

A Ty, dorosly chlopak, nadal wierzysz rankingom?:-) Kto wiecej da, ten bedzie wyzej:-)

Ja jak ja... co do hauzera... on by cie zjadl gdybyscie weszli na temat muzyki, klubow:-) Czy nawet na temat wydawania kasy tu i owdzie;-)
Jestes strasznie pewny swego, ludzie w takiej sytuacji najczesciej przegrywaja:-)
Jest cos takiego jak skromnosc i pokora... Zaden gentleman nie przyznalby sie do tego ile wydał w kanjpie na picie czy na hazard. Panuja takie zasady, nie wiem czy wiesz:-) A kto sie chwali? Wiadomo:-)

hauzer... sorry:D ale ja ciebie do tego nie zmuszalam tyllko umozliwilam dostep:D

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

a skad ty nina26 tak dobrze wiesz kto pisze post i kto co prowadzi? chcialas przykozaczyc? buahahaha

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Oj zdziwilabys sie lilaaa, znam twojego Przemka, oj znam. Widzialem go w wawie w Desperados i mam na to swiadkow, zreszta nie musze tobie nic udowadniac, chlopak lata se po klubach a ty pewnie o tym nie wiesz. Moze wtedy nie byliscie razem, w sensie parą?? tego akurat nie wiem, wiem gdzie go widzialem, i bylo to Desperados, byla Mexicana jezeli ci to pomoze. O tym że w Łomży w Labiryncie za lachonami latal tez ci zapewne nie mowil??

A temat Hauzera??co ja napisalem do hauzera?? ze nie tylko on sie bawi w tych klubach i nic poza tym. Wymienil nazwy klubow w ktorych akurat bawia sie moi znajomi i mi tez sie tam bardzo podoba. Ma chlopak gust tylko nie spodobalo mi sie jak napisal wlasnie to........."to pogadamy".........bo akurat tam bywam i znam conajmniej 3 osoby z Łomży ktore tez zcasem tam sie bawia.
Zachowujesz sie jakbys byla z innego, lepszego swiata, Warszawianka wielka. Mam kilku znajomych w Wawie co sie smieja z takich jak ty, przyjezdni a uwazaja sie za **** wie kogo!! Ja sie nie chwale bo nie mam czym, nie wiesz kim jestem dlatego tym bardziej, napisalem ile mozna wydac w klubie i ci to udowodnilem, ty zaraz obracasz kota ogonem ze ja sie chwale, ze nie mam skromnosci i pokory itd.
Co do pewnosci siebie to tez masz super podejscie i teorie, ja akurat dzieki tej pewnosci osiagnalem cos w zyciu, mam cos na czym mi zalezy i co szanuje. Przy okazji stac mnie na cos wiecej niz przecietnego mieszkanca tego miasta, i co?? mam sie tego wstydzic?? ze pewnosc siebie pozwolila mi cos w zyciu osiagnac?? Nikomu nie ujmuje bo zycie lekkie nie jest i kazdy bawi sie tak jak chce i wydaje tyle na ile go stac. Poza tym ze mam pare pln w kieszeni wiecej to niczym sie nie wyrozniam zapewne, moze tylko tym ze jestem wyszczekany hahaha.
Co do statusu to powiem ci tez ze nic nie podkreslalem, nie jestem jakims bananowym chlopcem ktorego utrzymuja rodzice, moich rodzicow nie bylo stac na to by poslac mnie na studia w Warszawie, dlatego skonczylem je na miejscu. Zaczalem pracowac jak skonczylem srednia szkole i zapewniam cie ze od tamtego czasu zarabiam sam na siebie. Pozniej przyszla pora na zalozenie rodziny, rodzice i tescie pomogli na poczatku i na tym sie skonczylo. Ostatnie 5 lat zarabiam na siebie i na rodzine, mam czas na wyjscie do klubu i wydanie tych kilkuset zlotych ale raz jeszcze podkreslam, pracuje na to sam i w dodatku uczciwie, dziwne nie??
Wiesz, mam propozycje, przestanmy sie klocic bo nie ma to sensu, oboje jestesmy uparci i pewni siebie, ty jednak tego nie zauwazasz i twierdzisz ze to ja nie jestem skromny i w ogole, niech tak zostanie, mi to akurat nie przeszkadza. Pozdrawiam i do zobaczenia w Wawie, hehe, bede zaczepial kazda dziewczyne ktora zobacze z Przemkiem, moze kiedys trafie na Ciebie :D

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Co do mojego Przemka to grubo sie mylisz:-) Jestem z nim ponad dwa lata i tak sie sklada ze wszedzie gdzie wychodzimy - wychodzimy razem:-) A juz w Warszawie tym bardziej:-) Znam tez takie plotki, gdzie on nie chodzil i z kim. O mnie rowniez takie slyszalam...Najsmieszniejsze jest to, ze wtedy akurat bylam z Przemkiem w domu, gdy ktos go informowal ze jestem tu i tam:-) Mojego zaufania do niego nie zachwiejesz:-) W Labiryncie on i ja nie bywamy, tzn. bylam z nim dwa razy, ale na maks. 15 min, bo kolega chcial kogos stamtad zabrac. Ale nie musze sie z tego tlumaczyc:-) Najczesciej jest tak, ze osoby postronne wiedza lepiej od najbardziej zainteresowanych, co mnie smieszylo, smieszy i smieszyc bedzie zawsze:-)
Ja rowniez takie rzeczy o nim slyszalam, zanim go poznalam, on rozne slyszal o mnie... najzabawniejsze jest to, ze zadna z tych rzeczy sie nie potwierdzila:-) Wiec z tym klubem Desperados czy Mexicana to sie wypchaj. Ja do Mexicany chodzilam chyba 3 lata temu, on zas tam nigdy nie byl.Bylo zrobic zdjecie, moze wtedy bym uwierzyla... niestety ty nie jestes wiarygodnym czlowiekiem:-) Uwierz, ja nie jestem glupiutka dziewczynka, ktora lyka slowa ludzi, bo ktos powie tak czy siak. Nie mowie tylko o Tobie, mowie rowniez o najblizszych. Jesli ktos mnie oszuka - sama mu pogratuluje, bo to ciezka sztuka.
Co do mnie... ja nie jestem jakas Warszawianka i nigdy nie bede. Z prostego powodu - jestem Lomzynianka. I ja sie nie wstydze mojego pochodzenia, np. w szkole sie ze mnie pozytywnie smieja, ze jestem tzw. lokalna patriotka... Lomze wynosze pod niebiosa, choc moze nie jest tego warta. Ciekawa jestem co Ty bys potrafil powiedziec o Lomzy, tak, aby zainteresowac ludzi do przyjazdu tutaj i obejrzenia miasta. Moze twoi znajomi smieja sie z takich osob jak ty, ktore opowiadaja ile to wydaly w ciagu jednej nocy. Ja taka osoba nie jestem. Mnie tzw. warszawka nie ciagnie, niestety. Cenie sobie tutejsze rozrywki : kina, teatry, koncerty - ale clubbing najmniej z tych wszystkich mnie interesuje. Do Lomzy pedzie najczesciej jak moge. Z reguly sa to weekendy. Wiec jak sie ma twoja teoria o tym, ze uwazam sie za niewiadomo kogo do tego, co napisalam? To tak dla twojej informacji. Jesli nie znasz czlowieka, to nie osadzaj. Nie robie sobie zdjec pod Cinnamonem ani Utopia i nie wrzucam ich pozniej na grono aby sie popisac: Tu bylam i wydalam 450 zł, a na sobie mam spodnie Escady i buty od Polliniego:P Tak jak niektorzy to czynia.
I nie musialam odkrecac kota ogonem... nie bylo potrzeby... ty pisales ile wydajesz itp. Wiec to jest ten brak skromnosci. Niewazne, czy sam na siebie zarabiasz czy rodzice Tobie daja... Nie powinno sie mowic o takich sprawach i tyle, to rada na przyszlosc, gdy byc moze bedzie ci dane obracac sie w tzw. wyzszych sferach - dobrze jest brac przyklad z ich manier, bedac zwyklym szarym czlowiekiem - nigdy sie nie chwal tym, ile masz pieniedzy i ile wydales gdziekolwiek i na cokolwiek. Taka stara zasada, mysle ze pierwsza.
A to ze zarabiasz sam na siebie...w twoim wieku to nie dziwne:-)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Co do mojego Przemka to grubo sie mylisz:-) Jestem z nim ponad dwa lata i tak sie sklada ze wszedzie gdzie wychodzimy - wychodzimy razem:-) A juz w Warszawie tym bardziej:-) Znam tez takie plotki, gdzie on nie chodzil i z kim. O mnie rowniez takie slyszalam...Najsmieszniejsze jest to, ze wtedy akurat bylam z Przemkiem w domu, gdy ktos go informowal ze jestem tu i tam:-) Mojego zaufania do niego nie zachwiejesz:-) W Labiryncie on i ja nie bywamy, tzn. bylam z nim dwa razy, ale na maks. 15 min, bo kolega chcial kogos stamtad zabrac. Ale nie musze sie z tego tlumaczyc:-) Najczesciej jest tak, ze osoby postronne wiedza lepiej od najbardziej zainteresowanych, co mnie smieszylo, smieszy i smieszyc bedzie zawsze:-)
Ja rowniez takie rzeczy o nim slyszalam, zanim go poznalam, on rozne slyszal o mnie... najzabawniejsze jest to, ze zadna z tych rzeczy sie nie potwierdzila:-) Wiec z tym klubem Desperados czy Mexicana to sie wypchaj. Ja do Mexicany chodzilam chyba 3 lata temu, on zas tam nigdy nie byl.Bylo zrobic zdjecie, moze wtedy bym uwierzyla... niestety ty nie jestes wiarygodnym czlowiekiem:-) Uwierz, ja nie jestem glupiutka dziewczynka, ktora lyka slowa ludzi, bo ktos powie tak czy siak. Nie mowie tylko o Tobie, mowie rowniez o najblizszych. Jesli ktos mnie oszuka - sama mu pogratuluje, bo to ciezka sztuka.
Co do mnie... ja nie jestem jakas Warszawianka i nigdy nie bede. Z prostego powodu - jestem Lomzynianka. I ja sie nie wstydze mojego pochodzenia, np. w szkole sie ze mnie pozytywnie smieja, ze jestem tzw. lokalna patriotka... Lomze wynosze pod niebiosa, choc moze nie jest tego warta. Ciekawa jestem co Ty bys potrafil powiedziec o Lomzy, tak, aby zainteresowac ludzi do przyjazdu tutaj i obejrzenia miasta. Moze twoi znajomi smieja sie z takich osob jak ty, ktore opowiadaja ile to wydaly w ciagu jednej nocy. Ja taka osoba nie jestem. Mnie tzw. warszawka nie ciagnie, niestety. Cenie sobie tutejsze rozrywki : kina, teatry, koncerty - ale clubbing najmniej z tych wszystkich mnie interesuje. Do Lomzy pedzie najczesciej jak moge. Z reguly sa to weekendy. Wiec jak sie ma twoja teoria o tym, ze uwazam sie za niewiadomo kogo do tego, co napisalam? To tak dla twojej informacji. Jesli nie znasz czlowieka, to nie osadzaj. Nie robie sobie zdjec pod Cinnamonem ani Utopia i nie wrzucam ich pozniej na grono aby sie popisac: Tu bylam i wydalam 450 zł, a na sobie mam spodnie Escady i buty od Polliniego:P Tak jak niektorzy to czynia.
I nie musialam odkrecac kota ogonem... nie bylo potrzeby... ty pisales ile wydajesz itp. Wiec to jest ten brak skromnosci. Niewazne, czy sam na siebie zarabiasz czy rodzice Tobie daja... Nie powinno sie mowic o takich sprawach i tyle, to rada na przyszlosc, gdy byc moze bedzie ci dane obracac sie w tzw. wyzszych sferach - dobrze jest brac przyklad z ich manier, bedac zwyklym szarym czlowiekiem - nigdy sie nie chwal tym, ile masz pieniedzy i ile wydales gdziekolwiek i na cokolwiek. Taka stara zasada, mysle ze pierwsza.
A to ze zarabiasz sam na siebie...w twoim wieku to nie dziwne:-)



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Ja jak Ja: chodzilo mi o to, co ludzie pisza na temat klubów. Maja jakies dziwne pojecie Klubu. Nie oszukujmy sie, Yama ma wiele minusów - to fakt. Ale niejeden moglby pomarzyc o takim lokalu w swoim miescie. Graja w Y. dje z wawy, innych miast i zapewniam, ze chwala sobie to miejsce ( a chyba ich zdanie jest raczej wiarygodne, przynajmniej z mojego punktu widzenia). I mowiac o spedzie: z laserami, dymem, krzyczacym wodzirejem, i piwem po 3,50 nie okreslibym tego jako Klub; moze kilka lat temu, kiedy jeszcze kultura klubowa byla ograniczona i klubami nazywano dyskoteki i inne manieczkopodobne...

amen

pozdro

Jeden lubi jak mu cyganie grają, drugi jak mu z butów smierdzi

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Ja jak ja.... tak swoja droga zastanawiam sie, co zrobil tobie Przemek..
Po pierwsze, wypowiadasz sie o nim negatywnie. On sie tu nie udziela, wiec nie moze ustosunkowac sie do twoich trefnych wypocin..
Mowisz ze widziales go to tu, to tam... ze tam byl z kims, ze gdzies indziej byl w takim stanie... ze pali cienkie papierosy, a to wg ciebie rowna sie z tym, ze jest pedalem, a zdrugiej strony wg ciebie ugania sie za jakimis lachonami:-)Wg Ciebie to cpun, bo z bialym noskiem go rzekomo widziales...
Ty sie aby na pewno dobrze czujesz?
Nie widzisz, ze przez te twoje wypowiedzi, nie jestes wiarygodny?:-)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

ja sie juz na ten temat nie wypowiadam, Yama zrobila sie spedem i taka jest prawda, mi sie w Łomży nie podoba nigdzie, w ogole!! Ostatnio bylem w Dziennikarzu buahahhaa, czulem sie doslownie jak u nas, Disco Polo itd., zaczal padac taki deszcz ze nie moglismy wyjsc, masakra!!! po godzinie upajania i pogardy nad DJ'em przestalo padac, wychodzimy a tu normalna muza, szok!!! ahaha, wiecej tam nie zajze!!!
A Przemek, Przemek to mily gosc byl, az przesadzil tu na forum, tak poza tym to nic do niego nie mam, wrecz przeciwnie..................., ja nie musze byc dla ciebie wiarygodny, wierz jemu, tylko po co mialbym to wymyslac?? Przeciez nie wiedzialem kim jest do momentu az zapodal swoja fotke, hehee................

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Hauzer:
1. Pieksa? to już nawet modny klub nie jest hehe... poza tym powinien zmienić nazwę na "Apteka" i chyba większość wie dlaczego... podobna liga co Luzztro...
2. Underground - chyba najpopularniejszy klub wśród obcokrajowców... ale w czym on jest lepszy od takiej np. Yamy w Łomży???
3. Cinnamon - to już doj.bałeś na grubo, bo to jeden z tych lokali, gdzie gromadzi się bananowa młodzież z metkami na wierzchu, nastoletnie modliszki i podstarzali playboye... jeden z gorszych klubów w wwa i nawet już nie jest lanserski...
4. Organza - wszystko ok, ale klimatyzacji nie ma...
5. Klubokawiarnia - ok

mi osobiście najbardziej przypadł do gustu On-Off, ale Hotl i Metafora to też bardzo fajne miejsca... lubię też Klinikę, M25, Space i od czasu do czasu Fresha...

z pubów studenckich zdecydowanie Student i Indeks...

nie polecam Quo Vadis (gorszy mordor niż łomżyński Atom), Parku (zwłaszcza w dni, gdy jest darmowy browar - nie dość, że dają wodę to jeszcze ludzie się nią potrafią naj.bać i się rzucają...), Tango&Cash (dużo koksów i szmat) i Haremdy (przychodzą tam żółte 50Centy ze stadionu)...

---------------------------------------------------------------------------------------------------


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

i tak az do zaje...a... chyba nie rozumiesz o co mi chodzi. Ludzi nie zmienisz! w naszym miescie nie ma az tylu 'normalnych', ktorzy potrafia sie bawic i docenic muzyke na poziomie, zeby zapełnic caly, nawet niewielki klub. i stąd wlasnie takie - a nie inne towarzystwo w Y. a piszac, ze czules sie 'jak u nas' sluchajac DiPolo, pokazujesz jak bardzo zwracasz uwage na muzyke w klubie... pomijajac oczywiscie czwartek ( karaoke), nie slyszalem disco polo (ba, nawet jakiegoś dance'u, trance'u czy tez innych fasolek) od bardzo dawna.
Ustosunkowujac sie jeszcze do opini, ze najblizszym klubem jest bialostockie Metro- g. prawda! Metro - tak, to bardzo niszowe, niekomercyjne miejsce i na pewno jest klubem. ale czy tylko Metro? czy tylko muzyka grana z zachodnich, mało znanych labeli czyni miejsce Klubem? na pewno nie! polecam Wam, drodzy forumowicze, stronke www.booom.pl - być moze stwierdzicie, ze pokazuje ona te bananowa strone klubbingu, ale moim zdaniem to jest wlasnie to! zbawa, tance na sołach, imprezy ze zdefiniowanym dresscodem, tematyczne, ludzie potrafiacy odwdzieczyc sie Djowi, za zrobienie odpowiedniego klimatu- swietna zabawą... jesli twierdzicie, ze nadal nie mam racji, to juz chyba zbastuje i po prostu bede na to wszystko patrzył obojetnie - czego, zapewniam, nigdy nie robilem!

pozdrawiam

Jeden lubi jak mu cyganie grają, drugi jak mu z butów smierdzi

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

SaneOne - Ty wolisz isc do Studenta, ja do Cinni, Platinum, Hotla, czy Utopii... i nie przeszkadzaja mi bananiki, i lafiryndy. ide tam glownie dla muzyki, zeby sie pobawic i popić! bo jednak w tych klubach ( oczywiscie nie wymienilem wszystkich) muzyka jest na najwyzszym poziomie (oczywiscie biorac pod uwage warszawke).
pozdro

Jeden lubi jak mu cyganie grają, drugi jak mu z butów smierdzi

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

nie porównuj Studenta do Cyny, bo ja też ich nie porównywałem...
czytaj ze zrozumieniem...
napisałem, że jeżeli chodzi o puby, polecam to i tamto, a jeżeli o kluby jeszcze coś innego...
ale fakt... ja tam maniakiem house'u nie jestem, więc dla mnie muzyka nie ma aż tak kolosalnego znaczenia... bardziej ludzie i klimat...

---------------------------------------------------------------------------------------------------


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Ja jak ja - oczywiscie, ze bede wierzyla jemu, bo mam ku temu podstawy.
Co do Ciebie... brak takowych.
Co Ty palisz ze takie bzdury wymyslasz?;-)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Parlamenty jezeli cie to tak bardzo interesuje buahhaa

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Coz za lotnosc umyslu;-)
Nie umiesz przepisac z pudelka? Ja palilam te papierosy 2 lata temu i pamietam, ze nazywaja sie Parliamenty:-)
Ale czego moglam sie po tobie spodziewac;-)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

sklej dziure no naprawde nie jestes smieszna

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Osobiście chętnie bym zobaczył w Łomży coś na kształt Parku z Warszawy z imprezami w cyklu tygodniowym i porządną salą do tańczenia, koncertowania etc.


Look behind you! A three-headed monkey!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Z takimi tekstami to sie do swojej zony odzywaj, nie do mnie:-)
Masz racje, nie jestem smieszna. Ty jestes smieszny, masz na to monopol.
Nie znize sie do takiego odnoszenia sie do ludzi jak ty(typu:sklej dziure). Czemu? Zrobilabym z siebie idiote, tak jak ty z siebie o 18.23. Niestety w tej materii pokonujesz mnie doswiadczeniem. Gratuluje chociaz teg.
Dam ci rade na przyszlosc, jak nie masz nic ciekawgo do napisania, to w ogole nic nie pisz, bo efekty jakie sa, kazdy widzi. Marne.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Swoja droga wyszla sloma z butow. Moja teoria o ludziach chwalacych sie swoimi wydatkami potwierdzila sie. :-) Bo jaki typ czlowieka powie do kobiety "sklej dziure"?:-) Szkoda ze na tych twoich studiach kultury nie uczyli:P
Ciekawa jestem czy twoi znajomi tez smieja sie z takich ludzi jak ty:D

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

zalosna jestes, naprawde zamilcz zanim cie sponiewieram, a uwierz potrafie, nie wnosisz nic do tematu tylko siejesz zamet, haha sloma to tobie wystaje jak mowisz ludziom w wawie ze jestes z wawy, wydaje tyle na ile mnie stac, ty za to liczysz ludziom ich pieniadze damo wiejska!!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

ja to bym widzial tak, jakis lokal ze striptizem gdzie sa fakjne dupy a nie jak te maszkary z duka lub jessicy czy innego syfu, nie ma dobrego burdelu w lomzy i to trzeba przyznac... gdzie klimat jest lekki a panienki ciasne ;]]

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

;o)))

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Ja jak ja... to zes sie popisal:-) Masz jakis kompleks na punkcie Warszawy? Ja nie mam:-) Wrecz chwale sie z jakiego miasta jestem. Wsadz te swoje insynuacje w buty, obok tej slomy, ktora ciagle tobie z nich wylazi i lepiej nic juz tu nie pisz, bo to dla ciebie stroma droga w dol.
Nie licze tobie kasy, tylko sie z ciebie smieje. Ci co wiecej wydaja od ciebie jakos tutaj tego nie podkreslaja, a uwierz, sa tacy na tym forum.
I uwazaj, zebym ja ciebie nie sponiewierala. Nie uruj tak tutaj, pisz w swoim temacie: top kozak.
Marnosc nad marnosciami.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

lilaaa & Ja jak Ja spotkacie sie na zywo i wyjasnijcie se wsio a nie tu takie durnoty wypisujecie to juz naprawde dawno nudne sie zrobilo. A co do tematu popieram FIN-a jaki dobry lokal z ladnymi panienkami napewno by sie przydal ;)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Marian37 - ja nie pisze durnot, ja tylko staram sie odpierac ataki tego sfrustrowanego czlowieka:-) A spotkac sie z nim na zywo to strach, skoro mowi takie slowa do kobiet, to moze i przylozyc potrafi;-) W koncu taki kozak z niego:-)

A co do klubu...brakuje mi w Łomzy takiego z porzadna klimatyzacja, z porzadnym barem, z porzadnym parkietem i porzadnym DJ'em:-)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Raczej porządnymi DJ'ami ;) Powinno być urozmaicenie muzyczne w ramach cotygodniowych imprez.


Look behind you! A three-headed monkey!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Lilaaa nie dziw się, że ktoś po Tobie jedzie... ton Twoich wypowiedzi jest cholernie prowokacyjny...

---------------------------------------------------------------------------------------------------


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Ktorych?;-)
Dziwie sie, bo prowokowanie prowokowaniem, a chamstwo to chamstwo. To jest roznica:-) Nie uwazasz? Poczytaj sobie wszystkie wypowiedzi tego "pana", nie tylko na tym temacie, ale on rzuca oskarzeniami na prawo i lewo, chociaz g... wie:-)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

zamknij pizde szmatlawcu, powiedzialem ze bede po tobie jechal i zaczalem, od tego mementu kazdy moj post skierowany do ciebie bedzie podobny............

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Chłopcze... Nie bede prowadzila z Toba konwersacji, poniewaz nie stoisz nawet w brodziku moich potrzeb intelektualnych, co koliduje z moja wysublimowana wiedza na kazdy temat;-)
Spizdzaj cioto splesniala:-)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

zanim napisze cos na temat twojej mamy, zamilcz BPL'u ciagnacy smierdziuchy!!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Daje sobie glowe uciac ze masz na krotko sciete wlosy, twoj obwod w bicepsie jest wyzszy od twojego IQ a twoja zona dawala wszystkim w lomzy:-) Moze i daje:-) Hahahha, bo takie typy tak juz maja.
Ja nie mam zamiaru prowadzic rozmowy z takim dnem intelektualnym jak ty, pisz sobie tutaj co chcesz, ja juz na ten temat nie zajrze. Jestes marnym frajerem, typowym lomzynskim polglupkiem, ktory ma 200 zł w kieszeni i mysli ze jest panem. A ty jestes zwyklym scierwem. Matki do tego nie mieszaj, ja twojej tez nie tykam.
Chciales wojny? Masz wojne zasrancu .

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

lilaaa: to o żonie to chwyt poniżej pasa... :shock:
jego żona powinna Ci wypłacić takiego liścia, że aż Ci się głowa odwróci...

---------------------------------------------------------------------------------------------------


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

patrz ***** ****** przez renifery i wszystkie łomżyńksie żule że sie spotkamy, wiem gdzie mieszka ten twoj palant i kiedy tylko dowiem sie ze jest w Łomży dostaniesz w dziure razem z nim,a matka?? matka twoja zaś ciągnie pałę armencom na rynku, ojciec zaś twoj karmil cie swoim pedzlem, obiecuje ci ruchany przez menele i ojca wytłuku, ze zleje cie jak zwyklego chlopa!!! skurwiała franco!! Moja zona to dawala wszystkim w Łomży, masz racje, dawała wszystkim takim bazylom jak ty powody do zazdorści i wpadalyscie w kompleksy i jebalyscie i jebiecie sie z cpunami i bananowymi chlopcami!!! slowo napisz ***** a znajde cie jeszcze dzis!!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

SaneOne nie stresuj sie kaszalotem, pisze takie brednie z zazdrosci, nie znam mnie ani mojej zony, ja znam tego jej pajaca, kiedys normalnego chlopaka pozniej przez jakies 2 lata cpajacego jak pies, wiem gdzie go widzialem i z kim, jak cos pisze to nie sa to opowiesci wyssane z palca a te kurwisko zbladziale tak mu ufa, moze ja od siebie uzaleznil, hahaha, jakims syfem, pewnie jej sie strupy juz na pizdzie otwieraja dlatego ma taki humor

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

SaneOne - on niestety od kiedy pojawilam sie na tym forum, jedzie po moim chlopaku, wymysla jakies bzdury straszy mnie, ze pojedzie po mojej matce i mnie wyzywa:-) Mam na to spokojnie patrzec? W sumie powinnam:-) A jego zona?:-) Mam podstawy, aby tak mowic:-) On chyba sam zreszta wie najlepiej:-) Tknal mnie, moja rodzine i mojego chlopaka, ja moge tknac wszystko, co jest u niego najcenniejsze. To nie ja to zaczelam, to jemu skonczyly sie argumenty, a gdy takim jak on sie koncza, wtedy wyciagaja piesci i wyzwiska:-)
A Ty Ja jak Ja znajdz mnie, zlej mnie i Przemka:-) Juz sie nie moge doczekac:-) Tylko zapamietaj sobie, jedent telefon na 997 i zacytowanie twoich slow:"obiecuje ci ruchany przez menele i ojca wytłuku, ze zleje cie jak zwyklego chlopa!!!", to jest wielki problem dla Ciebie:-) Akurat jestem w Lomzy z Przemkie, catch us if you can:-) Zyczysz sobie, abym podala ci adres? Czy masz wtyki w sieci lub wsrod kolegow?:-) I podadza Tobie adres, z ktorego nadaje:-) Uratorze wielki:-) Nie bede tobie odpowiadala bluzgiem na bluzgi, nie zaslugujesz abym poswiecila tobie chociaz minute dluzej:-)
Poza tym ten model rodziny ktory wyzej opisales, coz... wspolczuje ci ze wychowywales sie w takim srodowisku:-) Hehe, mnie rodzice kochali:-)
Pozdrawiam cie serdecznie .... i zapraszam, bo przeciez napisales, ze jesli odezwe sie chociaz jeden raz to mnie zlapiesz i zbijesz:-) ojojj...czekam pelna niepokoju i drze na sama mysl o twojej wizycie:-) Naprawde:-)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Nie wiem czy wiesz, ale gdybym chciala narobic Tobie klopotu, to bym narobila niezlego:-) To co do mnie napisales to sa grozby karalne:-) I w dzisiejszych czasach juz powaznie traktowane:-)
Ja to jednak nie ty:-) Nie zadaje ciosow ponizej pasa:-) Ty podobno bijesz kobiety:-) Tak jak pisalam kilka postow wczesniej, podejrzewalam, ze jestes do tego zdolny. Ale masz szczescie, nie zrobie tego. Zapamietaj jednak jedna rzecz, ze cokolwiek, powtarzam COKOLWIEK stanie sie mi i Przemkowi, to Ty masz problemy. To jest forum publiczne i tu sa dowody.
Wstawiac wode?

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

zamknijcie się najlepiej już oboje.

lilaaa: czytając cały post widać że to Ty zaczęłaś. pierwsze co on powiedział to to że widział Twego Przemka gdzieś na dyskotece. Później Ty zaczęłaś po nim jechać.



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Ciekawych rzeczy sie dowiaduje. Ja jak ja, przepraszam kto ty, k****a? Wiesz co moja warszawska duma nie pozwala mi na chodzenie do Desperados czy Meksikany to miejsca dla plebsu i przykro mi z tego powodu ze tam przebywasz ;/ Gdzie to w ogole jest? ;/
Powaliles mnie jednak na kolana Labiryntem... Musialem byc fest najebanany i (czekaj teraz najlepsze specjalnie dla ciebie) nacpany, bo nie pamietam zebym ta bawil kiedykolwiek, palo.

I proponuje zmienic slownik co do kobiet, mimo ze dla ciebie to trudne. Cham ze wsi wyjdzie jednak wies z chama nigdy.
z goracym pozdrowieniami,

LMT Pajacu

-=przemek aka phobia=-

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

buehehhee, 997 az sie caly trzese, nic nie wymyslam pazerny lachonie, nie masz podstaw by mi wierzyc hahha, mysle ze masz a najlepiej o tym swiadcza krosty wokol twoich ust Karolino buhahaha, powiem ci cos, nie wypowiadaj sie na temat innych kobiet bo naprawde nie powinnas, kiedy sie ostatnio widzialas w lustrze?? nie dziwie sie ze jestes taka wyszczekana, musisz czyms przeciez nadrabiac, hahhaa dawaniem pupy i niewyparzonym jezorem :D jestes marna conajmniej jak psi kutas, wyraz twojej twarzy wiesz co przypomina?? skurcz dupy wielbłąda!!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

kiernek, wskaz mi moment w ktorym zaczelam mu jechac:-)
on wczoraj zaczal, nie chcial skonczyc, to ma to, na co zasluzyl:-)

A swoja droga ja jak ja... co zrobil tobie Przemek, ze chcesz go bic?:-) Jak sie nie myle, to do mnie masz jakis problem, mnie znajdz, mnie zbij:-)

Ogolnie, to ty masz problem z soba i to wielki. Czas zaczac uczeszczac do specjalisty, bo pozniej bedzie juz tylko gorzej. Naprawde, mowie to ze szczerego serca:-)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

właśnie lilaaa sama zaczęłaś, a teraz się psami zasłaniasz...

---------------------------------------------------------------------------------------------------


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

pajacu buahhaha, juz widze twoja mine jak sie spotkamy haha, nadal tam na Prusa jestes?? jak tak to uwierz, podjade :D tylko dzwon od razu po prewencje hahaha, i wez tego obszczanego lachona ze soba, bo bez blachy sie nie obejdzie!!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Kolejny popis... Gratuluje :)
Dawno nie czytalem takiej cioty. ahaha

Wracajac do tematu w dobrym klubie powinna byc dobra selekcja dobra muza dobry alkohol i dobra zabawa. Jak widzisz ja jak ja nie wszedl bys za wysoka sfera dla Ciebie tam prostakow nie wpuszczaja nawet jak bys wydal tam 5000pln to plebsu tam nie wpuszcza. I przestan pisac bo sie wkoncu ktos tobie cwelico na lep wysra.

-=przemek aka phobia=-

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

hahhaa, Karolina Karolina, kto cie dyma jak meneli pod sklepem nima!! mame i tate wezcie ze soba bo se mozecie rady nie dac, juz w oknie czy jeszcze przed kompem??

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

SaneOne - nic nie zaczelam. Nie wmawiaj mi prosze, ze zaczelam po nim jechac, bo ja nie jestem takim typem. To on wczoraj do mnie napisal, cytuje:"sklej dziure". Jesli on odzywa sie tak do kobiet, to mu gratuluje. I jesli to ja zaczelam odpowiadajac mu na ten post, to gratuluje wam spostrzegawczosci.
Nie zalsaniam sie zadna policja, ale gdy ktos mnie straszy, to moze niech lepiej wie, czym to grozi:-)
A jak jak ja nie bede komentowala nawet twojego postu, bo jestes strasznie zalosny w tym swoim "pierdzeniu".

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

lilaaa: ten moment się pojawił mniej więcej tu:
"Ja jak ja... co do hauzera... on by cie zjadl gdybyscie weszli na temat muzyki, klubow:-) Czy nawet na temat wydawania kasy tu i owdzie;-)
Jestes strasznie pewny swego, ludzie w takiej sytuacji najczesciej przegrywaja:-)
Jest cos takiego jak skromnosc i pokora... Zaden gentleman nie przyznalby sie do tego ile wydał w kanjpie na picie czy na hazard. Panuja takie zasady, nie wiem czy wiesz:-) A kto sie chwali? Wiadomo:-)"

po prostu cały czas prowokujesz... i to nie tylko w tym temacie i nie tylko jego... ogólnie chyba wkurwiająca z Ciebie typiara...

---------------------------------------------------------------------------------------------------


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

lilaaa: a proszę bardzo. łagodny ton był do momentu kiedy Ty napisałaś:
"Ty sie aby na pewno dobrze czujesz?"
"Co Ty palisz ze takie bzdury wymyslasz?"
"Coz za lotnosc umyslu;-) (..) Ale czego moglam sie po tobie spodziewac;-)"
później zaczęło się tak jak jest



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

zalosne...

-=przemek aka phobia=-

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Jesli to wedlug was jest jechanie, to gratuluje.
Dla mnie pojechac po kims to jest napisanie: sklej dziure.
Ale coz, o gustach sie nie dyskutuje.
Ja jak ja - pytasz, czy juz pod oknem, bo pewnie sam tak robiles:-) Dobry jestes w gadce, typowe. Ja odchodze od komputera, jesli interesuje ciebie moj rozklad dnia, to chetnie przesle ci na maila, bedzie ci latwiej mnie namierzyc. Za chwile bede w stokrotce, zapraszam:-)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

prowokuje, prowokuje, widziales jak ona wyglada?? buahhahaa, sliczna jest :D i szczuplutka, taki ciut swisnki wyraz twarzy, wrecz meski powiedzialbym!! haha pierwszy plan!!


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

nie pojechanie, ale skoro zauważyłaś, że dyskutujesz z nerwową osobą, to po co prowokujesz? moim zdaniem dobrze wiedziałaś jak się potoczy ta dyskusja...

---------------------------------------------------------------------------------------------------


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Żałosna jesteś skoro nawet nie wiesz w czym tkwi problem.



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Przemus zalosnie to ty bedziesz wygladal, pamietaj!!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

hehe kojarzę ją :D

---------------------------------------------------------------------------------------------------


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

czubek glowy pamietasz dobrze co??

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

ok.

hehe

-=przemek aka phobia=-

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

no co Ty... nie śmiałbym hahahahahaha

---------------------------------------------------------------------------------------------------


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

palanteria i prymitywizm. Rece opadaja jak czytam.
A za rozpowszechnianie zdjec bez zgody wlasciciela mozesz miec problemy.

A tak na marginesie masz straszne kompleksy. Wspolczuje.
i fajny poziom reprezentujesz :) poziom ponizej gowna...

-=przemek aka phobia=-

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

to pewnie zdjęcie z jakiegoś grona albo czegoś takiego, więc zamieszczając je w necie sam dajesz innym prawo do korzystania z nich...

---------------------------------------------------------------------------------------------------


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

czemu ma mieć problem? jeśli on robił te zdjęcie to może. nieważne kto jest na zdjęciu jak dobrze myślę.



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

tak, ale nie do rozpowszechniania i przetwarzania

-=przemek aka phobia=-

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

szczerze, to nie chce mi sie czytac tych filozofii i pierdologii. Straszenia babci korzuchem. Smieszy mnie to a jednoczesnie robi mi sie zal ze takie prostactwo niestety mieszka w lomzy.

-=przemek aka phobia=-

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

phobia: nawet jeżeli nie zrobił i wychodzę z założenia że Ty jesteś autorem zdjęcia to czy umieszczając je gdzieś w internecie dałeś dopisek: zabraniam kopiowania, rozpowszechniania etc?
jeżeli nie to można robić z nim co Tylko dusza zapragnie



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

może rozpowszechniać i przetwarzać... tyle tylko, że w zakresie osobistym...

---------------------------------------------------------------------------------------------------


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

prawnikiem nie jestem ale spotkalem sie juz z taka sytuacja, niestety moze miec problemy zwlaszcza w sytuacji kiedy wystepuje element zastraszania.

-=przemek aka phobia=-

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

w tej sytuacji owszem. masz rację



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

buehehhe, no to idz do sadu cieciu parówko, pokaz im zdjecie tego swojego kaszalota zeby wiedzieli o kogo chodzi buahahha, ps. czemu nie bylo was pod ta stokrotka?? sreena zrob :D hahhaaa, sie boje sie normalnie, z ta stokrotka to naprawde bylo przegiecie!!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

To co się tu dzieje to poprostu mega żenada. Nie stoję w tym momencie po stronie ani Karoliny ani Jajak ja, o raczej powinnam powiedziec Karola, bo tak sie sklada, ze wiem kim jest Ja jak ja i tez moglabym jego fote tu zamiescic, tylko jakos nie widze sensu i zwiazku z tematem. Wiec po co wogole bylo to zamieszczanie zdjecia tej dziewczyny i obrazanie jej??
Wracajac do samego sporu o przemka i jego rzekome uganianie sie za pannami w Labiryncie(swoja droga naprawde musial byc chyba ostro nacpany, ze tam wogole trafil) to i tak jest to nic w porownaniu z wyczynami pana Karola. Dziwi mnie tylko, ze niektorzy zarzucaja Lili, ze jest 'wkurwiajaca" i ze prowokuje, natomiast tego jak jej chamsko pojechal ja jak ja juz nikt nie zauważa. Mysle, ze obie strony nie sa bez winy w tym konflikcie- zreszta jak to zwykle w konfliktach. Szkoda, ze temat ogolnie z zalozenia calkiem ciekawy zostal zmasakrowany wyzwiskami i inwektywami.

dream on

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

violette: chyba się trochę pomyliłaś hahahahahaha ale co tam... dawaj zdjęcie Karola :D

---------------------------------------------------------------------------------------------------


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

bez kitu niby wy pelnoletni jestescie a zachowujeciesie jak rasowe dzieci...

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Ja jak ja - wrzuc inne zdjecia, akurat wybrales najgorsze:-) Chcesz? Ja moge reszte dorzucic.
Nie widziales mnie pod Stokrotka? Zajechalam tam z mama, akurat jak to napisalam, poszlam z nia kupic telefon:-) Srebrnym samochodem bylysmy:-) Nie widziales? To po co straszysz? Mam czekac na Ciebie do 24?
Za rozpowszechnianie mojego zdjecia , za obrazanie i za grozby mozesz miec niezle problemy. Ja ciebie pytam czlowieku czy tego chcesz? Dla mnie to nie problem isc na policje, a dla nich to nie problem ciebie zawinac. I coraz powazniej sie nad tym zastanawiam, bo jesli tego nie zrobie, to nie bede mogla spojrzec w lustro, ze pozwolilam sobie na cos takiego.
SaneOne - widac, ze bardzo malo rozumiesz z tego wszystkiego. A skoro nie rozumiesz, to sie nie udzielaj.
Ja tez juz wiem kim jest Ja jak ja...ale twoje zdjecia tu nie umieszcze, bo tez nie problem je miec - 5 minut roboty. Ale ja mam swiadomosc prawna i wiem czym to grozi.
violette - dzieki, za czytanie ze zrozumieniem. Nie dziekiuje, ze w sumie lekko sie za mna wstawilas, ale za to, ze jestes obiektywna w calym sporze i ze zauwazylas, ze w sumie to on mnie zaatakowal a nie ja jego.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Aha, Ja jak ja - z tego zdjecia malo ludzi mnie pozna, dlaczego nie wrzuciles innego, skoro i tak sie boisz. Bylo wrzucic wszystkie. Czy moze uwazasz, ze na innych wyszlam duzo lepiej i ze nie potwierdza sie twoje slowa o tym, jak to okresliles, kaszalocie?

Poza tym zdziwilbys sie, ale bardzo bliska tobie osoba - z twojej rodziny - wisi spora kase mojej rodzinie..:-) Aha, jeszcze jedno...kiedys byles u mnie w domu:-) Skoro wiec mnie znasz- wiesz gdzie mieszkam:-) To taka mala podpowiedz:-)

Czlowieku, miales juz klopoty z policja... chcesz jeszcze? Zdejmij te zdjecie z forum, nie jestes nietykalny, uwierz:-)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

lilaaa:
będę chciał, to będę się udzielał...
akurat nic do Ciebie nie mam, bo Cię nie znam i całkowicie wisi mi to czy jesteś damą z prowincji czy dziewczyną ćpuna czy kimkolwiek innym...
za to uważam, że niepotrzebnie próbujesz się wybielić i udowodnić innym, że ktoś jest chamski, a Ty nie...
chcesz przybić komuś etykietę "chama", a poczytaj sobie co napisałaś np. o jego żonie itp.
najpierw prowokujesz, potem dajesz się sprowokować, a na koniec, po zdemaskowaniu, straszysz psiarnią...
śmieszna jesteś... i jak już mam określać ludzi używając Twojej terminologii, to Ciebie nazwałbym kwazi-inteligentną chamicą...
ema

---------------------------------------------------------------------------------------------------


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

jeszcze to o Waszej "kulturalnej" rozmowie napiszą w Kontaktach... myślę że nie na pierwszej stronie ale w kronice policyjnej ewentualnie w czymś takim jak kultura... hehe

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

SaneOne- jedyne co zauwazylam, to to, ze w sporach nie jestes obiektywny.
Nie zauwazasz, ze prowadzilam z nim kulturalna rozmowe do czasu, gdy kazal zamknac mi dziure. Dziwi mnie fakt, ze tego nie widzisz. O jego zonie mialam prawo to napisac, bo on pisal to o moim chlopaku, tyle ze wczesniej. Tego tez nie widzisz? Dziwne, ja jestem zla i niedobra zas tamten jest cacy, choc to on zaczal bluzgi i wyzwiska a nie ja.
I ja nie jestem chamica ani z prowincji ani z miasta. Ale nie bede mowila ze deszcz pada gdy mi w twarz pluja. Rozumiesz???? Moja rodzina, moj chlopak jest moja swietoscia, nikt nie ma prawa tego progu przekraczac. On przekraczal najpierw kilkanascie razy z Przemkiem, pozniej mi zagrozil, ze jesli jeszcze raz cokolwiek tu napisze, to on pojedzie po mojej mamie... Mam stac i patrzec? Troche obiektywizmu czlowieku, klapki z oczu zdejmij.
Mowisz, ze strasze psiarnia... Ja nie strasze:-) Ja uprzedzam nieuswiadomionego czlowieka co mu za to grozi, co mu grozi za takie grozby i za umieszczenie tego zdjecia. Akurat studiuje prawo i wiem jak dzialaja mechanizmy w takich sprawach. Na szczescie troche sie pozmienialo w dzisiejszym systemie i za nawet najglupsza grozbe mozna niezle beknac..
Poza tym ten twoj tekst o zdemaskowaniu.. Ha ha. Czlowieku, dam sobie lape uciac ze masz grono, czemu nie jestes na tyle odwazny, aby pisac pod takim samym nickiem jak masz tam? I Ty nazywasz zdemaskowaniem wlepienie nieobiektywnego zdjecia z grona, gdzie i tu i tam mam taki sam nick? To nazywasz zdemaskowaniem??? Zabawne:-) Gdybym chciala cos ukryc, to w zyciu nie pisalabym pod takim nickiem. Poza tym wszyscy moi znajomi wiedza kto to jest lila. Ciekawe ilu twoich znajomych wie, ze ty jestes SaneOne. Ot, takie to bylo zdemaskowanie:-)
Pozdrawiam

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re:

"FORUMOWICZU - TY PISZESZ - TY ODPOWIADASZ"



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

prawie wszyscy moi znajomi wiedzą, że na różnych forach mam nicka "SaneOne" lub bardzo podobnego...

poza tym nadal nie rozumiesz... nic nie ma do tego obiektywizm... nazywasz kogoś "chamem" i mówisz o słomie wystającej z butów, a sama wyskakujesz z tekstami, które są poniżej dna...

---------------------------------------------------------------------------------------------------


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

SaneOne: nie dyskutuj z nią bo i Ciebie błotem obrzuci. Teraz Ciebie zaczyna prowokować do coraz ostrzejszej wymiany zdań.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

"Prowokować" to chyba ostatnio popularne slowo w IV RP? Myślalam, ze obowiazuje tylko w polityce, no ale najwyrazniej nie

dream on

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

violette: oszczędź nam tych swoich głupio-mądrych wywodów... idź na jakieś inne forum bronić gejów i narzekać na IV RP i moherowe berety...

---------------------------------------------------------------------------------------------------


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Ee wiesz co Sane One wole nalac sobie kieliszek wina, puscic Barry White'a pokrecic bioderkami w takt piosenki. Nie jestem jakąś nerwową frustratką, co to lubi narzekac, czy tez besztac innych.
A Ty masz taki fajny podpis, szkoda że go nie wprowadzasz w życie...

dream on

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

ajj dobra... masz plusa za Barry'ego White'a :)))

---------------------------------------------------------------------------------------------------


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Przypomina się powiedzonko: "Posłuchajta Barry'ego White'a i spadajta",

:D


Look behind you! A three-headed monkey!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Ja po odłsuchaniu Barrego spadam, ale na parkiet-tańczyć. :D

dream on

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Barry White ma fajne nuty pościelowe hehe
ale nie róbmy offtopicu :D

---------------------------------------------------------------------------------------------------


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

SaneOne: już i tak jest ogromny offtop i flejm :D Co za różnica jeden więcej? :)

Co do Barry'ego to masz rację jest BARDZO pościelowy ;) Hmmm. Chyba czas zapuścić wąsy na Barry'ego i zacząć uwodzić na nie dziewczęta :D


Look behind you! A three-headed monkey!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

idz na policje buahaha, Karol :D dobre, dobre, buhahahaha, rodzina i dlugi, wspolczuje temu Karolowi co mu pojechano :D. Moze teraz bez bazyli na temat klubow??

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

phobia to buraczany burak, ze cpa to tylko jego sprawa, mozna palic lub zarzucac krazki i byc normalnym czlowiekiem, ale on jest padalcem i idiota co za *** wie kogo sie uwarza taki ***** fafarafiec pier dolony co to niekt mu jeszcze wq morde nie nastukal, jakas PHOBIA ku rwa czlowieku chyba ci ktos jajka w imadlo wkrecil keidys, osobiscie nie znam lilli i nie bede sie o niej wypowiadal ale znam jej brata, pozdroqwiienia dla niego!!!

do jajakja jak wrzuciles zdjecie na ktorym jest lila to mogles zamazac twarze innych osob o ktorycxh wogle gadka sie nie toczy, ale *** i tak pozdro dla loka i lemana :D

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

aj..ludziska...
ja cie akurat lilla poznalem na tym zdjeciu... to tak na marginesie.
Ale chcialem ci cos wyjasnic, bo widze ze odporna jestes na fakty jak sie zacietrzewisz

Chlopak napisal sobie ze w Lomzy w klubach to i 400 stowki potrafi poscic jak sie dobrze zabawi.

A twoj pierwszy post do jego wypowiedzi to, porownanie go do najwiekszych alkoholikow jakich znasz (swoja droga na prawde ich tylu znasz ??? To pozazdroscic znajomych ;o))).

Zeby ci jeszcze bardziej pomoc wkleje i zacytuje ten tekst:
"Nawet najwieksi alkoholicy, ktorych znam nie wypija tyle co ty:D Bo na soki czy wode to juz przeliczac nie bede:D"

Tak wiec ta pokora do ktorej go tam mocno namawialas mysle ze przydalaby sie i tobie.
Bo w koncu czy to tak ladnie i elegancko? Parafrazujac ciebie powiem:
prawdziwa dama nie przyznalaby sie ze zna tak wielu alkoholikow ;o)).

Nie chce byc rowniez zlosliwy, ale mowiaz szczerze nie widzialem cie z drinkiem za 25 zl, najczesciej z piwem. A kilka razy jednak cie widzialem.
Nie to ze uwazam to za cos zlego.
Tylko jak kogos chcesz pouczac w sprawach prawdomownosci i sciemniania, to powinnas swiecic przykladem.

Poza tym, zarzucasz mu ze sie chwali, a co ty robisz, piszac cos takiego:
"Nawet ja tyle nie wydaje.."
A czemu to TY jestes TAKA wyjatkowa, zeby byc odniesieniem do ludzkich zachowan??

No dziewczyno, nic do ciebie nie mam, ale skromna i pokorna to ty na pewno nie jestes. A zalecasz to innym.
Za duzo gadasz, i chyba nie zawsze rozsadnie...

pozdrawiam i juz sie nie bluzgajcie sie

acha, nie sadze zebys musiala sie obawiac ja jak ja,
nie znam go ale wydaje mi sie ze go ponioslo bo chcial ci w koncu zamknac buzie, co mu sie udalo

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Ja jak ja - czy ja powiedzialam o tobie Karol? Nie ja:-) Ale ja juz wiem kim jestes:-) I od jutra mam zastrzezenie na policji, niech mi glos z glowy spadnie:-) Albo Przemkowi:-)

Swoja droga... tak mnie straszyles:-) Mialam siedziec w oknie i czuc twoj oddech na plecach. Tak nie bylo. Miales mnie dojsc- bylam w ogrodku w yamie i wlasnie z yamy wrocilam:-) Po co gadasz, ze mnie pobijesz? Czlowieku, zamiast gadac ze kogos pobijesz, zrob to. Teraz tez bedziesz taki odwazny? Tkniesz mnie? Albo twoi koledzy? A moze komus zaplacisz?
Nie mam zamiaru juz prowadzic z toba zadnej dyskusji.

Na temat Przemka tez wypowiadac sie nie bede, bo mieszkam z tym chlopakiem i jakos nie zauwazylam, zeby on cpal. Ale rozumiem, ze ja malo wiem, wy, co z nim nie przebywacie na codzien wiecie lepiej. Ok, wasze prawo. Oby wam ktos dupy tak nie opierdolil, ze cpacie, ze to, ze tamto:-)
Ja to puszczam mimo uszu:-) I tyle w tym temacie.

violette - brawa za Barry'ego :-) Mam cala jego dyskografie:-) Kojarzy mi sie jakos tak swiatecznie i wprowadza w szampanski humor:-) Wlasnie teraz go slucham:-)

FIN - moze lepiej nie mow, kto jest moim bratem, bo moj wizerunek zostal upubliczniony i on poniekad moze zostac - jak to powiedzial SaneOne - zdemaskowany:-) A Przemek najwidoczniej nie zasluzyl, aby ktos go bil:-) I nie miesza sie tam, gdzie nie musi:-) Ot, cala filozofia:-)

Pozdrawiam.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Wafel, ja nie piję piwa:-) Po prostu nie lubię:-) Dzisiaj pierwszy raz w życiu piłam Łomżę, akurat w wyżej wspomnianym ogródku:-) W lokalach piję albo drinki albo soki lub wodę. Nic więcej. Wódki również nie piję:-) Także jeśli widziałeś mnie z piwem, to najwidoczniej nie moim lub komuś niosłam:-) Jest różnica między trzymaniem piwa, a piciem piwa:-) Jak już mówiłam - nie pijam tego, nie lubię i już:-)

Z tymi alkoholikami to był żart:-) Każdy zna jakiegoś alkoholika albo osobę która umie dużo wypić, więc gdy przeliczałam te 400 zł to wyszło mi w Łomży te 8 butelek wódki lub kilkanaście drinków. A to chyba ciężkie do wypicia, nieprawdaż?

Gdy pisałam - nawet ja tyle nie wydaję miałam na myśli to, że nie odmawiam sobie niczego i patrzyłam na to ze swojego punktu widzenia, w sumie i z innych ludzi, których znam - i oni raczej tyle nie wydają. A przechwalanie się ile ktoś wydaje w temacie, który do tego nie nawiązuje uznałam za zwykłe, nieeleganckie przechwalanie się.

Mówisz, że nie muszę sie obawiać ja jak ja... Skoro człowiek jest zdolny do wklejenia mojego zdjęcia na forum, na upublicznienie mojego wizerunku i zaraz potem, a może i przedtem ( bo już nie chce mi się tego czytać) pisze, że spuści mi takie manto, że szok.. To co? To jest dorosły człowiek, niech odpowiada za swoje słowa. Skoro takie wypowiada, to mogę mu wierzyć albo i nie. Ja znalazłam rozsądne rozwiązanie tej sytuacji. Nie wejdę z nim więcej w żadną dyskusję, a on niech sie 3 razy zastanowi zanim zechce cokolwiek mi zrobić.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Co do "Karola"- byłam pewna, że ja jak ja jest właśnie taksiarzem, który lubił sobie w Barbadosie przesiadywać, no ale cóż pomyliłam się. Widocznie nie wyszła mi prowokacja.Buuu. Zdecydowanie On jest dużo lepszy w demaskowaniu innych, także sorki jeśli nie jesteś Tym za kogo Cię wzięłam.

Do Lilaa- Barry rulezz!!! Let the music play po prostu. Pozdrowienia dla Ciebie i Przemka!

dream on

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

nie wstyd wam?? sponiewierac chlopaka i jego rodzine chociaz nie ma z tym nic wspolnego??

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Hehe oj przestań juz. No mi jest wstyd, dlatego przeprosiłam. Potrafię się przyznać do błędu.
Ale kurcze, czy Tobie nie jest wstyd, że tak wjechałeś i sponiewierałeś(używając Twojego słownictwa) Lille i jej rodzinę?

dream on

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

mi niee?? jej powinno byc wstyd, mnie i tak czesc uwaza za wiesniaka, ale ona, taka kulturalna i wychowana?? Ty zreszta nie pocisnelas na Karola a tamta madra, rodzinie wypomiala jakies dlugi itd. :/ szok, na mnie gadala ze ja nie jestem gentelmenem bo mowie o pieniadzach, sama zas okazala sie zwykla prostaczka a nie dama :/ coz tego sie mozna bylo spodziewac, po samym wygladzie nawet

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

violette- "byłam pewna,ze ja jak ja.......'' bylas ale w kisielnicy razem ze swoja kolezanko lilaaa a pewnie ten tasowkarz przywozil wam klijentow a teraz jakos zemste planujecie na niego.Pewnie za malo wam kilijentow przywozil w wieku 80-100 lat bo inni w nizszym wieku to patrzec na was nie chcieli;daaaaahahahaha;d;d;d

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Malutki ile masz lat? Pewnie malutko... Ale i tak twój post mnie rozbawił. Zwłaszcza z "kilijentow" miałam bekę.

dream on

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

bekę to ty mialas jak cie j....i;d;d;d;d;aaaaaaaaahahhahahaha

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Jak sie nie myle, to violette napisala o Karolu (swoja droga to go znam), a nie ja. I ja juz wiem kim on jest i wlasnie o nim pisalam. Inaczej nie dostalabym tego,co dostalam.
Pozdro violette:-)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Aha, niech ktos przekaze najbardziej zainteresowanemu ( skoro ja nie wchodze z nim dyskusje), aby postaral sie wycofac swoje grozby w stosunku do mnie i do Przemka, aby usunal moje zdjecie - dzieki ktoremu upublicznil moj wizerunek - a przez to ja jestem w niebezpieczenstwie, bo to sa juz 4 zarzuty. I zaden prokurator nie bedzie poblazliwy w tej sprawie, bo to co zrobil ten chlopak.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

buahahah, nadal nie trybisz dziecko, moze naprawde nie pisz juz w tym temacie. Kalecy, bo twoj wyglad na to idelanie wskazuje, z regoly sa wredni, stopien twojego uposledzenia jest jednak znacznie wiekszy niz sie spodziewalem!!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Dobrze, wedle zyczenia tego pana. Ja nie wchodze z nim w dyskusje, bo najzwyczajniej w swiecie sie boje jego grozb.

Tylko zobaczymy, kto sie bedzie smial ostatni..

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

prawo studiuje buhahaha, musialabys wyedytowac wszystkie swoje posty i posty tego swojego cwelika rozcpanego, niestety na tym forum takiej opcji nie ma. Musialabys publicznie przeprosic Karola za pomowienia a jemu na bank nie jest milo i nie bedzie ci wdzieczny za te marne wypociny. Takie kozaki z was wielkie haha i tamten student warszawski co ...""na lep mi nasra""..... buahaha, edukacja na najwyzszym poziomie, co to jest lep?? Ostatni bede sie smial ja i jestem tego powiem, dla mnie to mozesz sobie robic co chcesz, nawet w sadzie ci naublizam pajacu!!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Kurcze, znów się muszę wtrącić- zdaje się, że to ja napisałam o Karolu, a Lilla miała na myśli kogoś innego. Ile razy trzeba to jeszcze tłumaczyć?

dream on

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Prosze, jak juz czytacie to ze zrozumieniem!!!



"Autor: lilaaa (---.centertel.pl)
Data: 17-08-07 12:17


................"I ja juz wiem kim on jest i wlasnie o nim pisalam"................."

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

dlaczego karol?????on sie nie wypowiada na tym forum od dawna

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Ja nie pisze o Karolu tylko o ja jak ja. Od kiedy tylko napisalam, ze juz wiem kim on jest, kiedy napisalam, ze byl u mnie kiedys w domu, jak ja jeszcze malolatem bylam - to wiem, kim on jest. I nie pisze o zadnym Karolu.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

debilizm wtorny normalnie, mylisz sie w zeznaniach kaszalocie, wez sobie przeczytaj co napisalas i wyciagnij wnioski, naprawde juz tu nie pisz, BPL'u!!


.............."Autor: lilaaa (---.centertel.pl)
Data: 17-08-07 12:17

Jak sie nie myle, to violette napisala o Karolu (swoja droga to go znam), a nie ja. I ja juz wiem kim on jest i wlasnie o nim pisalam. Inaczej nie dostalabym tego,co dostalam.
Pozdro violette:-)".....................

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Aha, jeszcze jedno. Chcesz to ublizaj. Ja tobie tez naublizalam, ale to ja zostalam przez ciebie sprowokowana - wjezdzales na mojego chlopaka x czasu a pozniej mi ublizyles. Wtedy noz w kieszeni mi sie otworzyl. Ja nie musze edytowac swoich postow, poniewaz nie tej materii tycza sie zarzuty. Groziles mi i mojemu chlopakowi, upubliczniles moj wizerunek - a dzieki temu moje zdrowie i zycie, a takze mojej rodziny, jest zagrozone. Tak jest w polskim prawie. To moj ostatni post do ciebie chlopcze, radze ci sie opamietac.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

hehehehe;d;d;ddobre;d;d;d - ''a dzieki temu moje zdrowie i zycie, a takze mojej rodziny, jest zagrozone''

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

No i kto teraz prowokuje? Ja już sie wytłumaczyłam, z tym nieszczęsnym Karolem, a malutki po prostu nieudolnie drąży temat i sieje zamęt, pomijając jego prześmieszne porównanie mnie i Lili do prostytutek z Kisielnicy. Dziwne, ze jakoś nikt nie staje w mojej obronie.
Nie chce mi sie tego dłużej kontynuować, bo mnie to znudziło. O klubach chętnie pogadam, ale obrażać sie wzajemnie nie zamierzam.

dream on

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

buehehehe, wez przeczytaj moj post z 12:38 i naprawde sie zastanow, buahahha. Wystraszyla sie dziewczyna i miesza, smieszna jestes!!!. Teraz to najlepiej napisz ze tak naprawde to Karol, taksowkarz ale z Warszawy i ze twoja rodzina nie pozyczyla niokmu kasy tylko szukala meza dla ciebie bos nieporadna i oplacila jakiegos kawalera ktory jednak wycofal sie z interesu jak cie zobaczyl!!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

ja moge o klubach, ale bez tego grubego BPL'a!!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Debilizm wtorny - przyganial kociol garnkowi:D Wystarczy umiec czytac, pierwsze zdanie dotyczylo Karola, z ktorym to pomylila sie violette, a o ktorym ja nie wspominalem, zas drugie ja jak ja - ktorego personalia juz znalam wtedy. Proste jak konstrukcja cepa, dla niektorych jednak zbyt trudne:-)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

tak tak, ja juz ci napisalem o co ci tak naprawde chodzilo, aha i zapomialas tam o psie i rybkach napisac, czyz one nie sa zagrozone??

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Ty mi bedziesz pisal o co MI chodzilo???? Ty mi bedziesz probowal wmowic, ze ja pisalam o jakims Karolu? Niestety, jemu nie mam nic do zarzucenia, wiec nie wypowiadalam sie, nie wypowiadam i wypowiadac na jego temat nie bede. I nie myle sie w zeznaniach, bo to i zadne sledztwo nie jest. To ty naucz sie czytac.
Zaraz pewnie odezwie sie SaneOne i powie, ze ja ciebie prowokuje. Ale zapewne nie zauwazy tych kaszalotow i kalek pod moim adresem. Osmieszasz sie gdy to piszesz. Specjalnie dales najgorsze zdjecie, czemu nie dales najlepszego, skoro juz miales odwage wkleic ktorekolwiek?
Ja juz tu dzisiaj nie wchodze, zal mi czasu na ciebie.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

"Debilizm wtorny - przyganial kociol garnkowi:D Wystarczy umiec czytac, pierwsze zdanie dotyczylo Karola, z ktorym to pomylila sie violette, a o ktorym ja nie wspominalem, zas drugie ja jak ja - ktorego personalia juz znalam wtedy. Proste jak konstrukcja cepa, dla niektorych jednak zbyt trudne:-)"

ale z tego zdania tak nie wynika:

"Jak sie nie myle, to violette napisala o Karolu (swoja droga to go znam), a nie ja. I ja juz wiem kim on jest i wlasnie o nim pisalam.

drugie jest zupełnie bez sensu, bo brak w nim podmiotu... i można pod nie podciągnąć każdą treść...

---------------------------------------------------------------------------------------------------


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

buahahha, dalem takie jakie bylo na pierwszym miejscu,a co ty myslisz ze inaczej wygladasz?? lepiej niby?? buahhaa, bo sie odpicujesz i wymalujesz?? Tak wygladasz naturalnie i nic tego nei zmieni, jestes brzydka i tyle!!! To o kim niby pisalas?? Moja rodzina nie ma nawet zlotokwi dlugu wiec chyba nie o mnie!! buahaha, znowu wtopa

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Nie wtopa nie wtopa, wszystkiego sie dowiesz w swoim czasie. Nie mowie o mamie i tacie:-)
Co do tego zdjecia.. zonk..akurat bylam umalowana, tylko ujecie wyjatkowo niefortunne:-) Wiec nie moglam byc tam naturalna... a i jestem z przodu wszystkich...wiec wyszlam jak wyszlam. Ale spoko, ja tobie z mojego wygladu nie musze sie tlumaczyc, nie zamienilabym sie z zadna dziewczyna:-) I na powodzenie tez nie narzekam, ot wczoraj:-)
Ja nie musze sie stroic, nie musze sie farbowac:-) Rano wygladam zupelnie normalnie, nie tak jak te solariane blondyny czy kruczoczarne brunetki, ze gdy mezczyzna budzi sie kolo nich, a one zmyly czarna tapete z oczu - to wtedy sie ich boi.
I nie jestem brzydka, tego mi nie wmowisz, ty jestes brzydki. I zdajesz sobie z tego sprawe. Ale ja tu twojego zdjecia nie umieszcze:-)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

buahahha, umiesc jak masz :D

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

:D


Look behind you! A three-headed monkey!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

powodzenie buahahhaa, dobre, naprawde dobre!!!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

zdjęcia nie wkleję, bo jeszcze mnie zaskarżysz, ale linka do treści obecnych już w necie mogę dać...

na tym zdjęciu wyglądasz naturalnie i kwitnąco:
http://grono.net/gallery/3474701/2/

lol

---------------------------------------------------------------------------------------------------


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

mała korekta:
http://b62.grono.net/221/185/gallery-27111148.jpg

---------------------------------------------------------------------------------------------------


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Tak swoją drogą to chwalenie się znajomością prawa, bedąc jednocześnie dopiero studentem jest co najmniej niesmaczne.
Pomijam w tym miejscu klasę Uniwersytetu Koło Samej Warszawy :)


Look behind you! A three-headed monkey!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

można znać prawo nawet nie będąc studentem...

---------------------------------------------------------------------------------------------------


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Otóż to. Więc po co to zaznaczenie, że się studiuje? Jakiś wyznacznik jakości? :)


Look behind you! A three-headed monkey!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Co najmniej niesmaczne, jest wklejanie tutaj tych fotek i niesprawiedliwe komentowanie urody Lilii, po to tylko próbować ją poniżyć. Czy wy naprawdę nie macie nic ciekawszego do roboty, tylko to?

dream on

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Violette: oczywiście, iż to też jest niesmaczne.

Sama jednak przyznałaś, że wina jest po OBU stronach. Co do jej urody, to mi się nie podoba ;)


Look behind you! A three-headed monkey!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

należy odróżnić wklejanie jej fotek od podawania linków do fotek, które sama wkleiła...
ja tylko podałem linka, więc generalnie może mnie cmoknąć w d...

nie będę jej poniżał, bo i po co?
tyle tylko, że rozśmieszyło mnie zdanie "I nie jestem brzydka, tego mi nie wmowisz, ty jestes brzydki. I zdajesz sobie z tego sprawe."

LOL po maksie...

wiadomo, że nie trzeba się każdemu podobać, ale takie wyolbrzymione ego to chyba mało która dziewczyna ma... i IMO też jest brzydka...

---------------------------------------------------------------------------------------------------


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

No zgadza się, że wina leży po obu stronach, mam wrażenie że zauważa się tylko jedną stronę i ją się atakuje- czyli Lillę, pomijając Ja jak ja, który sporo naubliżał jej i jej chłopakowi, wkleił jej fotę, (a teraz Saneone go zmałpował, i niechcący umieścił fajne zdjęcie), do tego zaatakował nawet osoby niepełnosprawne, co już w ogóle było przegięciem i w ogóle nie ma sobie nic do zarzucenia w tym konflikcie.
Co do urody Lilli- może się tam komuś niepodobać- ważne, że podoba się jej chłopakowi.

dream on

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

violette: nie umieszczałem żadnych zdjęć... ona sama je umieściła w necie...

---------------------------------------------------------------------------------------------------


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

czy zadne z Was nie jest na tyle madre, zeby odpuscic??

widze, ze Wy tu dobry KLUB zalozyliscie... Klub Pieprzenia Kotka Za Pomocą Młotka :))))

Idźcie sie lepiej wódki napić, bo to juz piątek ;))

Jeden lubi jak mu cyganie grają, drugi jak mu z butów smierdzi

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Pozwolę sobie na parafrazę pewnego mądrego tekstu, który można znaleźć na tabliczkach w klatkach schodowych: "Żądasz kultury - zachowaj ją sam" :D


Look behind you! A three-headed monkey!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Ja jak ja nie mam slow na ciebie jestes zwyklym prostakiem i palantem i nie mam zamiaru sie tu z toba przepychac i wyzywac. sam juz sobie wystawiles swiadectwo i pokazales jakim jestes czlowiekiem... przyziemnym.
Cala reszta ktora doklada sie do tego albo mnie nie zna albo cos slyszala i pieprzy farmazon. Ludzie czemu jestescie tacy zakompleksieni a moze zazdroscicie? Tylko nie wiem czego? :)
Paranoja zenada i dziecinada.

P.S.

pozdro violette :)

-=przemek aka phobia=-

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

zazdroscimy?? dobre!!! to chyba jednak wyszlo z drugiej strony, taki zal ze ktos wydaje wiecej niz sama zainteresowana, moze i jestem prostakiem ale nie jestem frajerem jak ty..........

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

wyglada ze jestes... piszesz farmazon i przepraszam na jakie podstawie piszesz ze jestem frajerem. Narazie wszystko wskazuje ze Ty jestes piszesz ze mnie widziales w jakims Desperados czy Meksykanie a ja nie chodze do tych spelun w przeciwienstwie do cienie nawet nie wiem gzie to jest. Ja nie pisze ze zazdroszcze tobie ile ty wydajesz kasy w klubie o ile w takowym kiedykolwiek byles. Chlopie wypisujesz to te swoje frajerskie zale i tyle. Dla mnie jestes zwyklym prostakiem i prymitywem na dodatek pala bo piszesz fantazje i totalne bzdury. Nie mam zamiaru wiecej nic do ciebie pisac bo jeses za prosty i za glupi i obawiam sie ze prezentujemy inny poziom intelektualny i niestety nie rozumial bys tego co do ciebie pisze. Daj se na wstrzymanie koles, bo robisz z siebie blazna.
The End

-=przemek aka phobia=-

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

dobrze ze znowu nie napiszesz ze byles pewnie tak najebany ze nie pamietasz, rozmawialsimy tam ale nie bede ci sie przypominal, bo przeciez jak mozesz pamietac, twoj stan mowil sam za siebie. Dla mnie jestes zwykla ***** co nie ma honoru sie przyznac i boi sie jakiegos lachona, w sumie sie nie dziwie bo jak cie nam to zapewne jest twoim sponsorem, stoczylas sie parowko na samo dno, pozniej jakos sie odbiles i dawno cie nie widzialem, widze jednak ze rozumu troche ci ujelo no i ten ............"......lep....."........ tez byl przekozak, powiesz moze co to znaczy?? No i wlasnie pewnie dlatego czesci twoich marnych wypocin nie rozumiem, spotkamy sie to ci sie przypomne :D powspominamy stare czasy, bedziesz chcial sie przytulic, do miecza hhaha

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Nie stoję po żadnej ze stron ale powiem wam jedno - ten temat jest aktualnie na ustach całej net-owej Łomży.

:)



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

????????????????????????????????????????????????????????????????????

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

temat wczoraj zostal wyjasniony i mysle ze to chyba koniec??

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

ale sie dzialo

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Myśle, ze jestes w wielkim bledzie:-) W wieeeeeeeeelkim bledzie:-)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Nudne to juz sie zaczyna robic.

"Ja jak ja" czy tam "jak ja" - studiujesz prawo, brawo. Napisz jeszcze jaka uczelnia to wspolnie bedziemy mogli razem pisac to, czego uzywasz najczesciej: "buahahahah". Skoncz tak pisac, bo to co piszesz jest malo smieszne. Skad ta agresja? Popros kolezanke o numer gadu gadu i tam wymieniaj z nia poglady, nie wlaczajac do tego osob trzecich. Studiujac tak powazny kierunek powinienes znac konsekwencje takiej agresji na forach internetowych.

Lila - Zamiast pisac, zrob to co planujesz zrobic, nie prowokujac do kolejnych czynow nieporzadanych osob na tym forum. Po co to? Daj na luz.

Tommeknet- nie pisz z bledami. Powinno byc "ale sie wdzialo", nieprawdaz?

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

fLoorek -masz świętą rację:-) Tak właśnie zrobiłam.
Moim argumentem nie są pięści, jak u pana o którym napisałeś.
Pozdrawiam ciepło.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

fLoorek, to lilaaa napisala, ze studiuje prawo, a nie 'ja jak ja'
I jak sam zauwazyles, nadal prowokuje do kolejnych scysji w tym temacie.

Nie wtracalem sie wogole do tej dyskusji, ale przegladajac ja od samego poczatku, niestety wyraznie widac, ze to Ty lilaaa zaczelas tutaj cala awanture. Nie wnikam, ze sie scinaliscie w jakichs innych tematach, ale to Ty konsekwentnie doprowadzilas do rozpetania wojny w tym konkretnym.
Napisalas, ze jest roznica miedzy "prowokowaniem" a chamstwem, ale niestety chyba nie ma wielkiej roznicy, czy atakujesz kogos uzywajac wyszukanego slownictwa, czy rzucajac miesem, poza samym doborem slow i estetyka takiej wypowiedzi.
A niestety pierwsza zaczelas gosciowi wytykac chamstwo, prostactwo, glupote, brak kultury, zazywanie narkotykow itp itd. tyle, ze nie uzywajac brzydkich slow. I przez pare postow pozostalo to bez odpowiedzi, jednak konsekwentnie drazylas temat, az 'ja jak ja' podjal go. To Ty sama zaczelas tu przywolywac temat swojego chlopaka, nie wiem czemu to mialo sluzyc, jesli nie rozpoczeciu klotni, wedlug Ciebie?
Fakt, to 'ja jak ja' zaczal rzucac pierwszy miesem, Ty za to przenioslas to na kolejny poziom, jadac po jego zonie. Po tym, to juz sie zaczelo na calego, chociaz trudno sie dziwic, pewnie niejeden facet by tak wybuchnal, gdyby ktos napisal takie rzeczy o jego zonie.
Ty chcesz mu robic jakies sprawy za grozby, on pewnie moglby Ci tez wytoczyc proces za to co napisalas. Oboje nie jestescie tu bez winy, kazde dolozylo swoje trzy grosze. Nie wiem o co chodzi w koncowce, czy cos sobie wyjasnialiscie poza forum czy nie, ale znow wychodzi, ze to chyba Ty jestes zainteresowana ciagnieciem tego dalej i pokazywaniu co jeszcze potrafisz. A po usmieszkach na koncu zdan, mozna by sadzic, ze cala ta sytuacja sprawia Ci w zasadzie radosc.

Mozesz stwierdzic, ze nie jestem obiektywny, moze to 'ja jak ja' gdzies wczesniej zaczal cala klotnie (nie wiem, nie bede robil sledztwa na forum), ale nie ma co udawac, ze tylko jedna osoba jest tu winna. Masz teraz zamiar poruszac temat Twojego chlopaka w kazdym temacie, w ktorym sie wypowie 'ja jak ja' ? Po co to wszystko bylo? Jesli chcialas prowadzic tu jakas wojne czy odwet na forum, za cos co gdzies napisal, to chociaz to przyznaj uczciwie, zamiast udawac nieswiadoma niczego ofiare jakiegos przesladujacego Cie typa.

I naprawde wyluzujcie, chyba ze wolicie dostarczac rozrywki polowie miasta.




Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

wyzywanie od prostaków i tak dalej... sorki ale na forum publicznym każdy może napisać byle co i na kogo mu się podoba a w sumie jeśli ma trochę oleju w głowie to się wytłumaczy i znajdzie jakieś alibi... a propos tej żenującej gadki to moglibyście ją skończyć. czasem wydaje mi się że na tym forum połowa uczestników (czy aby się nie pomyliłem co do ilości?) to osoby o których nie można powiedzieć czegokolwiek dobrego a już na pewno nie oczekiwać czegoś inteligentnego... pozdrawiam

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Dran - to wyniklo z belkotu, jaki prezentowal "Ja jak ja".

"buahahah" zamiast interpunkcji w budowie zdania troszke miesza w glowie.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Ja naprawde nie mam juz nic do dodania w tym temacie i nie bede juz nic komentowal, pozdrawiam.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Dran, tak dla Twojej informacji. Ja nic nie zaczelam, prowadzilam z nim dosc kulturalna rozmowe do tego momentu :
sklej dziure no naprawde nie jestes smieszna

zalosna jestes, naprawde zamilcz zanim cie sponiewieram, a uwierz potrafie,

zamknij pizde szmatlawcu, powiedzialem ze bede po tobie jechal i zaczalem, od tego mementu kazdy moj post skierowany do ciebie bedzie podobny............

zanim napisze cos na temat twojej mamy, zamilcz BPL'u ciagnacy smierdziuchy!!

Nie probuj mi wmowic, ze ja zaczelam go wyzywac albo prowokowac. To on pierwszy zaczal po mnie jechac, nie ja po nim. O jego zonie mialam prawo napisac co napisalam, skoro on pierwszy od x czasu wypisuje glupoty na mojego chlopaka. Mowisz, ze każdy mezczyzna może się na to zdenerwowac. A kobieta nie ma prawa się wsciec, gdy ktos probuje jej wmowic, ze jej narzeczony szlaja się z jakimi – jak on to nazwal – lachonami ????Szkoda, ze nikt tego wczesniej nie zauwazyl.
Dopiero po ostatnim poscie noz mi sie w kieszeni otworzyl i nie wytrzymalam.

Gdyby chcial zrobic mi proces sam musialby byc w tej materii czysty jak lza, a jak widzisz nie jest. Pojechal po mnie, po moim chlopaku, po mojej mamie i tacie. I to on zaczal te bluzgi. Nie ja. Ja napisalam na niego i na jego zone. Na niego napisalam dopiero po wielokrotnym zbluzganiu mnie.

Zarzucasz mi, ze ciagne ten temat. Zobacz, kto ciagnie ten temat. To tak a propos.

Twierdzisz, ze ja go prowokowalam. Niestety nie zgodze się z toba. Ani on mnie nie prowokowal, ani ja jego. Ale jeśli chcesz podciagnac moje posty pod prowokowanie, to czym nazwiesz jego wjezdzanie na mojego chlopaka w sytuacji, gdy mój chlopak nie udziela się na tym forum? Koles wmawia mi, ze ja siedze w domu, a on chodzi sobie tu i tam, ze widuje go z jakimis lachonami w jakichs spelunach. Co to jest wg Ciebie? Może warto spojrzec na ta sytuacje od tej strony?

Jakie mial prawo do umieszczenia mojego zdjecia na tym forum?
* 3. Użytkownik serwisu grono. net uprawniony jest do korzystania z materiałów umieszczonych w serwisie jedynie w zakresie własnego użytku osobistego. Wykorzystywanie tych materiałów w innym zakresie jest niedopuszczalne - chyba, że na podstawie odpowiedniego upoważnienia udzielonego przez uprawnioną osobę.
Ma ktos cos jeszcze do dodania w tym temacie?

Jakie miał prawo grozic mi i Przemkowi? ( *wiem gdzie mieszka ten twoj palant i kiedy tylko dowiem sie ze jest w Łomży dostaniesz w dziure razem z nim* , *obiecuje ci ruchany przez menele i ojca wytłuku, ze zleje cie jak zwyklego chlopa!!!* , * pajacu buahhaha, juz widze twoja mine jak sie spotkamy haha, nadal tam na Prusa jestes?? jak tak to uwierz, podjade :D tylko dzwon od razu po prewencje hahaha, i wez tego obszczanego lachona ze soba, bo bez blachy sie nie obejdzie!!* , * mame i tate wezcie ze soba bo se mozecie rady nie dac, juz w oknie czy jeszcze przed kompem?? * , *Przemus zalosnie to ty bedziesz wygladal, pamietaj!!)


Usmieszki na koncu zdan swiadcza o tym, ze dopiero rozwoj sytuacji przyniesie mi radosc. Jesli Ciebie to interesuje, to „ja jak ja” pobil wczoraj Przemka.

Zgadnij dlaczego nagle zrobil się taki kulturalny? Dlaczego nie ma już nic do dodania w tym temacie? Może nie ma, ale tylko na forum. Poza – niestety owszem.

Odpowiedz sobie teraz na to pytanie – kim jest ten czlowiek?

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Nie mam zamiaru sie juz tu udzielac, najzwyczajniej w swiecie boje sie tego czlowieka. Najpierw grozil, pozniej spelnil swoje grozby.
To moj ostatni post na tym forum.
Pozdrawiam wszystkich madrych ludzi, wy wiecie do kogo sa skierowane te pozdrowienia.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

ROTFL

---------------------------------------------------------------------------------------------------


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

rotfl x150

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

lilaaa dlatego napisalem, ze nie wnikam czy sie klociliscie w innych tematach, ale zauwaz ze naprawde w tym akurat, temat Twojego chlopaka pojawil sie dopiero po tym, jak sama go poruszylas i rozwinelas.

Dla Ciebie zaczepki zaczely sie dopiero od momentu rzucenia tekstu "sklej dziure", wedlug mnie zaczely sie niestety wczesniej. Mozna to nazwac najdelikatniej kasliwymi uwagami:

"Nie, ze Tobie wyliczam, ile wydajesz:D Ale albo bardzo rzadko wychodzisz z domu albo wszystkim dookola stawiasz ..albo niezle sciemniasz:D" - to mozna by uznac za delikatna zaczepke jeszcze.

"Moje pytanie do niego to zwykla ciekawosc:-) A moze on sam uzywa tego, o co innych oskarza;-) " - tu juz dorzucilas sugestie uzywania dragow i przywolalas posrednio temat Twojego chlopaka.

"Dokladnie wiem ile place ja i moj chlopak ( ktorego rzekomo widziales w jakims klubie, w ktorym nigdy nie bylismy)." - tu znow przywolujesz ten temat, chociaz nikt go nie poruszyl. On Ci odpisal tylko jednym zdaniem, ze gdzies tam go widzial i tyle, a Ty dalej sama juz rozwinelas watek, moim zdaniem zupelnie niepotrzebnie.

I w tym samym poscie dodalas:
"Ja jak ja... co do hauzera... on by cie zjadl gdybyscie weszli na temat muzyki, klubow:-) Czy nawet na temat wydawania kasy tu i owdzie;-)
Jestes strasznie pewny swego, ludzie w takiej sytuacji najczesciej przegrywaja:-)
Jest cos takiego jak skromnosc i pokora... Zaden gentleman nie przyznalby sie do tego ile wydał w kanjpie na picie czy na hazard. Panuja takie zasady, nie wiem czy wiesz:-) A kto sie chwali? Wiadomo:-)"

Tu juz naprawde sie zaczelo wytykanie komus braku oglady, pouczanie itd. Od tego momentu tak naprawde zaczela sie zaogniac dyskusja miedzy Wami. Z dyskusji o klubach, przeszlo na jakies proby sil, kto wiecej wyda, kto jest lepszym klubowiczem i udowadnianie kto lepszy.

A pozniej juz faktycznie zaostrzylo sie, pozniej poszla seria bluzgow, 'ja jak ja' napisal, ze moze "napisac cos o Twojej matce" czego jednak nie zrobil, Ty natomiast pojechalas ostro po jego zonie i poszlo na noze.

Dlatego moim zdaniem niepotrzebne byly zupelnie wszystkie zlosliwosci i poruszanie niektorych tematow, zanim jeszcze sie zaczelo robic przykro.

Szkoda, bo starczylo trzymac sie tematu i nie poruszac jakichs wczesniejszych animozji, z innych tematow, nie byloby pewnie calej sprawy.
Nie wiem jak sie ogolnie zaczal Wasz spor, wiec nie bede ocenial, pisze tylko o tym jednym temacie, bo tutaj ta cala chryja wyszla, jak juz pare osob zauwazylo przez niepotrzebne docinki z obu stron w sumie. Oceniac kto jaki jest nie chce, bo Was nie znam, ocenilem tylko ta sytuacje. Szkoda, ze takie jazdy wychodza na tym forum.

Tak samo nie wnikam w dalsze rozstrzygniecia, bo to juz nie moja sprawa, zreszta pewnie to wogole nie moja sprawa i sie zastanawiam po co glos zabralem. No ale juz to zrobilem, skasowac sie nie da. Moge tylko nadzieje, ze jednak to jakos zalatwicie.




Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Prowokacja była jawna i temu nikt chyba nie zaprzeczy.



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

To tylko dowod ze internet wcale nie jest taki anonimowy jak sie wielu ludziom wydaje i powinno sie pilnowac wlasnego jezyka i tego co sie pisze do ludzi...

bo mozna sie zdziwic....

pozdrawiam

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

takiego jak wczoraj otworzyli w jedwabnym jest naprawdę extra 100 %

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

tajemniczybyk - chyba nie taki lux , skoro musisz go reklamowac az w tylu watkach ;o))).
chociaz moze....

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

sam wpadni i zobacz

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Klubu dla dorosłych.

G a z e l a


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

czy pełnoletnich?

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

tajemniczy byk- mowisz serio? w pysk nie zarobie od byle gnojka z widlami?

lilla -
"Wafel, ja nie piję piwa:-) Po prostu nie lubię:-) Dzisiaj pierwszy raz w życiu piłam Łomżę, akurat w wyżej wspomnianym ogródku:-) W lokalach piję albo drinki albo soki lub wodę"

co ty mi tu pierdoly opowiadasz, jak ja sam ci piwo sprzedawalem, i pilas je stojac i gadajac ze mna!! Warka Czerwona i to w butlece!
Wiec nielza sciemniara z ciebie....
Zycze znalezienia sponsora zeby stac cie bylo na te drinki za 25 zl, i zebys nie musiala juz nikomu wypominac wydawania 400 zl w lokalu

pozdrawiam
trzymcie sie cieplo

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

w sobotę jadę do tego klubu z kamerą, podpatrzę kogo wpuszczają i jak, jak się ochrona zachowuje itp. niedługo zdam relację na forum

bo już nie wyrabiam

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

Klubu z muzyką ambitniejszą niż Disco Polo i ten Eska szajs... selekcja wiekowa... brak wśunów w dresach i z koszulą w spodnie...

Detroit Nu School Minnimal Tech !
A nie jakieś popierdolone Manieczki :P

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

fajnego

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: jakiego klubu brakuje nam w okolicach łomży

ze striptizem.

Odpowiedz na tę wiadomość
 Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 


 Logowanie użytkownika
 Imię (nazwa) użytkownika:
 Hasło:
 Pamiętaj mnie:
   
Nie masz konta? - Zarejestruj się
 Nie pamiętasz hasła?
Podaj Twój e-mail albo nazwę użytkownika poniżej a nowe hasło zostanie wysłane na e-mail skojarzony z Twoim profilem.


Posty, których jedynym celem jest kopiowanie artykułów prasowych lub reklama - będą kasowane

Ogłoszenia płatne


Formatowanie tekstu
Za treść wpisów odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
phorum.org